X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️
Odpowiedz

W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️

Oceń ten wątek:
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4046 8431

    Wysłany: 6 marca, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powder wrote:
    Moja mama też bardzo by już chciała wnuki, ale jak raz zapytała i powiedzieliśmy, że się staramy, to nie naciska, więc też jestem jej bardzo wdzięczna za to, bo potrafi być intensywna. 😅

    Ale ostatnio coraz bardziej mam w głowie to, że moi młodsi bracia (cioteczni) już mają dzieci, a ja taki odd man out, wszystko mi się przesunęło mocno w czasie przez to, że odpowiedniego partnera poznałam dopiero niedawno. I wcześniej nie chciałam, bałam się macierzyństwa i „przecierania szlaków” a teraz boję się, że nigdy nie będzie mi to dane. 😩 Aż mi się łezka zakręciła w oku, jak to piszę.

    No ale co poradzisz, nie zawsze jest partner, odpowiedni czas, gotowość do posiadania dzieci życie nam się różnie układa i później różnie my musimy swoją głowę pod to układać a ciężko z różnymi emocjami walczyć. Zawsze będziemy się zastanawiać czy nie za późno, że może przez to nie wychodzi itd nie unikniemy takich myśli, ale trzeba wiedzieć, że na niektóre rzeczy wpływu nie mamy i tyle. Trzymam z Ciebie kciuki mocno, żeby ten 2 cs był tym szczęśliwym 🤞☘️😁

    Powder lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Powder Autorytet
    Postów: 1330 3484

    Wysłany: 6 marca, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    No ale co poradzisz, nie zawsze jest partner, odpowiedni czas, gotowość do posiadania dzieci życie nam się różnie układa i później różnie my musimy swoją głowę pod to układać a ciężko z różnymi emocjami walczyć. Zawsze będziemy się zastanawiać czy nie za późno, że może przez to nie wychodzi itd nie unikniemy takich myśli, ale trzeba wiedzieć, że na niektóre rzeczy wpływu nie mamy i tyle. Trzymam z Ciebie kciuki mocno, żeby ten 2 cs był tym szczęśliwym 🤞☘️😁

    Dzięki! 🙏🏻

    Mam straszny rozjazd decyzyjny, bo z jednej strony ciekawość mnie pcha do robienia testów owulacyjnych i wrzucania do appki, a z drugiej nie wiem czy nie lepiej byłoby zdać się tylko na temperaturę z Apple Watcha i odpuścić. Strasznie mocno dyktuje warunki wewnętrzny perfekcjonista i nie umiem drania wyłączyć. On chciałby efekty już, natychmiast.

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🔮Staranie na luzie od 03.2024
    🔥Staranie na pełnej od 02.2025

    ⏳5cs in progress 🍀🍓

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
    🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
    🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
    💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
    🔜 30.06 ponowne badanie nasienia
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1180 1445

    Wysłany: 6 marca, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi rodzice też bardzo chciałby wnuki. Na razie im nie mówię że się staramy, bo wiem, że bardzo przeżyją, że nam się nie udaje i tego się bardzo boję. Myślałam, że uda się szybciej i im ogłosimy radosną nowinę.

    Nam ludzie nawet tak nie mówią kiedy dzieci, ile ich ciągle ktoś się pyta kiedy będą dziadkami. Sama nieraz to słyszałam.

    Może mojej siostrze pójdzie szybciej. Coś mówiła, że w tym roku zamierza zacząć się starać

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    10 cs 😿 AH przygotowanie pod II stymulację IVF
    ⏸️ 0 razy


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    ‼️EBV -> Odroczenie drugiej stymulacji

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1180 1445

    Wysłany: 6 marca, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powder wrote:
    Dzięki! 🙏🏻

    Mam straszny rozjazd decyzyjny, bo z jednej strony ciekawość mnie pcha do robienia testów owulacyjnych i wrzucania do appki, a z drugiej nie wiem czy nie lepiej byłoby zdać się tylko na temperaturę z Apple Watcha i odpuścić. Strasznie mocno dyktuje warunki wewnętrzny perfekcjonista i nie umiem drania wyłączyć. On chciałby efekty już, natychmiast.
    O jak ja to rozumiem. Ostanio zdałam sobie sprawę, że jak jestem w okresie około owu, to mnie to tak stresuje. Że coś przegapie, że coś źle zarobimy....

