W sierpniu przy gwiazdach wypowiem życzenie, na wiosnę spełni się moje marzenie 🌠✨🍼🩷
-
WIADOMOŚĆ
-
MMM123 wrote:Podpisuje się rękami i nogami. Badamy niedobory cuda wianki praktycznie na początku starań, a zwykle badanie nasienia po roku. Kompletnie nie widzę sensu
Ja na własnym przykładzie - zbadaliśmy nasienie po niecałym roku, płaczu, bezsilności i ciągłych białych testów. Teraz gdyby człowiek miał ta wiedzę zrobilibyśmy to duzo wczesniej niz internet mówi po roku. Nic sie tym facetom nie stanie gdy pójdą do kliniki i zrobią jedno badanie.
Drogie Panie wypychamy tych opornych panów do kliniki na badanie. Nie kupujcie tych testów przez internet bo tylko to wprowadza za dużo stresu a jest nie miarodajne. Mało sie mówi o nieplodnosci męskiej a jest to statystycznie połowa problemów z niepłodnością pary. Nie szukajcie problemów tylko w sobie bez badań podstawowych faceta. 💚Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:33
Seabird, MisiaMisia123, Nowa1991, Kociara_96 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2022
👦
ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
👩
torbiele w piersiach 🔴
cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
hormony 3dc 🟢
udrożniony jajowód🟢
TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB -
kikix0o wrote:Właśnie się zastanawiałam nad tym, jak bym się czuła gdyby to się powtórzyło i sama nie umiem powiedzieć, z jednej strony wiadomo, że byłoby bardzo ciężko, a z drugiej strony mam wrażenie, że ta psychika mi się hartuje 🫣 Co do wyników, to właśnie już poprawiłam wszystko co mogłam.. Czuję, że pod tym względem moje ciało naprawdę jest gotowe, bo raczej nie ma się do czego przyczepić, chyba że o czymś nie wiem
Także zobaczymy co powie ginekolog, zrobię tak jak zaleci, jestem bardzo ciekawa jak to będzie.
Tylko boję się, że te wyniki mu nie wystarczą i zleci mi jakieś kolejne drogie badania, no a w sumie wydaje mi się, że ta mutacja to jest już mocny sygnał, że to pewnie to było problemem
Kiki cieszę się że prawdopodobnie znalazłaś ten brakujący element, oby to było to 🍀 a co do starań to chyba poczekałabym na opinię ginekologa co dalej jeden cykl przeczasz, a ten drugi może być tym najszczęśliwszym ❤️
kikix0o lubi tę wiadomość
-
Będę wredna, sfrustrowana, jedzowata ale szczera. Zazdroszczę ci płodności, etapu starań, problemów.MisiaMisia123 wrote:Nie zrozum mnie źle, ja nie oceniam nikogo, ja zazdroszczę. Niechciana nieplanowana ciąża to dla wielu taka sama tragedia jak niemożliwość zajścia w chcianą ciążę. Tylko aktualnie z mojego punktu widzenia zazdroszczę. Nie zazdroszczę im dramatu bo to w wielu przypadkach jest dramat, zazdroszczę im łatwości. Pięć lat temu nie zazdrościłabym niczego tylko bym współczuła.
Niedawno byłam na grillu z teściami to myślałam że zgaszę grilla łzami zaraz bo dostałam historię o tym że pierwsze dziecko to teściowa zaszła w ciążę od razu miesiąc po ślubie i było planowane a drugie było nieplanowane i była zła ale ten jeden raz się postarali. I ja ciągle jestem ciągle karmiona takimi informacjami z otoczenia, serio u mnie w rodzinie mam wrażenie że ludzie są wiatropylni i się tymi informacjami dzielą bardzo luźno. Nie pomaga mi to.
I to nie jest tak że ja wysuwam jakieś wnioski z powietrza, wiem kto miał problem z zajściem w ciążę, wiem kto miał in vitro, wiem kto miał ciążę pozamaciczna, ale to są dwie osoby na dwadzieścia cała reszta doczekała się nawet piątki dzieci bez żadnych problemów.
Edit: no dobra, teraz jak policzyłam w głowie to też jeszcze jedna niedrożność jajowodu była bo jeszcze była wielka akcja załatwiania szybciej badań po znajomości… to jednak trzy osoby… sporo mówi wprost ze wpadło albo wyszło od razu…
Czemu? W aktualnym momencie masz skuteczność 50% w zajściu, 2cs to był beztroski i wesoły czas kiedy człowiek się po prostu bawił tym, mimo niepowodzeń, a problemów bo... Nie poznałaś smaku niepłodności i problemów z nią związanych, zazdrości i kompleksów z nią związanej.
