WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
oo tak wesolo..tylko mi pyszczek wlepila do talerza gzie mialam rybke w sosie pomidorowym
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zawsze jej zostawiam bo starsznie lubi
taka z konserwy to spoko moze zjesc
robi sie z niej garfield serio.. wpierdzeiel co jej podejdzie..ostatnio zrobila bunt i nie chce jesc kitkata tylko Sheba lub w ostatecznosci whiskas ..pannica jedna
kierzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Zawsze jej zostawiam bo starsznie lubi
taka z konserwy to spoko moze zjesc
robi sie z niej garfield serio.. wpierdzeiel co jej podejdzie..ostatnio zrobila bunt i nie chce jesc kitkata tylko Sheba lub w ostatecznosci whiskas ..pannica jedna
-
nick nieaktualny
-
Ania jak tak piszesz o tej kocicy to od razu mam przed oczami naszą kocicę "służbową"... Najgorzej jak trzeba szybko na pismo odpowiedzieć a ta wskakuje na biurko... Nie dość że całym dupskiem monitor zasłoni(ponad 10 kg), ogonem Ci strzela po ryjku to jeszcze bawi się kursorem...
kaarolaa, Ania_84, kierzynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:to ja sie nie dziwie ze całym tyłkiem monitor zasłania
ale przy takiej wadze powinna miec problem ze wskoczeniem na biurko
Jest strasznie duża.. więc masa się rozkłada... Ostatnio się śmiałam bo wskoczyła na stół gdzie stoi kopiarka, wolne miejsce to 10cm na 10cm.. i tak się złożyła że wyglądała jak srający pies...kaarolaa, Lucy91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale wiecie co .jak bylismy u wet ostatnio to nam mowila zeby uwazac na wage kota bo pozniej te kociaki sa biedne