X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bożenka wrote:
    Mężczyźni przy takiej temperaturze zostaliby w łóżku walcząc o życie? :D :D
    Walcząc z hipotermia :D

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 wrote:
    Kaga... u mnie zastrzyk nie zadzialal... stad moje zalamanie... a ile mialas cykli obserwowanych zanim podano Ci zastrzyk? I

    Żaden. To byl pierwszy monitorowany i lekarz podjal taka decyzje. Ale to dlatego ze dwa razy wczesniej mialam sprawdzone U INNYCH LEKARZY pod koniec cyklu i mialam torbiel za kazdym razem. Trafilam na bardzo mądrego lekarza. To byl 1 cs u niego.

  • Furma Znajoma
    Postów: 22 21

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evellee wrote:
    Ja testuje 12.02 :) dziś 5dp mały spadek tempki i delikatne plamienie :)



    Trzymam kciuki :)

    6 cs

    Beta 8dpo 7,8
    10dpo 40,2
    14dpo 413.6
    17dpo 1917.5

    p19udqk3e9gzwaik.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 a miałaś pojedynczą dawkę zastrzyku czy podwójną? u mnie działa podwójna dawka :) Mój lekarz najpierw badał mi cykl bez leków, potem wprowadził clo, potem do clo dołożył pregnyl i duphaston, dopiero ta trójka u mnie działa, tak, że mam owulację :)

    Powodzenia Dziewczyny na testach ;)

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga... dobrze napisalas!!!! Madrego!!! Popieram.. u mnie bylo dokldnie tak, ze bylam najpierw u innego na corocznej kontroli, powiedzialam , ze chcialabym juz zdecydowac sie na dziecko. Kazal przyjechac w 11dc o ile dobrze pamietam... zobaczyl niepekniety pecherzyk i powiedzial ze nie wie o co chodzi... ponoc super specjalista... jednak dziwne przerazenie w jego oczach kazalo mi isc w kolejnym cyklu isc gdzie indziej. U kolejnego mialam monitor w roznych dniach i obserwacja pecherzyka z ktorego zrobila sie torbiel... kolejny cykl juz z clo i ovitrelle.. i wlasnie tu nasuwa mi sie pytanie dlaczego nie zrobiono mi zastrzyku na naturalnym...?!?? Wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze tak mozna bo wpadly mi w rece dwa artykuly , ktore wyraznie mowily, ze zeby podac zastrzyk trzeba najpierw stymulowac....i dalam spokoj.... po tym jak mi nie pekl zaglebilam sie w temat... i okazalo sie , ze wiele dziewczyn mialo na naturalnym...
    Ciesze sie z Toba, ze tak szybko Wam sie udalo!!! Dajesz wiare innym... czy lekarz nazwal to zespolem niepekajacego pecherzyka czy nikt nie drazyl tematu?

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi1988- rowniez nie peka Ci pecherzyk? Mi dal clo 3-7dc 2x1 50mg i ovitrelle 6500 wiec chyba najslabszy. Wyhodowalam 3 piekne pecherze o ponad 20mm wielkosci...i zaden skubaniec nawet nie drgnal!!!

    Teraz czeka mnie clo+gonal... dawek nie znam... dopiero czekam na @ i sprawdzenie czy sie wszystko wchlonelo.nie wiem czy to dobre kroki... w zapasie mam jeszcze wizyte u nnego lekerza zeby skonsultowac czy widzi we mnie nadzieje i jakis inny plan niz tu mam. On jest nazywany „sprawca ciaz”- na wizyte czekam pol roku.Jesli nie to klinika niepl.

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 u mnie nie ma naturalnej owulacji, po clo rośnie pęcherzyk, ale nie pęka, po clo+ pregnyl -5000 j. 2 ampułki pęka.

    Nie wiem jakie jest przełożenie ovitrelle a pregnyl, ale mi przy takiej dawce pękł pęcherzyk w dwóch cyklach (tyle miałam razy tą kombinacje podawaną).

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agi1988- a masz stwierdzone LUF? Tez nie mam pojecia jakie to ma przelozenie... wiem tylko tyle, ze w kolejnym cyklu dostane zdecydowanie silniejsza dawke... boje sie, ze urosnie mi zbyt wiele pecherzy...echhh...to jaka teraz jest u Was przyczyna? Wiecie? Jak ja bym chciala uslyszec slowa, miala Pani owulacje... marze o tym... to chore

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • Lajni85 Autorytet
    Postów: 541 535

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek może gonal na Ciebie zadziała i wszystko pójdzie z górki? :) myśl pozytywnie, albo najlepiej o tym nie myśl :)

    We wtorek zobaczymy, czy ten pęcherzyk z prawego u mnie pękl, ale nie nastawiam się na ten cykl, bo jestem jakaś dziwna.

