Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Życzę jej najlepiej jak tylko się da i to z całego serca .
Pamiętam luty w zeszłym roku jak stracili Marcelka to aż mi się płakać chciało.
Teraz jest od miesiąca przykuta do łóżka. Ale jest większa nadzieja, bo lekarze twierdzą że dziewczynki są silniejsze-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyBo czuję, że to HCG nic nie wskaże, ja już po prostu panikuję, ale nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby trzy testy mi pokazywały coś takiego...
ALEKSANDRA, wbijaj!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:04
Alexandra88 lubi tę wiadomość
-
RudaMaruda25 wrote:Bo czuję, że to HCG nic nie wskaże, ja już po prostu panikuję, ale nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby trzy testy mi pokazywały coś takiego...
ALEKSANDRA, wbijaj!2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
nick nieaktualny
-
Ruda trzy testy nie mogą się mylić
U mnie beznadzieja. Od 4cykli byłam na cło, brak owulacji. Pod koniec czerwca zaczynam ostatni cykl z tym lekiem, ale z końska dawka. Szczerze, nie wierze w to ze się uda na tej stymulacji. Później włączymy inny lek na 2mc i jeśli nie zaskoczy to laparoskopia jajnika.
U męża wyniki bardzo dobre.
Biorę jeszcze estrofem na endo i duphaston od 16dc i euthyrox 25. Tsh na poziomie 2, prolaktyna w normie. W tym tygodniu zbadam jeszcze testosteron, insulinę i shbg.
U mnie są wskazania na pcos- nieregularne cykle, obraz na usg. Poza tym nic innego na to nie wskazuje. Nigdy nie miałam problemów z waga, jestem szczupła i nie mam nadmiernego owłosienia.
A prywatnie- Ola 26 lat, mieszkam w Trojmiescie. Pracuje w logistyce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:33
-
nick nieaktualnyNo u mnie to wygląda tak:
Wczoraj rano, wczoraj po południu i dzisiaj rano, tylko mam strasznie słaby aparat i nie widać, w rzeczywistości są bardziej widoczne.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/445f735c431d.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 11:33
-
U nas tak:mąż wyniki prawidłowe a u mnie:hiperprolaktynemia czynnosciowa,hiperandrogenizm,niedoczynność tarczycy,wysokie AMH!Cytologia wyszla ostatnio pieknie bo stopień 1 za to badanie czystosci pochwy i szyjki macicy same bakterie i grzyby!!!
Aleksandra jestem a wiek 36lat 🙈2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
RudaMaruda25 wrote:No u mnie to wygląda tak:
Wczoraj rano, wczoraj po południu i dzisiaj rano, tylko mam strasznie słaby aparat i nie widać, w rzeczywistości są bardziej widoczne.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/445f735c431d.jpg
Kreseczka jest widoczna. Jeszcze chwila i będą wyniki
-
U nas za to maz ma slaby ruch postepowy. Ja w zeszlym cyklu mialam jakis cyrk i jak zawsze moje cykle byly po 30 dni, to ostatni mial 50 dni pierwszy raz w zyciu tak mialam. W dodatku na monitoringu wyszlo ok 15dc ze jest ladny pecherzyk, potem okazalo sie po krwi ze owulki nie bylo, potem jednak sie przesunela gdzies na koniec cyklu i final byl Taki, ze cykl trwal 50 dni, owulka byla kolo 40 dnia i kolejny cykl stracony🙈
Ruda, ty prznajmniej masz dwie kreski na testach ! Ja testow nie robilam, bo po ovitrelle gin kazala mi od razu na bete przyjsc, wiec w ogole nie wiem na czym stoje 🙈 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
RudaMaruda25 wrote:Nowe dziewczyny, napiszcie coś o sobie
Mam 29 lat, synek ma 4 latka. O pierwsze staralismy sie rok, mąż pracuje w delegacji i ciężko bylo trafić w plodne. Teraz mamy za sobą pierwszy cykl starań, staralismy sie idealnie w plodne (testy owulacyjne) ale dwa dni temu w terminie miesiaczki dostalam krwawienia. Uznalam ze to okres, ale dzis postanowilam zrobic test bo dziwnie piersi mnie bolą. Jest cieniutka kreseczka ale nie wiem czy to możliwe. W pierwszej ciąży nie mialam krwawien ani plamien.
-
Szpilkka wrote:Mam 29 lat, synek ma 4 latka. O pierwsze staralismy sie rok, mąż pracuje w delegacji i ciężko bylo trafić w plodne. Teraz mamy za sobą pierwszy cykl starań, staralismy sie idealnie w plodne (testy owulacyjne) ale dwa dni temu w terminie miesiaczki dostalam krwawienia. Uznalam ze to okres, ale dzis postanowilam zrobic test bo dziwnie piersi mnie bolą. Jest cieniutka kreseczka ale nie wiem czy to możliwe. W pierwszej ciąży nie mialam krwawien ani plamien.2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny