Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
emilanka wrote:Emma to nie może się wydarzyć - bo ludzkość wymrze
Maczek lubi tę wiadomość
-
Oj może po prostu hormony ciążowe jej buzują - o ile jest na prawdę w tej ciąży... po ostatnich atakach trolii stałam się podejrzliwa - na jednym z wątków była ponoć dziewczyna która udawała że jest w ciąży - ściągała z internetu zdjęcia usg i wklejała, później powiedziała że poroniła i liczyła na wielkie wsparcie forum - na chorobę nie ma rady
Baronowo - tak BTW tak się zastanawiam ile razy można obchodzić własną 18 -stkęPrzecież to taki dzień świstaka trochę
Vesper lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Vesper niestety to ciemna strona internetów - anonimowość. Każdy może być kim chce i nie ponosi odpowiedzialności za swoje czyny w większości przypadkówIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Maczek wrote:Emma, nowy cykl, nowe nakrętki! :* Jaki u Ciebie dalej plan?
Szczerze mówiąc, to mam mieszane uczucia. Mam jeszcze nie wykupioną receptę na kolejne opakowania Clostilbegytu, ale jednocześnie zastanawiałam się, czy nie odpuścić na jakiś czas monitorowania i spinania (to wtedy nieuniknione), ale niestety jak się bierze takie wspomagacze, to nie można się nie monitorować.
Chociaż, przypomniało mi się, że w poprzednim cyklu mimo brania Clo nie dane mi było podpatrzeć co tam się dzieje, bo okazało się, że lekarz akurat w czasie około-Alexisowym się urlopował, i jakoś przeżyłam.
Tyle, że z jednej strony chciałabym przestać też mierzyć temperaturę, ale boję się stracenia jakiejś tam kontroli. Myślałam, że może mąż by notował gdzieś temperatury z termometru, albo mierzyłabym tylko do skoku, żeby wiedzieć kiedy ewentualnie mogę wziąć Luteinę.
Ogólnie coraz bardziej nabieram przekonania, że jeśli wszystko wygląda, że jest w porządku (poza trochę leniwymi plemnikami pytonga i ewentualnymi problemami z zagnieżdżeniem po operacji [zrosty]), to chyba główną przyczyną w moim przypadku jest chroniczny stres i ciągłe napięcie, a starania i brak efektów też w tym dodatkowo nie pomagają.
Nieraz spotykałam się z tekstami o tym, że z powodu przewlekłego stresu organizm uznaje, że potomstwo jest w takiej sytuacji nie wskazane i blokuje płodność. Boję się, że sabotuję sama siebie. Nie wiem jak wyrwać się z tego błędnego koła, bo w sumie boję się, że jak nic nie będę robiła w tym kierunku, to niepotrzebnie zmarnuję jakieś szanse (w moim przypadku czas niestety ma znaczenie), ale z drugiej strony i tak nie wiem jak mam się "wyluzować" tak na 100%.
Przepraszam za przydługi, smętny wywód, ale pytanie mnie sprowokowało i miałam ochotę to wyrzucić z siebie.
Przyjście Ridża chyba mnie nie rozczarowuje. Jakoś mimo głupiej nadzieji, zawsze się go jednak spodziewam.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Baronowa_83 wrote:Taki forumowy dugi hafser. Może byla genialna i zamiast średniej pyknela studia.
Laska juz mnie wkurzyła jak po moim wpisie, ze pewnie wozek kupie używkę gdzieś pod koniec ciazy, stwierdziła ze ona ma o tyle fajnie ze nie musi liczyć od 1 do 1. Bylam na tyle mila ze wpis olałam. Takze czekalam kogo innego wkur*wi
W pamiętniku chwaliła się, że jej mąż mimo młodego wieku, był jak go poznała dobrze sytuŁowany.A teraz robi super karierę.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
emilanka wrote:Oj może po prostu hormony ciążowe jej buzują - o ile jest na prawdę w tej ciąży... po ostatnich atakach trolii stałam się podejrzliwa - na jednym z wątków była ponoć dziewczyna która udawała że jest w ciąży - ściągała z internetu zdjęcia usg i wklejała, później powiedziała że poroniła i liczyła na wielkie wsparcie forum - na chorobę nie ma rady
Baronowo - tak BTW tak się zastanawiam ile razy można obchodzić własną 18 -stkęPrzecież to taki dzień świstaka trochę
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
ej, no, nie rozumiem takich trolów
edit: troli?...
muszę lecieć, wpadłam uściskać Emmę
myślę, że pójście do psychologa w takiej sprawie jest dobrym pomysłem. ja bym poszła.
albo wyjechała na dłuuugieee wakcjeWiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 15:48
Emma80 lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
No ja myślę że to już się ociera o poradę psychiatry ...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
może...nie wiem...
osobiście, mało wierzę w aż tak determinujący czynnik stresu, ale nie twierdzę, że mam rację...
moim przyjaciółkom mówiono, że to stres, żeby się wyluzowały, a potem się okazywało, że tu jakiś hormonik, tam coś trzeba było wyregulować i dopiero wtedy zaskakiwało.
ale znam też historie (z forum), że dziewczyny odpuszczały i bach, cionrza
myślę, że nie ma reguły, trzeba słuchać potrzeb swojego organizmu.