Przemyśl to.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
Owszem, to wątek dla swiezakow, gdzie można dzielić się emicjami, ale nie dziw się że doprowadzają cię tu dziewczyny do porządku, bo to też się tu robi, gdy trzeba.MisiaMisia123 wrote:Wiem, ale to nadal jedyne miejsce gdzie mogę wie wybeczeć. Jak jest wątek dla świeżynek to chętnie przejdę bo rozumiem, że to jest histeria bezzasadna dla wielu. Też bym chciała tego nie przeżywać, naprawdę byłoby mi dużo łatwiej gdybym mogła to wyłączyć…
White1, MisiaMisia123 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
Ja się pod wpływem wczorajszej rozmowy zapisałam na badania podstawowe z pierwszego postu i USG tarczycy, krzywda mi się nie stanie od zbadania niedoborów. Może nawet zdiagnozuję coś o czym nie wiedziałam albo okaże się że wszystko jest ok.MMM123 wrote:Podpisuje się rękami i nogami. Badamy niedobory cuda wianki praktycznie na początku starań, a zwykle badanie nasienia po roku. Kompletnie nie widzę sensu
kikix0o lubi tę wiadomość
Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔 -
Nie wiem czy miałam dwie, ale jak kiedyś robiłam testy owulacyjne to miałam pik ( krecha nawet ciemniejszą od testowej) później zbladły a po paru dniach miałam znowu krechę ciemniejszą od testowej . Nie chodziłam na monitoring więc nie wiem ale na to by wskazywało że miałam dwieImazolka wrote:A to ja tak wparuje dla zmiany tematu.
Czytałam ostatnio, że kobiety mogą mieć więcej niż jedną owulację w cyklu, miała któraś? Jak to się w ogóle objawia? 🧐👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
-
Monia• wrote:Nie wiem czy miałam dwie, ale jak kiedyś robiłam testy owulacyjne to miałam pik ( krecha nawet ciemniejszą od testowej) później zbladły a po paru dniach miałam znowu krechę ciemniejszą od testowej . Nie chodziłam na monitoring więc nie wiem ale na to by wskazywało że miałam dwie
Ja miałam tak w tym cyklu po biochemię. Nie umiem wstawić wam zdjęć żeby pokazać paski, ale mój wniosek był taki że te testy są badziewne i powinnam zacząć mierzyć temperaturę i robić inne obserwacje. Miałam ewidentnie rosnące LH zgodnie z kalendarzem, aż osiągnęło pik zgodnie z kalendarzem. Wszystko super, ale uznałam że dalej będę testować jak spada tak z ciekawości. I trzy dni później miałam kolejny pik. Z niedowierzania zaraz zrobiłam dwa kolejne testy, tego samego producenta i innego. One już wyszły negatywne. Więc mój jedyny wniosek był taki że te testy mogą pokazywać dziwne rzeczy w zależności pd wielu czynników łącznie z tym czy mocz jest rozrzedzony czy nie i się tym nie przejęłam uznałam że trzeba pomyśleć nad pomiarem temperatury. Monitoringu owulacji nie miałam.Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔 -
Jest możliwa podwójna owulacja: albo w tym samym czasie albo w odstępie dnia-dwoch maks, bo potem progesteron wydzielany przez organizm uniemożliwia pęknięcie drugiego pęcherzyka i prowadzi do jego luteinizacji bez pęknięcia. Mi jeden jedyny raz (potwierdzone monitoringiem) pękło właśnie 2-3 dni po pierwszej owulacji, a już pęcherzyk zaczął się "zapadać" na USG.Imazolka wrote:A to ja tak wparuje dla zmiany tematu.
