X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Waga a płodność
Odpowiedz

Waga a płodność

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyczytałam ostatnio, że utrata wagi do 5 kg wpływa pozytywnie na płodność.
    Sama jestem dość szczupła i wysoka ale przybyło mi ostatnio parę dodatkowych kilogramów.
    Gdy zaszłam w pierwsza ciążę ważyłam właśnie z 5-6 kg mniej, byłam zdrowa i silna, dużo się ruszałam. Przez te par lat zaliczyłam różne problemy ze zdrowiem, poronienie, endometriozę...i zastanawiam się czy zrzucenie paru kilo nie wpłynie odmładzająco na moje ciało.
    Wiem, że przy endometriozie warto utrzymywać szczupłą sylwetkę bo dodatkowe kilogramy zwiększają ilość estrogenu i pogarszają endometriozę.
    Wiem też, że umiarkowana aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na płodność jak i na psychikę staraczek ;)
    Zabieram się więc za siebie, od dziś mam steper i mam zamiar zaliczać na nim godzinę dziennie :P

    FITop1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ostatnio przybylo prawie 5kg ale u mnie to nawet wskazane bylo. Duzo lepiej sie czuje z taka waga.
    Co mnie jednak martwi to zupelny brak sily fizycznej i energii, ciagle uczucie zmeczenia. Postanowilam cos z tym zrobic, w weekend zapisalam sie na fitness, bede chodzic na joge dla relaksu (mam nadzieje ze to mi bardzo pomoze na psychike) i cos bardziej ruchliwego dla kondycji.

    Strażaczka90 lubi tę wiadomość

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy niskiej wadze oczywiście zrzucanie kg jest niewskazane :D :D :D
    Ja dziś na razie zaliczyłam 30 min stepera i 2 min leg trainer'a i spacer z mężem i siłownia w parku-20 min :D
    Przypływ endorfin opanował mój mózg :D

    Strażaczka90, Anulkaa, beszka lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właściwie to zależy mi głównie na tym by poczuć się dobrze z sobą, podkręcić swoją kobiecość :) wiosną zaczynamy starania :) mam jeszcze chwilę czasu na zadbanie o ciało i psyche :)

    Strażaczka90, Anulkaa lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • Strażaczka90 Autorytet
    Postów: 1830 2365

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Wyczytałam ostatnio, że utrata wagi do 5 kg wpływa pozytywnie na płodność.
    Sama jestem dość szczupła i wysoka ale przybyło mi ostatnio parę dodatkowych kilogramów.
    Gdy zaszłam w pierwsza ciążę ważyłam właśnie z 5-6 kg mniej, byłam zdrowa i silna, dużo się ruszałam. Przez te par lat zaliczyłam różne problemy ze zdrowiem, poronienie, endometriozę...i zastanawiam się czy zrzucenie paru kilo nie wpłynie odmładzająco na moje ciało.
    Wiem, że przy endometriozie warto utrzymywać szczupłą sylwetkę bo dodatkowe kilogramy zwiększają ilość estrogenu i pogarszają endometriozę.
    Wiem też, że umiarkowana aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na płodność jak i na psychikę staraczek ;)
    Zabieram się więc za siebie, od dziś mam steper i mam zamiar zaliczać na nim godzinę dziennie :P
    Ja od marca schudlam 15kg zaczynalam od 64kg staram sie 3cykl biegam cwicze i nic:/ale może teraz sie uda :)

  • Lillenka Autorytet
    Postów: 309 373

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zawsze w czasie starań tyję ;-/ Przed pierwszą ciążą +5 kg, i teraz to samo. Z nerwów czy co?

    ckai3e3kxad05tjw.png

    gg64anlirmc029it.png
  • Unlike Autorytet
    Postów: 587 358

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tyję przy testowaniu, nerwy mnie pchają ku cukierni...
    Na szczęście równie szybko jak tyje, tak samo chudnę jak odstawie kolacyjki.
    Obecnie mam 59 przy 164cm, więc wydaje mi się, że jest w sam raz.

    48f411ed51.png
  • mika1987 Autorytet
    Postów: 970 1097

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Unlike wrote:
    Ja tyję przy testowaniu, nerwy mnie pchają ku cukierni...
    Na szczęście równie szybko jak tyje, tak samo chudnę jak odstawie kolacyjki.
    Obecnie mam 59 przy 164cm, więc wydaje mi się, że jest w sam raz.

    hej ja mam 47/48 i 160 cm ale czuje sie ok:)co do staran to nie wiem czy to malo?

    iv09krhme1fe56cn.png

    f2w3rjjgc0akmsfq.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiele zależy od budowy :) więc spoko ;)
    Po lekkich ćwiczeniach czuję się psychicznie znacznie lepiej :)

    FITop1.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika1987 wrote:
    hej ja mam 47/48 i 160 cm ale czuje sie ok:)co do staran to nie wiem czy to malo?
    To ja wygladam tak samo;) Nie wpadlam na to wczesniej, ze moglabym ważyć za mało lub za dużo żeby zajść w ciążę...nie licząc oczywiście skrajnych przypadków. Ale jeszcze 2 miesiace temu bylam kilka kg cięższa,a w ciaze i tak nie udało mi sie zajść...:( Przy niewielkich zmianach w wadze chyba nie ma to znaczenia, bardziej chyba właśnie zdrowy tryb życia, ruch, zbilansowana dieta.

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • misiaa Autorytet
    Postów: 575 543

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przy 175 ważyłam zawsze koło 55 a teraz kolo 60kg, myślę że raczej nie powinnam zrzucać tych 5 kg?? :) ( zawsze się mi na zimę przybierze na wadze )

    misiaa

    34bwrjjgk872glsj.png
  • kfeva Ekspertka
    Postów: 191 163

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika1987 wrote:
    hej ja mam 47/48 i 160 cm ale czuje sie ok:)co do staran to nie wiem czy to malo?

    Moja mama zaszła w ciążę, ważąc 44 kg (160 cm wzrostu).
    Ja ważę ok. 50 kg przy wzroście 164 i wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży :)
    Myślę, że jeśli naturalnie jesteś szczupła, to nie powinnaś mieć problemów z zajściem w ciążę :)

    misiaa, pewnie, że nie zrzucaj, wydaje mi się, że, przy Twoim wzroście, 60 kg to nawet lepiej niż 55 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 06:45

    c23e0907819853810232b578cae40af0.png
    82doe6yds8nhwups.png
  • misiaa Autorytet
    Postów: 575 543

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kfeva wrote:
    Moja mama zaszła w ciążę, ważąc 44 kg (160 cm wzrostu).
    Ja ważę ok. 50 kg przy wzroście 164 i wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży :)
    Myślę, że jeśli naturalnie jesteś szczupła, to nie powinnaś mieć problemów z zajściem w ciążę :)

    misiaa, pewnie, że nie zrzucaj, wydaje mi się, że, przy Twoim wzroście, 60 kg to nawet lepiej niż 55 :)

    Kochanaaa gratuluję z całego sercaaa!! <3 <3 <3
    Kurcze ja tez tak chce :D

    misiaa

    34bwrjjgk872glsj.png
  • kfeva Ekspertka
    Postów: 191 163

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misiaa wrote:
    Kochanaaa gratuluję z całego sercaaa!! <3 <3 <3
    Kurcze ja tez tak chce :D

    A dziękuję, dziękuję :)
    Przesyłam zielone fluidki :D

    c23e0907819853810232b578cae40af0.png
    82doe6yds8nhwups.png
  • Nazja Ekspertka
    Postów: 222 252

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Wyczytałam ostatnio, że utrata wagi do 5 kg wpływa pozytywnie na płodność.
    Sama jestem dość szczupła i wysoka ale przybyło mi ostatnio parę dodatkowych kilogramów.
    Gdy zaszłam w pierwsza ciążę ważyłam właśnie z 5-6 kg mniej, byłam zdrowa i silna, dużo się ruszałam. Przez te par lat zaliczyłam różne problemy ze zdrowiem, poronienie, endometriozę...i zastanawiam się czy zrzucenie paru kilo nie wpłynie odmładzająco na moje ciało.
    Wiem, że przy endometriozie warto utrzymywać szczupłą sylwetkę bo dodatkowe kilogramy zwiększają ilość estrogenu i pogarszają endometriozę.
    Wiem też, że umiarkowana aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na płodność jak i na psychikę staraczek ;)
    Zabieram się więc za siebie, od dziś mam steper i mam zamiar zaliczać na nim godzinę dziennie :P

    może coś w tym jest-mojej koleżance mówili,że powinna trochę schudnąć,a ja z kolei usłyszałam,że powinnam przytyć,bo mało ważę i to też może utrudniać zajście w ciążę (ważyłam wtedy 48kg przy wzroście 165cm).
    Okazało się,że utyć to nie taka prosta rzecz :D
    ale z drugiej strony kiedyś myślałam,że z zajściem w ciążę nie ma problemów ;)

    f2wlwn15q3fd6na8.png
  • Nazja Ekspertka
    Postów: 222 252

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kfeva wrote:
    Moja mama zaszła w ciążę, ważąc 44 kg (160 cm wzrostu).
    Ja ważę ok. 50 kg przy wzroście 164 i wczoraj dowiedziałam się, że jestem w ciąży :)


    super, gratuluje!
    fajnie przeczytać taki nius na dzień dobry :)

    f2wlwn15q3fd6na8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2013, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazja wrote:
    ja z kolei usłyszałam,że powinnam przytyć,bo mało ważę i to też może utrudniać zajście w ciążę (ważyłam wtedy 48kg przy wzroście 165cm).

    Ja miałam identyczne wymiary (165/48) przy pierwszej ciąży, a serduszkowanie było czasem kilka razy dziennie, czyli wszystko nie tak jak ma być, a w pierwszym cyklu się udało;)

    Za to teraz 52kg przy 165cm (przez tarczyce), mimo diety i tak dalej nie umiem tego zatrzymać, ale aktualnie wolę myśleć o dzidziusiu niż o pilnowaniu wagi:D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 21:29

  • kfeva Ekspertka
    Postów: 191 163

    Wysłany: 5 grudnia 2013, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nazja wrote:
    może coś w tym jest-mojej koleżance mówili,że powinna trochę schudnąć,a ja z kolei usłyszałam,że powinnam przytyć,bo mało ważę i to też może utrudniać zajście w ciążę (ważyłam wtedy 48kg przy wzroście 165cm).
    Okazało się,że utyć to nie taka prosta rzecz :D
    ale z drugiej strony kiedyś myślałam,że z zajściem w ciążę nie ma problemów ;)

    Moja koleżanka zaszła w ciążę, ważąc 47/48 kg przy wzroście ok. 165 cm :) W ogóle znam sporo chudych dziewczyn, które zaszły w ciążę :)
    Jeśli niska waga jest wynikiem odchudzania, to faktycznie może być problem, ale jeśli taka waga jest naturalna, to chyba nie ma co się stresować.

    A przytyć faktycznie jest trudno, jak się nie ma do tego tendencji.

    c23e0907819853810232b578cae40af0.png
    82doe6yds8nhwups.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2013, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2016, 17:10

  • Iownka Autorytet
    Postów: 585 363

    Wysłany: 12 grudnia 2013, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak widzę są tu raczej szczupłe dziewczyny :) Z tego co widzę, to ja mam marne szanse na zaciążenie... Ważę 83 kilo przy wzroście 166cm...
    Mam niedoczynność tarczycy nieznaczną (ostatnie TSH 3,79) i od 1,5 miesiąca na euthyroxie. Cykle mam regularne.
    Wstyd mi z powodu tej wagi i wiem, że to przez nią mi się nie uda. Przytyłam w przeciągu ostatniego roku przez zajadanie po poronieniu, przez leki, przez niedoczynność.
    Urodziłam 5 lat temu zdrową córkę, ale wtedy było 10kg mniej...
    Załamuję się...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2013, 14:09

    w5wqkrhmcawmir87.png

    relg3e5e4t96ae00.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