X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane nie ma co się załamywać :) Wiadomo na pierwszy rzut to przytłacza ale później trzeba to umieć sobie jakoś wytlumaczyc- u Was może to być problem z tą abstynencja inną :) dlatego dobrze że mąż powtarza badanie :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 wrote:
    Ag1988- ale najwazniejsze, ze doszliscie do sedna i wiece co Tobie pomaga. Dlugo to zajelo? Ja zdaje sobie sprawe, ze to musi troche potrwac, tylko jakos po prostu mam mysli, ze w ogole nie doczekam sie potomstwa..nie wiem nawet czy ktos mi zrobi inseminacje na niepekajacych pecherzykach, wiem, ze nakluwaja ale nie kazda klinika to robi, nie na kazdego to dziala i do tego ma negatywne skutki. tak jak mowisz niektore dZiewczyny maja to szczescie, ze udaje sie szybciutko, czego im zazdroszcze w pozytywnym znaczeniu tego slowa

    patrzę, że mi post zaginął..

    W końcówce lipca trafiłam do mojego Lekarza, potem badania, monitoring na naturalnym cyklu (nic nie rośnie), dołożenie clo- rośnie, ale nie pęka, clo+pregnyl- rośnie, pęka, jest owulacja - listopad. I tak się udało w listopadzie i grudniu, także widzisz, kilka miesięcy to zajęło. Sama owulacja to nie wszystko, bo jest, ale dalej ciąży nie ma..

    Dlatego badamy hsg i próbujemy polepszyć wyniki od Męża.

    A Wy się długo staracie? Ufasz swojemu lekarzowi? jeżeli tak to się Jego słuchaj, a jak nie, to może zmiana lekarza? zapytaj na forum, bo dużo Dziewczyn ma swoich lekarzy i mogą Ci kogoś polecić jak zapytasz kogoś ze swojego regionu.

    Cierpliwości! niestety walka z niepłodnością to jest walka metodą prób i błędów.. bo na każdą osobę co innego działa i też różne są przyczyny tego, że ciąży nie ma..

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi1988-jak widac Twoj lekarz malymi krokami dotarl do celu...moze Twoj organizm potrzebuje jeszcze chwilki czasu zeby podczas owulacji uwolnic zdrowa i silna komorke i zeby ta polaczyla sie z rownie silnym i zdrowym plemnikiem!!! Za co trzymam kciuki!!! Ile razy beda Cie w sumie stymulowac? Czy teraz dzialacie na naturalnym bo a noz bedzie owulacja?

    Co do staran to niestety trudne pytanie... nie zabezpieczamy sie kilka lat, ale w ciagu tych kilku lat widzielismy sie rzadko ze wzgl. Na prace w roznych mistach... do tego kompletnie nie zwracalismy uwagi na dni plodne/ jednak wlasnie tu mi sie lampka zapala-mimo, ze rzadko to jednak byly zblizenia a wpadki zero!!!!! Wiec teraz dzialamy w zasadzie od polowy grudnia z lekarzem. Ja w zapasie mam jeszcze jednego lekarza/ na wizyte czeka sie pol roku/ ide teraz w marcu. Zapisalam sie do niego jakos na poczatku jesieni- bo stwierdzilam, ze musze zaczac cos robic w kierunku ciazy... w miedzyczasie kolezanka dala mi namiar do obecnego gina- ona starala sie 7 lat.. ale mialas jakas wrodzona chorobe... i dzieki kilku lekarzom specjalistom wlasnie urodzila zdrowa corke. Wiec czy ufam lekarzowi... tak ufam... bo widze, ze kobieta dziala.. ale mimo to pojde na konsultacje do tego drrugiego i chetnie poznam jego zdanie. Czy w ogole jest ze mna jakas nadzieja czy po prostu uderzyc w in vitro..

    Tak masz racje!!! Ta metoda prob i bledow brzmi jak wyrok ktpry sie ciagnie w nieskonczonosc... na dodatek tak naprawde po stymulacji i prawidlowej owulacji wiele osob mimo to nie zachodzi... i to jest jeszcze bardziej przygnebiajace

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas teraz nic nie robimy, bo czekam na hsg, tylko muszę dostać okres najpierw..

    Stymulacja clo - 6 cyklu u mnie może być, potem można jeszcze zmienić lek na np. letrozol, więc czas jest.. do inseminacji/ in vitro jeszcze daleko, tak też spróbuj myśleć o Waszych staraniach.

    Może hsg u Was i badanie nasienia?

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi1988- teraz widze, ze faktycznie ten jeden post zaginal w akcji;)))) ja mialam robione hsg- wszystko mam drozne, facet mial dwa razy robione badania- ma normozoospermie. Wiec tu sie ciesze.

