Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    TO BYŁ KIEDYŚ BARDZO FAJNY WĄTEK, ALE JAK TO ZWYKLE Z BABAMI- POSRAŁO SIĘ.

    ŻYCZĘ WSZYSTKIM WIĘCEJ MĘSKIEGO PIERWIASTKA ORAZ ZNACZNIE WIĘCEJ EMPATII.








    - Przepraszam, czy mam przyjemność z Baba Jagą?
    - Nie! Ja jestem Baba Jola i ze mną nie ma przyjemności.


    WĄTEK DLA POSIADAJĄCYCH POCZUCIE HUMORU ORAZ DYSTANS DO SIEBIE

    SŁOWNICZEK NIEZBĘDNY DO ROZUMIENIA TUTEJSZYCH POSTÓW:

    RIDŻ - okres
    ALEXIS / LADY ACC / ACC - owulacja
    BAGNO - śluz
    CHABETA - bHCG
    BLEJK - rzyg
    IBISZ - infekcja intymna
    SMARKI - wirusy ciążowe- wyraz zgluciałej sympatii, które brzuchate wiedźmy zostawiają pod wykresami tych niebrzuchatych
    JaKup, PAN JAKUP - kupa, niechybna zapowiedź cionrzy, porodu czy innej katastrofy
    CIONRZA - o ciąży ironicznie, głównie w kontekście ciąży urojonej lub spożywczej
    PŁOMIENIE - plamienie + autokorekta w telefonie

    Wróżymy z wykresów.
    Dlaczego? Bo to lubimy. Bo jesteśmy w tym dobre.

    Najczęściej zadawane pytania:
    1. Co daje wróżenie z wykresu?
    Absolutnie nic.
    2. Czy można się dzieki temu dowiedzieć, czy jest się w ciąży?
    Absolutnie nie.
    3. Czy ten wątek ma jakąkolwiek przydatność dla przecietnej zjadaczki kwasu foliowego?
    Nie, to tylko strata czasu.
    4. Czy ten wątek to kolejne koło wzajemnej adoracji?
    Dokładnie tak jest.
    5. Czy można tu umrzeć ze śmiechu?
    Tak, śmierć jest nieunikniona. Wszyscy umrzymy.
    6. Czy wątek ma jakiś hymn?
    Tak- "Zagnieeeżdżoooonaaaa, zagnieeeżdżooonaaaaa"
    7. Czy każdy może tu zaglądać?
    Tak, po uprzedniej konsultacji z psychiatrą oraz farmaceutą.


    Znalazłam nawet dla nas logo / godło / avatar.
    Wiedźma z bagnem rozciągliwym!
    Te grafiki to majom fantazję!

    http://media.photobucket.com/component/download-file?file=%2falbums%2fc47%2fnursnmom%2fpagan%2fwitch.gif




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 14:12

    Maczek, vincaminor, Sigma, 25staraczka25, zbikowa, lauda., Mandi :), livia30, Natka88, przyszła mama:), Martoszka, zAgatka, mana, Lady Savage, momo1009, magdalenkaaaaa, Yousee, ComeToMeBaby, Magnosia, tygrys73, inezka, Marta8880, Ewa99, D., kapturnica, Blondik, tomania2806, Sylwia33, olala35, monaaa85, agnes175, Lamama, Asiak, mar, Emma80, Eva82, toreadorek, Gosia333, Justine M, Bluberry, Lili266, Molekuła, Sylvka, Basik122, Kena1983, M.M.K, *Kejt*, vanessa, Amelcia, fo09czka, kubecek, Belito, kotkapc, anja83, BBKane88, Edyta86, JusWik, NerVusek, Izoleccc, Erl, Zaczarowana27, aleala, Summerka, Zielonka, potforzasta, Ruda Hetera, Ewosińska, kr0pka, Elf, Baronowa_83, Emilia77, strawberry, myshka84, ciri22, Vesper, kasza, Haluszka, Morwa, Mona_M, wannahaveababy, Suomi, pepsunieczka, domiszka, Sówka35, Molyx, Margaretka89, Paula 44, Olcia1988, niepewna91, Cytrynka_, Mimbla, Roza86, letty, Evelin, gabi544, Arwi, Smartunia, Demsik, odrobinacheci, PJUR lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • vincaminor Autorytet
    Postów: 1048 1046

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Padłam, chyba nie wstanę :D :D :D

    momo1009, Sówka35 lubią tę wiadomość

    grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
    h84fi09kllurhqo8.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeeeej, ja tu chcę siedzieć, ubóstwiam opis wątku :D

    A na razie idę się mężem zająć :D

    Bobra na noc :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2014, 23:50

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Punkt nr 4 mi się podoba :)

    Matleena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2014, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaaa, jaa chcę :D niech mi któraś powróży, byle pomyślnie! :D nie musi się sprawdzić! :D

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma, zaraz obczaimy.

