Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie zdałam sobie sprawę, że za tydzień święta... Upsss - całkiem nieświątecznie się czuję. A pogoda dzisiaj pod tzw. psem. Cały dzień szaro i ciemno. A do tego z nieba leci taka breja: ni to śnieg, ni to deszcz. Bleee
Dzisiaj ja częstuję moim prawem Murphy'ego:
Jeśli będąc na spacerze z dzieckiem śpiącym w wózku, który jest okryty bardzo szczelnie folią przeciwdeszczową, niechcący na chodnik upadnie Ci smoczek... dziecko natychmiast budzi się i drze wniebogłosy.odrobinacheci, Malibu lubią tę wiadomość
-
Melduję się po wizycie szczepiennej. Dominiś był bardzo dzielny nawet dużo nie płakał po ukłuciu. Waży już 5kg czyli za nie cały miesiąc przybrał 1100g no i urusł 4cm. Po jednym wkłuciu nóżka nam już spuchła i Młody jest strasznie zmierzły ale mam nadzieję że gorzej już nie będzie.
Nadrobie was później bo z nim płaczącym na rekach nie bardzo mam możliwość na buszowanie w necie.Katarzyna87, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylauda. wrote:Właśnie zdałam sobie sprawę, że za tydzień święta... Upsss - całkiem nieświątecznie się czuję.
Ja dziś kupiłam resztę prezentów i mam spokój, a w sobotę zaplanowałam wielkie lepienie pierogów i uszek
Nooo i strasznie podoba mi się takie coś i na prezent fajna opcja
http://mrmrssleep.pl/sklep-one-pillow/
Muszę sobie i pytongowi sprawić
edit błędyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 17:35
-
Aaaa babeczki ale Wy jesteście płodne!! Obiecałam sobie że będę na bieżąco ale jak to ogarnąć jak wchodzę i następnego dnia już tyyyyle stron narobilyscie
to ja się POCHWAle że dzisiaj zrobiłam badanie amh którego się bałam zawsze jak ognia.. za kilka dni okaże się czy w ogóle mam jeszcze jaja czy czasem endomenda (Sally Spectra) nie zeżarła ich w całości, trzymajcie kciuki!!!!!Katarzyna87, Malibu, WiedźmaMaKota, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZbadałam dzisiaj proga wynik 6,6 ng/ml nie pozostawia złudzeń Ridż się zbliża.
Nie wiem czy nie spóźniłam się z badaniem bo myślę że owu była dwa dni wcześniej czyli badać też miałam dwa dni temu.
edit pokombinowałam z wykresem i teraz jest chyba dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 18:16
-
Cytrynka_ wrote:Lauda widac za malo szczelnie bylo okryte ta folia skoro smoczek Ci wypadl...
Niee nooo... Gondola jest okryta folią w całości i tylko małe okienko w celach tlenowych
Małgosia miała smoczek w buzi, ale zasnęła i go wypluła. Postanowiłam go sięgnąć i schować do torby, żeby nie walał się w fałdach koca. Sięgnęłam. Wypadł na chodnik. Mała zaczęła wrzeszczeć. Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle...
Musiałam zdjąć folię, zdjąć okrycie gondoli, utulić tą beczącą owieczkę i dopiero możliwy był jako taki powrót do domu.
Edit: Czy któraś z Was używała wkładki domacicznej? Chcę zakupić to ustrojstwo i zainstalować - najlepiej w przyszłym tygodniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 18:50
-
Bagno było wczoraj, dziś ni chu chu
jajcor boli i w ogóle do dupy mi.
Tyle spraw do ogarnięcia, że chyba się położę
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
lauda. wrote:Edit: Czy któraś z Was używała wkładki domacicznej? Chcę zakupić to ustrojstwo i zainstalować - najlepiej w przyszłym tygodniu.
Mam kilka koleżanek, które mając spiralę zaszły w ciążę
Wkładki zakładane były w większości przypadków po drugiej ciąży, więc trzecie dziecko to absolutny błąd techniki (potocznie: wpadka). Chyba można wnioskować, że jak ma być dziecko to i tak będzie
Niezbyt zachęcająco wygląda taka wkładka, ciało obce w tak wrażliwym narządzie, bleee
Wiedźmo! Prześliczną masz Córcię! Hania wygląda na starszą, dużo zdrówka na rocznicę
WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
-
Lauda to zależy od rodzaju wkładki... Jeśli hormonalna to wiadomka działa tak że odstrasza Alexis... Jeśli nie hormonalna to teoretycznie do zapłodnienia może dojść ale wkładka blokuje implantacje zarodka ... Ale to chyba lepiej jednak poradzić się jakiegoś wykwalifikowanego mózguIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Cytrynka_ wrote:
Dziewczyny Wy madrzejcie. Od czego moga sie robic rany na uszach? Zauwazylam dzis ze mam na platkach strupy. Zadnej krwi. Nic. Tylko biale strupy jak zdrapie to sie tro he klei to miejsce. Nie jest to pierwszy raz. Ale nigdy nikt nie umial mi powiedziec od czego to.
To może być uczulenie.
Ja tak miałam od srebrnych kolczyków. Ze złotymi nie było problemu.
Uczula mnie nie tylko srebro, ale różne metale. Zegarek mogę nosić tylko z tytanową lub złotą kopertą itp.
lauda. wrote:Kachu, a ja mam srebrną na oku
Wobec powyższego, w moim przypadku srebrnej wkładki nawet nie brałabym pod uwagę. Pewnie tylko złoto.
Myślę, że bezpieczniej wybrać złoto, albo sprawdzić, czy nie ma się uczulenia.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Ja też dzisiaj nie zachwycam bagnem ,więc liczę na to ,że to było jakieś zawirowanie w hormonach i burdel w dupie :p tak poza tym robiłam dzisiaj sobie tanie -badanie a wyszło jak zwykle, utopiłam około 300 zł. Zrobiłam: morfologie, glukozę, elektrolity, chlorki ,żelazo ,magnez , wapń, ob, crp, tsh,ft4 ,ft3. Diabeł mnie pokusił i szepnął coś o ana a ja szepnełam pani i tak jakoś wyszło ,że mam badane w toku ana I i ana II. Później zaliczyłam drugie laboratorium,nastałam się w szpitalu aby tam zrobić inne badania a mianowicie na chlamydie i inne zło tego świata (robią na miejscu nie to co u nas w diagnostyce ,więc mogę liczyć na mniej oszukany wynik). Cześć wyników mam i są całkiem zaj*biste, poza niektórymi wyjątkami. Neutrofile % jak zwykle minimalnie ponad normę , inne (Eo,Bazo,Mono)% poniżej normy, elektrolity na dolnej granicy , leukocyty na górnej, nic w przyrodzie nie ginie. Jedyne co mnie cieszy to ,że żelazo ładne i Hemoglobina także a obawiałam się tam ubytków po potopie. Na resztę wyników sobie poczekam do 22 grudnia , do 30 grudnia i do 5 stycznia :o