WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
Ania_84 wrote:A ze dzis do tesciowej idziemy to zapewne zje cos konkretnego
a ja się tak staram żeby do mamusi nie chodził dojadać i nawet mi to wychodzi, bo niektóre dania M stwierdził że lepsze już mi wychodzą chyba barszczu czerwonego czystego nie umiem tak doprawić jak teściówka
Ale Ania, żeby nie było, że to jakieś przytyki bo my też do rodziców jednych i drugich chodzimy nieraz na wyżerkę tyllko tak mi się nasunęło
Ania_84, cedr697 lubią tę wiadomość
-
mala co ty ja tam lubie chodzic do tesciowej nieraz..bo por postu robi mega wypasne pierogi i pizze
a ze my raczej rzadko chodzimy mimo iz mamy ich za plotem to raz tydzien czy dwa jest do zniesienia..szczegolnei ze ja moja tesciowa lubie
mała_mi, cedr697, kierzynka lubią tę wiadomość
-
OOo to dobrze masz
Ja się dowiedziałam wczoraj właśnie, że teściowej się nie chce świąt wyprawiać i do nas mają w Poniedziałek Wielkanocny przyjechać...
Nie no, wszystko byłoby ok, gdyby po pierwsze - zapytała, albo przynajmniej coś wcześniej powiedziała - a ona nam się ZAPOWIADA, że ona tak sobie zdecydowała i mamy ją ugościć. A razem z nią brata mojego N z rodzinką, czyli w sumie... 5 osób do wyżywienia. A ja się dziś dowiaduję....Ania_84 lubi tę wiadomość
-
jaskolka89 wrote:
A razem z nią brata mojego N z rodzinką, czyli w sumie... 5 osób do wyżywienia. A ja się dziś dowiaduję....
ooo nieeee
samych teściów bym zniosła, i tak jak zwykle narobię jedzenia za dużo, to dwie osoby dodatkowe się zmieszczą, ale jeszcze brat/szwagier/czy jak tam?! o nieeeee! a co oni rączek nie mają?
Ania, ja też mam teściów za płotem., nieraz tam jestem i pięć razy dnia na wyżerkę czasem idziemy, ale ja wolę jak mi teściowa kuraka przyniesie, to se ugotuję bo tam zawsze zamieszanie jest, M rodzeństwo z dzieciami i cały sajgon... więc ja wolę sobie w domu w spokoju zrobić i zjeść tak żeby niestrawnośći nie dostać bo wiadomo, że siostrzyczki potrafią być baaardzo przyjemne, tak że ci w gardle stanie
Karola, przywołuję cie chyba jakieś zajęcie jednak sobie znalazła, żeby się nie dłużyło do jutrzejszego testaAnia_84, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
No i nie poslzismy no coz jak to maz stwierzil..nie chce mi sie pada deszcz
mała_mi, cedr697 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:No i nie poslzismy no coz jak to maz stwierzil..nie chce mi sie pada deszcz
acha
a ja właśnie usiłuje zrobić zadanie z ang z moim dzieckiem.......
szlag mnie jasny trafi za chwile.......
jeden... dwa..........pięćdziesiąt...........
Ania_84, kaarolaa, cedr697 lubią tę wiadomość
-
Jak tam Karola.. wszytsko Ok ??
Mała spoko luzik niebo jest niebieskie trawa zielonakaarolaa, mała_mi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bedzie dobrze..moze po porstu fasolcia sie zadomowila i daje ci odetchnac
A tak wogole..ANUTKA>.miałas byc o 20tesj z mezem i winemkaarolaa lubi tę wiadomość
-
bedzie dobrze..moze po porstu fasolcia sie zadomowila i daje ci odetchnac
A tak wogole..ANUTKA>.miałas byc o 20tesj z mezem i winem -
Ania_84 wrote:Jak tam Karola.. wszytsko Ok ??
Mała spoko luzik niebo jest niebieskie trawa zielona
"Jestem oazą spokoju.Pierdolonym kurwa zajebiście wyciszonym kwiatem lotosu na spokojnej tafli pierdolonego jeziora.Jestem wręcz jak jebany wagon pełen pierdolonych medytujących tybetańskich mnichów!"
Tak mi się skojarzyłocedr697, Ania_84, kierzynka lubią tę wiadomość
-
aaaa opowiem wam coś śmiesznego
jakieś dwie godzinki temu leżę sobie i oglądam TV i tak mi się coś 'błyska' momentami i 'błyska'... I tak myślę, że w sumie burze zapowiadali, to może powyłączam sprzęty, żeby ich nie trafiło. No ale tak leżę i myślę że nic nie słychać... Nic nie grzmi. I myślę: kurde zwariowałam Wstałam i idę do okna patrzę na tą burzę... A tu mój M z bratem spawają coś pod domem, przy wyjściu z kotłowni tuż pod oknem do pokoju gdzie ja byłam jaja normalnieAnia_84, kaarolaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymała_mi wrote:aaaa opowiem wam coś śmiesznego
jakieś dwie godzinki temu leżę sobie i oglądam TV i tak mi się coś 'błyska' momentami i 'błyska'... I tak myślę, że w sumie burze zapowiadali, to może powyłączam sprzęty, żeby ich nie trafiło. No ale tak leżę i myślę że nic nie słychać... Nic nie grzmi. I myślę: kurde zwariowałam Wstałam i idę do okna patrzę na tą burzę... A tu mój M z bratem spawają coś pod domem, przy wyjściu z kotłowni tuż pod oknem do pokoju gdzie ja byłam jaja normalniemała_mi lubi tę wiadomość
-
Mała na gg mi pisala ze o 20 stawi sie z winkiem wiec dlatego pisze
wiem ze niestey przyszla do niej @ wredna .. ;/
Ni eno moj mnie rozawala ostatni mowi mu mam chcie..a ten do mnie .. głowa mnei boli..no to mu mowie na bol glowy najlpeszy jest sex.. wiec nie pierdol.. ..chwila ciszy ..przychodzi i mowi a myslisz z epo co kupilem cole ;P musze naladowac baterie wiec luzik malakaarolaa, mała_mi lubią tę wiadomość