ściskam, Emma
(spotkanie przesunięte o pół godziny)
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Maczek wrote:Chyba Emi mówi o psychiatrze dla trolla, a Vesper o psychologu, żeby wyluzować.
Emma, odpiszę na Twój post, jak wrócę, bo teraz muszę wyjść z domu.
Haha, tak to wygląda. Zuuu zawsze na miejscuMaczek lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
taaa dogadały się jak głuchy ze ślepym
Vesper lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Ale mam dzisiaj nudny dzień ,zupełnie niż mi się nie chcę ale poczytałam tą guwnoburzę, na której temat nie ma co się wypowiadać, główna podejrzana uciekła i może tak miało być
najbardziej rozwala mnie tylko ta jej kosmetologia związana z byciem lekarzem. Haha może ja też powinnam nazywać się lekarzem ? Po ratownictwie medycznym jest mi bliżej do medycyny niż jej . Jak myślicie ? Dr Morwa hahaha
A no powiem wam że z lenistwa znowu stołowałam się na mieście. Tym razem nie fast food! Znalazłam fajną kanapkę i jeszcze jak taniąza zupę warzywną , w której było nawet mięsko, drugie danie (ryba, ryż i surówki) + kompot zapłaciłam uwaga 14 zł
jedzenia było sporo, świetnie podane i mega smaczne! Lokal tez bomba, zarabisty wystrój także czułam się jak w wykwintnej restauracji, tylko świec i szampana brakowało :p
Edit : Saxa tez mogłaby być lekarzem ! Dr Saxa tule czule :*:* oby brzusio przestał boleć :*
Emma przykro ,że ten wredny Ridż jednak zawitał. I wiesz co jak masz już dobrana dawkę leku i nie masz torbieli to bierz clo bez monitoringu. Ja przynajmniej tak bym zrobiłai zastanawiam się czy tak nie zrobić w tym cyklu :p sprawdziłam tylko czy nie mam torbieli i w fazie lutealnej tez sprawdzę czy jest ok :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 16:22
Blondik lubi tę wiadomość
-
Saxa, a jak u Ciebie przed Ridżem to wyglądało zazwyczaj ? Też miewałaś podobne bóle ? Może to to . Według wykresu masz dzisiaj 10 dpo , więc do Ridża już bliżej niż dalej. Może się dziad zapowiada w taki sposób? Daj znać jak będziesz już po wizycie co tam lekarz powie :* oby było wszystko w jak najlepszym porządeczku :*
-
Morwa wrote:
Emma przykro ,że ten wredny Ridż jednak zawitał. I wiesz co jak masz już dobrana dawkę leku i nie masz torbieli to bierz clo bez monitoringu. Ja przynajmniej tak bym zrobiłai zastanawiam się czy tak nie zrobić w tym cyklu :p sprawdziłam tylko czy nie mam torbieli i w fazie lutealnej tez sprawdzę czy jest ok :p
Tyle, że właśnie w tym cyklu zrobiła mi się torbiel z tej niby drugiej owulacji. Może się wchłonęła od Luteiny, bo Ridż przyszedł prawie punktualnie (właściwie tylko 1 dzień różnicy). Poprzednio jak była torbiel, to po Luteinie, na początku kolejnego cyklu też już jej nie było.
I tak porównując, jak za 1-szym razem była torbiel, to wykres miałam brzydki, rzeczywiście musiało nie być Alexis. A teraz torbiel była z drugiego pęcherzyka, a skoro pierwszy pękł, to wygląda na to że Alexis była i wykres też był ładny.
Ale co mi po ładnych wykresach.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Ja coś czuję że zaoszczędzę patyk w tym cyklu - szyjka mi się obniżyła i taka jakby otwarta jest a to zapowiedź RidżaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:taaa dogadały się jak głuchy ze ślepym
Myślałam, że to rzeczywiście do mnie było.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
saxatilia wrote:Umowilam sie na jutro do gina bo brzuch napierdala ze szok.
Ja też myślę, że to tylko Ridż daje znać, że się ma dobrze i się zbliża jego wizyta, żebyś przypadkiem nie zapomniała o nim i nie wyszła z domu.Vesper lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa...