Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruda ja byłam na południu Turcji pod koniec wrzesnia i było cudownie. Temperatura powietrza 30 stopni wody 28😁 odnośnie ceny do jakości to prawda. Płaciliśmy 3500 za dwie osoby all oczywiście i jedzenie pyszne, różnorodne, 3 albo 4 baseny, drinkbar na plaży i serwis plażowy w cenie 😊😊😊-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny,
jestem mega wściekła, jest mi przykro i chce mi się płakać.
Nie zazdroszczę innym, że są w ciąży, ciesze się z każdej u moich koleżanek.
Ale dzisiaj temat dzieci - akurat dzisiaj, jak ja wczoraj pogrzebałam nadzieję na ten cykl.
Moja znajoma z pracy powiedziała, że jest w ciąży i że jest to najgorsza rzecz jaka się jej mogła przytrafić, bo nigdy nie chciała.
Wpadka totalna, nawet nie wiedziała kiedy.
Dodatkowo opowiada, że brzydzi ją jak można "taki syf w brzuchu nosić".
-
Ale dlaczego Cię to oburza? Nie każda kobieta chce i musi byc matką. To, ze dużo kobiet tego pragnie, nie znaczy, że ona musi. To jej sprawa. Może jej się odmieni a moze nie i np. dziecko odda.Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
nick nieaktualnyRuda ja mialam ostatnio kryzys a uslyszalam ze moja siostra jest w ciazy lat 40 ! A zbieraly dla mnie rzeczy ma strychu z tego co sie okazuje to nie dla mnie tylko zrobily sobie przechowywalnie rzeczy bo gdy w 2015 roku siostra zaszla zabrala je i z powrotem oddala bo moze mi sie tym razem uda a tu bach druga q ciazy nie wyobrazam soebie ze za kazfym razem beda u mnie zostawiac rzeczy na przechowanie zabawki wozki lozaeczka foteliki ! Kazalam mezowi wszystkiego sie pozbyc !! Ojj jak sie ciesze z tej decyzji zostaly jeszcze sanki i pare duperel. Po tych cudownych wiesciach ktore oznajmil mi szwagier zaraz po naszym przyjezdzie gdzie mielismy odpoczac wyluzowac nabrac sil Plakalam caly dzien leb mnie bolal i oczy napuchniete i slyszalam juz wielw porad ze od tego nie uciekne ze nie moge sie izolowac itp a skad oni maga wiedziec co jest dla mnie dobre itd ale jesli moge to unikam tematu dlaczego bo zdrowie psychiczne w naszym przypadku jest bardzo wazne ! U mnie to juz 22 cs i co mam zrobic doszlam do wniosku ze dziecko nie chce do nas przyjsc moze sie na to nie nadajemy nie kazdy moze byc rodzicem tak jak nie kazdy moze byc zona mezem zdrowym itd itp a wczoraj cenna porada od taty no bo wiesz ciocia kazala Cie pozdrowic i mowila ze ona tez ma wyciety jajnik wtf? Jaki kur.. jajnik im sie wszystkim pojebalo juz od tych rad po pierwsze nie mam janika usinietego a po drugie moja ciotka miala usuniety jajnik w wieku menopauzy wiec niech mnie i tata nie wkurza ale zeby go nie obrazic powiedzialam krotko tato lekarz nam nie daje szans na dziecko i musisz o tym zapomniec i sprawa ucichla w koncu jupi swiety spokoj od rad to samo siostra ze mysmy sie poddali itp haha to mnie rozwala skad ona moze wiedziec co robimy normalnie brak slow i jak mi ktos powie ze izolacja nie jest dobra to przebywajcie z takimi osobami co ciagle napieprzaja ze maz musi sie postarac albo musimy wyluzowac haha jak oni non stop o tym mowia.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRuda no i to jest wlasnie sprawiedliwosc na tym swiecie trzeba do tego przywyknac ja na Twoim miejscu w ogole bym sie z nia nie wdawala w dyskusje. Sanki wypieprzone foteliki tez lozeczko rozwalone ale jeszcze 2 kartony ciuszkow znalazlam wiec dzisiaj zrobie wlamanie do siostry z mezem i jej to zostawie niech robi co chce z tym ja mam dosyc albo na PCK co radzicie ?
Maz kazal wypierdzielic to na PCK bo siostra dziecko muai miec z wybiegu wiec podjeta dezyzja sprzatanie strychu zajelo mi pol roku wyobrazacie sobie? Wchodzicie na strych pranie powiesic a tam wozki wozeczki foteliki ciuszki plus rzeczy po mojej zmarlej mamieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 10:55
-
O matko dobrze że mi najbliżsi tak je gadają bo bym wylądowała w psychiatryku. Ja nie lubię jak ktoś się wypytuje włazi butami w moje życie.
Raz jak siostrze powiedziałam że podchodzę do ivf to powiedziała że szkoda kasy bo i tak się nie uda.
Ale mam to gdzieś. Nie przejmuje się co mówią inni.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Samosiowa staraczka wrote:Ruda no i to jest wlasnie sprawiedliwosc na tym swiecie trzeba do tego przywyknac ja na Twoim miejscu w ogole bym sie z nia nie wdawala w dyskusje. Sanki wypieprzone foteliki tez lozeczko rozwalone ale jeszcze 2 kartony ciuszkow znalazlam wiec dzisiaj zrobie wlamanie do siostry z mezem i jej to zostawie niech robi co chce z tym ja mam dosyc albo na PCK co radzicie ?
Maz kazal wypierdzielic to na PCK bo siostra dziecko muai miec z wybiegu wiec podjeta dezyzja sprzatanie strychu zajelo mi pol roku wyobrazacie sobie? Wchodzicie na strych pranie powiesic a tam wozki wozeczki foteliki ciuszki plus rzeczy po mojej zmarlej mamie
Jak się pozbędziesz wszystkiego to poczujesz ulgę.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyEsperanza Mia wrote:Ja też kiedyś kazałam siostrze zbierać a 2 lata temu kazał jej wszystko wywalic. A jak cudem się uda to sobie kupię.
Jak się pozbędziesz wszystkiego to poczujesz ulgę. -
nick nieaktualnyU nas w rodzinie raczej panuje przeświadczenie, że na razie nie planujemy dziecka, a wszystko na razie zostaje między mną, a mężem. Jesteśmy dopiero 1,5 roku po ślubie, ja pracuję i mam dobre stanowisko, więc nawet nikt nas nie podejrzewa.
Więc nie ma zbierania ubranek, jedynie w niedzielę na imieninach u babci mojego męża jak się bawił z córką kuzynki padło, że by mu pasowało, ale to tyle. -
Samosiowa staraczka wrote:Z dzieciecymi nie bylo problemu a co zrobic z couchami od zmarlej mamy... minely 4 lata
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyStookrotka wrote:A ja zrobiłam sobie badania ! 3 dc
FSH 4,78
LH 7,86
Estradiol 37
Wszystko jest w normie... wydaje mi się że w moim przypadku to chodzi o „głowę” ... jakkolwiek to brzmi xD
Stokrotka, ładne wyniki!
Powiedz mi kochana, po jakim czasie niepowodzeń zaczęłaś się badać itp. ?
-
RudaMaruda25 wrote:Stokrotka, ładne wyniki!
Powiedz mi kochana, po jakim czasie niepowodzeń zaczęłaś się badać itp. ?
Mi obecnie minęło pół roku starań. Zaczęliśmy na przełomie październik/listopad 2018 ale mieliśmy miesiąc przerwy ze względu na antybiotyki i chorobę.
Wiem, że mam jeszcze ten „ustawowy” czas ale jeśli coś jest nie tak to lepiej wiedzieć wcześniej
Mąż się jeszcze nie badał.
8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
nick nieaktualnyStokrotka glowa nie glowa
Przyczyn moze byc naprawde wiele uu kobiet jak i rowniez u mezczyzn
ale te wyniki masz piekne i tym sie ciesz;);*
I staraj sie wkolo nie myslec o.staraniach hehe
Ruda eh no kwestia priorytetow
Nie dla wszytskich posiadanie dziecka to numer jeden
Dla niektorych to wogole zedane numer
Ale wiadomo ze dzieci nie biora sie z powietrza wiec jesli ktos dziecka posiadac nie chce to powienien zadbac o porzadne zabezpieczenie
Bo jakkolwiek by dziecka nie chciala mowienie ze " syf w brzuchu" nie jest totalnie na miejscu...
Stookrotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruda rozumiem Twoją złość na koleżankę. Jakby ktoś przy mnie tak powiedział to jakbym dostała plaska w twarz bo ja chce i nie mam, a ona nie chce i jest. Jedynie nadzieja, że jej sie odmieni.
Ja jutro mam rozmowę kwalifikacyjną 😁-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyEsperanza o to chodzi ze rodzina zostawila to na mojek glowie nikt nic nie chce ani sprzatac ani wziasc bo to bolesny temat mama zmarla na raka i wspomnie wracaja... ja mam pare ciichow w ktorych po prostu chodze ale czas najwyzszy zrobic porzadek w glowie i pozwolic osobie zmaflej odejsc...
-
nick nieaktualnyKaś28 wrote:Ruda rozumiem Twoją złość na koleżankę. Jakby ktoś przy mnie tak powiedział to jakbym dostała plaska w twarz bo ja chce i nie mam, a ona nie chce i jest. Jedynie nadzieja, że jej sie odmieni.
Ja jutro mam rozmowę kwalifikacyjną 😁