Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne We wrześniu testujemy i na dwie kreski oczekujemy :)
Odpowiedz

We wrześniu testujemy i na dwie kreski oczekujemy :)

Oceń ten wątek:
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 26 września 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikora wrote:
    Hej. Przedwczoraj coś mnie podkusiło i zrobilam test, coś wyszło... Więc wczoraj zrobilam bete i wyszla 28,7 . Niby to był dopiero 26 dzień cyklu ale martwię się, że jest taka mizerna. 😩😞
    Powinnas sie cieszyc, ze beta pozytywna.
    Zrob powtorke jutro jak masz mozliwosc.. jezeli nie to poczekaj do poniedzialku.

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
  • Achna Autorytet
    Postów: 1299 1912

    Wysłany: 26 września 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikora wrote:
    Hej. Przedwczoraj coś mnie podkusiło i zrobilam test, coś wyszło... Więc wczoraj zrobilam bete i wyszla 28,7 . Niby to był dopiero 26 dzień cyklu ale martwię się, że jest taka mizerna. 😩😞


    Moja beta w 25dc byla 13.31
    A w 27 dc 41
    Najważniejszy jest przyrost bety a nie jego wartość bo każdy organizm inny i kazdej z nas bedzie beta inaczej rosnac

    Sikora lubi tę wiadomość

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • Sikora Znajoma
    Postów: 22 10

    Wysłany: 26 września 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo się cieszę, że jest pozytywna. W PN zrobię raz jeszcze bete. Nie myślałam, że to będzie takie stresujące 🤣

    ckaivkcbypnkdc20.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 26 września 2020, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od maja śledziłam po kolei wątki na tym forum i powiem wam, że do tego czasu zdążyłam już sobie wyrobić opinię na temat robienia bety. Z reguły po każdym pozytywnym teście od razu się pojawiają komentarze, żeby lecieć na betę. Po części je rozumiem. Wynik bety daje 100% pewności, ponadto w niektórych przypadkach, z reguły dziewczyn po przejściach jest uzasadnione i wymagane przez lekarza zbadanie przyrostu.
    Bardzo często jednak czytam, że nawet pozytywna beta jest i tak źródłem stresu. Odnoszę wrażenie, że bardzo rzadko ktoś podaje wynik i się uspokoja. Znacznie częściej natomiast padają pytania czy nie jest za mała, bo ktoś miał inną na tym samym etapie albo w drugą stronę, czy nie jest za duża. Po ponownym wyniku to samo. Jak 66% (czyli w normie) to strach, że jednak mało, jak 100% to czasem też że za mało, a jak ze 300% to obawy czy nie za dużo.

    Wcale się nie dziwię, że w niektórych krajach w ogóle nie robi się bety, chyba że w konkretnych celach diagnostycznych.

    Żeby nie było, mnie samą korciło, żeby zrobić. Rozumiem doskonale chęć popędzenia do laboratorium, bo po zobaczeniu tej kreski na teście ciężko uwierzyć, że jest prawdziwa. Ostatecznie jednak bardzo się cieszę, że po prostu wytrzymałam do terminu wizyty u lekarza. Czego wszystkim Wam dziewczyny życzę.
    Bo po co się narażać na dodatkowy stres? Nawet położna na czacie, na który się umówiłam, żeby zapytać o dobry termin na pierwszą wizytę mówiła, że beta nie jest potrzebna (cały czas mówię oczywiście o dziewczynach, które nie dostały wcześniej takich zaleceń od lekarza).

