WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
MalutkaEve wrote:a które to? powiedz powiedz, plissss
Mi jak w pracy? ostro harujesz?
Malutka ja jestem zołzomMalutkaEve lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja dzis po raz 1 poczułam sie jak intruz.Az łzy mi sie w oku zakreciły. Kiedys nic mnie nie łamało , teraz łatwiej jest mnie skrzywdzic po tym czego w zyciu doswiadczyłam.aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualny
-
MalutkaEve wrote:Kochana, MY mamy luzy od zołz, bo jesteśmy w ciąży
niech się Mi tłumaczy kogo zołzą nazwała
no, Mi??
A to jakiś nowy przesąd
ze was od zołz nie moge wyzywaćkaarolaa, MalutkaEve lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MariaAntonina wrote:Ja dzis po raz 1 poczułam sie jak intruz.Az łzy mi sie w oku zakreciły. Kiedys nic mnie nie łamało , teraz łatwiej jest mnie skrzywdzic po tym czego w zyciu doswiadczyłam.
A co się stało?
Mam nadzieje ze to nie przez te zolzy... -
nick nieaktualny
-
O jaaaaaa
Moje dziecko przyszło żebym jej ewangelie z ostatniej niedzieli napisała o czym była na religie na jutro.... Przecież ze ja nie pamiętam
I jeszcze rymowankę ułożyć boszszszMalutkaEve lubi tę wiadomość
-
mała_mi wrote:A co się stało?
Mam nadzieje ze to nie przez te zolzy...
definicja malutkiej odnosi sie poniekąd do mnie wiec to ja jestem zołza..i raczej sie siebie nie obawiam/
moj N..... po niecałych 3 mc mieszkaniach razem on chyba ma z tym problem , jesli po takim czasie ma takie poglady to ja nie wie czy dotrzemy do 3 lat.
Co ja moge ze jestesmy ze soba 24/7
ze ma prace w domu , ze ja jestem i tutaj nie mam gdzie isc , bo i tak pogoda jest taka ze wole nie ryzykowac bynie byc chora czy normalnie w swiecie nie wypierdolić sie gdzies na lodzie. Siedze w domu , wyjezdzam po zakupy robie swoje, nie zabraniam mu wychodzic do swoich kolegów..razem fak to my tylko robimy zakupy sprzatamy zajmujemy sie niunką jedziemy do mojego rodzinnego miasta .. chciałabym zeby zabrał mnie gdzieś.
puenta jest taka ze mi powiedział ze ona czasem potrzebuje gdzies wyjsc i wg .jamu tego nie ograniczam.szkoda mi wg słów.
nie rozumiem ???????????
alo go to przeroso albo jestem zołzom.????Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 18:44
MalutkaEve lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualnymała_mi wrote:O jaaaaaa
Moje dziecko przyszło żebym jej ewangelie z ostatniej niedzieli napisała o czym była na religie na jutro.... Przecież ze ja nie pamiętam
I jeszcze rymowankę ułożyć boszszsz
http://www.niedziela.pl/index/liturgia/liturgia1.php?data=2014-01-26
o czym rymowankę? może pomogę? -
nick nieaktualnyMariaAntonina wrote:definicja malutkiej odnosi sie poniekąd do mnie wiec to ja jestem zołza..i raczej sie siebie nie obawiam/
moj N..... po niecałych 3 mc mieszkaniach razem on chyba ma z tym problem , jesli po takim czasie ma takie poglady to ja nie wie czy dotrzemy do 3 lat.
Co ja moge ze jestesmy ze soba 24/7
ze ma prace w domu , ze ja jestem i tutaj nie mam gdzie isc , bo i tak pogoda jest taka ze wole nie ryzykowac bynie byc chora czy normalnie w swiecie nie wypierdolić sie gdzies na lodzie. Siedze w domu , wyjezdzam po zakupy robie swoje, nie zabraniam mu wychodzic do swoich kolegów..razem fak to my tylko robimy zakupy sprzatamy zajmujemy sie niunką jedziemy do mojego rodzinnego miasta .. chciałabym zeby zabrał mnie gdzieś.
puenta jest taka ze mi powiedział ze ona czasem potrzebuje gdzies wyjsc i wg ..szkoda mi wg słów.
nie rozumiem ???????????
MA, nie rozumiem..
ma do Ciebie pretensje, że nic nie robisz???
czy ta sytuacja to wynik tego, że zwyczajnie jesteście na siebie "skazani" 24h/dobę?