    Zuzzi- ja czekam na mojego. Poszedł z kolegami, w związku z tym nie wiem, czy się jeszcze do czegoś nada po powrocie...

    agnes175, agnes175, Blondik, malami91 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co u mnie wróżyć Zwei_kresken, nawet owulki jeszcze nie wyznaczyło :D
    Niestety - dobra wróżba zawsze w cenie :D

    Za to u Ciebie jest zwariowane EKG :D

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, moi sąsiedzi się rozmnażają...

    25staraczka25, Sigma, Amelcia, olala35 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Nie ma co u mnie wróżyć Zwei_kresken, nawet owulki jeszcze nie wyznaczyło :D
    Niestety - dobra wróżba zawsze w cenie :D

    Za to u Ciebie jest zwariowane EKG :D

    Scelbaty lyj klokodyla, nie EKG!

    Sigma- no ewidentnie wychodzi Ci czołg. Różowy.
    Dziewczyny na pewno wymyślą odpowiednią interpretację tej wróżby

    z12509280Q.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 00:20

    25staraczka25, Sigma, Natka88, kr0pka lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D :D :D :D leżę , nie wstaję :D

  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 23:33

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 00:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    A z niewidzialnego wykresu ktoś powrozy?


    Oczywiście. On przypomina nasze przyszłe emerytury

    dzien-otwarty-w-zus1.jpg

    Dobranoc!

    Sigma, 25staraczka25, vincaminor, Natka88, momo1009, mana, aneta91, Maczek, Blondik, tomania2806, tabaluga lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 23:33

    momo1009, lauda., Another lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 23:33

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    *

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2016, 12:20

    zwei_kresken, momo1009, Maczek, kita lubią tę wiadomość

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Poplułam monitor jak przeczytałam najczęściej zadawane pytania :D Super wątek :)
    Aha dzwoniłam właśnie do mojego psychiatry z pytaniem czy mogę tu do Was zaglądać czasem, i chyba się zgodził... W sumie nie wiem, bo coś dziwnie zabebłał i powiedział żebym sobie zwiększyła dawkę ;)
    A więc wzięłam dwa Foliki i poproszę wróżbę :D

    momo1009, Misi@, tomania2806, olala35 lubią tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okej. Melduję się.
    Informuję gotowość do pracy oraz przesyłam Wam coś na poprawę humoru.
    Pamiętajcie, problemy mamy nie tylko my. Nasi panowie również bywają chorzy, zmęczeni, a do tego systemowo muszą być twardzi i męscy. Dlatego spójrzcie czasem na nich przychylnym okiem. :)