    Także Sikorko nie szukaj dziury w całym. Beta ma ogromny przedział wartości właśnie dlatego, że może być i bardzo mała i całkiem wysoka ;)

    Olinka1329 lubi tę wiadomość

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 26 września 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Od maja śledziłam po kolei wątki na tym forum i powiem wam, że do tego czasu zdążyłam już sobie wyrobić opinię na temat robienia bety. Z reguły po każdym pozytywnym teście od razu się pojawiają komentarze, żeby lecieć na betę. Po części je rozumiem. Wynik bety daje 100% pewności, ponadto w niektórych przypadkach, z reguły dziewczyn po przejściach jest uzasadnione i wymagane przez lekarza zbadanie przyrostu.
    Bardzo często jednak czytam, że nawet pozytywna beta jest i tak źródłem stresu. Odnoszę wrażenie, że bardzo rzadko ktoś podaje wynik i się uspokoja. Znacznie częściej natomiast padają pytania czy nie jest za mała, bo ktoś miał inną na tym samym etapie albo w drugą stronę, czy nie jest za duża. Po ponownym wyniku to samo. Jak 66% (czyli w normie) to strach, że jednak mało, jak 100% to czasem też że za mało, a jak ze 300% to obawy czy nie za dużo.

    Wcale się nie dziwię, że w niektórych krajach w ogóle nie robi się bety, chyba że w konkretnych celach diagnostycznych.

    Żeby nie było, mnie samą korciło, żeby zrobić. Rozumiem doskonale chęć popędzenia do laboratorium, bo po zobaczeniu tej kreski na teście ciężko uwierzyć, że jest prawdziwa. Ostatecznie jednak bardzo się cieszę, że po prostu wytrzymałam do terminu wizyty u lekarza. Czego wszystkim Wam dziewczyny życzę.
    Bo po co się narażać na dodatkowy stres? Nawet położna na czacie, na który się umówiłam, żeby zapytać o dobry termin na pierwszą wizytę mówiła, że beta nie jest potrzebna (cały czas mówię oczywiście o dziewczynach, które nie dostały wcześniej takich zaleceń od lekarza).

    Także Sikorko nie szukaj dziury w całym. Beta ma ogromny przedział wartości właśnie dlatego, że może być i bardzo mała i całkiem wysoka ;)
    Ja mam wrazenie, ze wiecej osob jest “wypychanych” na bete przy cieniach cieni.. Jak kreska jest widoczna to wiadomo, ze w krwi pozniom hcg bedzie wyzszy :)

    Uk jest takim krajem..

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
  • EveB Autorytet
    Postów: 355 259

    Wysłany: 26 września 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Zrobiłam test Owu, ten który wczoraj wskazywal piękne dwie tłuste kreski. Dzisiaj testowa kreska już bledsza. Za to mam taki ból jajnika że szok. Brrr okropieństwo. Poza tym to: Wszystko potwierdza Owu tylko nie tempka 😂

    yuudcsqv7xkfmp76.png
    relgvcqgesxgqtm6.png
    5 Cykl starań
    8dpo - II
    5t5d - 3,6 mm szkraba i bijące <3
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 26 września 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EveB wrote:
    Hejka. Zrobiłam test Owu, ten który wczoraj wskazywal piękne dwie tłuste kreski. Dzisiaj testowa kreska już bledsza. Za to mam taki ból jajnika że szok. Brrr okropieństwo. Poza tym to: Wszystko potwierdza Owu tylko nie tempka 😂
    Az weszlam na Twoj wykres.. oczywiscie, ze temp jest odpowiednia :) widze, ze OF pokazalo Ci ze bedzie jutro :) to by sie zgadzalo z testami ktore pokazuja peak 24-36h przed owu :) jeszcze jutro moze byc nisko albo jutro moze byc skok, skoro jajniki dzis Cie bola :)

    EveB lubi tę wiadomość

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 26 września 2020, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Od maja śledziłam po kolei wątki na tym forum i powiem wam, że do tego czasu zdążyłam już sobie wyrobić opinię na temat robienia bety. Z reguły po każdym pozytywnym teście od razu się pojawiają komentarze, żeby lecieć na betę. Po części je rozumiem. Wynik bety daje 100% pewności, ponadto w niektórych przypadkach, z reguły dziewczyn po przejściach jest uzasadnione i wymagane przez lekarza zbadanie przyrostu.
    Bardzo często jednak czytam, że nawet pozytywna beta jest i tak źródłem stresu. Odnoszę wrażenie, że bardzo rzadko ktoś podaje wynik i się uspokoja. Znacznie częściej natomiast padają pytania czy nie jest za mała, bo ktoś miał inną na tym samym etapie albo w drugą stronę, czy nie jest za duża. Po ponownym wyniku to samo. Jak 66% (czyli w normie) to strach, że jednak mało, jak 100% to czasem też że za mało, a jak ze 300% to obawy czy nie za dużo.

    Wcale się nie dziwię, że w niektórych krajach w ogóle nie robi się bety, chyba że w konkretnych celach diagnostycznych.

    Żeby nie było, mnie samą korciło, żeby zrobić. Rozumiem doskonale chęć popędzenia do laboratorium, bo po zobaczeniu tej kreski na teście ciężko uwierzyć, że jest prawdziwa. Ostatecznie jednak bardzo się cieszę, że po prostu wytrzymałam do terminu wizyty u lekarza. Czego wszystkim Wam dziewczyny życzę.
    Bo po co się narażać na dodatkowy stres? Nawet położna na czacie, na który się umówiłam, żeby zapytać o dobry termin na pierwszą wizytę mówiła, że beta nie jest potrzebna (cały czas mówię oczywiście o dziewczynach, które nie dostały wcześniej takich zaleceń od lekarza).

    Także Sikorko nie szukaj dziury w całym. Beta ma ogromny przedział wartości właśnie dlatego, że może być i bardzo mała i całkiem wysoka ;)

    Zgadzam sie. Dlatego tez nie robilam jeszcze bety. Korci mnie,aby pojsc w przyszlym tygodniu,ale wiem ze to bedzie dla mnie duzy stres. Ja jestem taka osoba ktora sie w ogole czesto i wszystkim stresuje, wiec nie wiem czy dowalac sobie jeszcze dodatkowo nerwow.
    Zastanawiam sie czy jak za dwa tyg pojde na pierwsza wizyte to nie bedize za pozno?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 15:00

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Kama1991 Debiutantka
    Postów: 6 4

    Wysłany: 26 września 2020, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/6b3f0d6604c87.jpg.html

    Dziewczyny co myślicie? Dziś 25 dzień cyklu. Mam 29 dniowe

    Olinka1329, unify, agusia_246, guerretenshi lubią tę wiadomość

  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 26 września 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama1991 wrote:
    https://zapodaj.net/6b3f0d6604c87.jpg.html

    Dziewczyny co myślicie? Dziś 25 dzień cyklu. Mam 29 dniowe
    To test ciążowy? Jeśli tak, to pozytywny :)

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Kama1991 Debiutantka
    Postów: 6 4

    Wysłany: 26 września 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    To test ciążowy? Jeśli tak, to pozytywny :)


    Mówisz? Taka bardzo jasna jest. Zrobię w poniedziałek, powinna być lepsza....

  • Sikora Znajoma
    Postów: 22 10

    Wysłany: 26 września 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Od maja śledziłam po kolei wątki na tym forum i powiem wam, że do tego czasu zdążyłam już sobie wyrobić opinię na temat robienia bety. Z reguły po każdym pozytywnym teście od razu się pojawiają komentarze, żeby lecieć na betę. Po części je rozumiem. Wynik bety daje 100% pewności, ponadto w niektórych przypadkach, z reguły dziewczyn po przejściach jest uzasadnione i wymagane przez lekarza zbadanie przyrostu.
    Bardzo często jednak czytam, że nawet pozytywna beta jest i tak źródłem stresu. Odnoszę wrażenie, że bardzo rzadko ktoś podaje wynik i się uspokoja. Znacznie częściej natomiast padają pytania czy nie jest za mała, bo ktoś miał inną na tym samym etapie albo w drugą stronę, czy nie jest za duża. Po ponownym wyniku to samo. Jak 66% (czyli w normie) to strach, że jednak mało, jak 100% to czasem też że za mało, a jak ze 300% to obawy czy nie za dużo.

