X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
Odpowiedz

WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA

Oceń ten wątek:
  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wychodzę. Dzieci położyć. Ale ja wrócę. Z winem :D

    MalutkaEve lubi tę wiadomość

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalutkaEve wrote:
    a karmiliście ją? bo wiesz, psa trzeba karmić i takie tam :P :P :P


    Nooo, karmiliśmy ją nawet, wcześniej wstawałam żeby dać jej jeść i wyjść na dłuższy spacer... A ta cholera nawiała... Żeby to był jeszcze pies, to bym może zrozumiała, ale suka?? Zero domatorstwa...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 19:42

    MILA lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Dziewczyny Wy pijecie - a mnie łeb napiernicza... ;/


    bo się alko domaga :D

  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amaranta wrote:
    Nooo, karmiliśmy ją nawet, wcześniej wstawałam żeby dać jej jeść i wyjść na dłuższy spacer... A ta cholera nawiała... Żeby to był jeszcze pies, to bym może zrozumiała, ale suka?? Zero domatorstwa...

    uuuuuu to puszczalska jakaś, że tak poszła w świat.

    Dobra, już mnie nie ma ;)

    MILA lubi tę wiadomość

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amaranta wrote:
    Nooo, karmiliśmy ją nawet, wcześniej wstawałam żeby dać jej jeść i wyjść na dłuższy spacer... A ta cholera nawiała... Żeby to był jeszcze pies, to bym może zrozumiała, ale suka?? Zero domatorstwa...


    może ją ktoś uprowadził, jakiś pies-amant :P
    a tak serio, to poszukajcie w jakims najbliższym schronisku

    MILA lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie mąż po stopach całuj!! szok!!

    Chyba wyczuwa mój kiepski nastrój, bo się przytula i smyra po boczku. Nawet wspólne kąpu kąpu zaproponował jak dzieć spac pójdzie

    MILA, MalutkaEve lubią tę wiadomość

  • MILA Autorytet
    Postów: 2692 3588

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laski, jestem już po inseminacji. Na usg wyszło że faktycznie jeden pęcherzyk pęknął a drugi nie. Gin nie dał mi pregnylu bo stwierdził że nie ma potrzeby. Ogólnie bolało jak cholera, włożył wziernik i mieszał jak w zupie to wyciągał, to wkładał przekręcał - jakaś masakra !!! myślałam że sie posr... am z bólu ale stwierdził że tak musi bo nie widzi szyjki bo jest zagięta sam zabieg trwał 10 sekund Dostałam duphaston i teraz czekanie.

    Co do zwierzyny domowej my mamy kotkę i żłówia :-) ale z kotami i malutkimi dziećmi to trzeba uważać. Jak młoda się urodziła to nasza kotka Micia tylko się jej przyglądała i rzadko zbliżała, ale zdarzało jej się że jak mała spała w wózku w domu to czaiła się , stawała na dwóch łapkach i zaglądała do wózka. Ja się tego bałam, bo słyszałam różne histroie jak to kot może się na takim noworodku położyć i udusić :-P i za każdym razem gdy tak robiła upominałam ją, ale kiedy zaczęła do tego wóżka wskakiwac to już normalnie spać nie mogłam !! np gdy mała zasnęła a ja szłam pod prysznic, to po chwili wychodziałam z łazienki a ta już w wózku siedziała !!!no qurwa jakaś masakra to była dla mnie, więc brałam kota do łazienki ze sobą. Słyszłam różne wersje.Np że kot może to zrobić zazdrości albo po prostu jak to kot szuka ciepełka i się kładzie i tyle :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 19:49

    MalutkaEve, Ania_84, mała_mi lubią tę wiadomość

    f2wlwn15lxmguqd1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W schronisku nie byliśmy, łaziliśmy po całym mieście rozwiesiliśmy nawet plakaty i nic. Myślimy że jakiś rolnik ją uprowadził, bo na bank by wróciła do domu... Zawsze wracała...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnula87 wrote:
    Mnie mąż po stopach całuj!! szok!!