    Moze hsg Ci pomoze- udrozni jakies „niedoskonalosci” jesli takowe sa. Ooo prosze to macie jeszcze naprawde wiele szans a co za tym idzie sporo nadzieji!!!! No wlasnie kurcze moja powiedziala na pierwszej wizycie, ze zrobi 3 stymulacje a potem inseminacja... ale wtedy jeszcze nie wiedzialysmy, ze po ovitrelle mi nie peknie... wiec w sumie nie wiem czy plan dzialania sie zmieni... bo wg. Mnie inseminacja nie ma sensu jesli bedzie kolejny raz potwierdzone, ze skubaniec znow nawet nie drgnal;)

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A robiłaś amh? czy faktycznie musicie aż tak szybko działać, czy u Was by jeszcze mogły być cykle stymulowane? Jasne, na spokojnie myślę u nas, poza tym po złych wynikach Męża póki co nie chcę wracać do stymulacji, bo źle ją znoszę, a nie ma za bardzo sensu..

    Hsg a potem może jeszcze u mnie laparoskopia będzie, bo lekarz już tak coś wspominał..

    Póki co czekam na ten okres heh.. dziś już 35 dc ale pewnie do 40tu dobije jak nic, albo nawet 50ciu...

    Tak myślę, skoro jesteś drożna, Mąż ma dobre wyniki, to może jak już znajdziecie opcję, jak sprawić żeby się udało z pęknięciem, to możesz szybko być w ciąży :) także spokojnie! chyba że laparoskopia żeby zobaczyć co tam w środku się dzieje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 11:24

  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!!!

    Oczywiście mój miesięczny dostęp się skończył, a nie mogłam założyć nowego konta z telefonu :( ale czytałam Was!


    Bardzo GRATULUJE wszystkim, którym się udało!!! to jest szczęśliwa grupa. Dziewczyny idziemy jak burza. Wszystkim się uda :)

    Witam wszystkie nowe osoby :)

    U mnie wszystko okej, zaraz zaczynam 9 tydzień <3 miałam kilka dni, które dały mi popalić, ale jestem dzielna. Na usg widziałam już serduszko, oczywiście nie wytrzymałam. Teraz we wtorek idziemy już na takie USG do lekarza który chciałabym żeby prowadził ciążę. Dziś zrobiłam wszystkie potrzebne badania, znalazłam laboratorium z pakietem badań w który wchodzą wszystkie zalecane w całkiem fajnej cenie.

    Ściskam mocno!

    MartitaS, Evellee, blair., Esti lubią tę wiadomość

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się coraz bardziej przekonuje do inseminacji. Mam tyle miesięcy stymulowania za sobą, niby owulacje są, a ciąży jak nie było tak nie ma. Tarczyca unormowana, prolaktyna tak samo. Sono-hsg wyszło dobrze i tak jak piszesz Kwiatek12 to mocno przygnębiające.
    Wczoraj jak zasypiałam doszłam do wniosku, że ta moja ginka chyba nie ma pomysłu i pakuje we mnie clo...

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi1988-Tak robilam amh- 3,94 /norma 0,07-7,35/.... kurcze nie wiem dlaczego ta gin. Po 3 stym. Chciala juz robic inseminacje.../ dlatego chce to skonsultowac z tym drugim ginem czy az tak jestem beznadziejnym przypadkiem, ze trzeba ttak szybko dzialac/ ale u mnie pewnie chodzi o wiek- mam 35 lat. Ja tez zle znioslam stymulacje, ale tylko w ostatnim dniu.. silny bol glowy!!!

    Ojej ale masz dlugie te cykle... ja znow mega krotkie, tylko 24 dni:( dzis powinnam dostac @ i zaczac stym. Ale poki co cisza. Moze po tamtym clo mi sie rozregulowalo.


    Moj chlop mowi, ze mam jakies gruboskorne te pecherzyki i ma mi dac gin. Dawke dla konia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 11:38

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaritaS - z jednej strony ja jak uslyszalam, ze tylko czekaja mnie 3 stymulacje to sie zalamalam... mysle sobie tak malo mam szans?!?!? Zalamalam sie jak nie pekl—- przeplakalam noc i dzien bez przerwy bo jedna szansa mo uciekla... ale z drugiej strony wszyscy mnie pocieszaja, ze moze po prostu nie chce mnie naciagac i faszerowac!?!? Nie wiem sama co mam myslec... jednak niektore dziewczyny zaskakuja po kilku razach!!! Przeciez organizm to nie maszyna... naturalnie nawet plodne kobiety nie koniecznie maja co miesiac owulacje!!! Echhh... ile pytan tyle odp.

    Za kazdym razem mialas te sama kombinacje lekow do stym.? Czy wymysla nowe? Bo ja po jednym clo i ovitrelle juz mam zmiane na clo i gonal.

    Tasia888- serdeczne gratulacje!!!;)

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dobry dzień bo się dowiedziałam że dostanę swój referat czyli tak jakby awansuje :)

    Jane208, Tasia888, Anna30, Kaś28, Bożenka, Esti lubią tę wiadomość

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tasia super że wszystko jest ok <3
    Ja również dziś robiłam wszystkie te pierwsze badania :) ile Tobie wyszło za to? rozumiem że robiłaś prywatnie :) ciąże też będziesz prywatnie prowadzić ?

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 wrote:
    MaritaS - z jednej strony ja jak uslyszalam, ze tylko czekaja mnie 3 stymulacje to sie zalamalam... mysle sobie tak malo mam szans?!?!? Zalamalam sie jak nie pekl—- przeplakalam noc i dzien bez przerwy bo jedna szansa mo uciekla... ale z drugiej strony wszyscy mnie pocieszaja, ze moze po prostu nie chce mnie naciagac i faszerowac!?!? Nie wiem sama co mam myslec... jednak niektore dziewczyny zaskakuja po kilku razach!!! Przeciez organizm to nie maszyna... naturalnie nawet plodne kobiety nie koniecznie maja co miesiac owulacje!!! Echhh... ile pytan tyle odp.

    Za kazdym razem mialas te sama kombinacje lekow do stym.? Czy wymysla nowe? Bo ja po jednym clo i ovitrelle juz mam zmiane na clo i gonal.

    Tasia888- serdeczne gratulacje!!!;)

    Ja na początku też sobie tłumaczyłam, że przecież nie za 1wszym razem może się udać, więc łykałam jak nakazała, a teraz mam mocno mieszane uczucia. Ja co miesiąc chodzę na monitoring i zawsze ładnie rosły i owulacja była i co z tego. 2 cykle miałam clo + ovitrelle, 2 bez zastrzyku, potem miałam sono i 1 z ovitrelle, teraz mam 2gi po sono prawdopodobnie bez zastrzyku, bo nie mogę się do żadnego lekarza dostać, najwcześniej na wtorek, a owu z reguły mam 13-15dc. Więc w sumie ta sama kombinacja

    Kaga lubi tę wiadomość

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Jane208 Przyjaciółka
    Postów: 97 52

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blair, miał USG , wszystko ok.
    Miss, też tak sobie to tłumaczę, ale z drugiej strony po co są te widełki 2-7dni abstynencji? To po 7 byłby jeszcze większy dramat ...

    Tasia, dobrze słyszeć że wszystko ok! :)

    35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
    Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
    Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
    Homa IR 1.29
    TSH 1,995
    10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
    12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
    AMH 4,14, Nadwaga, 32lata

    On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
    08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
    02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
    07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
    12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
    01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
    07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
    Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat

    Gyncentrum od 01.2020
    I IUI 6/2021🍷
    II IUI 8/2021 🍷
    Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane208 wrote:
    Blair, miał USG , wszystko ok.
    Miss, też tak sobie to tłumaczę, ale z drugiej strony po co są te widełki 2-7dni abstynencji? To po 7 byłby jeszcze większy dramat ...

    Tasia, dobrze słyszeć że wszystko ok! :)
    Jak mój mąż szedł na badania to powiedzieli, że najlepiej 3-4 dni, a widełki na stronie 3-5 dni, bo dłużej to już faktycznie mocno parametry idą w dół.

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Tasia super że wszystko jest ok <3
    Ja również dziś robiłam wszystkie te pierwsze badania :) ile Tobie wyszło za to? rozumiem że robiłaś prywatnie :) ciąże też będziesz prywatnie prowadzić ?


    Tak ja wszystko prywatnie za badania 380zł mi wyszło.

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • Tasia888 Koleżanka
    Postów: 57 49

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam plan, żeby powiedzieć, męzowi jakoś tak inaczej. A zadzowniłam i powiedziałam yyyyy chyba widze II kreskę ale jest blada :D Rodzicom i siostrom wysłaliśmy wszystkim w tym samym czasie mms z testem i pierwszym usg i informacją bedziedz babcią/dziadkiem/ ciocią jestem jeszcze malutki i prosze trzymaj za mnie kciuki. Moi rodzice są daleko a chcielismy, żeby wszyscy się dowiedzieli razem.

    MartitaS lubi tę wiadomość

    II kreski 10.01
    30.01 <3
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaritaS——kurcze to o co chodzi? Moze stres Was zaczal blokowac jak juz zaczelo sie cos dziac w dobrym kierunku?! A moze teraz sam ladnie peknie i nie bedziesz potrzebowala pomocy zastrzyku?

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • MartitaS Autorytet
    Postów: 473 345

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 wrote:
    MaritaS——kurcze to o co chodzi? Moze stres Was zaczal blokowac jak juz zaczelo sie cos dziac w dobrym kierunku?! A moze teraz sam ladnie peknie i nie bedziesz potrzebowala pomocy zastrzyku?
    Właśnie co najśmieszniejsze bardziej odpuściłam niż wcześniej. Nie jesteśmy narażeni na duży stres, raczej taki umiarkowany. <3 kiedy mamy ochotę, a nie kiedy trzeba, niby wychodzi, że trafiamy w dobre dni. Ale wiadomo może jakaś blokadka w głowie jest.
    Oby oby. Zobaczymy we wtorek ;)

    15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
    16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaritaS— zatem trzymam kciuki;))) moze to bedzie szczesliwy dzien

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