Wielkanocne jakeczka. !Testujące w kwietniu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hugolina87 wrote:Wiem wiem ja podczytuje cały czas. Tyle że chciałam odpocząć troche,choć to i tak nic nie pomoglo ; p
Miałam w planie tez betę tyle ze nie było przesłanek. Ech ja juz nie wiem w czym problem. Jeśli to immunologia albo genetyka to niestety
Ja sobię robię wolne od forum w maju. Nawet nie planuję jakoś bardzo przenosic się na majowy temat. Będę tylko prowadzić wykres. Chociaż mam ochotę odpocząć. -
Ikulinka29 wrote:Hej Skarbie właśnie wracam z monitoringu jest 18 dc .Ginekolog powiedział że wygląda na to ze miałam owulacje jest ślad płynu w zatoce Daglasa i jest komórka jajowa Endomedrium mam 8mm troszkę za cienkie wg niego pecherzyk ma 22 mm .Mialam skok temp.Gin powiedział żebym teraz broń Boże nie przytrula się i pochorowala..A tak to wogole dzisiaj miał do mnie chłodne podejście nie wiem dlaczego.A wy jak myślicie czy coś z tego będzie?Martwię się bo mój mąż ma kiepskie wyniki nasienia
Ikulinka nic się nie martw to tylko moze na Ciebie źle wpłynąć... stres jest niewskazany...3mam mocno kciuki aby się udało
mi nic więcej nie powiedziała kazała brać dupka przez 10 dni bo mam niski progesteron no i tyle nic o płynie w zatoce nic o ciałku... chyba nic nie widziała tam i dlatego
Ikulinka29 lubi tę wiadomość
Staramy się o dzidziusia -
nick nieaktualny
-
Evli wrote:grzechotka mam nadzieje że Ci się uda z postanowieniem. Ja ostatnio przepłakałam cały weekend, powiedziałam koniec z mierzeniem temp.i forum i... wytrzymałam ze 4 dni ta strona jest uzależniająca
ja znam siebie i realnie oceniam Temperaturę pewnie będę mierzyć, chociaz właściwie nie lubię, skacze u mnie jak głupia i właściwie nic nie mówi. A na forum będę zaglądać, życzyć zieloności, ale mniej jednak
-
Dziewczyny, łącze się w bólu z tymi oszukanymi przez testy i tymi, którym kwiecień nie dał upragnionych dwóch kreseczek, moja kolej w sobotę na testowanie ale już powoli odczuwam standardowe objawy @ więc nadziei sobie żadnych nie robię bo potem te rozczarowanie bardziej boli:(
Evli ja miałam tak samo! Chyba w marcu miałam miałam odpuścić forum i wprawdzie mało pisałam ale podglądałam prawie codziennie:D Także to fakt, te forum uzależnia!
A dziewczyny chciałam podpytać się jeszcze, na jakim poziomie miałyście progesteron po owulacji, że gin kazał wam brać duphaston?
-
nick nieaktualnyNatalia 91! Mój progesteron po owu był w granicy 21 a raz nawet i 29. Dupka dostałam bo mogło być u mnie tak ze za szybko spadał i cykl miałam kilka razy krótszy tzn fazę lutealna, co mogło by utrudnić zagniezdzenie.
Ale jak widać trzy cykle na dupku nie przyniosły żadnych efektow. Nie mam więcej i chyba brać go nie będę. No chyba ze gin mi zleci jakąś stymulacje i q tedy pewnie też i dupka przepisze.
Z tego co wiem to żeby sprawdzić niedomoge ciałka żółtego to proga się bada trzy razy. -
Natalia91! wrote:Dziewczyny, łącze się w bólu z tymi oszukanymi przez testy i tymi, którym kwiecień nie dał upragnionych dwóch kreseczek, moja kolej w sobotę na testowanie ale już powoli odczuwam standardowe objawy @ więc nadziei sobie żadnych nie robię bo potem te rozczarowanie bardziej boli:(
Evli ja miałam tak samo! Chyba w marcu miałam miałam odpuścić forum i wprawdzie mało pisałam ale podglądałam prawie codziennie:D Także to fakt, te forum uzależnia!
A dziewczyny chciałam podpytać się jeszcze, na jakim poziomie miałyście progesteron po owulacji, że gin kazał wam brać duphaston?
Ja zwykle progesteron od 20-35, ale właśnie szybko spada później, biorę dupka ale np w tym cyklu FL trwała jakieś 11 dni. Czymś da się to jeszcze wydłużyć poza dupkiem.? -
Skoro owulacja była przy tak niskim prog , to trzeba po niej brac dupka czy coś bo jest niewydolność tak myslę" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych