Wiosna 2016 rozpoczynamy owocne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny
Wróciłam właśnie z wizyty u endokrynologa. Ponieważ TSH dla staraczek nie powinno przekraczać 2.5 endo zwiększył mi dawkę leku. Kolejna wizyta za ok. dwa miesiące.
U mnie 13 dc. Zamówiłam żel Conceive Plus, bo dużo pozytywnych informacji o nim przeczytałam. Zastanawiałam się jeszcze nad testami ovu, ale jednak nie kupiłam. Jutro powinnam mieć już paczkę, więc możliwe że w weekend będziemy działać
-
Marzymisie, 3,97 (wynik z 7 maja). Wykupiłam od razu leki i od jutra już będę większą dawkę przyjmować
Ja testy ovu kupiłam raz, jak zaczęliśmy starania, ale że ani razu mi nie wyszedł pozytywny, to się poddałam i już więcej nie kupiłam Albo miałam jakiegoś pecha, albo coś źle robiłam A od kiedy piję Inofolic, to wiem mniej więcej, kiedy ovu będzie, bo jajniki dają się we znaki.
A o tym żelu to nawet jest wątek, dziewczyny go sobie chwalą, więc z ciekawości zamówiłam -
Zakręcona, melduję że ja już po sikańcu
Negatywny oczywiście, słabiutki prześwit drugiej kreski, cień cienia dosłownie. Nawet gorzej niż wczoraj.
Tak naprawdę nie wiem, o której najlepiej robić te testy. Zawsze staram się nie pić dwie godziny przed. Dziś w ogóle mało co piłam bo ciągle coś robię, w biegu i nawet nie miałam czasu.
Wczoraj zrobiłam w godzinach popołudniowych, wcześniej niż dziś i wyszło lepiej niż ten. Wiem, wiem...zaraz powiecie, że trzeba mniej więcej o tej samej porze, ale Rosax mi uświadomiła, że trzeba próbować nawet kilka razy dziennie. Co prawda w tym dniu cyklu nie ma co świrować z częstotliwością ale im bliżej ovu tym częściej będę siurkać
Pikcia, ja piję dopiero od kwietnia, teraz drugi cykl. Przyznaję, że pokładam w nich (inofem/inofolic) spore nadzieje. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zakręcona, melduję się w sobotę
U nas od rana świeci słońce a na termometrze już 20 stopni
W planach wyjazd do naszego domku, aby zobaczyć postęp prac. I chyba koszenie trawy (a raczej chwastów) mnie czeka... Po cichu liczę na pomoc Męża, bo ostatnio ja kosiłam a on miał swoją "robotę" -
Zakręcona, melduje się
U mnie pogoda też ładna. Moje plany na weekend to leniuchowanie w końcu. Poprzedni weekend mieliśmy gości, więc ja jako perfekcyjna pani domu nie robiłam nic innego oprócz pucowania wszelkich zakamarków w domu, pichcenia i zaglądania do Was. Wczoraj również mieliśmy spotkanie rodzinne, taka jakby parapetówka plus uczczenie innych wydarzeń w rodzinie więc jestem wypompowana.
Nie zaskocze Was żadnymi super-ciekawymi planami. będę się cieszyć stanem, kiedy mogę wyluzować
Małż na uczelni. Zapasy w lodówce więc nawet nie muszę sie martwić o obiad. Jedynie włączę jeszcze zmywarkę bo strasznie dużo naczyń jeszcze po imprezie zostało plus pranie wstawię.
Ważne, że imprezy udane
Dziś odpoczywam
Pikcia, daj znać jak tam sprawy na budowie Lubie słuchać o takich rzeczach bo całkiem niedawno my przez to przechodziliśmy nie budowa a kapitalny remont mieszkania, więc jeszcze to świeża sprawa
Pospałam, zjadłam śniadanko, wypiłam kawę i teraz poczekam dwie godziny i zrobię sikańca
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczyny,
a jak wam dlugi weekend sie zapowiada?
ja ostatni spedzilam w na zajeciach, a ten to zobbaczymy, ale chyba nad jezioro pojedziemy,
ja ostatnio to zyje w biegu, ciagle cos zalatwiam, najpierw z komunia a teraz z weselem,
wczoraj dobralam biustonosz do sukni, wiec mam to z głowy, bukiet i fryzjer tez zamowiony, nawet na fryzurach probnych bylam,
teraz zostalo mi kupienie ozdoby do wlosow i makijaz probny,
wczoraj znalazlam ładną ozdobę ale ten grzebyczek z ozdobą kosztował 140zl, dla mnie to troche przesada tyle wydac, w innym salonach byly o polowe tansze ale nie w moim guscie, dlatego dzis dalej ruszam na shopping
no i plan na dzis musze sobie kupic jakis stroj kapielowy, bo mi po ciąży został wiekszy biust, mialam 65c a teraz 65f i w starym brzydko wygladam bo gora jest za mala
wczoraj cos tam szukalam ale nic jeszcze nie znalazlam
wogole juz mnie troche stres weselny dopada,
jeszcze musimy u naszego wodzireja zalatwic aby nam mix piosenek zlozyl, bo taki bedzie nasz 1taniec najpierw z poltorej minuty piosenki winda do nieba, a potem po parenascie sekund (zazwyczaj same refreny) 27piosenek, jeszcze bedziemy musieli cwiczyc choreografie, kurcze aby to cale wesele ladnie wyszlo
pozdrawiam i OWOCNYCH STARAŃ WAM ŻYCZĘ -
marzymisie wrote:Pikcia, daj znać jak tam sprawy na budowie Lubie słuchać o takich rzeczach bo całkiem niedawno my przez to przechodziliśmy nie budowa a kapitalny remont mieszkania, więc jeszcze to świeża sprawa
Pospałam, zjadłam śniadanko, wypiłam kawę i teraz poczekam dwie godziny i zrobię sikańca
Marzymisię, w domku wszystko coraz lepiej wygląda. Możliwe, że w tym tygodniu postawią nam już ścianki na poddaszu i położą tam gładzie. Płytki już prawie wszędzie położone, w weekend chyba pojedziemy zamówić drzwi, panele i kupić farby
No i pozostaje znaleźć jakiegoś solidnego stolarza, który zrobi nam meble do kuchni, szafę i meble do łazienki. Małż dzwonił dziś do jednej firmy, którą nam znajomi polecali, ale dopiero po 10 czerwca mogą przyjechać na pomiary i później 2 miesiące czekania na wykonanie...
A mi bardzo zależy, żeby w lipcu się wprowadzić...