    Powder lubi tę wiadomość

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    10 cs 😿 AH przygotowanie pod II stymulację IVF
    ⏸️ 0 razy


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    ‼️EBV -> Odroczenie drugiej stymulacji

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • Powder Autorytet
    Postów: 1330 3484

    Wysłany: 6 marca, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loraa wrote:
    O jak ja to rozumiem. Ostanio zdałam sobie sprawę, że jak jestem w okresie około owu, to mnie to tak stresuje. Że coś przegapie, że coś źle zarobimy....
    To samo! Najbardziej, że będziemy serduszkować w złym momencie i nie trafimy i cykl na straty 😩 ciężko mi wyłączyć głowę… cały czas na najwyższych obrotach, jak zmaksymalizować wyniki i wydajność. Bycie project managerem, starającym się o dziecko to dramat. 😂😝

    Loraa, Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🔮Staranie na luzie od 03.2024
    🔥Staranie na pełnej od 02.2025

    ⏳5cs in progress 🍀🍓

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
    🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
    🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
    💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
    🔜 30.06 ponowne badanie nasienia
  • Haniaxoxo Ekspertka
    Postów: 129 262

    Wysłany: 6 marca, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah dziewczyny, ale nam się włączył nastrój tutaj na forum 🙈 nie ukrywam i mnie dopadł, a to dopiero VII cykl staran po odstawieniu Anty.

    Liczyłam, że nam się uda max po 3 miesiącach, bo w bliskim otoczeniu 2 pary zaszły w ciążę po 1/2 miesiącach starań. Do tego mam w otoczeniu istny baby boom! Część dziewczyn wie, że się staramy i wspiera mnie, ale część nie wie i aż nie wiem jak z nimi rozmawiać bo mi się łezka w oku kręci jak pomyślę o tym, że nie jestem na ich miejscu.

    W tym miesiącu miałam stymulacje i to jaka presja mi się włączyła to jest nie do opisania. Na szczęście już powoli luzuję, ale nie jest łatwo.

    Do tego walczę o utrzymanie UoP 🙈 u mnie w branży jest tendecja i "przymus" przejścia na b2b. Argumenty skończą mi się na koniec roku, więc jeśli do tego czasu nie zajdę to nie wiem jak to się potoczy wszystko.

    👩🏻 29 👱🏼‍♂️36
    7 cykl starań po rzuceniu Anty

    🙋‍♀️Styczeń 2025 r. pod opieką dietetyczki klinicznej (odporność, jelita, wsparcie w walce z HPV 51). Pozostałe badania w normie.
    🙋‍♀️ Styczeń/Luty 2025 r. monitoringi cyklu (owulacja potwierdzona, progesteron 7dpo wysoki, faza lutealna 11/12 dni, cienkie endometrium ok. 7-8 mm)

    🙋‍♂️ Luty 2025 r. morfologia nasienia 10%, fragmentacja DNA w normie
    🙋‍♀️ Luty 2025 r. bakteria Clostridium (Organix Gastro), wprowadzone probiotyki i suple na wsparcie jelit i wątroby
    🙋‍♀️ Luty 2025 r. cykl stymulowany (Mensinorm 75 w 3dc, Ovitrelle + ustrogestan). Udało się pogrubić endometrium do 10mm !!!

    13.03.2025 - Beta 86
    17.03.2025 - Beta 466

    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4046 8431

    Wysłany: 6 marca, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powder wrote:
    To samo! Najbardziej, że będziemy serduszkować w złym momencie i nie trafimy i cykl na straty 😩 ciężko mi wyłączyć głowę… cały czas na najwyższych obrotach, jak zmaksymalizować wyniki i wydajność. Bycie project managerem, starającym się o dziecko to dramat. 😂😝

    Ale wiesz, serduszkować możesz też w dobrym momencie i nie wypali 😅 my od 12 cykli zawsze trafiamy w dobre dni, bo ja czuję owulke po bólu jajnika już wcześniej widzę jak się śluz zmienia więc wtedy zaczynamy działać, zwykle jeszcze w dzien owulki, albo jeszcze dokładamy po i nadal nic 🤷‍♀️
    I rozumiem Cię, bo też chciałabym mieć efekty już od razu, jak zaczynaliśmy starania to byłam pewna, że hej wiem kiedy mam owulację trafimy od razu, a tu się człowiek budzi rano, 12 cs i nawet nie wiem kiedy to zleciało xD życie niestety brutalnie weryfikuje nasze oczekiwania heh

