WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
Anutka wrote:dziewczynki jestem załamana...
napisałam wszystko w pamiętniku, za długi post by był ...
Anutka głowa do góry.. Moim zdaniem nic się nie stanie jeżeli mąż zrobi badanie nasienia 5 dni później... Ja tak robiłam. Dopiero po owulacji robił badanie. Cykl nie będzie stracony..a 5 dni w tą czy tamtą...
Anutka, mała_mi lubią tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
ale wizyte do urologa ma 6 dnia - kiedy odbiera wyniki... nie może tego przeskoczyć, bo później urlopu nie dostanieMaka wrote:Anutka głowa do góry.. Moim zdaniem nic się nie stanie jeżeli mąż zrobi badanie nasienia 5 dni później... Ja tak robiłam. Dopiero po owulacji robił badanie. Cykl nie będzie stracony..a 5 dni w tą czy tamtą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:16
-
nick nieaktualnybardzo na to liczemała_mi wrote:no to się cieszę bardzo
i trzymam kciuki mocno żeby wszystko poszło super i zakończyło się dwoma kreseczkami 
wazne, ze sie zaczeło, a nawet jesli pierwszy transfer bedzie nieudany to przeciez bedzie kolejny...byleby udało sie uzyskac kilka zarodow...
Anutka, Maka, mała_mi lubią tę wiadomość
-
Aha;/ Chyba że tak. Skarbie to moim zdaniem lepiej poświęcić ten jeden cykl i wiedzieć na czym stoicie. Naprawdę :*Anutka wrote:ale wizyte do urologa ma 6 dnia - kiedy odbiera wyniki... nie może tego przeskoczyć, bo później urlopu nie dostanie

Anutka lubi tę wiadomość

-
kaarolaa wrote:bardzo na to licze
wazne, ze sie zaczeło, a nawet jesli pierwszy transfer bedzie nieudany to przeciez bedzie kolejny...byleby udało sie uzyskac kilka zarodow...
Twoje nastawienie jest super
Ja tez takie chce.. ;/
Anutka, kaarolaa lubią tę wiadomość

-
mąż miał już robione badania nasienia i były ok... ponad 82 mln robaczków, antybioryk bierze bo w nasieniu były także leukocyty...Maka wrote:Aha;/ Chyba że tak. Skarbie to moim zdaniem lepiej poświęcić ten jeden cykl i wiedzieć na czym stoicie. Naprawdę :*
Maka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykochana, zmieni, wazne sa teraz badania...zobacz ja czekałam 34 cykle i mysle, ze 35 to bedzie własnie ten...Anutka wrote:powatarzałm tak sobie 9 cykli temu... wystarczy... nie ten to żaden inny... bądźmy realistami... i tak sie nic nie zmienia
nie wolno tracic nadzieji, ja miałam chwile zwatpienia, ale nadzieji nigdy nie straciłam i nie strace
Maka, Anutka, mała_mi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja straciłam ją już dawno... staram się nadal, bo skoro juz zaczęłam to tak ciągnę, ale nie wierzę w to, że coś sie zmieni...kaarolaa wrote:kochana, zmieni, wazne sa teraz badania...zobacz ja czekałam 34 cykle i mysle, ze 35 to bedzie własnie ten...
nie wolno tracic nadzieji, ja miałam chwile zwatpienia, ale nadzieji nigdy nie straciłam i nie strace
-
nick nieaktualny
-
OvuFriend
-
Anutka jak to straciłaś?? Przy nas to Ty jesteś w komfortowej sytuacji :* Ciesz się tym Skarbie i nie załamuj się:* A ja wierzę że już niedługo będziesz się toczyć z ogromnym brzucholkiem (tak jak mała mi) ;p :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:30
mała_mi, kaarolaa lubią tę wiadomość

-
ale śmieszne Maka
hahahaha
Póki co przytyłam aż 1kg i brzuch to z lupa szukać
nic ni ma
a mówią ze w kolejnych ciazach szybciej wywala...
Edit: cycki mi wywaliło tylko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 19:36
Anutka, Maka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie było tak samo. zaczne od poczatku:
maj 2011 piekne 2 krechy w drugim cyklu staran
czerwiec 2011 jest pecherzyk
05 lipiec 2011 niestety serduszko nie bije
06 lipiec 2011 łyzeczkowanie
wrzesien 2011 niby wszystko sie zagoiło, czekamy 3 miesiace
kwiecien 2012 ciazy brak, lekarz mowi ze jest wszystko dobrze
lipiec 2012 ciazy dalej brak, inny lekarz daje tylko wyproszone skierowanie na tarczyce, nawet nie robi usg
pazdziernik 2012 3 lekarz diagnozuje zapalenie, dostaje cała mase antybiotykow. grudzien 2012 dalsze leczenie, owulacja jest potwierdzona
marzec 2013 HSG, w ktorym wychodza wodniaki na jajowodach i zrosty
kwiecien 2013 pokazały sie 2 kreseczki
25 kwiecien 2013 koniec szczescia, stwierdzone poronienie
lipiec 2013 brak ciazy
sierpien 2013 wyniki meza tragedia, pierwsza rozmowa o in vitro
listopad 2013 powtorka wynikow meza, nieznaczna poprawa
styczen 2014 kwalifikacja do in vitro
17 marzec 2014 zaczelismy stymulacje
troszke tego było ale sie nie poddałam
Anutka, kierzynka lubią tę wiadomość





musi byc dobrze 


