Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cytrynka_ wrote:Zuu ale zadna wiedzma tam nie wlazla z buciorami przeciez
rozmowe zaczelysmy tu. I poki co nie widzialam zeby ktoras napisala ze taka i taka jest glupia idiotka...
Wiem, to tak tylko zapobiegawczo
Cytrynka_ wrote:A za nakrecanie mnie nalezy Ci sie bacik (odnosnie komentarza na temat sluzu ktory niby leci a jednak go nie ma). Ale ze wzgledu na Twoj stan Ci odpuszcze. Tylko nie nakrecaj mnie wiecej prosze ;p
Oj tam, oj tam
Maaaaasz :*
Cytrynka_ wrote:Dziewczyny Wy madrzejcie. Od czego moga sie robic rany na uszach? Zauwazylam dzis ze mam na platkach strupy. Zadnej krwi. Nic. Tylko biale strupy jak zdrapie to sie tro he klei to miejsce. Nie jest to pierwszy raz. Ale nigdy nikt nie umial mi powiedziec od czego to.
A uszy masz przebite? Może się uczuliłaś na któryś konkretny metal w kolczykach? Znam osobę uczuloną na srebro...
-
Cześć Trollinki
;* widzę, że nas czytacie
Miłej lektury;*
Edit: cytruno ja tak mam na uszach jak mi sie skora przesuszaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 15:22
-
nick nieaktualny
-
Wiedźma - fajna ta Twoja córa
Już całkiem spora
Chcę dodać od siebie że nakręcanie się jest ZŁE. Można naprawdę gorzko się rozczarować. A to wydaje mi się jeszcze gorsze niż nakręcanie... No ale jeśli ktoś czuje taką potrzebę to droga wolnaRada dla podczytujących trolli - nie zamęczcie tylko tym nakręcaniem swoich mężów/niemężów. Wierzcie mi, że na dłuższą metę mężczyźni tego nie zdzierżą, a przynajmniej nie wszyscy...
Alu - na moim wykresie na razie nic nie ma. Jakoś w grudniu mam olewkę na mierzenie tempki i inne obserwacje... Chyba dopadło mnie jesienne (celowo tak piszę, bo jak dla mnie zimy jeszcze nie ma) przesilenie i grudzień, za Emajem, jest miesiącem totalnego luzuVesper lubi tę wiadomość
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Ja tam muszę się dzisiaj porządnie wypytongować bo w mojej trwającej ponad 24 godziny podróży nie będzie jak
EDIT: Widzę że miesiąc Grudzień można już oficjalnie nazwać miesiącem walki z nakręcaniem się i łąpania LwDja jakoś też nie mam serca do obserwacji i mierzenia temp w tym cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 15:23
Maczek lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualnyemilanka wrote:EDIT: Widzę że miesiąc Grudzień można już oficjalnie nazwać miesiącem walki z nakręcaniem się i łąpania LwD
ja jakoś też nie mam serca do obserwacji i mierzenia temp w tym cyklu
Bo to jest bardzo dobre, ja zrobiłam sobie dwa miesiące wolnego od mierzenia i naprawdę mi to pomogło
W tym znowu bardziej się nakręcam bo mierze i dodałam castangus, ale nie jest tragicznie.
Hania jest do schrupania
-
Ja już jestem tak zaślepiona Wiedźmowym wonteczkiem, że nie wiedziałam nawet, że Trollo wonteczek istnieje ;p
Jak dla mnie bomba. My się napierdalamy, one nakręcają i równowaga w przyrodzie zostaje
Kattalina sorki, ale moje poszło ostatnioMorwa chyba przez przypadek dostała, wbijaj do niej!
----
Aleala ofkors wróżba speszal for ju!
Na Twoim wykresie widzę Gigantozaura Młodego! Młody, bo w Twym ciele młode dziecię się rozwija. Niegdyś żyły na terenach dzisiejszej Anglii (ciekawostka:)
Maczek, lauda., aleala, emaj, przyszła mama 2, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:Kolczyki mam te same od wakacji. Nie wyciagam ich. Ale to mi sie tak troche wyzej zrobilo niz kolczyki... I robi mi sie co jakis czas... Moze to faktycznie przesuszenie naskorka...
I tez wlasnie tak mialam jak Ty ze nosilam jedne i te same az w koncu mi sie tak jakby osocze zaczelo saczyc i tez nie przy samym kolczyku i zwykle najwiecej po spaniu to mialam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Spóźniona wróżba urodzinowa dla Odrobiny!
Zacznę od tego, że masz piękny wykres. Czasami muszę chwilę pomyśleć co kropki pokazują. U Ciebie widać było od razu!
Na wykresie widzimy mysz domową! Początek cyklu to ogon. Jak rozpoczęła się Aleksis tak widzimy jej ciałko, a ostatni skok to głowa!
Do życzeń urodzinowych dorzucam - byś się rozmnażała tak łatwo jak mysza domowa! Nie życzę Ci jednak byś "w miocie" miała tyle dzieci co ona (między 4 a 9!)
EDIT: Odrobina mówisz i masz
EDIT2: poprawiona mysza!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 16:23
odrobinacheci, lauda., przyszła mama 2, kattalinna, Vesper lubią tę wiadomość
-
Cytrynka_ wrote:Kolczyki mam te same od wakacji. Nie wyciagam ich. Ale to mi sie tak troche wyzej zrobilo niz kolczyki... I robi mi sie co jakis czas... Moze to faktycznie przesuszenie naskorka...
To wyjmij, wykąp w spirytusie, przemyj płatki uszu wodą utlenioną/spirytusem i włóż z powrotem albo zrób sobie kilkudniową przerwę.
Czasem dobrze jest odkazić noszone ciągle kolczyki
EDIT:Katarzyna87 wrote:Spóźniona wróżba urodzinowa dla Odrobiny!
To ja tak tylko nieśmiało poprawiam fotkę tej myszy, co się nie wkleiła
EDIT2: to teraz są dwie myszy. Odrobina, bliźniaki jak nic!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 16:28
Katarzyna87, odrobinacheci, lauda. lubią tę wiadomość
-
Zuuu właśnie przeczytałam Twoją radę dla Cytryny i moja pierwsza myśl "WTF kąpiel w spirytusie"? toż to będzie Cytrynówka :d później dotarło do mnie że to o kolczyki chodzi:D
ciri22, Maczek, odrobinacheci, przyszła mama 2, Morwa, kattalinna lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...