    DreamBee, Siasi, Powder lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • ellevv Autorytet
    Postów: 1920 2677

    Wysłany: 6 marca, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Znam to uczucie braku sprawczości, bo od grudnia nie miałam żadnej stymulacji. Też rozważam zmianę kliniki i to samo mnie powstrzymuje, co Ciebie. Jak sobie pomyślę, że zaś mi przyjdzie czekać 3-4 miesiące na pierwszą wizytę, to mi się odechciewa. Co chwilę badam coś na własną rękę i co chwilę wychodzi coś nowego. Mąż akurat paramety ma super, ale co z tego, skoro u mnie ciągle nie styka. Jadę na święta do Polski, wyciągam hajs z oszczędnościowego i robię wszysto, co popadnie- nawet na wyrost- bo mi też już cierpliwości zaczyna brakować ;) Trochę mnie to uwiera, bo gdyby chcieli, zrobiliby mi to na kasę chorych tutaj. Ale już nie mam siły się prosić i słuchać, że wymyślam ;)

    O właśnie to to a jak chce zrobić coś prywatnie to ceny z kosmosu. Głupia beta to 69 euro jak szukałam a co dopiero jakbym jeszcze progra dodała. Potem znalazłam strone że za 20 euro ale 21 euro dodatkowa opłata za kucie 🤯 o skierowanie pierwszy raz do ginekologa chyba poszłam w lipcu i nawet ani razu jeszcze nie podeszliśmy do czegokolwiek. Jak pójdę do rodzinnego to on rozstawi ręce i będzie mi kazać czekac na klinike

    1. zlał nas sikiem bo nie staramy się rok (wrzesień/październik)
    2. Rozdawał letrozol jak cukierki w ciemno (styczeń)
    3. Zobaczymy co będzie (marzec-maj) - tu czekam i jak pomyśleć że miałabym szukać dalej to płakać mi sie chce.

    My dopieru na wigilie do Polski ale trzymam się że mnie tu w klinice pobadają i pomogą. Że do grudnia to będę w ciąży

    PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa

    🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
    🔹️wizyta & usg: 1.7 & 3.7
    🔹️27.5.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.5.2025 - CRL 5.9 mm
    🔹️11.5.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • ellevv Autorytet
    Postów: 1920 2677

    Wysłany: 6 marca, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haniaxoxo wrote:
    Ah dziewczyny, ale nam się włączył nastrój tutaj na forum 🙈 nie ukrywam i mnie dopadł, a to dopiero VII cykl staran po odstawieniu Anty.

    Liczyłam, że nam się uda max po 3 miesiącach, bo w bliskim otoczeniu 2 pary zaszły w ciążę po 1/2 miesiącach starań. Do tego mam w otoczeniu istny baby boom! Część dziewczyn wie, że się staramy i wspiera mnie, ale część nie wie i aż nie wiem jak z nimi rozmawiać bo mi się łezka w oku kręci jak pomyślę o tym, że nie jestem na ich miejscu.

    W tym miesiącu miałam stymulacje i to jaka presja mi się włączyła to jest nie do opisania. Na szczęście już powoli luzuję, ale nie jest łatwo.

    Do tego walczę o utrzymanie UoP 🙈 u mnie w branży jest tendecja i "przymus" przejścia na b2b. Argumenty skończą mi się na koniec roku, więc jeśli do tego czasu nie zajdę to nie wiem jak to się potoczy wszystko.