-
MalutkaEve wrote:MA, nie rozumiem..
ma do Ciebie pretensje, że nic nie robisz???
czy ta sytuacja to wynik tego, że zwyczajnie jesteście na siebie "skazani" 24h/dobę?[/QUOT
robie wszytsko..
chyba bardziej o to 2. To ja nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobić .. rozwazam powrót do pracy po pół roku, jesli on ma haloo o to to nie wiem . Kazdy potrzebuje samotnosci i ja to rozumiem, ale myslałąm ze go to nie zmeczy po 3 mscaniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualnyMariaAntonina wrote:MalutkaEve wrote:MA, nie rozumiem..
ma do Ciebie pretensje, że nic nie robisz???
czy ta sytuacja to wynik tego, że zwyczajnie jesteście na siebie "skazani" 24h/dobę?[/QUOT
robie wszytsko..
chyba bardziej o to 2. To ja nie wiem co mam w takiej sytuacji zrobić .. rozwazam powrót do pracy po pół roku, jesli on ma haloo o to to nie wiem . Kazdy potrzebuje samotnosci i ja to rozumiem, ale myslałąm ze go to nie zmeczy po 3 msc
myslę, że będziesz miec co robić przy Maluchu, więc nie ma co wracac do pracy zbyt szybko..
trudno mi coś poradzić, bo w sumie to dziwne, że tak się dzieje między Wamitym bardziej teraz kiedy jesteś w takim stanie..
praca nie pomoże Wam w rozwiązaniu tego problemu chyba, bo to gdzieś tkwi głebiej... może to zwyczajnie przejściowe? -
MalutkaEve wrote:myslę, że będziesz miec co robić przy Maluchu, więc nie ma co wracac do pracy zbyt szybko..
trudno mi coś poradzić, bo w sumie to dziwne, że tak się dzieje między Wamitym bardziej teraz kiedy jesteś w takim stanie..
praca nie pomoże Wam w rozwiązaniu tego problemu chyba, bo to gdzieś tkwi głebiej... może to zwyczajnie przejściowe?
Cos mi sie wydaje ze on sam nie wiemczego chce , a ja nie chce byc piatym kołem u wozu. Po 12 latach małzenstwa wiem kiedy wkrada sie rutyna monotonia w zyciu kiedy ludzie potrzebuja samotnosci a kiedy nie kiedy potrzebuja odreagować i w jaki sposób.
Zostawiłam wszytsko co miałąm 50 km stad , by zyc z nim by dac mu wszytsko co mam a teraz widze ze to na nic bo przytłacza go 24/7 .
Mam sie wybrac w zaawansowanej ciazy na impreze czy jak , bo ja juz nie rozumiem o co kaman.
Tak bardzo chciał bym była a teraz nie wiem przeszkadzam bo jestem. Jak ja mam sie czuć ??/aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
Malutka, o czymkolwiek, taka najprostsza, na 4 linijki może buc tylko się musi rymowac....
Maria, juz długo jesteście razem, nie? A mieszkacie 3 miesiące. Hmmm sadze ze on się jeszcze nie przyzwyczaił do tej sytuacji-wiesz jak z facetami... My w tym roku będzie 8 lat jak mieszkamy razem, i na początku też kiepsko bywało. Wy macie dom/mirszkanie a my w jednym pokoju przez prawie 4lata. Odmieni mu się, zobaczysz. Jeszcze niedługo zostanie tatusiem malutkiego szkraba, to mu się w ogóle cały świat do góry kołami obroci.
Co do jego 'wyjsc' jeśli nie rozumie, ze skoro go nie przywiazujesz do kaloryfera to może sobie chodzić gdzie chce(bez przesady oczywiście) to może mu to DRUKOWANYMI wytłumacz....
-
I to chyba go wewnetrznie przeraza to co bedzie . dziecko rodzina dom obowiazki powazne a nie opłacenie sobie tel i zycie na lajcie u rodziców.
Nie powiem bo w listopadzie miała doła bo zmieniłam wszytsko co mogłam zmienić..ale z kazdym dniem staram sie byc bardziej pro niz na nie..ehhh
Najlepiej było by sie kłócic , a dla mnie to nie jest wyjscie z stuacji. Czuje ze jak był otwart to teraz zamyka sie w sobie. A ja na to nie mam wpływu.
Potrzebuje samotności to byle by jej soie na własne zyczenie nie zafundował, bo ja długo moge znosic ale przychodzi taki czas i mowie dosc. nie bede czekała az dorosnie, bo dobrze wiedział ze nie ma idealnych ludzi.
Dzieki dziewczyny troche mi lepiej..mała_mi lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni.