Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Niespodziewanie, przyjaciółka mojej przyjaciółki w nocy się rozpakowała, szczęśliwie i bez problemów (wiecie, mam brata, który nie jest bratem mojego brata, więc muszę dbać o nazewnictwo
).
Zweidzięki za wszystkie wieści odnośnie diety. Od dwóch dni do mięsa, warzyw i owoców dorzucam bezgluty kukurydziane i przyznaję, że czuję się lepiej (ale może to efekt nowych ziół
?). W ramach eksperymentu kupiłam dziś też mąkę kukurydzianą i żołędziową, z nadzieją na omlety i placki, za którymi niezmiernie tęsknię <przewraca oczyma>. Udało mi się dziś nie zbankrutować na bezglutowe czekolady (warto z nimi szaleć?...), a jednocześnie oparłam się słodyczom, chociaż od dwóch dni mam nieznośny ślinotok jak widzę żelki, orzechy w czekoladzie i ferrero rocher
okna znów nie przyjechały, niestety...
na dodatek pralka nie ma zepsutego łożyska, tylko AAA ?...akumulator?... agregat?... (kochanie, co nasza pralka ma zepsute?) Amortyzator!
(więc chętnie przyjmę info, co się nada do pieluch i nie padnie po dwóch latach... odkąd pralka zaczęła pluć wiórkami, istnieje ryzyko, że za uno momento wywołamy potop u sąsiadów).
Z dobrych wieści, za cztery dni kończę leczenie, więc nie dość, że jest szansa na trójkącik z Foresterem, to jeszcze na cionżeyuhuuuu!
Dziewczyny, zwalniać łożyska
w nagrodę za elaborat:
http://iv.pl/images/24488179486620644920.jpgEmma80, Morwa lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Pozdrowienia z porodowki. Trzymajcie kciuki
ciri22, Emma80, Basik122, lauda., Baronowa_83, Katarzyna87, Yousee, Eva82, zwei_kresken, aleala, katastrofa, Amelcia, Morwa, emaj, odrobinacheci, JoHanna, Maczek, Izoleccc, Vesper, Ralpina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aaaaaa zdążyłam wrócić od germańskiego oprawcy przed Waszymi porodami!!!
Blondik dajesz! Wdech wydech napinka i tadaaaaTrzymam kciuki!
Ja włśnie z jednego wesela (tydzień na niemieckij ziemi, bomnie rodzina nie chciała wypuścić) i dziś drugie. Dziś hajta się moja psiaps, zna kolesia 10 mcy, mieszkają razem 7, a jest w 5 mcu ciazy, podobno planowanej, która wyszła od pierwszego strzału i daje mi dobre rady jak zajść, bo to takie proste. Cudnie. -
Blooondik wdech wydech!
Melduje ze na patola nie naszczalam bo zaczelam plamic. Ridż jest blisko, spodziewam sie go w okolicach 15 -
Basik toć nie wiesz że nowy cykl to nowe hmmmm ból brzucha i czekolada ?
Edit. BłędyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 10:10
-
Blondik, oby wszystko poszło sprawnie! Łiiii dzisiaj wycałujesz córeczkę!
Kasia, wszystko przed Wami, dzień jest długi.
U mnie okej. Tzn leżę z nogami w górze, małżonek mi nadskakujeSkurcze się wyciszyly, ale mam wrażenie, że słynny czop zaczął odchodzić. Tym się nie martwię, bo podobno nawet na dwa tygodnie wcześniej może wyleźć. Będę informować na bieżąco.
Śnieżka, toć taka koleżana to skarb!!! A każdy prawdziwy skarb trzeba zamknąć w skrzyneczce i zakopać pod ziemiąaleala, WiedźmaMaKota, Morwa, zwei_kresken, Maczek, Vesper lubią tę wiadomość
-
Blondik trzymam kciuki wraz z moją Kózką
może się wyrobimy w weekend? dziś Blondik i Kacha jutro ja?
Lauda mój czop odchodzi od zeszłego czwartku więc potwierdzam, że to nie musi stresowaćJeszcze dwa tygodnie wytrzymajcie w dwupaku a potem oddaj łożysko
(skojarzyło mi się z "oddawaj fartucha")
Koza wczoraj tak skakała w brzuchu, że skutecznie wybiła mi z głowy pomysł ponownego zapraszania pytonga. A dziś bardzo często odwiedza mnie szanowny Pan JaKup za chwilę wysram żołądek!
Aleala poprosiłabym o kawałek czekolady ale pamiętam jak mi uśmierzała ból nadejścia Ridża więc na zdrowiea ja zakupię własną
aleala, Vesper lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Blondik trzymam kciuki za szybki i bezproblemowy poród
Morwa zacna chabeta. Kolejna musi być dobra. Nie może być inaczej.
Ale miałam tydzień w pracy. Jednego dnia aż się poryczałam z bezsilności na moje korpoNie dość, że się pracuje po 12h na zamknięciu miesiąca to i tak wszystko jest źle
Już czuje jak mi prolaktyna skoczyła.
No koniec żali.
To która następna w kolejce na porodówkę? -
Ala wiem pamiętam ale co za dużo to nie zdrowo
Mogła byś się w końcu też pomęczyć z mdłościami, wymiotami, bólem pleców czy z głupimi ludźmi którzy ciągle się pytają czy już rodzisz czy ile przytyłaś
Wiedźma ty szykuj tą swiją koze do charców na wolności. Wytłumacz że teraz rozpakowywuje się Majka a potem na nią kolej i bez dyskusji ma być. Żeby bez zastoju było
A powiem wam że przy Maksie czop odszedł mi dopiero na porodówce przy porodziealeala lubi tę wiadomość