    No widzisz ja odstawiłam anty w styczniu '24 i nadal wielkie 0. Mam znajomą która odstawiła anty po latach to w pierwszym cyklu zaszła 😅 bądź mądry i pisz wiersze

    PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga, pod kontrolą onkologa

    🔹️wysokie TSH ‼️ (4,34) - lewotyroksyna
    🔹️wizyta & usg: 1.7 & 3.7
    🔹️27.5.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.5.2025 - CRL 5.9 mm
    🔹️11.5.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png

    🔹️ starania od 02.2024
    🔸️ 3 lata na AH

    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • Loraa Autorytet
    Postów: 1180 1445

    Wysłany: 6 marca, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ale wiesz, serduszkować możesz też w dobrym momencie i nie wypali 😅 my od 12 cykli zawsze trafiamy w dobre dni, bo ja czuję owulke po bólu jajnika już wcześniej widzę jak się śluz zmienia więc wtedy zaczynamy działać, zwykle jeszcze w dzien owulki, albo jeszcze dokładamy po i nadal nic 🤷‍♀️
    I rozumiem Cię, bo też chciałabym mieć efekty już od razu, jak zaczynaliśmy starania to byłam pewna, że hej wiem kiedy mam owulację trafimy od razu, a tu się człowiek budzi rano, 12 cs i nawet nie wiem kiedy to zleciało xD życie niestety brutalnie weryfikuje nasze oczekiwania heh
    I to jest dla mnie najgorsze, bo ja wiem, że my nie pomknęliśmy żadnej owualcji odkąd się staramy, a test zawsze biel. Przez 6 cykli jak do tej pory ani raz nie klikło :(

    👱‍♀️❤️👨29&38

    Starania o pierwsze 👶🩷🩵

    10 cs 😿 AH przygotowanie pod II stymulację IVF
    ⏸️ 0 razy


    👱‍♀️
    ❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
    ❌Hashimoto
    ✅MUCHa
    ✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
    ✅Kariotyp
    ❌BX, jeden KIR implantacyjny
    ❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
    TSH (0,80)
    Anty TPO (134) ❗
    AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌

    👨
    Koncentracja (114,4 mln)
    Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
    Morfologia (2 %) ❌


    🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
    📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
    📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
    📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️

    ‼️EBV -> Odroczenie drugiej stymulacji

    Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz?
  • Delfi Autorytet
    Postów: 785 809

    Wysłany: 6 marca, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    Przytulam za biele 🫂❤️

    U mnie krwawienie się troszkę zmniejszyło na ten moment 🙂 i coraz częściej myślę że jeśli nie będzie przeciwskazań to żeby nie tracić tego cyklu i spróbować 🫣🙈 boziu co się dzieje z moją głową 😱 wizytę mam 18 marca więc nie wiem czy się wyrobie z wizytą przed owulacja ale jeśli tak to muszę dobrze przemyśleć ten mój pomysł.

    Jesteśmy na podobnym etapie, tzn. ja poroniłam 10.02., owulacja prawdopodobnie wystąpiła 23 dnia, licząc od pierwszego dnia krwawienia (wyłapałam pik, czułam jajnik mocno, śluz płodny był, ale wiadomo, różnie może być). Też postanowiliśmy spróbować. Czy się udało? Dowiem się za tydzień w piątek :)

    karczoch321, assialbnn lubią tę wiadomość

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
  • Ona_39 Autorytet
    Postów: 297 281

    Wysłany: 6 marca, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, ja z wnioskiem formalnym o wrzucenie na pierwszą stronę wątku miesięcznego rozmowy z dr Oleszczukiem. Wiele dziewczyn tu na forum boryka się z insulinoopornością, wynikami TSH, FSH, a on dużo o tym mówi i w moim przekonaniu sensownie: https://youtu.be/TGrZppPjjZI?feature=shared

    Pozdrawiam Was i życzę dużo 🌞

    DreamBee, Loraa, Haniaxoxo, emciak lubią tę wiadomość

  • Siasi Autorytet
    Postów: 572 2551

    Wysłany: 6 marca, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    No ale co poradzisz, nie zawsze jest partner, odpowiedni czas, gotowość do posiadania dzieci życie nam się różnie układa i później różnie my musimy swoją głowę pod to układać a ciężko z różnymi emocjami walczyć. Zawsze będziemy się zastanawiać czy nie za późno, że może przez to nie wychodzi itd nie unikniemy takich myśli, ale trzeba wiedzieć, że na niektóre rzeczy wpływu nie mamy i tyle. Trzymam z Ciebie kciuki mocno, żeby ten 2 cs był tym szczęśliwym 🤞☘️😁
    Tak, dokładnie też uważam że nie ma co rozkminiac co by było gdyby.
    Też mogliśmy zacząć starania z mężem 5-8lat temu, ale uważam że ani my ani dziecko nie bylibyśmy szczęśliwi. Teraz wiem, że jesteśmy gotowi. Mamy dom, mieszkanie, super sytuację finansowa, stabilne prace. A 8 lat temu siu bzdziu w głowie i mieszkanie z rodzicami.
    Myślę, że nie ma co za bardzo rozkminiac co by było gdyby bo to tylko źle działa na naszą głowę. Po prostu lećmy dziewczyny do przodu bez oglądania się wstecz. Jesli świadomie podjęłyśmy decyzję o chęci bycia rodzicem to znaczy, że to jest nasz czas i po prostu jesteśmy gotowe.

    Darrika, AnMiPe, DreamBee, Powder, Meggi_**, Pogubiona, Marzycielka94 lubią tę wiadomość

    🧩 11cs o brakującego puzzelka. To nie jest nasza wiosna 💔
    ⏸️ Kwiecień 2025- 9dpo, cień cienia
    💌 (6t0d) pęcherzyk żółtkowy, z zarodkiem 3,6mm i echem serduszka
    💌 (7t0d) Zarodek 6.6mm, brak akcji serca 💔
    Wciąż walczymy o Ciebie 🖤

    ✅ szczęśliwa żona
    ✅ Zdrowy styl życia i życiowy wyuczony optymizm!

    preg.png
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 274 748

    Wysłany: 6 marca, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    UWAGA będą życiowe refleksje.
    Tochę się nie odzywałam, a widzę że już 50 stron, będę miała lekturę do poduszki ;) Jakieś mnie doły dopadły. Zaraz po stracie dosłownie kilka dni później jak się wypłakałam, "stanęłam na nogi" i byłam gotowa do działania, miałam jakieś takie irracjonalne parcie na to żeby szybko, jak najszybciej zajść w drugą ciążę. Potem milion pomysłów na minutę, nowe suple, umawianie nowych wizyt, pomysły jak przemeblować cały dom i tym podobne. Zaczęłam się wkurzać na męża że od razu nie realizuje razem ze mną mojego projektu #287... I wiecie co się okazało? Że wcale nie stanęłam na nogi, że to była jakaś dziwna forma wyparcia i ten "opór" mojego męża mi to uświadomił i wtedy rzeczywistość wgniotła mnie w podłogę. Za bardzo się też skupiałam na sobie (ale chyba nie da się inaczej, chyba że się jest jakąś Matką Teresą żeby w cierpieniu się zaprzeć siebie i patrzeć na innych) i nie widziałam że mój cudowny mąż przez ten cały czas był na każde moje skinienie i w 100% stanął na wysokości zadania żeby nas przepchnąć przez ten czas i dopiero kiedy ze mną już było jako tako dobrze to dopiero wtedy on pozwolił sobie czuć i wszystko przeżyć... Podoba mi się cytat którejś z Was w stopce że jeśli przechodzisz przez piekło nie zatrzymuj się. I chyba ciężko nam też czasem widzieć naszych mężów czy partnerów w tych staraniach, tym bardziej że, jak napisała @Powder jesteśmy takimi project managerami... Zawiłe jest to wszystko, ale wraz ze słońcem przyszły też promyki nadziei że jakoś to jeszcze poukładamy.

    Siasi, assialbnn, Darrika, Iskiereczka00, DreamBee, Powder, Ragazza, Dżozu, Kaliope, Pogubiona, Alchemiczka, emciak, NinaB, cysterka95, beautifullady lubią tę wiadomość

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
    💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron
    1. (7+0)💔 02/25
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. (4+1) 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. 9dpo 🌈⏸️🥲
    12 dpo - beta 13,3; prog 39,4


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1467 2675

    Wysłany: 6 marca, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haniaxoxo wrote:
    Ah dziewczyny, ale nam się włączył nastrój tutaj na forum 🙈 nie ukrywam i mnie dopadł, a to dopiero VII cykl staran po odstawieniu Anty.

    Liczyłam, że nam się uda max po 3 miesiącach, bo w bliskim otoczeniu 2 pary zaszły w ciążę po 1/2 miesiącach starań. Do tego mam w otoczeniu istny baby boom! Część dziewczyn wie, że się staramy i wspiera mnie, ale część nie wie i aż nie wiem jak z nimi rozmawiać bo mi się łezka w oku kręci jak pomyślę o tym, że nie jestem na ich miejscu.

    W tym miesiącu miałam stymulacje i to jaka presja mi się włączyła to jest nie do opisania. Na szczęście już powoli luzuję, ale nie jest łatwo.

    Do tego walczę o utrzymanie UoP 🙈 u mnie w branży jest tendecja i "przymus" przejścia na b2b. Argumenty skończą mi się na koniec roku, więc jeśli do tego czasu nie zajdę to nie wiem jak to się potoczy wszystko.
    Ja odstawiłam antykoncepcję we wrześniu, październik miałam na ogarniecie kolposkopii i oczekiwanie na wyniki. Dostałam zielone światło w listopadzie po omówieniu wyników biopsji . Listopad to były takie luzie starania bez sprawdzania kiedy owulacja itp. W grudniu się nie udało, a w styczniu już owszem 🙂 więc w 4 miesiącu po odstawieniu anty.

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo
    27.05- progesteron 31 ng/ml
    29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
    31.05- beta 196,51 mUI/ml 15dpo❤️
    progesteron 21 ng/ml
    03.06- beta 868,53 mUI/ml 💜🤞
    05.06- beta 1825,62 mUI/ml 💚
    progesteron 18,9 ng/ml
    07.06- beta 3968,72 mUI/ml 😍🩷
    16.06- beta ok. 31 tyś mUI/ml 💚
    progesteron 16 ng/ml ....

    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷

    preg.png
  • assialbnn Autorytet
    Postów: 1467 2675

    Wysłany: 6 marca, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delfi wrote:
    Jesteśmy na podobnym etapie, tzn. ja poroniłam 10.02., owulacja prawdopodobnie wystąpiła 23 dnia, licząc od pierwszego dnia krwawienia (wyłapałam pik, czułam jajnik mocno, śluz płodny był, ale wiadomo, różnie może być). Też postanowiliśmy spróbować. Czy się udało? Dowiem się za tydzień w piątek :)
    Dzięki za Twoją wypowiedź 🙂 czyli jest szansa że owulacja jednak wystąpi po mojej wizycie 🙂 chociaż nie wiem czy to dobrze 😂 bo tak miałabym ten cykl na odpoczynek a tak to głowa pracuje 🙄 przegadam z lekarzem i przede wszystkim z partnerem i zapytam jak wkoncu on się na to zapatruje 😉

    👩 33
    👱‍♂️ 36

    👸 córka 2015

    3cs🗓
    5.02 ⏸️
    28.02 💔 8tc

    26.05- ⏸️🌷 10dpo
    27.05- progesteron 31 ng/ml
    29.05- beta 60,66 mUI/ml 13dpo
    31.05- beta 196,51 mUI/ml 15dpo❤️
    progesteron 21 ng/ml
    03.06- beta 868,53 mUI/ml 💜🤞
    05.06- beta 1825,62 mUI/ml 💚
    progesteron 18,9 ng/ml
    07.06- beta 3968,72 mUI/ml 😍🩷
    16.06- beta ok. 31 tyś mUI/ml 💚
    progesteron 16 ng/ml ....

    16.06- 0.53cm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️🩵🩷

    preg.png
  • Nefretam Ekspertka
    Postów: 181 536

    Wysłany: 6 marca, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, potrzebuje jakiegos ocucenia :/

    Nasikalam dzisiaj w 8dpo. Oczywiście biało, bo jak inaczej, ale nie mogłam się powstrzymać:/

    Kiedyś sobie obiecywałam, że będę testować jak nie dostanę okresu, ale okazuje się że moja głowa średnio umie w czekanie :/.