    Chyba wyczuwa mój kiepski nastrój, bo się przytula i smyra po boczku. Nawet wspólne kąpu kąpu zaproponował jak dzieć spac pójdzie


    kooochaaany :D

  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała_mi wrote:
    witaj2.gif Zenonie :)

    straaasznie dawno cię nie widziałam. Ukrywałeś się?!

    mialem chwilowe zawahania swiadomosci. nie bylem pewien czy jestem mezczyzná czy kobietá whistling.gif
    ale dzis doktór powiedzial ze mam 2 jajka wiec whania sie rozwialy. jestem 100% mezczyzná!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2013, 19:50

    MalutkaEve lubi tę wiadomość

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    Dziewczyny Wy pijecie - a mnie łeb napiernicza... ;/
    napiernicza bo nie pijesz!!!!

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • nezumi Autorytet
    Postów: 1815 1858

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [IMG]http://i.looki.com/0/0/72/a4dcf3e81549 obiecałam wam zdjęcie. wszystkie puste opróżnione w 1,5 tygodnia z wami na wieczornicy[/img]

    Ania_84, MILA, MalutkaEve, celia lubią tę wiadomość

    c74bebc6c3.png
    Alicja jest już z nami! <3
    10.08.2014
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA - to teraz czekamy na wynik IUI :D trzymam kciuki :) a co do kotów - to ja troche sie boje jak to bedzie z moja kocica..no ale moze jakos przezyjemy :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA wrote:
    hej laski, jestem już po inseminacji. Na usg wyszło że faktycznie jeden pęcherzyk pęknął a drugi nie. Gin nie dał mi pregnylu bo stwierdził że nie ma potrzeby. Ogólnie bolało jak cholera, włożył wziernik i mieszał jak w zupie to wyciągał, to wkładał przekręcał - jakaś masakra !!! myślałam że sie posr... am z bólu ale stwierdził że tak musi bo nie widzi szyjki bo jest zagięta sam zabieg trwał 10 sekund Dostałam duphaston i teraz czekanie.


    To trzymamy kciuki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MILA wrote:
    hej laski, jestem już po inseminacji. Na usg wyszło że faktycznie jeden pęcherzyk pęknął a drugi nie. Gin nie dał mi pregnylu bo stwierdził że nie ma potrzeby. Ogólnie bolało jak cholera, włożył wziernik i mieszał jak w zupie to wyciągał, to wkładał przekręcał - jakaś masakra !!! myślałam że sie posr... am z bólu ale stwierdził że tak musi bo nie widzi szyjki bo jest zagięta sam zabieg trwał 10 sekund Dostałam duphaston i teraz czekanie.

    Co do zwierzyny domowej my mamy kotkę i żłówia :-) ale z kotami i malutkimi dziećmi to trzeba uważać. Jak młoda się urodziła to nasz kotka Micia tylko się jej przyglądała o rzadko zbliżała, ale zdarzało jej się że jak mała spała w wózku w domu to czaiła się , stawała na dwóch łapkach i zaglądała do wózka. Ja się tego bałam, bo słyszałam różne histroie jak to kot może się na takim noworodku położyć i udusić :-P i za każdym razem gdy tak robiła upominałam ją, ale kiedy zaczęła do tego wóżka wskakiwac to już normalnie spać nie mogłam !! np gdy mała zasnęła a ja szłam pod prysznic, to po chwili wychodziałam z łazienki a ta już w wózku siedziała !!!no qurwa jakaś masakra to była dla mnie, więc brałam kota do łazienki ze sobą


    Milcia to trzymam kciuki :*

    a historią z kotem mnie przestraszyłaś, bo mój ma rok a już waży prawie 5,5 kg

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestesmy dumne :D

    celia, biedronka1982 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja myslalam ze moja 3,5kg roczna kotka to gigant :D

    MalutkaEve lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalitria wrote:
    miaem chwilowe zawahania wiadomosci. nie bylem pewien czy jestem mezczyzná czy kobietá whistling.gif
    ale dzis doktór powiedzial ze mam 2 jajka wiec whania sie rozwialy. jestem 100% mezczyzná!!!

    Sikam ze śmiechu :D

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Nezumka, mnie się nie otwiera :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2013, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    noo, sekcja kocia robi pranie mózgu ;)

    bo taka swinka to- ani swinka, ani morska!


    hahahaha :D paszczakinku, Ty wiesz o czym ja mówię :D

    MILA, paszczakin lubią tę wiadomość

‹‹ 277 278 279 280 281 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