Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze, ja się chyba potrzebuje dzisiaj wyżalić 🥹 złapałam jakiegoś doła. Pokłóciłam się wczoraj z mężem i wjechała między nas grobowa cisza. Jeszcze nigdy tak nie było, zawsze wszystko przegadywaliśmy a teraz drugi dzień się mijamy i patrzymy wilkiem. Mam wrażenie, że czujemy oboje jakąś presję i zaczyna się pojawiać między nami jakaś głupia bariera👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:Kurcze, ja się chyba potrzebuje dzisiaj wyżalić 🥹 złapałam jakiegoś doła. Pokłóciłam się wczoraj z mężem i wjechała między nas grobowa cisza. Jeszcze nigdy tak nie było, zawsze wszystko przegadywaliśmy a teraz drugi dzień się mijamy i patrzymy wilkiem. Mam wrażenie, że czujemy oboje jakąś presję i zaczyna się pojawiać między nami jakaś głupia bariera
Nie wiem o co poszło między Wami ale wierzę że dacie radę się dogadać szybko i ta atmosfera zła zniknie tak szybko jak się pojawiła ❤ mimo wszystko wspieram jak tylko mogę 🫂
P.s. Faceci to dla mnie czasami inny stan umysłu i na nich niestety trzeba mieć sposób i brać poprawkę 🙈Kasia111, Karos31, Coconut lubią tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:@ultramaryna trzymam jutro kciuki za testowanie ✊🍀 @AnitaK @Chochlik12 @NinaB będziecie też jutro powtarzać testowanie ? Też trzymam kciuki mocno ! ✊🍀kogoś jeszcze pominęłam? 😊
U kogo rano po kibelkiem jeszcze czekamy? 😊🍀
Ja zaczynam czuć coraz większy stres z powodu powrotu do pracy.. aż mnie w żołądku ściska 😬 już nawet tydzień nie został mi🤯 coś czuje że ten tydzien szybko zleci ale dzięki temu będę bliżej testowania 😅😁
Jak dobrze pamiętam to kiepską masz atmosferę w pracy czy pomyliłam? 🙈Pati2804 lubi tę wiadomość
-
notsobadd wrote:Kurcze, ja się chyba potrzebuje dzisiaj wyżalić 🥹 złapałam jakiegoś doła. Pokłóciłam się wczoraj z mężem i wjechała między nas grobowa cisza. Jeszcze nigdy tak nie było, zawsze wszystko przegadywaliśmy a teraz drugi dzień się mijamy i patrzymy wilkiem. Mam wrażenie, że czujemy oboje jakąś presję i zaczyna się pojawiać między nami jakaś głupia bariera
Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:Odpoczywaj kiedy możesz i dbaj o siebie 😊 Mamy zawsze o nas się martwią i to jest piękne 😊 też chciałabym być mamą bo to jeden z piękniejszych darów jakie dostajemy od życia i moc dbać aż do końca o swoje dzieci ❤🥺
Na pewno będzie dane nam wszystkim tego doświadczyć 🥰 Jestem dobrej myśli chociaż czasem to takie trudne.Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Pati2804 wrote:@ultramaryna trzymam jutro kciuki za testowanie ✊🍀 @AnitaK @Chochlik12 @NinaB będziecie też jutro powtarzać testowanie ? Też trzymam kciuki mocno ! ✊🍀kogoś jeszcze pominęłam? 😊
U kogo rano po kibelkiem jeszcze czekamy? 😊🍀
Ja zaczynam czuć coraz większy stres z powodu powrotu do pracy.. aż mnie w żołądku ściska 😬 już nawet tydzień nie został mi🤯 coś czuje że ten tydzien szybko zleci ale dzięki temu będę bliżej testowania 😅😁
Ja miałam podobnie z powrotem do pracy ale po terminacji. Wróciłam w styczniu i żadna z dziewczyn nic nie mówiła w tym temacie zachowywały się normalnie jak gdyby nigdy nic.. ale każda wiedziała,mimo że prosiłam kierowniczke żeby nie mówiła. No a teraz mam od jutra l4 znowu i to na miesiąc i nie wiem co mam powiedzieć w pracy... Chyba powiem prawdę chociaż nie chciałam nikomu mówić nic do prenatalnych badań..
Myślę ,że będzie u Ciebie dobrze w pracy ,zobaczysz,dasz radę 😊 pierwsze dni będą najgorsze,a potem z górki. Ja się czułam tak dziwnie obco w pracy po powrocie ale po kilku dniach minęło.Pati2804 lubi tę wiadomość
02.2015 - 🩷🤱
11.2023 - 14 tydz 🩵💔 Trisomia 18
06.2024 - 23 tydz 🩷💔 Rozszczep kręgosłupa, wielowadzie. -
CoffeeDream wrote:Jak dobrze pamiętam to kiepską masz atmosferę w pracy czy pomyliłam? 🙈
No i chce poszukać coś blizej domuWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2024, 22:10
-
Ultramaryna, Sorbetkowi to już można zamienić ⏸️ na 🤰😁
Malinowysorbet, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
✔️ AMH - 3,63ng/ml
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina❌
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
„ Słońce, przestań się już bać
Wysuń się zza chmur i świeć…”
✨ 2025 ✨🙏 -
Cześć dziewczyny!
Jestem w podróży i staram się podczytywać jak mogę. Tulę Coconut i wszystkie białaski…
Trzymam kciuki za testujące!
U mnie sprawa wygląda następująco:
22dc/31, Bog wie kiedy była owulacja (jeśli w ogóle, ale chyba tak). Jakąś godzinę temu zaczęło się delikatne krwawienie, jakby się okres rozkręcał. Wygląda mi to na powtórkę z rozrywki - jedno takie krwawienie śpi obok mnie właśnie. Boli mnie brzuch falowo, jak na okres, trochę mi jest niedobrze, ale to zwalam na resztkę parszywego wirusa, który u nas w domu krąży.
Jeśli to ciążą, to będzie dziecko niezniszczalne - rodzeństwo było z jelitówką, ja miałam jakiś jednodniowy wirus, gdzie nie było ze mną kontaktu, majaczyłam tylko, mąż gorączkował, a do teraz bolą nas żołądki… nie wiem kiedy mam testować. Planowałam na koniec lutego, ale w poprzedniej ciąży bladzioch wyszedł następnego dnia po krwawieniu…
Sama nie wiem co myśleć. Włączył mi się tryb cierpliwości.
Na betę nie mam opcji pójść.AnitaK, damrade, Coconut lubią tę wiadomość
-
aszin wrote:Ultramaryna, Sorbetkowi to już można zamienić ⏸️ na 🤰😁
Trzymam mocno kciuki ❤ultramaryna_, damrade, Coconut, Prezesoowa, elektro96, Dropsik, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
notsobadd wrote:Kurcze, ja się chyba potrzebuje dzisiaj wyżalić 🥹 złapałam jakiegoś doła. Pokłóciłam się wczoraj z mężem i wjechała między nas grobowa cisza. Jeszcze nigdy tak nie było, zawsze wszystko przegadywaliśmy a teraz drugi dzień się mijamy i patrzymy wilkiem. Mam wrażenie, że czujemy oboje jakąś presję i zaczyna się pojawiać między nami jakaś głupia bariera
Oj, nie wy pierwsi i nie ostatni Kochana. Ale wiadomo, że kłótnie czasami idą o jeden krok do przodu i ciężko to skończyć. Ja to z kolei wyznaje zasadę, że nie kładziemy się pokłóceni spać. No nie mogę tego nigdy znieść, dlatego najczęściej to ja przerywam to milczenie. Może warto wyciągnąć rękę? Choć nie znamy całej sytuacji, więc decyzja należy oczywiście do Ciebie jak to rozegrasz. Trzymam kciuki, żebyście jeszcze dziś zasnęli w objęciach 🫂❤️Pati2804, notsobadd lubią tę wiadomość
-
@Pato2804 @Kasia111 dzięki dziewczyny ♥️ ja wiem, że rozmowa to podstawa i zawsze nam się udawało, ale tu poszło o taką pierdole a rozrosło się do takiej rangi, że mam wrażenie, że będzie ciezko. + ja jestem typowym zodiakalnym lwem, nie umiem chować dumy w kieszeń i wyciągać ręki kiedy nie zawiniłam 🙈👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:Kurcze, ja się chyba potrzebuje dzisiaj wyżalić 🥹 złapałam jakiegoś doła. Pokłóciłam się wczoraj z mężem i wjechała między nas grobowa cisza. Jeszcze nigdy tak nie było, zawsze wszystko przegadywaliśmy a teraz drugi dzień się mijamy i patrzymy wilkiem. Mam wrażenie, że czujemy oboje jakąś presję i zaczyna się pojawiać między nami jakaś głupia bariera
Czasami ta presja i bezradność prowadzi do takich sytuacji ale warto rozmawiac mimo wszystko.
Głowa do góry !🫂notsobadd lubi tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
tralalina wrote:Cześć dziewczyny!
Jestem w podróży i staram się podczytywać jak mogę. Tulę Coconut i wszystkie białaski…
Trzymam kciuki za testujące!
U mnie sprawa wygląda następująco:
22dc/31, Bog wie kiedy była owulacja (jeśli w ogóle, ale chyba tak). Jakąś godzinę temu zaczęło się delikatne krwawienie, jakby się okres rozkręcał. Wygląda mi to na powtórkę z rozrywki - jedno takie krwawienie śpi obok mnie właśnie. Boli mnie brzuch falowo, jak na okres, trochę mi jest niedobrze, ale to zwalam na resztkę parszywego wirusa, który u nas w domu krąży.
Jeśli to ciążą, to będzie dziecko niezniszczalne - rodzeństwo było z jelitówką, ja miałam jakiś jednodniowy wirus, gdzie nie było ze mną kontaktu, majaczyłam tylko, mąż gorączkował, a do teraz bolą nas żołądki… nie wiem kiedy mam testować. Planowałam na koniec lutego, ale w poprzedniej ciąży bladzioch wyszedł następnego dnia po krwawieniu…
Sama nie wiem co myśleć. Włączył mi się tryb cierpliwości.
Na betę nie mam opcji pójść. -
Dobry wieczór, właśnie przeczytałam wszytko od wczoraj wieczora. Większość już zapomniałam 😅 czasem to chyba trzeba było by jakiś notatnik mieć przy sobie.
Powiem wam że kiepsko się chodzi do pracy jak wiesz że Cie w niej nie chcą... jeszcze zaczynam czuć że gardło powoli pobolewa a podobno według flo od jutra zaczynają się szansę. Nie ma to jak iść w przeziębienie podczas owulacji jeśli ona będzie.
🫂 tule za ciche dniPCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️ cel na 2025 - schudnąć 7.5kg 💪🏻
🔹️badanie nasienia (ruchliwość): A - 49 %, B - 11 %, C - 8 %, D- 32 %, A+B - 60 %, A+B+C - 68 %
🔹️wizyta w klinice - przyjęci ✅️
🔹️letrozol 2.5mg 3dc-7dc - czekam na małpę ⚠️ (maj)
🔹️nasienienie do powtórzenia (czerwiec)
🔹️26.4.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️27.4.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
CoffeeDream wrote:Oj, nie wy pierwsi i nie ostatni Kochana. Ale wiadomo, że kłótnie czasami idą o jeden krok do przodu i ciężko to skończyć. Ja to z kolei wyznaje zasadę, że nie kładziemy się pokłóceni spać. No nie mogę tego nigdy znieść, dlatego najczęściej to ja przerywam to milczenie. Może warto wyciągnąć rękę? Choć nie znamy całej sytuacji, więc decyzja należy oczywiście do Ciebie jak to rozegrasz. Trzymam kciuki, żebyście jeszcze dziś zasnęli w objęciach 🫂❤️
I zawsze Wam się tak udaje dotrzymać tej zasady? Bardzo zazdroszczę 🥹
Nam się to rzadko zdarza, ale czasem zasypiamy plecami do siebie po jakiejs pyskówce. Wczoraj panicz jeden sobie nawet osobny kocyk przyniósł taki naburmuszony 🙄👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:@Pato2804 @Kasia111 dzięki dziewczyny ♥️ ja wiem, że rozmowa to podstawa i zawsze nam się udawało, ale tu poszło o taką pierdole a rozrosło się do takiej rangi, że mam wrażenie, że będzie ciezko. + ja jestem typowym zodiakalnym lwem, nie umiem chować dumy w kieszeń i wyciągać ręki kiedy nie zawiniłam 🙈
notsobadd lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA wiecie co u nas to mąż zawsze wyciąga rękę, aż wstyd się przyznać.
Nie wiem ostatnio mamy jakieś spięcia, jak to w małżeństwie raz jest lepiej raz gorzej… myślę że to te przedłużające się starania…kurcze już minął ponad rok od kiedy podjęliśmy decyzję a 8 miesiecy od rozpoczęcia starań i niestety ciężkie jest to że nic się nie zadziało…z każdym miesiącem jest coraz ciezej -
Pati2804 wrote:@ultramaryna trzymam jutro kciuki za testowanie ✊🍀 @AnitaK @Chochlik12 @NinaB będziecie też jutro powtarzać testowanie ? Też trzymam kciuki mocno ! ✊🍀kogoś jeszcze pominęłam? 😊
U kogo rano po kibelkiem jeszcze czekamy? 😊🍀
Ja zaczynam czuć coraz większy stres z powodu powrotu do pracy.. aż mnie w żołądku ściska 😬 już nawet tydzień nie został mi🤯 coś czuje że ten tydzien szybko zleci ale dzięki temu będę bliżej testowania 😅😁ultramaryna_ lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
4cs po poronieniu chybionym ( w sumie 17 cs) 🍀🍀🍀