    AMH 0,24
    👩34 🧔38 🐱
    3dc
    FSH 11.9
    LH 6.2
    estradiol 60

    20dc (7dpo)
    Progesteron 18,6
    Estradiol 121

    TSH 3,5 ->Letrox 25mg -> 1,8

    Starania od 02.2025

    15.04.2025 betaHCG 166
    17.04.2025 betaHCG 438
    22.04.2025 pęcherzyk ciążowy :)
    29.04.2025 CRL 3mm ❤️
    6.05.2025 CRL 1cm !
    22.05 - 2,5cm
    2.06 - 4,36cm
    10.06 prenatalne 5,7cm i wszystko na miejscu - dziewczynka 🩷


    preg.png
  • White1 Autorytet
    Postów: 618 1722

    Wysłany: 6 marca, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefretam wrote:
    Dziewczyny, potrzebuje jakiegos ocucenia :/

    Nasikalam dzisiaj w 8dpo. Oczywiście biało, bo jak inaczej, ale nie mogłam się powstrzymać:/

    Kiedyś sobie obiecywałam, że będę testować jak nie dostanę okresu, ale okazuje się że moja głowa średnio umie w czekanie :/.
    Z czasem będzie łatwiej (chociaż oczywiście życzę, żebyś nie musiała się o tym przekonać).

    Nefretam, Siasi lubią tę wiadomość

    👧25.5 🧑26.5 🐈🐈
    ⏳️05.24 💉01.25

    👧 PCOS | AMH 6.16 | brak owulacji
    🧑 HBA 78% | MAR 1% | DFI 19%

    10.24 / 02.25
    Ilość 300mln PH 8.1
    Ruch A+B 26% -> 61%
    Morfo 3% -> 4%
    Żywe 68% -> 79%

    ❌️01.25 Lametta + Zivafert
    ❌️02.25 Lametta + Zivafert
    ❌️03.25 Lametta + Zivafert
    ❌️04.25 Lametta + Zivafert
    ❌️05.25 Lametta + Zivafert
    🤞06.25 Lametta + Zivafert

    16.06 wymazy ⏳️wynik?
    🔜07 drożność
  • Powder Autorytet
    Postów: 1330 3484

    Wysłany: 6 marca, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darrika wrote:
    Ale wiesz, serduszkować możesz też w dobrym momencie i nie wypali 😅 my od 12 cykli zawsze trafiamy w dobre dni, bo ja czuję owulke po bólu jajnika już wcześniej widzę jak się śluz zmienia więc wtedy zaczynamy działać, zwykle jeszcze w dzien owulki, albo jeszcze dokładamy po i nadal nic 🤷‍♀️
    I rozumiem Cię, bo też chciałabym mieć efekty już od razu, jak zaczynaliśmy starania to byłam pewna, że hej wiem kiedy mam owulację trafimy od razu, a tu się człowiek budzi rano, 12 cs i nawet nie wiem kiedy to zleciało xD życie niestety brutalnie weryfikuje nasze oczekiwania heh

    Oj tak, to zderzenie ze ścianą jest najgorsze. Ja byłam PEWNA, że zajdziemy od razu jak zaczniemy się starać, bo przecież dlaczego nie. Dookoła to tak banalnie wygląda. Ale to w dużej mierze też tabu niepłodności. Nikt o tym nie mówi, nie tak naprawdę.

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 34 🐶 🐶

    🔮Staranie na luzie od 03.2024
    🔥Staranie na pełnej od 02.2025

    ⏳5cs in progress 🍀🍓

    👩🏻‍🦱 ona
    🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
    ✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
    🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
    💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox

    🧔🏻‍♂️ on
    🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
    🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
    💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
    🔜 30.06 ponowne badanie nasienia
  • Delfi Autorytet
    Postów: 785 809

    Wysłany: 6 marca, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    Dzięki za Twoją wypowiedź 🙂 czyli jest szansa że owulacja jednak wystąpi po mojej wizycie 🙂 chociaż nie wiem czy to dobrze 😂 bo tak miałabym ten cykl na odpoczynek a tak to głowa pracuje 🙄 przegadam z lekarzem i przede wszystkim z partnerem i zapytam jak wkoncu on się na to zapatruje 😉

    Zdecydowanie, jakąkolwiek decyzję się podejmie, trzeba być gotowym, i na ewentualne kolejne cykle i na próbę zaraz po poronieniu. Ja podeszłam do tego tak, że próba od razu niczego nie przekreśla, skoro czekanie też niczego nie gwarantuje :) gdyby czas gwarantował udaną ciążę, czekałabym nawet kilka miesięcy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca, 12:37

    Powder, emciak lubią tę wiadomość

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
‹‹ 48 49 50 51 52 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