    Fragmentacja plemników chyba u nas jest ok :) no i podziękowałam ładnie mężowi za prezent :p

    01.11.2019 Filip ❤
    27.01.2021 Mikołaj ❤
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek on nie nazwal tego LUF. Nie zdążył, bo bylam u niego 2 x na wizycie no a potem zaszlam niespodziewanie.

    Lajni super ze fragmentacja ok!!! :)

    Lajni85 lubi tę wiadomość

  • Natala1906 Autorytet
    Postów: 656 357

    Wysłany: 7 lutego 2019, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda, że nie ma złotej reguły na zajście :(

  • Jane208 Przyjaciółka
    Postów: 97 52

    Wysłany: 7 lutego 2019, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż dzisiaj otrzymal wyniki nasienia. Sama nie wiem czy się śmiać czy płakać. Porównując dwa wyniki, pierwszy z sierpnia 2018 drugi z lutego 2019 po ponad 3mies stosowania profertilu:
    *abstynencja 3dni/5dni
    *Objętość 4,3ml/4,8ml
    *Lepkość w normie/+
    *Upłynnienie 20min/80min
    *pH 8,2/8,2
    *Koncentracja 13,1x10do6/ 69,4x10do6/
    *Całkowita liczba 56,3x 10do6 / 333,3x10do6
    *Żywotność 79%/58%
    *Ruch a+b 13%/6%
    *Ruch c 16%/13%
    *Nieruchome d 71%/81%
    *Plemniki prawidłowe 3%/0%
    *Nieprawidłowe 97%/100%

    Na chwilę obecną zwalam na zbyt długi czas abstynencji... Ale żeby aż tak się pogorszyły wyniki? I to po profertilu? Ręce mi opadły :(

    35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
    Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
    Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
    Homa IR 1.29
    TSH 1,995
    10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
    12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
    AMH 4,14, Nadwaga, 32lata

    On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
    08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
    02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
    07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
    12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
    01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
    07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
    Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat

    Gyncentrum od 01.2020
    I IUI 6/2021🍷
    II IUI 8/2021 🍷
    Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony
  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 7 lutego 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lajni85-jak najbardziej licze na ten gonal... ale troche o nim naczytalam i rewelacji nie ma...z reszta w wiekszosci wypowiedzi jak ma sie zespol niepekajacego pecherzyka to w zasadzie tyllo in vitro... i wlasnie boje sie tej diagnozy... ze mam wlasnie te przypadlosc... staram sie nie myslec, choc to trudne... ale kurcze i tak czlowiek nie ma na to wplywu... co ma byc to bedzie...
    Zycze Tobie zeby pecherzyk pekl..a czemu dziwna?

    Kaga... a rozumiem...byc moze po prostu potrzebowalas malego powera w postaci zastrzyku. Najwazniejsze, ze sie udalo!!!!

    Natala1906- tak...masz swieta racje...pozostaje nam czekac

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 8 lutego 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się szybciutko bo już mam weekend :)

    Jane faktycznie to może być przez ten czas abstynencji- bo popatrz jak były 3 dni to było plemników mniej ale za to bardziej ruchliwe, a jak było 5 dni to więcej plemników ale mniej ruchliwe- to w sumie ma sens :) Mąż umówiony na jakąś konsultacje tych wyników?

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek12 wrote:
    Agi1988- a masz stwierdzone LUF? Tez nie mam pojecia jakie to ma przelozenie... wiem tylko tyle, ze w kolejnym cyklu dostane zdecydowanie silniejsza dawke... boje sie, ze urosnie mi zbyt wiele pecherzy...echhh...to jaka teraz jest u Was przyczyna? Wiecie? Jak ja bym chciala uslyszec slowa, miala Pani owulacje... marze o tym... to chore

    U mnie pęcherzyki pękają po lekach a bez leków to w ogóle nic nie ma.. więc to raczej nie ten zespół. Kwiatek12 myślę, że powinnaś uzbroić się w cierpliwość i zaufać lekarzowi, u nas to trochę zajęło aż odkryliśmy z lekarzem jaka kombinacja leków działa. Kaga miała farta, że po jednym leku już się udało, ale nie ma co na takie szczęście liczyć i trzeba cierpliwie przyjmować wszystkie te leki i któraś kombinacja może pomóc (może ale nie musi). A u Ciebie hsg było? Partner zbadany? Przepraszam jak już pytałam, ale ostatnio nic nie koduje, bo jestem jakaś ledwo żywa.. Poza tym to że miałam 2 razy owulację po tych lekach, nie znaczy, że jak wrócę do stymulacji to też będzie na mnie to działało.. ale warto próbować..

