WINNY KARNAWAŁ... czyli styczeń z przymrużeniem oka
-
WIADOMOŚĆ
-
hello:)
ja dziś kolejną biel vizira ujrzałam, więc oficjalnie poluję na różowego ktosia:)
Mam na niego plan, będę przyodziewać się w słodko-pierdzące róże i tym go zwabię ha!
Dziś szykując się do pracy, próbowałam ubrać różowo-neonową bluzkę pod mój ukochany sweter , czarny po uda ale się nie dało...za to wypindrzyłam usta na różowo
Tak więc idąc moim nowym planem, od popołudnia wskakuje w różowe stylówy!
Kto z Was pamięta jeansy z brokatem, albo streczowe spodnie przed kostki w kolorze lila róż, do tego sandałki na paseczki z wykrzywionym obcasikiem, torebunie z połuskującej imitacji wężowej skóry, fioletowe cienie na powiekach i balejaż czarno biały na włosach jak zebra...aaa chodziło się, myślę, ze wtedy różowy kuc chuchał mi w kark i miałam największe szanse na rozmnożenie:)
Zmieniam styl- mówię wam!
AAA jezu przypomniał mi sie mój pierwszy sweterek za obcą walutę, był fioletowy, za łokieć, wiązany na jeden sznureczek pod cyckami, a wykończone brzegi miał falbanką
Znajdę Wam zdjęcia i wrzucę wieczorem, dziś zamierzam pićWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 11:14
-
Emaj piękne zwierzaczki
Myshka to na trzeźwo takie rymy?
Ja się przygotowuję całą sobą na picie dzisiejsze rodzice wyjechali do Pragi i pilnujemy ich domu rano muszę brata do szkoły wykopać (13l.) bo sam to nie wstanie i piesów pilnować aaaale wracając do picia to przychodzą do nas sąsiedzi i jako przykładowe mamuśki będziemy pić czerwone winko a tatusiowie będą bawić się z dziećmi (13 i 22 miesiące)myshka84 lubi tę wiadomość
-
Łoooo emaj rozbiłaś internety!!
Teraz dopiero widzę dokładnie nos najeźdźcy
Jezu ale się czuję wyróżniona ! Emaj dziś za Ciebie pójdą 2 kielony dobrego wina:)
p.s. nie mów, ze spodni z brokatem nie nosiłaś?
Ja dziś mam nockę u rodziców, więc jak wyszperam smaczka z tamtych lat to umilę wieczór:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też piję a po opisie stylu Mamity mam ochotę się upić, żeby zapomnieć co przeczytałam kiedyś to się nosiło zwykłe jeansy, duże swetry (najlepiej brata), koszule (najlepiej brata lub ojca) i obowiązkowo glany. A nie jakieś brokaty i róże
No napić się muszę, no...
Edit: dopiero zobaczyłam moją zachętę Emaj, aj low juWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 19:50
emaj lubi tę wiadomość
-
emaj różowe szpile ładne takie są , nie uwsteczniasz się sama mam kilka szpilek ale w szafie siedzą
Kat...dziewcze, nie mów, ze nie nosiłaś jeansów pod pępek, dzwonów, z lampasem z boku i brokatem na kolanach?
Dziewcze ile Ty masz lat??
To były czasy jeny ...swetry tez przerobiłam, sztruksy w krate, na które się czekało miesiąc...a buty spike pamietacie? ja miałam rozmiar 40 bo nie dowozili w mojej wiosce a bardzi chciałam mieć..gdzie uwaga noszę rozmiar po dziś dzień 37:)
Pamiętam tez takie lateksowe naciągane na łydkę kozarki, o jej...
Co pijecie dziewczeta?
Ja w różowych skarpetach, przywołujących cionszę styczniową spijam pifko:)
Tato mój wrócił zapuścił brodę...wygląda jak mikołaj, niska mała kuleczka zgołębią brodą, matka zawału dostaje, że jak bezdomny wygląda a ten nakupił fab, pędzli, sztalug i stwierdził, ze znów będzie obrazy malowac:) z brodą oczywiscie , co by konkretniej wyglądac:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:35
kattalinna, Malibu lubią tę wiadomość
-
Mamita, kobiet o wiek się nie pyta ale sądząc po rozbieżności stylów, powinnaś się do mnie zwracać per pani nie nosiłam tego wszystkiego i dobrze mi z tym szpilki uwielbiam ale też w szafie leżą bo na co dzień to raczej trampki wybieram a nawet złote i uwaga: brokatowe mam no nie jest to typowy brokat ale taka struktura tego mojego złota
w ogóle bardzo lubię obcasy tylko ludzie dziwnie reagują
Mamita, lubię brodę TatyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 21:06
-
o ja więc, jak zwykle wszystko pomyliłam, nawet Twoje szpile:)
Czas żenady...mmmm, wprowadzam do słownika:)
Co do zespołów muzycznych, ja kochałam się w kelly Family, paddy to moja wielka miłosć.
Łeee to cytryna młoda dupeczka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 22:03