Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKas zawsze uklucie bedzie i nie masz sie co jeszcze dobijac to normalne jest . Racja vo Kaga pisze na moja psychike strasznie wplynely straty a najgorsze bylo jak podczas poronienia lezalam z ciezarna i byly oytania w stylu co moze jesc czego nie. Dobiciem byla ciaza pozamaciczna bonorzeciez mialo byc ok wszystko wiec wiesz takie sczescie bo beta pozytywna test marzenia a potem szpital zabieg i placz i porownywania to tragedia dla kobiety to samo jak uslyszy diagnoze np ze nie moze miec dzieci swiat sie do gory przewraca. Bylam na watku z ciaza pozamaciczna i tam wszystkie kobiety zaszly ponownie ja bylam ten rodzynek i nie udalo sie od tego czasu.Kaś28 wrote:Szpilkka, OlaaM witajcie:)
Ja się dowiedziałam, że moja przyjaciółka jest w 15 tygodniu ciąży z dziewczynką.
Za pierwszym razem poroniła w 16, drugim w 7 albo 6 tygodniu.
Życzę jej jak najlepiej ale i zazdroszczę, że ma dzidziusia pod sercem.
Chyba jestem złą przyjaciółką...
Witajcie nowe dziewczyny. Jesli chodzi o testy no to zasada jest taka zeby nie cieroiec to zrobcie jeden test jesli wyjdzie cien cienia to lecic na bete mozna zrobic bete na cito
nie trzeba tyle czekac
Trzymam kciuki.
Ja dzisiaj ostatni dzien w oracy okazalo sie ze kadrowa sie pierdykla w obliczeniach i mam 17 dni urlopu haha nie wiem jak to mozliwe ale nie bede prostestowac zostalo tylko 11 wiec za te 6 dni bede miala wyplacona kase. To bedzie okropne sie pozegnac tym bardziej ze duzo wsparcia dostalam od tych ludzi. Sama mowilam ze wolalabym zeby ktos mnie zwolnil niz zebym ja odchodzila. -
Nam lekarz nic nie zlecał, z racji wykonywanego zawodu sama wybrałam mężowi suplementy i tak samo zażywał l-karnityne na ruch postępowy (firma Swanson). L-arginine też zamówiłam, ale nie zdążyła dojechać, bo plemniki się rozruszały i trafiły do celu po samej karnitynie.
Szpilka a robiłaś beta HCG? Najlepiej tak to sprawdzić a po 48 h powtórzyć i zobaczyć czy rośnie. Może jesteś w prawidłowej ciąży a może to była ciąża biochemiczna.
Najlepiej zrób badanie i skonsultu je się z lekarzem. Krwawienie w ciąży raczej nie powinno mieć miejsca. U mnie plamienia na początku były wynikiem krwiaka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2019, 12:47
-
nick nieaktualny
-
No wlasnie kiedyś mialam już ciążę biochemiczna , okres wtedy spoznil sie dwa tygodnie po czym dostalam krwawienia ale konkretnego z mega bolami i skrzepani. Poronilam. A tutaj skrzepow brak. Dzisiaj trzeci dzien to mam wlasciwie wkładkę tylko. Nie robilam badania krwi.
Czytalam też duzo na temat tego krwawienia implantacyjnego czy też krwawienia w terminie miesiaczki i są różne zdania. Moglo by byc to, aczkolwiek nie chce robic sobie zludnych nadziei.
-
Trzymam kciuki Ruda
Czekam na wyniki
Ja jeśli w tym cyklu nie zajdę w ciążę to odpuszczam starania już do końca.
Totalnie oswoiłam się ostatnio z tym że będziemy we 2
Jeśli nic nie zaskoczyło przez tyle lat to nie łudzę się że bd jakakolwiek zmiana hehe
Ale uwaga to nie oznacza że Was zostawie hehe
Muszę tu Was kontrolować
Bo się rozbestwicie mi haha
I w razie cudu oznajmić co nieco
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
A czy mogę nieśmiało zapytać o Twoj wiek?Phiczek wrote:Trzymam kciuki Ruda
Czekam na wyniki
Ja jeśli w tym cyklu nie zajdę w ciążę to odpuszczam starania już do końca.
Totalnie oswoiłam się ostatnio z tym że będziemy we 2
Jeśli nic nie zaskoczyło przez tyle lat to nie łudzę się że bd jakakolwiek zmiana hehe
Ale uwaga to nie oznacza że Was zostawie hehe
Muszę tu Was kontrolować
Bo się rozbestwicie mi haha
I w razie cudu oznajmić co nieco2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
Szpilka ciaze biochemiczne podobno są częste. Kobiety które się nie starają o dziecko i nie wyczekują objawów podobno nie raz dostają okres, nawet nie wiedząc o ciąży biochemicznej. To Twoja decyzja, ale ja bym nie wytrzymała i na pewno zrobiłabym badania.
-
Kaga wrote:Szpilka ciaze biochemiczne podobno są częste. Kobiety które się nie starają o dziecko i nie wyczekują objawów podobno nie raz dostają okres, nawet nie wiedząc o ciąży biochemicznej. To Twoja decyzja, ale ja bym nie wytrzymała i na pewno zrobiłabym badania.
Ja na pewno też nie wytrzymam. Jutro na pewno rano test kolejny zrobie.
-
nick nieaktualnyJa rowniez we 2 mozliwe ze bede miala od lipca mniej czasu ale raz na jakis czas wpadne zobaczyc co slychac u WasPhiczek wrote:Trzymam kciuki Ruda
Czekam na wyniki
Ja jeśli w tym cyklu nie zajdę w ciążę to odpuszczam starania już do końca.
Totalnie oswoiłam się ostatnio z tym że będziemy we 2
Jeśli nic nie zaskoczyło przez tyle lat to nie łudzę się że bd jakakolwiek zmiana hehe
Ale uwaga to nie oznacza że Was zostawie hehe
Muszę tu Was kontrolować
Bo się rozbestwicie mi haha
I w razie cudu oznajmić co nieco
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa powiedzialam mezowi ostatnio takie slowa : dziekuje ze przeszlismy przez to razem i jestem z nas dumna ze nie poddalismy sie... i jestem dumna z ciebie ze tak walczyles o to zebysmy byli w miejscu w ktorym jestesmy
Maz mi odpowiedzial : wiem ze nigdy bym sobie nie wybaczyl gdybym odpuscil...
-
Chwilę mnie nie było a tu takie wieści
Ruda krechy jak ta lala, czekam na wynik :*
Zanetka super maluszek Ci rośnie
Witam nowe koleżanki
A ja się przedwczoraj dowiedziałam że moja przyjaciółka jest w 17tc... nic nie mówiła bo się wstydziła że wpadli
W przyszłym tyg biorą ślub cywilny, za rok kościelny ale jestem w totalnym szoku że tak to się potoczyło... A ja jej jeszcze nagadalam kiedyś że w ciąże zajść to nie tak hop siup ale jak widać jak ktoś nie chce to nie ma problemu a jak ktoś chce to wszystko się sypie będzie dziewczynka
A u nas ok, walczę z upalami i nie mam na nic ochoty
Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
Listopad 2021 ❤️
Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt -
nick nieaktualny
-
Więc sie nie poddawaj,ja o pierwsza ciążę starałam się dokladnie cztery lata i siedem miesięcy!Tak walczyłam aż sie udalo!Chociaż rozumiem Cię doskonale naprawdęPhiczek wrote:Możesz a czemu by nie. 28 lat mam.2010 synuś ❤
2016 poronienie 7tydz
2019 marzec poronienie 7t -
nick nieaktualny
-
Phia Ty wiesz najlepiej jakie podjąć decyzje w swoim własnym życiu. Ja życzę Ci podjęcia takiej, żebyś była zadowolona. A najbardziej życzę, aby ten cykl był szczęśliwy.
Ja i tak podziwiam Cię, że tak długo walczyłas bez lekarzy i badań. Ja już dawno byłabym po stymulacjach, HSG, wymazach a pewnie i in vitro. Ale każda z nas jest inna i każda wie, co robi.
Szpilka moim zdaniem test nic Ci nie da. Pokaże tylko w zero-jedynkowy sposób czy beta jest dodatnia, czy nie. Badanie z krwi pokazałoby wartość bety a powtórka badania jaka jest tendencja (czy beta rośnie czy spada).
