Witamina D podczas starania się i ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Zastanawiam się czy bierzecie witaminę d już na etapie starań, bo słyszałam że w sumie wszyscy mamy jej niedobór i powinno się ją brać cały czas a w okresie ciąży to już w ogóle. Nie wiem czy suplementować ją już teraz czy rzeczywiście czekać do ciąży. Co myślicie?
-
nick nieaktualny
-
Jak trafiłam do sensownego i z prawdziwego zdarzenia lekarza od niepłodności to jedno z podstawowych badan to był poziom wit D3. Miałam spory niedobór i pierwsze co to musiałam ten niedobór uzupełnić a potem starania. Niedobór w ciąży jest niebezpieczny dla Ciebie i niesie złe skutki zdrowotne w przyszłości dziecka. Suplementacja dopiero w ciązy nie uzupełni niedoboru. Ja miałam dawkę leczniczą przez pół roku potem dopiero suplementacja. No i oczywiście najpierw badałam poziom potem brałam lek i znowu badanie czy sie uzupełniło.
Mało kto wie ale niedobór wit D3 może utrudniać zajście w ciążę.
Jak zaszłam w ciążę to też miałam skontrolować wit D3 i teraz na półmetku tak samo. Mam odpowiedni poziom i wystarczy suplementacja wit prenatalny zawierających witamine D3.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2016, 14:08
EmiKa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak już brać witaminę D3 to tylko razem z witaminą K2. Ja np. teraz biorę Vitamin D3+K2 z OstroVit (zamawiałam na allegro).
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Mi też gin kazał brać minimum 4000j + witamina k2 żeby nie zrobić sobie krzywdy.
-
witaminę d chyba tak jak kwas foliowy powinno się brać już na etapie planowania ciąży bo w polsce rzeczywiście jakieś 90% osób ma jej niedobór i jak się tego nie przypilnuje to mogą wystąpić jakieś powikłania. Ja brałam zalecaną dawkę w ciąży 2000 jm w vitrum d3 forte. Teraz też biorę ale trochę mniej bo 1000 jm i to podobno wystarczy jak się nie ma żadnych niedoborów
Justyna Maj lubi tę wiadomość
-
Zalecana dobowa dawka witaminy D dla ciężarnych to od 1500 do 2000 j.m. Poprzez badanie zlecone przez lekarza prowadzącego sprawdzić możemy poziom witaminy D w surowicy krwi i określić tym samym, czy nie grozi nam jej niedobór. W przypadku zbyt małego stężenia witaminy D w naszym organizmie, dawka określona jest indywidualnie przez lekarza i wynosić może od 4000-10000 j.m. na dobę. Nie należy obawiać się w tym przypadku przedawkowania. Zdarza się ono bardzo rzadko i wynika zazwyczaj z nieprzestrzegania zaleceń lekarskich. Dochodzi do niego dopiero w momencie czterokrotnego przekroczenia zalecanej dawki. Jeżeli zatem przyjmujemy standardową, polecaną dla ciężarnych dawkę lub wyższą, którą przepisał nam lekarz w przypadku niedoboru, z całą pewnością nie grozi nam przedawkowanie. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj
-
Mój lekarz przepisał wit. d3 w dawkach istnie końskich - ja mam brać 10000 (nie dodałam za wiele zer), T nawet 15000. Takie dawki są w ogóle niedostępne u nas i musieliśmy to zamówić przez aptekę w USA (ale to na szczęście nie jest trudne, bo sporo aptek do Polski dostarcza, koszty są do zniesienia, tylko ew. cło może nas złapać). Ciekawa jestem, Vanessa , czy takie lecznicze dawki Ci przepisano?
Swoją drogą to słyszałam jeszcze inną koncepcję - że poziomu d3 nie da się w ogóle wyregulować tabletkami i na początek należy przyjmować ją w formie zastrzyków. Ale być może to tylko szalona teoria mojej cioci...Insanity: doing the same thing over and over again and expecting different results. (anonim) -
Haj
U nas lekarze D3 przepisją najczęściej w postaci kropli.. i ja też takie przyjmuję.. dwie krople do obiadu. Jak narazie nie wiem jaki to ma na mnie wpływ ale trzeba to biorę11.10.2018 Naprotechnologia
IO | Nietolerancje pokarmowe |Niedoczynność tarczycy | Hashimoto
"Jeśli myślisz, że nic nie możesz zmienić - zmień myślenie! " -
mari-anna no jak widać nie wystarczy niestety.
-
Niestety spacer w słoneczny dzień nie wystarczy, aby dostarczyć sobie witaminy D w pożądanej dawce. Jej synteza skórna zachodzi tylko w ściśle określonych warunkach atmosferycznych, którym nie sprzyja aura panująca w naszym kraju. Istotny wpływ ma również kondycja naszej skóry – jej karnacja, naturalny proces starzenia się czy grubość tkanki podskórnej. Synteza skórna witaminy D w Polsce zachodzić może jedynie od końca kwietnia do początku września pomiędzy godziną 10 i 15 w słoneczne dni. Należy odsłonić wówczas minimum 18% powierzchni ciała i nie używać kremu z filtrem, spędzając na słońcu minimum 15 minut dziennie. Brak jakiejkolwiek ochrony przeciwsłonecznej jest jednak niewskazany w przypadku kobiet spodziewających się dziecka, które poprzez zmiany gospodarki hormonalnej spowodowane ciążą narażone są na powstawanie przebarwień skórnych. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj
Basik83, MISqA lubią tę wiadomość
-
Mysle,ze najlepiej poprosic o skierowanie na pobranie krwi i określenie poziomu tej witaminki. Dzięki temu można mieć przynajmniej jako takie pojecie, czy mamy duży niedobór. ja suplementuje d3+k i tak też wszystkim polecam,zwłaszcza przy długoterminowym przyjmowaniu.
Justeck - słyszałam o takich dawkach.Wydaje mi się,że dr Zięba o tym wspominał nawet w swojej książce "ukryte terapie" (polecam!) -
na spacer na pewno warto wychodzić, ale to nie jest tak że sobie na pewno tej witaminy dostarczysz bo w polsce to wcale nie jest takie łatwe. Generalnie naturalna suplementacja jest niemożliwa bo z jedzenia z tego co czytałam też się nie da pokryć całego zapotrzebowania
-
Rzeczywiście nie jesteśmy w stanie dostarczyć sobie witaminy D w odpowiednich dawkach wyłącznie poprzez prawidłową dietę. Chociaż istnieją produkty spożywcze, które zawierają ją w swoim składzie, to niestety w tak niewielkich ilościach, że zaspokojenie dobowego zapotrzebowani jest praktycznie niemożliwe. Warto oczywiście spożywać tego typu produkty jako uzupełnienie prawidłowo zbilansowanego jadłospisu. Witamina D znajduje się w rybach, mleku, serach, grzybach oraz jajach. Dla przykładu musielibyśmy jednak spożywać około 200g łososia, 660g makreli, 20 jaj, kilka kilogramów sera lub wypijać 80 litrów mleka dziennie, aby dostarczać jej sobie w zalecanej dawce. W zróżnicowanej, zdrowej diecie jest to oczywiście niemożliwe. Kobietom w ciąży nie zaleca się ponadto jedzenia zbyt dużych ilości ryb, które mogą zawierać niebezpieczne dla nich metale ciężkie. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj