Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedźmy,
nie nadrobię was.
Wróciłam z nart (w końcu na raz zjechałam od góry wyciągu, aż do samego dołu i puchnę z dumy (co prawda nie był to stylowy zjazd, ale był).
Dzisiaj przylazła do mnie Menda - Ridż. Umówiłam się na wizytę ginekologa na 8 marca.
A teraz naważniejsze: czy pojawiło się zdjęcie Liwii z Kotą? Jeśli tak, to gdzie je znajde?
Edycja: na nartach byłam tylko w niedzielę, ale wczoraj i dzisiaj pogoda wykończyła moje zatoki... I były jak w tej reklamie, n aktóej twarz kobiety zalewa woda (tak od dołu), właśnie tak się czułam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 20:10
Impresja, Morwa lubią tę wiadomość
-
Impresja wrote:Potwierdzam. Tutaj wszedzie sa suszarki i pranie mniej wygniecione
Niestety kosztem skroconych bluzek i jeansow, zmechaconych swetrow i szybciej zniszczonych biustonoszy. Najlepiej sprawdza sie poliester, a 100% bawelny w koszulkach juz niestety mniej (temperatura robi swoje...).
A zeby mi fajnie schlo, to faktycznie nie pcham do suszary za duzo ciuchow na raz.
Mimo wygody, brakuje mi jednak tej sztywnosci prania po klasycznym suszeniu.
Mam wrazenie, jakbym zakladala bielizne juz uzywana
Delikatne ubrania i staniki można prać w siateczkowych woreczkach, a najlepiej oczywiście ręcznie.
Ale dziwi mnie to co piszesz o temperaturze i tkaninach, przecież bawełna wytrzymuje wyższe temperatury niż poliester?
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
ciri22 wrote:A u mnie w nocy tak bylo:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/e30341848ccc.jpg
Na poczatku bardzo sie bronilam zeby nie wchodzila ale z drugiej strony musiala poznac dziecko i jak zaczyna Liwia plakac to kot od razu wstawal i lecial do nas. Jestem w szoku!
I po jednej nocy jestem o wiele spokojniejsza.
Konczymy temat dzieciwy ide czytac o waszej imprezie:D:D
Obie Panny przesłdokie!ZakreconaŻona lubi tę wiadomość
-
Na tvn style leci teraz program, w którym babka (niemłoda) robiła sobie zabieg odmłodzenia pochwy.
Stwierdziła, że "cipka jest ważniejsza od twarzy"...
Znalazłam to samo na plejerze:
http://player.pl/programy-online/zycie-bez-wstydu-odcinki,1397/odcinek-2,S01E02,22278.html
P.S. Dodałam url-e.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 20:19
Baronowa_83, aleala lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Ktosiowa , ja pamiętam mój pierwszy zjazd na nartach i nigdy nie zapomnę :p
To było na obozie na studiach -mieliśmy obóz letni i zimowy. No więc stoi sobie Morwa gdzieś na poziomie połowy góry , tak w poprzek do stoku i słucha wypocin pani instruktorki.. jak zjeżdżać , na co uważać itp. Akurat zaczęła wykład o hamowaniu, a mi narty jak na złość pojechały . Rozpędziłam się do takiej prędkości ,że albo zabiła bym siebie, albo kogoś po drodze (pani instruktor nie była w stanie mnie dogonić - moim zdaniem była kiepska), ale co to, to nie ja, zaczęłam taki pokaz, że pół stoku miało ubaw ,ale wszystko i wszystkich i ominęłamna samym dole stała taka duża maszyna (nie wiem do czego to było, ale wyglądało coś jak pług) myślę sobie to już koniec, ale nie:D udało mi się tak skręcić , zahamować i sypnąć śniegiem jak zawodowiec
pani instruktor twierdziła ,że widziała już siebie za kratkami
ktosiowa, kattalinna, WiedźmaMaKota, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Alaaaa- super! Fasol ma pikawę jak dzwon!
Kacha- Córa nadal lżejsza od mojego Pana Kota
Zastanawiam się... Robiłam te wszystkie przedciążowe badania typu toksoplazmoza przy pierwszym poronieniu czyli jakoś w drugiej połowie maja, czy przy ewentualnej cionrzuni w tym roku powinnam je powtórzyć? Zjadłam od tamtego czasu nieco surowego mięcha i macałam brudne warzywa...
Ach, i mam wreszcie kremowe bagno! Po prawie trzech tygodniach rozciągliwegoAch och! Małż może w takim razie jechać w tą delegancję
aleala, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Zastanawiam się... Robiłam te wszystkie przedciążowe badania typu toksoplazmoza przy pierwszym poronieniu czyli jakoś w drugiej połowie maja, czy przy ewentualnej cionrzuni w tym roku powinnam je powtórzyć? Zjadłam od tamtego czasu nieco surowego mięcha i macałam brudne warzywa...
Tokso musiałam powtórzyć, bo wcześniej nie miałam przeciwciał i chcieli sprawdzić, czy się aby nie dorobiłam.
-
Morwa, ty masz kobieto talent...
Gratuluję nerwów, ja pewnie próbowałabym się za wszelką cenę wywalić się, w miarę bezpiecznie oczywiście.
Bo wiecie, ja strasznie nie lubię zimy (nie lubię marznąć, nie lubię pluchy, nie lubię, że trzeba ubrać tonę ciuchów na siebie, i że ciągle gubię rękawiczki... i że ciemno jest prawie cały czas) i mam nadzieję, że nauczę się jeździć na nartach (nie muszę jeździć super) i że te narty mi te zimy osłodzą.
-
Emma80 wrote:Na tvn style leci teraz program, w którym babka (niemłoda) robiła sobie zabieg odmłodzenia pochwy.
Stwierdziła, że "cipka jest ważniejsza od twarzy"...
Znalazłam to samo na plejerze:
http://player.pl/programy-online/zycie-bez-wstydu-odcinki,1397/odcinek-2,S01E02,22278.html
P.S. Dodałam url-e. -
Baronowa_83 wrote:jak człowiek dobrze trafi, to plastykę robią z nfztu
Miała jakieś kaszaki, i jeśli coś takiego sprawia dyskomfort czy ból, to pewnie wskazania medyczne mogą być, a przy okazji można jeszcze podrasować.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Zwei, to czekamy aż bagno kremowe zastąpi mleczno-budyniowe
Ja sie boje nart, sanek i wszystkich sportów zimowych. Gdy mialam 4 lata brat zabrał mnie na sanki i tak oto straciłam dwie jedynki które odrosły jako stałe, 2 lata później... -
Emma80 wrote:Miała jakieś kaszaki, i jeśli coś takiego sprawia dyskomfort czy ból, to pewnie wskazania medyczne mogą być, a przy okazji można jeszcze podrasować.
-
nick nieaktualnyEmma80 wrote:Delikatne ubrania i staniki można prać w siateczkowych woreczkach, a najlepiej oczywiście ręcznie.
Ale dziwi mnie to co piszesz o temperaturze i tkaninach, przecież bawełna wytrzymuje wyższe temperatury niż poliester?
No i do suszarki i tak muszę pranie przełożyć, sprawdzić czy dosuszone i wyjąć od razu (inaczej i tak wygniecione, i to bardziej), więc tracę czas na pilnowanie tego. Każdy ciuch nieco inaczej się suszy - inny materiał, grubość, ilość szwów itp. A tak wieszałam i miałam spokój już. Wszystko ma wady i zalety. Tutaj nie mam wyboru. Wilgotność często jest powyżej 90% i bez suszarki nie wyschnie. -
zwei_kresken wrote:Alaaaa- super! Fasol ma pikawę jak dzwon!
Kacha- Córa nadal lżejsza od mojego Pana Kota
Zastanawiam się... Robiłam te wszystkie przedciążowe badania typu toksoplazmoza przy pierwszym poronieniu czyli jakoś w drugiej połowie maja, czy przy ewentualnej cionrzuni w tym roku powinnam je powtórzyć? Zjadłam od tamtego czasu nieco surowego mięcha i macałam brudne warzywa...
Ach, i mam wreszcie kremowe bagno! Po prawie trzech tygodniach rozciągliwegoAch och! Małż może w takim razie jechać w tą delegancję
Mój kocur też waży więcej niż Majcia
Edit : mi doktor kazał powtórzyć tokso w ciąży . Ale ja miałam ładne podrapania na nogach i siniaki od kota, więc chyba nie chciał ryzykować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 20:55
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
ktosiowa wrote:Morwa, ty masz kobieto talent...
Gratuluję nerwów, ja pewnie próbowałabym się za wszelką cenę wywalić się, w miarę bezpiecznie oczywiście.
Bo wiecie, ja strasznie nie lubię zimy (nie lubię marznąć, nie lubię pluchy, nie lubię, że trzeba ubrać tonę ciuchów na siebie, i że ciągle gubię rękawiczki... i że ciemno jest prawie cały czas) i mam nadzieję, że nauczę się jeździć na nartach (nie muszę jeździć super) i że te narty mi te zimy osłodzą. -
Morwa - Ty to masz sny. Nie powiem, że zazdroszcze...
Ala - super, że dzidzia prawidłowo się rozwijaCo do badań ja miałam je zlecone przez gina na nfz, na pewno część z nich jeśli nie wszystkie muszą być refundowane
Ktosiowa - zazdraszczam zjazdu na stoku. Sama chętnie bym jeszcze poszalała na desce
Zwei - w poprzednim roku też robiłam badania o których piszesz i teraz miałam je powtórzoneMyślę, że możesz spróbować powtórzyć a nóż coś się zmieniło
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Jutro robię badania tarczycy , mąż wie ,że mam wliczoną kasę na badanie,więc pyta:
- dołożyć Ci na to badanie co sprawdza ,czy Ridż przyjdzie dopiero za 9 miesięcy? Hahaha jebł*m i wstać nie mogęwie któraś z was jak nazywa się owo wspaniałe badanie , które da taka pewność ? Dla facetów wszystko jest bardziej proste
ZakreconaŻona, Blondik, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Dla nich wszystko jest proste
No ale skoro mąż proponuje to może warto skorzystać
Podczytałam sobie wątek wrześniówek na belly i nie uwierzycie. Nowe dziewczyny przechodzą weryfikację bodajże poprzez wrzucenie zdjęcia z usg z datą badania, żeby w ten sposób się "uwiarygodnić"... Normalnie jestem w szoku"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho