Wczesne objawy okresu
-
WIADOMOŚĆ
-
Marii876 wrote:To ogromne zazdro, że bóle okresowe miałaś właśnie w dzień okresu a nigdy wcześniej 😊
W kontekście „objawów” każdy przechodzi to inaczej, gdyby to było jasne dla wszystkich i objawy te same zapewne nie byłoby testów 😉
Ja już wspominałam wcześniej, kompletnie się nie nastawiam 😊walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
◾7 stymulacji letrozolem (6 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔 07.2024) ; 8 ⏳
◾wór supli, leków i ziół...
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 15.01.2025 wizyta kwalifikacyjna IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Marii876 wrote:Moje cykle znów są długie bo to jakoś 31 dni 😊
Też wolałabym jeśli ma być okres to żeby już był bo czuję się fatalnie 🤦🏽♀️
Kompletnie nie wiem kiedy się testować bo bardzo mnie to hmm stresuje -
siesiepy wrote:Hej, pozwolę sobie napisać że u mnie w szczęśliwym cyklu nie miałam żadnych "niestandardowych" objawów. Ot, ból piersi, lekkie "drapanie" w podbrzuszu tuż przed terminem @. Ale ja zwykle bóle okresowe miałam w dzień okresu.
Za to w cyklach w których się nie udało, zwłaszcza tych pierwszych, miałam pełne spektrum objawów ciążowych, a testy wybitnie białe za każdym razem. -
Arletka wrote:Coś w tym jest że najwięcej objawów "ciążowych" jest wtedy gdy ciąży nie ma 🙈 choć nie ukrywam, że myślałam, że minimalnie będzie coś innego, co da nadzieję że choć trochę ten cykl jest inny, a w zasadzie jego objawy. Ale zanim moja nadzieja zdążyła się narodzić, to zdążyła już zgasnąć. Dziś mam 16 DC a czuję się jakby lada moment miała pojawiać się okres
Spokojnie, jeszcze chwilkę masz nic straconego 😊😘
A temperaturę mierzysz?Arletka lubi tę wiadomość
-
Marii876 wrote:Spokojnie, jeszcze chwilkę masz nic straconego 😊😘
A temperaturę mierzysz? -
Arletka wrote:Nie mierze, ponieważ póki co zaczęliśmy się starać na totalnym spontanie, po prostu się nie zabezpieczając. Dlatego nie mam żadnego punktu odniesienia ;/ A Tu długo się starasz?
Właściwie to się nie staramy 😊 jak będzie to będzie radość. Jeśli nie teraz to później 😊 podchodzimy ze spokojem do tematu hyhy -
Marii876 wrote:Właściwie to się nie staramy 😊 jak będzie to będzie radość. Jeśli nie teraz to później 😊 podchodzimy ze spokojem do tematu hyhy
Marii876 lubi tę wiadomość
-
Arletka wrote:To chyba najlepsze podejście choć ja przyznam, że za każdym razem mam cichą nadzieję, że być może w tym cyklu się udało
Ja dalej uważam, że u Ciebie nic straconego. Wiadomo trzeba poczekać na test, ale będzie dobrze zobaczysz 😊
Staraliście się rozumiem w Twoje dni płodne? -
Marii876 wrote:Ja dalej uważam, że u Ciebie nic straconego. Wiadomo trzeba poczekać na test, ale będzie dobrze zobaczysz 😊
Staraliście się rozumiem w Twoje dni płodne? -
Arletka wrote:Jestem pierwszy raz na tym forum, nie mam aplikacje, bo nawet nawet na nie widziałam że coś takiego jest. Dopiero się tutaj odnajduje
Oki, gdyby coś pisz śmiało 😊
I dawaj znać jak u Ciebie bo jestem mega ciekawa zwłaszcza, że mamy podobnie -
Marii876 wrote:Oki, gdyby coś pisz śmiało 😊
I dawaj znać jak u Ciebie bo jestem mega ciekawa zwłaszcza, że mamy podobnie -
Arletka wrote:Jasne, choć tak jak mówię, jesień niemal pewna, że okresu będzie, bo wszystko na to wskazuje Ty tez koniecznie dawaj znać jak u Ciebie potoczy się sytuacja. To faktycznie ciekawe, że w tym cyklu mamy niemal taki sam przypadek
Tak jakoś widzę Nam się zgrało 😂
Z testem poczekam, a może przylezie okres i o - sytuacja będzie jasna hyhy -
Marii876 wrote:Tak jakoś widzę Nam się zgrało 😂
Z testem poczekam, a może przylezie okres i o - sytuacja będzie jasna hyhy -
Arletka wrote:Ja też napewno nie będę testować wcześniej niż termin miesiączki - ale czuję że nie będzie takiej potrzeby. Choć momentami mam tak silny ból brzucha, że jak sobie pomyślę że ma on jeszcze potrwać 10 dni to jest mi aż słabo 🙈
Ja mam bardziej kłucie jajników, bardzo niekomfortowe uczucie. Oczywiście jest 30 stopni na dworze, a jeszcze do tego dostałam katar. Jakaś fala 🤦🏽♀️ -
Marii876 wrote:Ja mam bardziej kłucie jajników, bardzo niekomfortowe uczucie. Oczywiście jest 30 stopni na dworze, a jeszcze do tego dostałam katar. Jakaś fala 🤦🏽♀️
-
Arletka wrote:O matko to rzeczywiście wszystko naraz. Mnie niestety boli cały brzuch a od wczoraj mam jeszcze biegunkę, więc biorąc pod uwagę te upały, to już wogóle jest dramat 🙈
O masakra to masz widzę też ciekawie 🤦🏽♀️
Swoją drogą ja przed okresem też często mam takie rewelacje biegunkowe.
Odliczamy razem rozumiem do @? 😊 -
Marii876 wrote:O masakra to masz widzę też ciekawie 🤦🏽♀️
Swoją drogą ja przed okresem też często mam takie rewelacje biegunkowe.
Odliczamy razem rozumiem do @? 😊
Tak, będzie nam raźniej, choć ja myślę że u mnie nie będzie potrzeby testować, bo mam wszystko książkowo -
Arletka wrote:Ja też mam, to taki mój typowy objaw. W zasadzie wszystkie te objawy które mam teraz są dla mnie typowymi objawami przed okresem, z tą tylko różnicą że powinny wystąpić dopiero w weekend a nie tak wcześnie 🙈
Tak, będzie nam raźniej, choć ja myślę że u mnie nie będzie potrzeby testować, bo mam wszystko książkowo
Moje są zupełnie nie takie jak zwykle, ale może się starzeje i to się zmienia 😂