WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:Nigdzie nie uciekam tylko nie uwazam by moj pierwszy raz byl wart opowiesci na forum. Hej Ewelina! Dobrze ze jestes mam z kim wkurw na chlopa zapijac!
ja tylko chwile bo to nasz wyjazdowy likendale zapijam czeskie piwko bo pyyyszne
a co z chlopem?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:Nie no nie takie nic. Placze wrzaski trzaskanie drzwiami i chlop spi sfochany na kanapie!
nie no wiem, tylko chodzi mi o to czy on wie jakie fo wazne?
moze ugadajcie sie ze Ty zrobisz jakies badanie i on tez jakies... byc moze sie zwyczajnie boi.... -
nick nieaktualnyMalutkaEve wrote:nie no wiem, tylko chodzi mi o to czy on wie jakie fo wazne?
moze ugadajcie sie ze Ty zrobisz jakies badanie i on tez jakies... byc moze sie zwyczajnie boi.... -
nick nieaktualnybiedronka1982 wrote:Taki byl plan: ja, czekamy, on. Teraz jest faza czekamy, ale ja zaczelam przygotowania do fazy on. Jak widac nie udalo mi sie to!
chyba zwyczajnie nie rozumie wagi tego wszystkiego.... moze jak nie grozba to prosba?
chyba ze dziecko chcesz tylko Ty.. wtedy niczym go nie przekonasz -
nick nieaktualnyMalutkaEve wrote:chyba zwyczajnie nie rozumie wagi tego wszystkiego.... moze jak nie grozba to prosba?
chyba ze dziecko chcesz tylko Ty.. wtedy niczym go nie przekonasz
Dziecka raczej chce. Lyka grzecznie witaminki. Zobaczymy czy jutro lyknie w koncu ma focha! Bo zmieniam plany, mielismy czekac az moje tabletki zadzialaja! Qwa, a jak nie zadzialaja?! -
biedronka1982 wrote:Tzn? Lapie sie wszystkiego dawaj!
MalutkaEve lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWpierdziele się, ale co tam..wino wypiłam więc mogę
Biedronka, to jest tak z tymi chłopami, że oni się boją porażki. No bo co jak się okaże że to z ich winy, no męskość ucierpi jak nic. Też mnie to denerwuje, bo nam dwa razy nie trzeba mówić co by przed lekarzem nogi rozkładać jak cel szczytny. Ech, szkoda gadać...
Jus1985, biedronka1982, mała_mi, cedr697 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElinn wrote:Wpierdziele się, ale co tam..wino wypiłam więc mogę
Biedronka, to jest tak z tymi chłopami, że oni się boją porażki. No bo co jak się okaże że to z ich winy, no męskość ucierpi jak nic. Też mnie to denerwuje, bo nam dwa razy nie trzeba mówić co by przed lekarzem nogi rozkładać jak cel szczytny. Ech, szkoda gadać...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej laski. Ja dzisiaj w smutnym nastroju. Jeszcze mi w pracy koleżanka kostkę niechcący przetrąciła i mam spuchniętą i kuśtykam bo boli. Ją do domu zwolnili wczesniej, a ja w największy zapierdol musiałam zeby zaciskać i latać po całej kuchni w tym jebanym maku
wrrrr
Polejcie
!!