Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMaria87 wrote:Dziewczyny, co robicie, gdy znów nie wychodzi? Wczoraj się popłakałam, jak dostałam @... Niby dopiero 4cs, ale i tak jest żal, że się nie udało. Nie potrafię sobie odpuścić i przestać o tym myśleć.
Ja po stracie chciałam jak najszybciej znów być w ciąży (tak radziła moja lekarka). Ale tak wyszło ze zmieniłam lekarza a ten powiedział żebym nie robiła nic na sile. Pojechała na wakacje, spędziala czas z mężem i znajomymi i wróciła do pracy. Tak zrobiłam i wróciłam pełna nadziei i energiii a próbowanie daje tyle radości . Trzymam kciuki !Salome lubi tę wiadomość
-
Kobietki juz raz pytalam, ale niestety moja wiadomosc gdzies zniknela w gaszczu innych;) wiec sprobuje jeszcze raz. Bardzo bym prosila o pomoc i rade. pytanie dotyczy PROGESTERONU... znacie sie?
U mnie w fazie lutealnej w 15dc/ cykle mam 24 dniowe/ wynios:
8,4. ( normy5,16-18,56) 15dc
12,15 -17dc
5,35 -20dc
Lekarz powiedzial, ze ok... nie jest to za malo? -
nick nieaktualny
-
Kwiatek12 wrote:Kobietki juz raz pytalam, ale niestety moja wiadomosc gdzies zniknela w gaszczu innych;) wiec sprobuje jeszcze raz. Bardzo bym prosila o pomoc i rade. pytanie dotyczy PROGESTERONU... znacie sie?
U mnie w fazie lutealnej w 15dc/ cykle mam 24 dniowe/ wynios:
8,4. ( normy5,16-18,56) 15dc
12,15 -17dc
5,35 -20dc
Lekarz powiedzial, ze ok... nie jest to za malo? -
Zanetka 93 na moje oko tez moglby byc wyzszy- czy sadzisz ze on moze sie przyczynic wlasnie do niepekania pecherzyka? Czy akurat progesteron nie ma nic wspolnego z ta moja przypadloscia
Beti82- owulacje powinnam miec wg gina. W 11dc- ale ja tak naprawde nigdy nie mialam jej potwierdzonej- poki co jestem po jednym stymulowanym clo i ovitrelle i niestety rowniez nie pekl. Dlatego tez zrobilam kilka razy ten progesteron ale jak widac jakis slaby jest.
Dodam tylko ze moja PRL po obciazeniu wzrosla 10 krotnie... biore dopiero drugi miesiac lek na zbicie.
Czy macie jeszcze jakies pomysly zeby pecherzyk pekal? Co powinnam zbadac? Chce mi sie wyc jak kojot z tej bezsilnosci -
Kwiatek, czyli jak dobrze liczę to badałaś progesteron 4dpo, 6dpo i 9dpo. Kiedyś czytałam że super jest w okolicach 20 ng/ml, ale 10-15 ng/ml też jest ok. Najwyższy progesteron jest 7-8 dpo ale akurat badałaś dzień przed i dzień po jesteś pewna że pęcherzyk nie pękł? Szczerze mówiąc nie wiem jak jest w cyklach bezowulacyjnych, ale wiem że z chwilą uwolnienia komórki jajowej powstaje ciałko żółte i zaczyna produkować progesteron, nie wiem czy w przypadku braku owulacji progesteron nie byłby niższy?
-
nick nieaktualny
-
Blair... pewna jestem do momentu usg/ 13dc-cykle 24dniowe/ ktore mialam robione dwa dni po zastrzyku ovitrelle. Ale chyba po wizycie to juz bylo za pozno zeby mial szanse na pekniecie?!?Jestem rozpaczona. Doslownie.
Czyli powinnam zbadac 8 dni po owulacji? Dobrze rozumiem? Nie mam pojecia jak jest w przypadku cialka zoltego... ja generalnie nawet nie mam skokow temp. Ogolnie ja mam ja rozregulowana w calym cyklu. -
kwiatek jeszcze raz .Ja ostatnio zakrecona ale sie pogubilam hah to ,ze nie peklo to pamietam.Czyli bralas clo i pozniej dostalas 1 zastrzyk 6500 ovitrelle tak? Mialas monitoring czy tam wizyte kiedy? ile mial pecherzyk i w jakim dniu cyklu?
-
Skoro napisalas ,ze nie masz skoków tzn ,ze temp mierzysz .Czy tylko na tej podstawie stwierdzasz,ze nie pękło?
-
nick nieaktualny
-
Beti82- nie szkodzi, ja sie ciesze, ze w ogole mi odpowiadaci bo naprawde nie mam sie kogo juz poradzic... tak jak mowisz clo+ovitrelle 6500... dzien przed wizyta i podaniem zastrzyku kolejnego dnia pecherzyki mialy:17,19,20mm, na drugi dzien zastrzyki/to byla sobota/ i w pon. Rano monitor/13dc/ i nie pekly / nie wiem ile mialy bo moj mozg w tym momencie przestal pracowac z rozpaczy... ale od podania zastrzyku do wizyty minelo rowno 50 godzin. Tylko spytalam gina czy ma szanse peknac powiedzial , ze raczej nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 16:10
-
Kwiatek Twoja rozpacz nic tu nie pomoze. Raczej sobie szkodzisz. Jak dlugo się w ogole staracie o dziecko?
Czy mialas kiedys badania takie jak np. FSH, LH, estradiol, testosteron, testosteron wolny, SHBG, DHEAS, 17-OH progesteron, androstendion? Czy w ogole przeszlas jakas diagnostykę hormonalna? Bo tego ze krzywych cukrowych i insulinowych nie masz to juz wiem, ale nie wiem jak z powyzszymi.
Czy Twoj partner mial chociazby podstawowe badanie nasienia?
Nie zrozum mnie źle, ale wspieramy sie tutaj nawzajem, wymieniami informacjami, ale zadna z nas Cie nie zdiagnozuje i nie powie "sluchaj z takim progesteronem to owulacja byla na 100%". Kazda z nas jest inna i kazdy przypadek jest inny. Od diagnozy jest lekarz a jak mu nie ufasz to go zmien i szukaj tak dlugo az trafisz na wlasciwego... -
nick nieaktualny
-
Beti82- ja temp. Mierze codziennie caly cykl bo mam komputer- babycomp. I ja temp. Mam codziennie inna.. czy to w owulacji czy nie . Sobie skacze np. Dzis 36,6, wczoraj36,23, przedwczoraj36,41 ... lekarz powiedzial ze nie mam sie tym martwic bo zeby mierzyc tym komputerem to trzeba miec bardzo regularne zycie i bezstresowe... ale ja jakos nie do konca jej wierze.. bo jednak ludzie maja ten skok temp. A ja nie...i nie nie.. absolutnie nie stwierdzam na tej podstawie ze nie peklo... po prostu ja sobie strasznie wkrecam ten brak skoku i czuje ze cos jest nie tak... ale kurde nie wiem co...poza tym czulam sie po zastrzyku tak jak w kazdym innym cyklu...monitor zas potwierdzil, ze nie pekl
-
Kwiatek12 wrote:Beti82- nie szkodzi, ja sie ciesze, ze w ogole mi odpowiadaci bo naprawde nie mam sie kogo juz poradzic... tak jak mowisz clo+ovitrelle 6500... dzien przed wizyta i podaniem zastrzyku kolejnego dnia pecherzyki mialy:17,19,20mm, na drugi dzien zastrzyki/to byla sobota/ i w pon. Rano monitor/13dc/ i nie pekly / nie wiem ile mialy bo moj mozg w tym momencie przestal pracowac z rozpaczy... ale od podania zastrzyku do wizyty minelo rowno 50 godzin. Tylko spytalam gina czy ma szanse peknac powiedzial , ze raczej nie
-
A wlasnie kwiatek Ty chyba wczesniej pisalas,ze ci rosnie pecherzyk na naturalnym cyklu tylko 1.I ja bym tak zostawila .Jezeli masz owu w normalnym czasie ,nie tak jak ja w 33 dc to moim zdaniem po co pchac clo...No nie jestesmy lekarzami ale przeciez doswiadczenie zdesperowanych staraczek jest cenne haha Dobrze ,ze sie interesujesz .Moim zdaniem powinnas na naturalnym cyklu byc.PO co ci 3 pecherzyki? 1 wystarczy ,tylko niech peknie .A jak bedziesz miala 1 pecherzyk to i moze 1 zastrzyk wystarczy
-
Moze idz jeszcze do innego gina niech cos pomysli jak ten nie bedzie chcial zmienic planu działania.I koniecznie badania faceta.Moja absolutnie nic by nie dala przed badaniami faceta .Bo po co sie faszerowac jak moze z nim problem.Pamietajmy ,ze clo to nie cukierki i tego nie mozna sobie tak brac w nieskonczonosc.No na pewno zrobilabym cos inaczej ,bo to nie dziala.W najgorszym przypadku mozesz miec za grubą otoczke jajnika i dlatego nie pęka.ALe na tym bym sie narazie nie skupiala .Bo dostalas mala dawke ovi wiec jest szansa ,ze to w tym problem