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988- ale najwazniejsze, ze doszliscie do sedna i wiece co Tobie pomaga. Dlugo to zajelo? Ja zdaje sobie sprawe, ze to musi troche potrwac, tylko jakos po prostu mam mysli, ze w ogole nie doczekam sie potomstwa..nie wiem nawet czy ktos mi zrobi inseminacje na niepekajacych pecherzykach, wiem, ze nakluwaja ale nie kazda klinika to robi, nie na kazdego to dziala i do tego ma negatywne skutki. tak jak mowisz niektore dZiewczyny maja to szczescie, ze udaje sie szybciutko, czego im zazdroszcze w pozytywnym znaczeniu tego slowa

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
  • Jane208 Przyjaciółka
    Postów: 97 52

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Witam się szybciutko bo już mam weekend :)

    Jane faktycznie to może być przez ten czas abstynencji- bo popatrz jak były 3 dni to było plemników mniej ale za to bardziej ruchliwe, a jak było 5 dni to więcej plemników ale mniej ruchliwe- to w sumie ma sens :) Mąż umówiony na jakąś konsultacje tych wyników?
    Ja idę za tydzień do mojego gina,on współpracuje z klinika niepłodności. A mężowi kazałam powtórzyć, żeby był ten sam czas abstynencji, idzie za półtora tygodnia. Trochę mnie to załamało szczerze mówiąc... :(

    35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
    Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
    Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
    Homa IR 1.29
    TSH 1,995
    10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
    12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
    AMH 4,14, Nadwaga, 32lata

    On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
    08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
    02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
    07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
    12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
    01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
    07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
    Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat

    Gyncentrum od 01.2020
    I IUI 6/2021🍷
    II IUI 8/2021 🍷
    Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony
  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwiatek na pewno lekarze znajdą dla Ciebie odpowiedni lek i dawkę która rozwiąże problem! Dopóki masz potwierdzenie że pęcherzyki niepękają, to chyba szkoda kasy na inseminację :( mam nadzieję że nowe leki pomogą! Albo większa dawka ovitrelle? Miałaś jeden zastrzyk? Wiem że niektóre dziewczyny biorą 2.

  • blair. Autorytet
    Postów: 1695 1758

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane208 wrote:
    Ja idę za tydzień do mojego gina,on współpracuje z klinika niepłodności. A mężowi kazałam powtórzyć, żeby był ten sam czas abstynencji, idzie za półtora tygodnia. Trochę mnie to załamało szczerze mówiąc... :(

    Czas abstynencji może mieć jakiś wpływ, szczególnie na żywotność i ruchliwość. Tylko czemu ta morfologia spadła na 0%. Tylko wiesz, u nas w klinice lekarz mówił że to że np. Morfologia wyjdzie 0% to nie znaczy że w całym nasieniu nie ma dobrych plemników. Komputer wybiera sobie małą próbkę i to analizuje. Cóż, musisz czekać co lekarz poradzi. Ale widziałam tu już ciążę naturalne gdzie niby morfologia wynosiła 0% :) A mąż miał może robione usg żeby wykluczyć żylaki powrózka nasiennego i inne nieprawidłowości?

  • Kwiatek12 Przyjaciółka
    Postów: 134 23

    Wysłany: 8 lutego 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blair- dziekuje za wiare!!!!! Tak jak mowisz, ze szkoda kasy na inseminacje... bo w sumie to oszukam sama siebie...teraz mam miec clo+gonal.. i w sumie nie wiem czy ten gonal ma zastapic ovitrelle czy dodatkowo dostane jakis inny zastrzyk... tak dostalam jedna dawke zastrzyku 6500..ja tylko spytalam jaki kolejny krok??? Gin. Odp. Ze teraz damy silniejsze leki... tylko kurcze boje sie, ze bede przestymulowana.. bo mi moj naturalny pecherzyk sam pieknie rosnie... zawsze mam jeden, ktory powyzej 25 mm nie peka i zamienia sie w torbiel. Wiec kurcze nie wiem w sumie po co mnie stymuluje... jeszcze do ostatniej wizyty nie mialam swiadomosci, ze mozna dostac zastrzyk na naturalny cykl. Teraz juz wiem, ze dziewczyny dostaja i nie mam pojecia dlaczego mam hodowac kolejne pecherzyki...

    5d6b062c07e04decb863715aed00f6fa.png


    Clo+ ovitrelle
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