    Gdy nie trafiasz myszą w piksel - to wiedz, że coś się dzieje :D

    Kilkanaście (o ile nie dwadzieścia-kilka) dni temu nie trafiłem myszą w piksel, w który myszą miałem trafić. Ten niby błahy fakt zwiastował coś, co miało być gorsze od wszelakich sraczek, wysypek i kaców razem wzięte.
    Mężczyzna się rozchorował. Poważnie. Ale to tak NAPRAWDĘ poważnie.
    Znaczy się ten mężczyzna - to ja.
    Dzień po dniu dłonie coraz bardziej odmawiały posłuszeństwa, mysz częściej nie trafiała tam, gdzie miała trafić, spowolniły się ruchy dłoni, siły zaczęło brakować, na koniec wszystko zaczęło sztywnieć i drętwieć na kilka godzin. Gdyby tu chodziło jeszcze o mojego penisa - miałoby to jakieś pozytywne skutki, lecz w przypadku dłoni - najnormalniej w świecie jebało dramatem. Jeśli w takim tempie miało COŚ postępować, to co będzie za pół roku? Będę sobie podcierać dupę łokciem?
    Zanim Najwspanialsza z żon została oficjalnie poinformowana o dziwnym zachowaniu dłoni, sama zorientowała się, że coś jest nie tak jak być powinno. Nie wiem jak to się wydało... Może widziała, jak nie mogłem otworzyć słoika z kawą? Może widziała, jak podkurczam dłonie? A może zamiast złapać ją za cycka - nie trafiłem i złapałem za twarz? Dziś to nie jest ważne. Wylądowałem w końcu u lekarza.
    Po kilkunastu minutach oczekiwania w poczekalni, wpakowałem się do gabinetu. Przywitał mnie sympatyczny jegomość postury bardziej niedźwiedziej niż kostuszej, zerknął na me wątłe ciało siedzące na krzesełku pacjentom przypisanym i słuchał uważnie łzawej historii moich rąk. Po zakończonej opowieści stanął za moimi plecami, kazał się rozluźnić, złapał za kark i coś nacisnął. Fakt, że się nie zesrałem w tym momencie z bólu uznaję za jedno z moich ważniejszych życiowych osiągnięć. Na pytanie:
    - boli?
    byłem w stanie odpowiedzieć jeno:
    - akhhhhhhh... brlghhhhh... ghhhhhhhhrlrlrlbrlghhhhhh....
    w tym momencie zmienił chwyt zwiększając tak nacisk na mój organizm, że aż mi gałki oczne wyszły z orbit. Momentalnie zniknęła moja wada wzroku.
    Padło kolejne pytanie:
    - boli tak samo z obu stron?
    - ja pierdolę! - pomyślałem - boli dookoła i nawet w środku, co mam powiedzieć?!!?
    Jednak mając już pewną praktykę w odpowiadaniu ortopedzie stwierdziłem:
    - eerrrrrrrghhhhhhkhkhkhhh brrruuuolkhhhhhhhhh khhhwno
    Widocznie zadowolony z odpowiedzi, lekarz przełożył niedźwiedzie łapska z karku na mój łeb. Rzekł w te słowa:
    - proszę się rozluźnić
    Coś czułem, że będzie ciężko... Gdy tylko lekarz wyczuł nieco luzu, przekręcił mi łeb w taką stronę, że nawet sowa z hipermobilnością byłaby zawstydzona. Dojechał do ostatniej stacji naciągając wszystko na 110% normy i gdy już myślałem, że bardziej się nie da, docisnął mocniej. Dało się. Usłyszałem suchy trzask. Zesrałem się - pierwsza myśl. Zanim wciągnąłem powietrze nosem by nieco zbadać sytuację, miałem już wykręcony łeb w drugą stronę i usłyszałem kolejny trzask. "Zabił mnie jebany" - pierwsza myśl. "Nie dość że zabił, to jeszcze walnąłem pod siebie kretem, co za wstyd, obesrane zwłoki"...
    Nie, to nie był koniec, zanim się zorientowałem zostałem postawiony na nogi, lekarz stanął za mną, wykręcił mi łapy do góry, objął... kolejna chaotyczna myśl: "ojapierdolę, najpierw mnie zabił a teraz będzie wykręcać mi suty!!!!", wdech, wydech, kolejna seria suchych strzałów gdzieś wewnątrz organizmu, moje ręce nagle znajdują się na mojej klatce piersiowej, ortopeda znów mnie obejmuje stojąc BARDZO blisko za mną, ja mam już tylko nadzieję, że to, co kłuje mnie w pośladek to klucze w jego kieszeni, wdech, wydech, kolejna seria strzałów, trafiam na kozetkę dupskiem do góry, znów mam się rozluźnić, czuję jego dłonie zjeżdżające po moich plecach w dół, no nie no, być nie może, teraz na 100% wsadzi mi palec w dupę. Zostanę przecwelony przez ortopederastę!
    Wdech, wydech, kolejne strzały gdzieś w ciele...
    Zbieram się z kozetki, staję na nogach. Kret jednak nie opuścił kakaowej odchłani, lekarskie palce nie weszły tam, gdzie nie powinny, w kieszeni miał pieczątkę. Stoję. Jestem cały. Rozluźniony. Ponastawiany. Jeszcze tylko kilka recept, wytyczne, skierowanie. Będę żyć.

    zbikowa, zwei_kresken, przyszła mama:), Beata.D, mana, aneta91, Maczek, Blondik, Basik122, Kena1983, Sabina, aleala, kejra82 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda popłakałam się ze śmiechu :) Świetne :)

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A skoro popłakałaś się, to wróżba dla Ciebie:

    Anuśka, Twój wykres to...:
    p0l0yf1i6vgg_t.jpg

    Tak, wąż. Do tego jest to zielony wąż, bo jak sam kolor sugeruje, czeka Cie niebawem widok zielonej kropki. Jest to nie tylko wąż symbolizujący płodność i szczęście, jest to również wąż bez zęba (podobnie jak Twój wykres w górnej części - ewidentnie wypadł mu ząb). Dlatego bez obaw możesz możesz siakać na niego, a będą to siki zielone!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2014, 07:30

    Anuśka, zwei_kresken, momo1009, Blondik, kita lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 13 grudnia 2014, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    A skoro popłakałaś się, to wróżba dla Ciebie:

    Anuśka, Twój wykres to...:
    p0l0yf1i6vgg_t.jpg

    Tak, wąż. Do tego jest to zielony wąż, bo jak sam kolor sugeruje, czeka Cie niebawem widok zielonej kropki. Jest to nie tylko wąż symbolizujący płodność i szczęście, jest to również wąż bez zęba (podobnie jak Twój wykres w górnej części - ewidentnie wypadł mu ząb). Dlatego bez obaw możesz możesz siakać na niego, a będą to siki zielone!
    Super uwielbiam dzikie łyse zielone węże :D Dzięki :)

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