X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MilusińskaMilena wrote:
    Samosiowa tak jak piszesz to indywidualna kwestia ale kurcze musimy nauczyć się żyć dalej.. Chcemy mieć dziecko, ale jeśli nie wyjdzie nie będę obwiniac całego świata bo ktoś zaszedł a ja nie. Jesteśmy dorośli i trzeba podejść do sprawy równie dorosle.. Rozumiem że nie każdy jest w stanie wiele znieść, ale (wybacz Samosiowa) obrażanie się na siostrę że ona zaszła a ja nie jest wg mnie po prostu dziecinne. Jasne, zgodzę się z Tobą że szwagier zachował się jak dupek, ale ludzie.. Dla mnie rodzina jest swietoscią i nie wyobrażam sobie z takiego powodu zerwać z nią kontakt..
    J a sie nie obrazam ja ograniczam kontakt i to moja sprawa wiem ze robie slusznie mam do twgo kilka powodow ja jej dziecko wychowywalam rwzem z moja zmarla mama od miesiaca syn przybywa u nas w ogole sie nim nie zajmuje nie interesuje sie czy ma co zjesc owszem rodzina jest wazna ale zapewniam Cie ze roznie w niej bywa to ze u Ciebie jest kolorowo nie znacxy ze u innych tak jest.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie napisała Pani doktor na Messengerze, bo zauważyła, że umówiłam się na wizytę, żebym jej przesłała wyeksportowany dokument z kalendarzyka jaki prowadzę, to sobie go przeanalizuje do wizyty mojej. Napisałam jaki jest powód wizyty, że chciałabym coś robić w tym kierunku, to mi napisała, że oczywiście i żeby na razie się nie łamać, bo w każdym cyklu nawet zdrowa kobieta ma około 25-30% szans, wiec o niczym złym na razie to nie świadczy.
    Uwielbiam tę kobietę, ma tak dobre podejście do pacjenta i mocno indywidualne. Dodatkowo bardzo się interesuje, no i jest ekspertem od niepłodności.
    Na razie więc nie ma co panikować :)

    A co do rzeczy dla dzieci? My i tak nie mielibyśmy od kogo dostać, a kupować, też wcześniej nic bym nie kupowała, bo i po co?
    Jedynie sobie czasami kupuje i czytam te gazetki M jak mama.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi to sie zawsze marzylo kupic buciki i tak przekazac nowine o ciazy mezowi.

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Do mnie napisała Pani doktor na Messengerze, bo zauważyła, że umówiłam się na wizytę, żebym jej przesłała wyeksportowany dokument z kalendarzyka jaki prowadzę, to sobie go przeanalizuje do wizyty mojej. Napisałam jaki jest powód wizyty, że chciałabym coś robić w tym kierunku, to mi napisała, że oczywiście i żeby na razie się nie łamać, bo w każdym cyklu nawet zdrowa kobieta ma około 25-30% szans, wiec o niczym złym na razie to nie świadczy.
    Uwielbiam tę kobietę, ma tak dobre podejście do pacjenta i mocno indywidualne. Dodatkowo bardzo się interesuje, no i jest ekspertem od niepłodności.
    Na razie więc nie ma co panikować :)

    A co do rzeczy dla dzieci? My i tak nie mielibyśmy od kogo dostać, a kupować, też wcześniej nic bym nie kupowała, bo i po co?
    Jedynie sobie czasami kupuje i czytam te gazetki M jak mama.

    Super masz lekarza! Rzadko spotyka się takie podejście i zainteresowanie pacjentem :)
    Na pewno z jej pomocą wszystko będzie dobrze !

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jeszcze na męża muszę pokrzyczeć, żeby fajek nie tykał, co będzie meeeeega trudne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Ja to jeszcze na męża muszę pokrzyczeć, żeby fajek nie tykał, co będzie meeeeega trudne.
    Moj za to alkohol lubi sobie od czasu do czasu. Oboje robimy 3 miesiaczny post na alkohol

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda masz świetną Panią dr ❤️ zazdraszczam 🙂

    Samosiowa nigdzie nie napisałam że jest kolorowo, tak naprawdę mam 5 rodzeństwa i na każdym kroku są spięcia, poważne bądź mniej ale rodzice wychowali nas tak że problemy trzeba rozwiązywać. A nawet gdyby siostra czy brat zrobili mi straszną krzywdę to kocham te małe szkraby z całego serca i utrzymywalabym z nimi kontakt ze względu na dzieciaki i rodziców bo widzę jak strasznie cierpią z powodu najmniejszej sprzeczki. Nie zrozum mnie zle. To Twoja rodzina i Twoja sprawa. Zmierzam do tego że musimy sobie to w głowie wszystko poukładać bo z postawą typu "inne zachodzą a ja nie" nigdy nie będziemy szczęśliwe. Jasne że to boli, ale chyba wolę żyć nie mając dziecka niż z wyrokiem śmierci bo np mnie lub męża dopadlby rak..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 22 maja 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa
    Kupilam buciki pod wplywem chwili i testu pozytywnego.
    Tak byl pozytyw i czekalam zeby isc na 2 dzien na bete. Kupilam je bo chcialam mojemu dac jakby beta wyszla pozytywna.

    Nooo i bylo bummm... Oktes sie spoznial 9-10dni a beta negatywna.

    Buciki leza na inna okazje i tyle. Nic nie poradze.

    Ruda
    Dla chcącego nic trudnego. Moj nie pali juz 6 lat. A zaczal palic w wieku 10 hehe

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój już z 10 lat pewnie pali, ale ja nigdy nie zamierzałam mu czegokolwiek zabraniać. Wyszłam z założenia, że najlepiej jak sam podejmie decyzję, a nie ktoś będzie na nim wymuszał - nawet ja.

    No ja mam tylko sporo młodszego brata, ale to gruby temat, bo przez to, że on pojawił się na świecie, jeszcze z problemami (jest niepełnosprawny) to rodzice trochę mnie zaniedbali, przelali całą uwagę na niego, ale nie mam im tego za złe, bo to uczyniło, że jestem bardziej samodzielna i w życiu sobie lepiej radzę niż niektórzy moi rówieśnicy.

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 18:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieplodnosc jest choroba. Czesto konczy sie problemami psychocznymi a nawet rozwodem . Emocje jakie towarzysza przy nie idanych staraniach stratach itp sa porownywalne do emocji przy najgorszej chorobiw towarzyszy lek strach zlosc gniew itp itd.. nie praqda jest ze nie mozemy tego wyrazac emocji nie wolno dusic w sobie i nalezy robic wszystko co poprawi komfort psychoczny jesli kogos boli rozmowa z ciezarna no to po co gwozdz do trumny sobie wbijac.
    Rozmawiac usmiechac sie a w domu plakac no dla mniw to nie na miejacu jest. Co do inna moze miec ja nie moge czyz to nie jest tak ze od najmlodszych lat jestemy przygotowywane do bycia matka ? Czy to nam nie wpojono?? Jesli ktos przy dlugich staraniach nie odczuje uklucia no szacunek dla tej osoby .

    https://www.google.com/amp/s/kobieta.onet.pl/dziecko/przed-ciaza/nieplodnosc/nieplodnosc-cichy-kat-zwiazkow/t0mv8cr.amp

    Od mojej kuzynki kiedys uslyszalam Ty sie ciesz bo przynajmniej zaszlas 2 razy ja nie umiem . Co ja slysze mowie do niej ale z czego ja sie mam cieszyc jeszcze wieksza traume przezywam cos mi dano i zabrano.. po paru miesiacach przystapila do in vitro poronila w 7 tc i rozstala sie z mezem w kwietniu byl rozwod.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 09:16

    Kasztanek lubi tę wiadomość

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda a jak nazywa się ta Twoja ginekolog?

    Dziewczyny czy badanie amh i inhibiny b robiłyście prywatnie czy ze skierowaniem?

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś ja amh robiłam na fundusz w ośrodku leczenia niepłodności.

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milusińska a czy wspominali coś o inhibinie b?

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Phiczek Autorytet
    Postów: 1005 369

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazda ma swoje zdanie i kazda z nas moze je wyrazic.
    Tu nikt nikogo nie linczuje.
    Bez zlosci to przeciez.

    Kazda inaczej to przezywa i nikt inny nie wejdzie w nasze buty i nie przejdzie zycia za nas.

    Trzeba kazda zrozumiec.
    Ta co stara sie 3 cykl 20 czy 70. Kazda bd miala inne podejscie do tego wszystkiego.

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

    * IO
    * Hashimoto
    * Progesteron 💪
    * Histeroskopia 05.2021
    * Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
    * większość wyników w normie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś28 wrote:
    Ruda a jak nazywa się ta Twoja ginekolog?

    Dziewczyny czy badanie amh i inhibiny b robiłyście prywatnie czy ze skierowaniem?