    Wcale się nie dziwię, że w niektórych krajach w ogóle nie robi się bety, chyba że w konkretnych celach diagnostycznych.

    Żeby nie było, mnie samą korciło, żeby zrobić. Rozumiem doskonale chęć popędzenia do laboratorium, bo po zobaczeniu tej kreski na teście ciężko uwierzyć, że jest prawdziwa. Ostatecznie jednak bardzo się cieszę, że po prostu wytrzymałam do terminu wizyty u lekarza. Czego wszystkim Wam dziewczyny życzę.
    Bo po co się narażać na dodatkowy stres? Nawet położna na czacie, na który się umówiłam, żeby zapytać o dobry termin na pierwszą wizytę mówiła, że beta nie jest potrzebna (cały czas mówię oczywiście o dziewczynach, które nie dostały wcześniej takich zaleceń od lekarza).

    Także Sikorko nie szukaj dziury w całym. Beta ma ogromny przedział wartości właśnie dlatego, że może być i bardzo mała i całkiem wysoka ;)




    Obiecuję, że będę grzeczna 😁😜, no dobra postaram się być. To mój "pierwszy raz" I taki trochę niespodziewany.. Raczej nie liczyłam, że coś będzie. A tu ciach, więc głupieje trochę 😁

    Karenira lubi tę wiadomość

    ckaivkcbypnkdc20.png
  • Sikora Znajoma
    Postów: 22 10

    Wysłany: 26 września 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japoneczka z Porcelany wrote:
    Ja mam wrazenie, ze wiecej osob jest “wypychanych” na bete przy cieniach cieni.. Jak kreska jest widoczna to wiadomo, ze w krwi pozniom hcg bedzie wyzszy :)

    Uk jest takim krajem..

    W Szwecji nie ingerują do któregoś momentu wcale , żadnych lutein , wspomagaczy itd.

    ckaivkcbypnkdc20.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 26 września 2020, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unify wrote:
    Zgadzam sie. Dlatego tez nie robilam jeszcze bety. Korci mnie,aby pojsc w przyszlym tygodniu,ale wiem ze to bedzie dla mnie duzy stres. Ja jestem taka osoba ktora sie w ogole czesto i wszystkim stresuje, wiec nie wiem czy dowalac sobie jeszcze dodatkowo nerwow.
    Zastanawiam sie czy jak za dwa tyg pojde na pierwsza wizyte to nie bedize za pozno?
    Na pewno nie będzie za późno. Nawet lepiej jak spokojnie zaczekasz, bo będzie więcej widać? Przeszłaś na stronę Belly? Tam masz kalendarz ciąży i pokazuje Ci proponowany pierwszy termin wizyty. Nie rób tej nieszczęsnej bety, żeby się nie stresować. Wiem, że ciężko o cierpliwość na tym etapie, ale naprawdę lepiej zaczekać niż pójść na wizytę, na której widać np. sam pęcherzyk jeszcze bez zarodka. Ja na pierwszą wizytę poszłam 18 dni po terminie @. Jakbym poszła np. tydzień wcześniej to nie byłoby widać serduszka, więc i tak potem korciłoby mnie żeby znowu iść. Teraz mam odstęp 3 tygodni między wizytami.

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Olinka1329 Przyjaciółka
    Postów: 79 49

    Wysłany: 26 września 2020, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira zgadzam się z Tobą 🙂 ja sobie myślę, że przecież to niczego nie zmieni. W sensie u mnie by nie zmieniło, czy bym wiedziała że beta jest taka A nie inna. I jak mówisz, większości dziewczyn to nie uspokaja. Ale z drugiej strony rozumiem te, które robią badania, bo do wizyty u lekarza mija trochę czasu i mogą przychodzić wątpliwości, czy na pewno jestem w ciąży, czy może coś mi się pomyliło, albo testy zawiodły. A tak to czarne na białym wynik, więc można spokojnie czekać. O ile spokojnie 😄

    Trochę mnie nie było A tu tyle pozytywów!! No no ładna ta końcówka miesiąca. Gratuluję wszystkich II kreseczek 😘 ja się trzymam. Testuje we wtorek, jeżeli do tego czasu temperatura nie spadnie.

