Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa miałam 2 razy właśnie Pregnyl i mi ładnie pękał pęcherzyk, wyhodowany na clo, był podawany raz w 14 a raz w 12 dc przez lekarza po wcześniejszym monitoringu, potem za kilka dni miałam monitoring, potwierdzający owulacje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 16:28
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Kaga.... wiem, ze rozpacz nie pomoze... ale zaczynam sie bac czy w ogole ktokolwiek ogarnie mnie.... tak krzywe cukrowe i insulinowe nie badalam / dziekuje ze pamietasz- to mile/ nie badalam rowniez z Twojej listy: SHGB,,DHEAS,17-OH, androstendion- bada sie je w konkretnych dniach? Partner dwukrotnie badany- ksiazkowe wyniki:) tak wiem, ze mnie nie zdoagnozujecie ale w grupoe razniej;) zoooobacz ile mi pomoglas?!?! dZIEKUJe!!!!!
Zanetka 93- teraz dostane clo+gonal i nie wiem czy cos dodatkowo w zastrzyku. Z ta stymulacja masz racje- zawsze mam swoj pecherzyk ktory nie pekl na prwno dwa razy potwierdZone monitorem i raz z lekami.... ale mi sie wydaje ze u mnie role gra wiek/ mam 35 lat i wspolzycie bez zabezp. Od conajmniej 5... nie zwracalismy uwagi czy plodne czy nie a jednak ciazy brak... i gin. Do ktorego teraz chodze od razu poszedl na calosc... badajac dwa cykle nat. -
Beti92- facet w 100%ok.. a podpowiedzi zdesperowanych starczek sa na wage zlota dla mnie!!!!kurde , ale widzisz my kupe lat dzialamy bez zabezpieczenia i mi sie wydaje, ze lekarz tym sie sugerowal zeby wdrazyc leki... ale masz racje dziwne , ze nie dala zastrzyku na naturalnym cyklu... a ja szczerze mowiac przeczytalam artykul jeden czy dwa gdzie napisane bylo , ze nie powinno sie dawac zastrzyku na naturalnym , tylko przy stymulacji i tego sie trzymalam... do poki nie doczytalam pozniej, ze jednak dziewczyny dostaja na naturalnym?!? ja tez jestem za choc jednym ale pekajacym pecherzykiem... ale kurde skoro nie pekl po clo i ovitrelle to na naturalnym tez chyba by nie pekl?!
-
nick nieaktualnyNie ma czego... bez leków nie mam nawet pęcherzyków.. a Maz ma słabe wyniki.. takze czeka nas długa walka.. poki co staramy sie poprawić wyniki Męża, a ja czekam na okres (cykl bezowulacyjny) i potem hsg.
Generalnie lekarz powinien zrobic Ci najpierw monitoringi a potem przepisać leki/zastrzyki.. mi najpierw nic nie dał - ale cykl okazał sie bezowulacyjny, nawet bez pęcherzyka. To włączył clo, pęcherzyk był, nie pękł, to w następnym cyklu dodał pregnyl na pęknięcie. To jest troche tak, ze lekarz powinien obserwować, badać i odpowiednio do tego dobierać działania -
Clo nic nie ma do pekania .PO clo rosną.Byc moze u Ciebie jest problem tylko z tym pekaniem.Moze wczesniej naturalnie pecherzyki rosly ale nie pękaly .Jak sie tego nie monitoruje kilka razy w cyklu to niestety sie nie dowiemy.A to,ze przychodzi @ co miesiac to niestety nie znaczy ,ze wszystko jest ok.Narazie sie nie stresuj.Wazne ,ze lekarz cos dziala.A ktory cykl sie staracie? Ja mam w tym roku 37 latKwiatek12 wrote:Beti92- facet w 100%ok.. a podpowiedzi zdesperowanych starczek sa na wage zlota dla mnie!!!!kurde , ale widzisz my kupe lat dzialamy bez zabezpieczenia i mi sie wydaje, ze lekarz tym sie sugerowal zeby wdrazyc leki... ale masz racje dziwne , ze nie dala zastrzyku na naturalnym cyklu... a ja szczerze mowiac przeczytalam artykul jeden czy dwa gdzie napisane bylo , ze nie powinno sie dawac zastrzyku na naturalnym , tylko przy stymulacji i tego sie trzymalam... do poki nie doczytalam pozniej, ze jednak dziewczyny dostaja na naturalnym?!? ja tez jestem za choc jednym ale pekajacym pecherzykiem... ale kurde skoro nie pekl po clo i ovitrelle to na naturalnym tez chyba by nie pekl?!
-
Ktory masz dzien cyklu? moze owu jeszcze przyjdzie?Ag1988 wrote:Nie ma czego... bez leków nie mam nawet pęcherzyków.. a Maz ma słabe wyniki.. takze czeka nas długa walka.. poki co staramy sie poprawić wyniki Męża, a ja czekam na okres (cykl bezowulacyjny) i potem hsg.
Generalnie lekarz powinien zrobic Ci najpierw monitoringi a potem przepisać leki/zastrzyki.. mi najpierw nic nie dał - ale cykl okazał sie bezowulacyjny, nawet bez pęcherzyka. To włączył clo, pęcherzyk był, nie pękł, to w następnym cyklu dodał pregnyl na pęknięcie. To jest troche tak, ze lekarz powinien obserwować, badać i odpowiednio do tego dobierać działania -
nick nieaktualnyDzis 26, miałam monitoring w 12dc i nie było ani 1 mm pęcherzyka.. nic.. takze cykl stracony, ale moze po hsg cos ruszy.. liczyłam na efekt odbicia po odstawieniu clo, ale u mnie to tak nie działa..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 16:47
-
nick nieaktualnyTrzeba dobrego gina ktory cie ogarnie...
Nie takiego typowego czyli od infekji i zeby ciaze prowadzic...
Tylko takiego co naprawde zna.sie na rzeczy w przypadkach staran i to ogarnie...
Trzeba poszerzyc diagnostyke jakie badania itp wsio
Musi cie lekarz poprowadzic i bedzie okej...
-
Tasia powodzenia na wizycie
zdaj nam relacje 
Co do tego jak sobie radzilam z niepowodzeniami
gdy dostawalam @ to sobie powtarzałam że to być może pierwszy dzień mojej ciąży
I dalej już nie było rozpaczy, wiadomo pierwszy dzień tragedia ale potem już na luzie 
Wstawię wam mój szczęśliwy wykres
łapcie wiruski
jutro druga decydująca beta 
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6841b163afca.jpg
Beti82, Kaga, blair., Alexandra88, Salome lubią tę wiadomość
-
A u mnie ciążowy progesteron 14dpo- 21.37
chyba dobrze prawda? Bo jeszcze dodatkowo biorę 2xdziennie duphaston
Żanetka93, blair., Lajni85 lubią tę wiadomość
-
U mnie tez tak nie zadzialalo o tym 1 cyklu na clo.A to nie jest tak,ze zawsze sa jakies pecherzyki? hmm kurde to ja glupia myslalam,ze sa.Nawet sie kiedys jednej ginki pytalam czy na poczatku cyklu sa.Czy to sie od zera powinno zaczynac.Wiadomo ,ze u mnie nie bo mam pcos.No to u Ciebie faktycznie stymulacja potrzebna koniecznieAg1988 wrote:Dzis 26, miałam monitoring w 12dc i nie było ani 1 mm pęcherzyka.. nic.. takze cykl stracony, ale moze po hsg cos ruszy.. liczyłam na efekt odbicia po odstawieniu clo, ale u mnie to tak nie działa..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ag1988... na pewno wyniko meza sie porawia a dobrze, ze reagujesz na leki.. a pregnyl pomogl i pekl czyli super!!! Macie dobry kierunek!!! Mialam hsg- nic milego , ale warto wiedziec. Mialam w sumie dwa cykle albo trzy/ ten ostatni pare miesiecy temu/ u innego hina... i fakt ten nowy z grubej rury mnie potraktowal... dziala naprawde szybko..
Beti82- zastrzyk podal mi moj facet w brzuch/ dzien wczesniej mialam usg o 20.00 i za 12 godzin mialam sobie podac obitrelle... tak wiem, ze clo nie jest na pekanie tylko na zwiekszenie ilosci pecherzykow... i tu masz racje.. czlowiek mysli ze majac miesiaczke i hormony praktycznie w normie to mysli, zejest ok... a tu dupa. Tak lekarz dziala... cykl z lekami pierwszy. Ale nie zabezpieczamy sie pare lat... co prawda rzadko wspolzylismy ze wgledu na prace i nawet nie zeracalismy uwagi na dni plodne lub nie... teraz nasz zycie sie zmienilo i dzialamy na maxa. To jestesmy w podobnym wieku;) ja dzisiaj mam akurat urodziny i moim marzeniem bylo chociaz pekniecie pecherzyka a tu dupa blada. Od trzech dni rycze jak bobr -
Kwiatek to rzeczywiście bardziej skomplikowana sytuacja u Ciebie. Może warto poszukać dobrego lekarza, najlepiej specjalisty leczenia niepłodności, myślę że pomoże najszybciej.
MissKathy piękny wykres i kciuki za betę
Tasia, powodzenia na wizycie, daj znać jak poszło
MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
Kwiatek12 wrote:Ag1988... na pewno wyniko meza sie porawia a dobrze, ze reagujesz na leki.. a pregnyl pomogl i pekl czyli super!!! Macie dobry kierunek!!! Mialam hsg- nic milego , ale warto wiedziec. Mialam w sumie dwa cykle albo trzy/ ten ostatni pare miesiecy temu/ u innego hina... i fakt ten nowy z grubej rury mnie potraktowal... dziala naprawde szybko..
Beti82- zastrzyk podal mi moj facet w brzuch/ dzien wczesniej mialam usg o 20.00 i za 12 godzin mialam sobie podac obitrelle... tak wiem, ze clo nie jest na pekanie tylko na zwiekszenie ilosci pecherzykow... i tu masz racje.. czlowiek mysli ze majac miesiaczke i hormony praktycznie w normie to mysli, zejest ok... a tu dupa. Tak lekarz dziala... cykl z lekami pierwszy. Ale nie zabezpieczamy sie pare lat... co prawda rzadko wspolzylismy ze wgledu na prace i nawet nie zeracalismy uwagi na dni plodne lub nie... teraz nasz zycie sie zmienilo i dzialamy na maxa. To jestesmy w podobnym wieku;) ja dzisiaj mam akurat urodziny i moim marzeniem bylo chociaz pekniecie pecherzyka a tu dupa blada. Od trzech dni rycze jak bobr
Wszystkiego Najlepsze z okazji urodzin
przede wszystkim żebyś już niedługo zobaczyła dwie piękne grube krechy !! 
Mi moja ginka tez dawała zastrzyk z ovitrelle na naturalnym cyklu.
Słuchaj skoro ten gin działa szybko to może warto się go trzymać, chyba ze wolisz rozejrzeć się jeszcze za jakimś
i głowa do góry ! Trzeba byc dobrej myśli
wiem ze czasem nie jest łatwo myśleć pozytywnie ale trzeba walczyć i wierzyć!
MissKathy trzymam kciuki za jutrzejsza betę
a w ogóle miałaś jakieś przeczucie ze będzie pozytywny test lub jakieś „nietypowe” objawy ? 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2019, 19:16
MissKathy92 lubi tę wiadomość
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Blair- tak, boje sie, ze moze byc skomplikowana...-ale dam tej lekarce szanse... bo widze ze chce mi pomoc. nawet jak jechala na urlop to powiedziala, ze mam przyjsc na monitor do jej kolegi bo szkoda cyklu. W sumie w ciagu zaledwie 7 tygodniu mam zrobione wszystko co wg. Niej diagnozuje sie przy nieplodnosci. I tylko jeden cykl z lekmi... dlatego jeszcze u niej zostane. Czuje sie tam bezpiecznie poki co... ale jak za kilka cykli nic sie nie ruszy to wtedy klinika
Alexandra 88- dziekuje pieknie za zyczenia!!!!!! Oby sie spelnily!!! Nam wszystkim!!! A no widzisz, kurcze nie wiem czemu ta w ogole mi nie zaproponowala zastrzyku na naturalnym... musze sie zapytac z czystej ciekawosci;) i tak ja napisalam wyzej poko co nie zmienie jej... kazdy mi mowi, ze mam dac jej szanse...wiec daje;) z 5 cykli