    Magdalena Kołacz, ginekologiczny.eu

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do mojej rozmowy to ja cv wysłałam ponad miesiąc temu i już zapomniałam o nim , a wczoraj się odezwali. Chciałabym się szkolić i rozwijać ale trochę biuro rachunkowe mnie odrzuca . Zobaczymy co mi powiedzą

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 22 maja 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda jak wpisałam dane lekarki to widzę Kraków i do mojej głowy dotarło, że jesteś z Krakowa a nie Katowic jak mi się ubzdurało :D

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kwestia charakteru ...
    Jeden do siebie wszystko bierze drugi ma wiecej dystansu do tego wszystkiego...

    Owszem robimy wszystko co sie da zeby sie udalo bo siedzenie na dupie napewno nic nie da
    I doprowadzi nas niewiadomo na jaki etap...

    Ale mimo ze robimy to wszystko zeby udalo sie jak najszybciej to mamy do tego jakis taki dystans...

    Nie robi juz na mnie wrazenia widok kobiety w ciazy
    Informacje o tym ze ktos zaszedl

    A jesli zajdzie ktos blisku to super bo zajebiscie jest byc ciotka :D

    Ja rozumiem ze jak ktos jest bardzo wrazliwy to wszystko przezywa
    I mi nawet takich osob szkoda bo podejrzewam jak musza cierpiec...
    Osoba wylajtowana nie przezyje tak bardzo porazki jak ta bardziej wrazliwa...

    Co dlo dlugosci staran? Uwazma ze poaczatki bola bardziej ...
    Bo czlowiek sobie nie zdaje sprawy ze cos jest nie tak
    Nie dopuszcza do siebie takiej mysli...
    Wierzy ze zaraz sie uda
    A tutaj sie nie udaje i ma sie jakis taki zal do siebie do swiata...
    Ale wazne zeby w odpowiednim momencie sie ogarnac i zrozumiec ze nie mozna miec wszystkiego
    I ciaze jak wiele innych spraw na swiecie trzeba sobie wywalczyc...

    Wazne wtedy jest wsparcie
    Meza / przyjaciolki lub kogos bliskiego kto jest w temacie...
    Bo wrazliwe osoby bardziej potrzebuja w tych momentach bliskosci...

    I po to tez jestesmy my tutaj
    Bo czasem lepiej wygadac sie komuc obcemu nieznanemu ...

    I jestesmy po to zeby w danej sytuacji danej osoby sie postawic i doradzic/ podniesc na duchu/ czasme dac kopa zeby ktos spadl z chmur :D

    Ale napewno nie krytykowac i uwazam ze na naszej grupie i tak sie to udaje ;)

    Fajny z mas team:)

    MilusińskaMilena, MissKathy92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokladnie o to chodzi jedne osoby sie dobrze czuja w towarzystwie mam ciezarnych itp inne nie no i trzeba to szanowac ja podziwiam te co potrafia ja nie umiem i nie bede robic tego przymusowo bo sie zle czuje z tym i moj maz tez. Chodzilismy na spotkania wesela ale one nas tak meczyly szwagier ciagle do drugiego szwagra ze zrob sobie bobasa my tez pykniemy zrobimy i tak co 2 minuty mielismy dosyc tego, spotykamy sie ale indywidualnie i rzadziej niz kiedys. Nie chce zeby jeszcze malzenstwo sie rozpadlo z powodu tego wiele par nie wytrzymalo na 6 naszych znajomych majacych problem 4 sie roztaly. Jedna para zaszala po in vitro ( i tu tez jakies jaja przez przypadek sie dowiedzialam bo to wstyd dla rodziny i musi byc tajemnica) i jedna para im sie nie udalo chca sprzedac dom bo przytlacza ich ilosc pokoi ktore mialy byc dla dzieci. Zrobili wprawdzie z pokoju silownie ale jak widac chyba nie pomoglo.

    Ja nie umiem znalezc motywacji od kilu dni czuje sie slaba i nic mi sie nie chce mialam napisac wypowiedzenie isc na rozmowe a tu kicha czuje sie bezsilna naszczecie jutro fryzjer moze cos odmieni. Macie jakies pomysly mam dlugie blond wlosy i zastanawiam sie czy moze takie do ramion sobie zrobic albo jeszcze krotsze.

    Wczoraj ogladalismy Czarnobyl z mezem serial mega. Oglada ktos? Oczywiscie zasnelam na 2 odc ale to u mnie czesto sie zdarza ze trace swiadomosc.

    A co do staran to wydaje mi sie ze najgorszy kryzys jest po roku czasu bezskutecznych staran wtedy tez sa te widelki ze nalezy sie diagnozowac itp. Potem idziesz w jedna albo w druga strone izolujesz sie albo akceptujesz wszystko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 10:14

‹‹ 313 314 315 316 317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