  • EveB Autorytet
    Postów: 355 259

    Wysłany: 26 września 2020, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Japoneczka z Porcelany wrote:
    Az weszlam na Twoj wykres.. oczywiscie, ze temp jest odpowiednia :) widze, ze OF pokazalo Ci ze bedzie jutro :) to by sie zgadzalo z testami ktore pokazuja peak 24-36h przed owu :) jeszcze jutro moze byc nisko albo jutro moze byc skok, skoro jajniki dzis Cie bola :)

    Bo się pogubiłam. 🙊Czyli skok temp ten pik tak? Jest po owulacji w w dzień owulacji?

    yuudcsqv7xkfmp76.png
    relgvcqgesxgqtm6.png
    5 Cykl starań
    8dpo - II
    5t5d - 3,6 mm szkraba i bijące <3
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 26 września 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skok jest spowodowany wzrastajacym progesteronem :) wiec po owu :) ale roznie kobiety reaguja ;)
    Pik (peak) jest wyrzutem LH :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 17:32

    EveB lubi tę wiadomość

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
  • Nastkaa97 Autorytet
    Postów: 414 217

    Wysłany: 26 września 2020, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję drugi pomiar bety po 48h 🙂
    13dpo -267,8
    15dpo -777
    Przyrost o 184 %
    🙂 chyba nie jest za dużo?

    Karenira, unify, Ewciia lubią tę wiadomość

    16.05.2021r. KLARA ❤
    Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
    27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
    Styczeń 2023r. - cb 💔
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 26 września 2020, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Wiem że większość z Was jest tutaj specjalistami ;) proszę o poradę. Czý według Was progesteron 8,98 przy normie laboratoryjnej 5,16-18,56( środkowa faza lutealna) jest ok ? Wiem że mieści się w granicach normy ale jak to wygląda w praktyce? Nie powinien być wyższy? Badanie było robione ok 5 dpo...chyba... w tym miesiącu owulacjie miałam chyba trochę później niż zawsze... chyba... chyba chyba chyba 😔

  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 26 września 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Na pewno nie będzie za późno. Nawet lepiej jak spokojnie zaczekasz, bo będzie więcej widać? Przeszłaś na stronę Belly? Tam masz kalendarz ciąży i pokazuje Ci proponowany pierwszy termin wizyty. Nie rób tej nieszczęsnej bety, żeby się nie stresować. Wiem, że ciężko o cierpliwość na tym etapie, ale naprawdę lepiej zaczekać niż pójść na wizytę, na której widać np. sam pęcherzyk jeszcze bez zarodka. Ja na pierwszą wizytę poszłam 18 dni po terminie @. Jakbym poszła np. tydzień wcześniej to nie byłoby widać serduszka, więc i tak potem korciłoby mnie żeby znowu iść. Teraz mam odstęp 3 tygodni między wizytami.
    Jeszcze nie przeszłam, bo nie zaznaczylam ciazy. Jutro sprawdze :) ale planuje sie zapisac w 2 tyg pazdziernika, to bedzie juz zaczęty 6 tydzien. Staram sie w ogole ograniczać forum bo im wiecej czytam i wiem tym bardziej jestem niespokojna😝
    Kama1991 wrote:
    https://zapodaj.net/6b3f0d6604c87.jpg.html

    Dziewczyny co myślicie? Dziś 25 dzień cyklu. Mam 29 dniowe

    Widac widac, nieśmiało gratuluję :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 17:58

    atdc2n0a92hantdh.png
‹‹ 97 98 99 100 101 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