WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:Moj na szczesie o to sie nie pluje..bo bym mu powiedzial raczki i nozki masz to se zrob... ja to jestem nie rz cieta wiec moj wie ze jak jestem wkurzona to lepiej juz o takie rzeczy nie pyac ;/
az mnie łeb rozolał ;/ -
ledwo przyszła i polazła
chciałam ogłosić że mój chłop właśnie gdzieś pojechał ze swoim siostrzeńcem.....(tak, siostrzeńcem, jest 7lat młodszy od mojego i tak sobie razem pracują i razem imprezują....)Ania_84, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karola, ja bym cię nie chciała denerwować, ale u nas też tak było
a co to, wieczornica upada wszystkie soczek piją
EDIT: i wodęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 20:54
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
moj o ma tak tylkoz tym jednym.. ale łajza mnie zlosci po prostu sczegolnei ze caly czas koncentruje sie ostatnio na nim..zeby sie dobrze czul.. zeby nie poczul sie ze zle.. i chyba za bardzo tak o to "dbalam" bo teraz awet nie zapyta si jak ja sie czuje.. jak ja topsychicznie znosze.. bo to ze usmiecham sie nie znaczy ze w sordku nie jestem rozsypana '
nie iwem jzu sama co o tym myslec.. moze ja fiksuje..a mzoe z wyczajnie sie boje ze cos sie rozsypie -
DOkłądnie mi nawet raz nie przeslza taka mysl przez glowe ;/
predzej mojemu ze mzoe sobie znajde kogos innego .. ale mu szybko to wybilam z glowy -
wcale sie nie dziwie bo tez bym na jego miesjcu spakowala walizki i kopnela ta edze w dupe ;/
Maka, kaarolaa lubią tę wiadomość