Czytałam ostatnio, że kobiety mogą mieć więcej niż jedną owulację w cyklu, miała któraś? Jak to się w ogóle objawia? 🧐
Późniejsze ciemnienie testów LH nie ma związku z drugą owulacja, jeśli ma miejsce 5 i więcej dni po owulacji normalnie. To jest czasem wręcz typowa reakcja hormonów i organizmu, że przed okresem LH może być większe.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
-
Ja nie chcę żebyś źle mnie odebrała teraz, ale po tym jak piszesz, jak wygląda na to ze bardzo przeżywasz, zamartwiasz się i panikujesz. Uwierz mi nie możesz w taki sposób podchodzić, musisz trochę się uspokoic. Takie rzeczy powodują zaburzenia lękowe, zaburzenia snu, skacze kortyzol. To ci może za chwile wydłużyć cykle, albo zablokować owulację. Tarczyca ci się rozreguluje. Pewnie że możesz o tym myśleć, myśleć co możesz zrobić żeby w kolejnym cyklu było lepiej ale nie możesz się umartwiać i stresować, bo to ci nie pomoże a jeszcze na dodatek może pogorszyć. Zbadaj sobie poziomy witamin, przede wszystkim niedobór b12 powoduje że w człowieku objawiają się takie nagłe zmiany nastroju, zaburzenia psychiki, stany depresyjne. Pomyśl sobie że przecież nic ani i ciebie ani ilu twojego partnera nie zostało zdiagnozowane co by mogło wam utrudnić zajście w ciążę, wiec dlaczego miałoby się nienudac. A to że się nie udało za drugim razem to są różne przypadki, czasami komórka jajowa jest nie taka jak powinna, plemniki w jednym miesiącu mogą być lepsze a w innym gorsze, a może właśnie jakieś niedobory a są które sprawiły że akurat organizm stwierdził że teraz nie, a może właśnie stres….MisiaMisia123 wrote:Ja miałam tak w tym cyklu po biochemię. Nie umiem wstawić wam zdjęć żeby pokazać paski, ale mój wniosek był taki że te testy są badziewne i powinnam zacząć mierzyć temperaturę i robić inne obserwacje. Miałam ewidentnie rosnące LH zgodnie z kalendarzem, aż osiągnęło pik zgodnie z kalendarzem. Wszystko super, ale uznałam że dalej będę testować jak spada tak z ciekawości. I trzy dni później miałam kolejny pik. Z niedowierzania zaraz zrobiłam dwa kolejne testy, tego samego producenta i innego. One już wyszły negatywne. Więc mój jedyny wniosek był taki że te testy mogą pokazywać dziwne rzeczy w zależności pd wielu czynników łącznie z tym czy mocz jest rozrzedzony czy nie i się tym nie przejęłam uznałam że trzeba pomyśleć nad pomiarem temperatury. Monitoringu owulacji nie miałam.
MisiaMisia123 lubi tę wiadomość
K 👩&L👨
32 &37
——————————————————
👨 brak libido❌ ❌ ❌
——————————————————
Ja:
B12: maj: 413 | czerwiec: 523 | sierpień : 701
D3: maj: 37,6 | czerwiec: 42,9 | sierpień: 85,7
Ferrytyna: maj:16,9 | czerwiec: 44,2 | sierpień: 55,7
Kwas foliowy: maj: 6,53 | czerwiec: 12,2 | sierpień : 14,1
2dc
FSH: czerwiec: 5,55 |
LH: czerwiec: 5,3 |
TSH: maj: 1,96 | czerwiec: 2,3 |
FT4: czerwiec: 1,29 (0,92-1,68)
FT3: czerwiec: 3,28 (2-4,4)
A-tpo:10 (0-34)
A-tg: 19,2 (0-115)
Homocysteina: czerwiec: 8,4|
Estradiol: czerwiec: 20,7 (30,9-90,4)
Prolaktyna: czerwiec: 36,1 (4,79-23,3)
DHEA: czerwiec: 297 (98,8-340)
Testosteron: czerwiec : 43 (8,4-48,1)
SHBG: czerwiec: 55,7 (32,4-128)
Insulina: czerwiec: 9,8 (2,6-24,9)
Glukoza: czerwiec: 88 (70-99)
AMH: 46,9[6,56]( brak objawów PCOS, podobno obraz lekko policystycznych jajników) -
Klaudia k wrote:Ja nie chcę żebyś źle mnie odebrała teraz, ale po tym jak piszesz, jak wygląda na to ze bardzo przeżywasz, zamartwiasz się i panikujesz. Uwierz mi nie możesz w taki sposób podchodzić, musisz trochę się uspokoic. Takie rzeczy powodują zaburzenia lękowe, zaburzenia snu, skacze kortyzol. To ci może za chwile wydłużyć cykle, albo zablokować owulację. Tarczyca ci się rozreguluje. Pewnie że możesz o tym myśleć, myśleć co możesz zrobić żeby w kolejnym cyklu było lepiej ale nie możesz się umartwiać i stresować, bo to ci nie pomoże a jeszcze na dodatek może pogorszyć. Zbadaj sobie poziomy witamin, przede wszystkim niedobór b12 powoduje że w człowieku objawiają się takie nagłe zmiany nastroju, zaburzenia psychiki, stany depresyjne. Pomyśl sobie że przecież nic ani i ciebie ani ilu twojego partnera nie zostało zdiagnozowane co by mogło wam utrudnić zajście w ciążę, wiec dlaczego miałoby się nienudac. A to że się nie udało za drugim razem to są różne przypadki, czasami komórka jajowa jest nie taka jak powinna, plemniki w jednym miesiącu mogą być lepsze a w innym gorsze, a może właśnie jakieś niedobory a są które sprawiły że akurat organizm stwierdził że teraz nie, a może właśnie stres….
Tak, we wtorek zrobię badania, kortyzol i b12 też
Żadnych dzieci na pokładzie poza futrzanymi
👰🏼🤵🏻♂️ 🐶🐈
Start: czerwiec 2025
1 CS bio 😔 -
Też uznałam że testy były badziewne. Ale pewna nie jestem że nie miałam 2 owulacji. Na następny cykl kupiłam testy owulacyjne z action i mi wyszła normalnie 1 owulacja i pięknie mi wybarwiłoMisiaMisia123 wrote:Ja miałam tak w tym cyklu po biochemię. Nie umiem wstawić wam zdjęć żeby pokazać paski, ale mój wniosek był taki że te testy są badziewne i powinnam zacząć mierzyć temperaturę i robić inne obserwacje. Miałam ewidentnie rosnące LH zgodnie z kalendarzem, aż osiągnęło pik zgodnie z kalendarzem. Wszystko super, ale uznałam że dalej będę testować jak spada tak z ciekawości. I trzy dni później miałam kolejny pik. Z niedowierzania zaraz zrobiłam dwa kolejne testy, tego samego producenta i innego. One już wyszły negatywne. Więc mój jedyny wniosek był taki że te testy mogą pokazywać dziwne rzeczy w zależności pd wielu czynników łącznie z tym czy mocz jest rozrzedzony czy nie i się tym nie przejęłam uznałam że trzeba pomyśleć nad pomiarem temperatury. Monitoringu owulacji nie miałam.👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
-
Okropnie mnie dzisiaj głowa boli, zjadłam od rana 3 mocne tabletki bo już mnie na wymioty z bólu brało. Trochę się obawiałam brac przy staraniach ale nie wytrzymałam.
Jutro mamy chrzciny córeczki i oby przeszło 😒 mam straszne migreny -,-👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
-
Ale przy staraniach nie ma przeciwwskazań do leków przeciwbólowych. Nie zaszkodzą ciąży, której de facto jeszcze nie ma ☺️Monia• wrote:Okropnie mnie dzisiaj głowa boli, zjadłam od rana 3 mocne tabletki bo już mnie na wymioty z bólu brało. Trochę się obawiałam brac przy staraniach ale nie wytrzymałam.
Jutro mamy chrzciny córeczki i oby przeszło 😒 mam straszne migreny -,-
Monia• lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, podstawowe badania krwi, kariotyp
💊 Clostilbegyt + suple (od 08.2025)
📌 11.2025 badanie nasienia
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
To mnie uspokoiłas, bo się martwiłam 😅 ale jestem po owulacji i jakby coś już się we mnie tworzyło to też nie zaszkodzi ?aszin wrote:Ale przy staraniach nie ma przeciwwskazań do leków przeciwbólowych. Nie zaszkodzą ciąży, której de facto jeszcze nie ma ☺️👩🏼28👨🏽27
4x🐈🐈⬛🐈🐈⬛
•endometrioza
🔹2 cs ❤️
⏸️ 23.12.2023
27.12,2023 - beta hcg 332,86 mIU/ml
30.12.2023 - beta hcg 1076,36 mIU/ml
19.01.2023 - usg, jest kropek 1,20cm i serduszko 😻
26.04.2024 - połówkowe, 484g dziewczynki 👧🏼🩷
27.06.2024 - III badania prenatalne, 1512g 🩷
29.08.2024 - SN na świat przyszła Sara🥰
🔹Starania o drugie dziecko od 1.08.2025☺️
-
Spokojnie, nie zaszkodzi 🙂
Natura nas tak mądrze poukładała, że nawet na początku ciąży mały kropek jest bezpieczny. Zobacz, że czasem dziewczyny się orientują nawet tydzień po braku miesiączki, czasem nawet dłużej 🙂 a my tu badamy w większości dużo wcześniej.
Monia• lubi tę wiadomość
34 👫 32
04.2023 💙
02.25, 03.25. 04.25 - cb
⏸️ 13.08, 8/9 dpo
14.08 - beta 16,4, prog 20,3
AMH 0,66 ❌️
Mutacja PAI-1 [hetero] i MTHFR [oba hetero]❌️
MUCH ✅️
Antykoagulant tocznia, p-ciała p/kardiolipinowe i p/beta2 glikoproteinie ✅️
3dc: estradiol, prolaktyna, LH, FSH ✅️
Helicobacter Pyroli ✅️
On: morfo 1%, koncentracja 66mln, ruch a+b 40,5 -
