Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBlahaha:D nooo to moze na Świniaka nie zareaguje bez powodu
Edit: w ogole jak czytalam o monitorach to duzo bylo takich opini ze swiruja przy zwierzakach w domu tylko pytanie dlaczego skoro montuje sie je do materaca albo pieluchy? W sumie ja dlatego go odrzucilam i nie kupilam ale w sumie ja jakos bardzo sie nie boje ze cos sie stanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 07:45
-
Ja przy Maksie miałam cały czas włączony a teraz wyłączałam tylko jako lampke. Ani razu nic mi się nie przytrafiło przy obu synach. Dominik to nieraz tak chrapie ze niania nie potrzebna A na poważnie to przy pierwszym miałam stracha wiadomo pierwsze dziecko, teraz jakoś mniejszy poza tym miałam go w kołysce przy swojej głowie więc cały czas go kontrolowałam.
-
nick nieaktualny
-
Tyle ze on sie wlacza na jedno pipniecie i wtedy nie panikuje bo to jest ten gleboki senciri22 wrote:Ostatnio na marcowkach dziewczyna miala taka sytuacje ze wlaczyl aie monitor i nie mogli dziecka dobudzic. Wezwali karetke i zabrala ich do szpitala. A w szpitalu jednoglosnie lekarze powiedzieli zeby wywalic to cudo bo dzieci tak gleboko zasypiaja ze czesto nie potrafia wylapac tego plytkiego i rzadkiego oddechu a dziecku nic nie jest. Wiec podejrzewam ze go wladnie taka sytuacja byla bez stresu!
byl najedzony i spokojnie sobie spal caly szczesliwy
A w nocy sie wlaczyl alarm co znaczy ze dluzej nie bylo oddechu. Tez mam nadzieje ze to poprostu gleboki senMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Baronowa nie ciekawie
Dobrze, że masz ten detektor
Jak Was coś niepokoi to lepiej 10razy sprawdzić, bo czasem jeden raz wystarczy. Tak od serca wam sugeruje.
Ala jak się denerwujesz to idż na ip. Nikt cię nie weźmie za histeryczkę. Od tego oni tam sąWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 08:34
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Nie denerwuje sie ze cos jest nie tak. Bo jak go podniosłam to ziewnął
Tylko sama myśl czy cos by sie stalo gdyby nie monitor przerazaMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyTo wlasnie ta dziewczyna miala normalnir alarm dziecka teoretycznie nie mogla wybudzic. W szpitalu ja przyjeli na obserwacje na dobe i powiedzieli ze gleboki sen tak potrafi wywolac alarm i zeby sprawdzac w czasie nocy przez kilka dni czy nie sinieje i czy delikatnych ruchow klatki piersiowej nie ma (bo czasem retektor jest za malo czuly)Baronowa_83 wrote:Tyle ze on sie wlacza na jedno pipniecie i wtedy nie panikuje bo to jest ten gleboki sen
A w nocy sie wlaczyl alarm co znaczy ze dluzej nie bylo oddechu. Tez mam nadzieje ze to poprostu gleboki sen
Ale tak jesli sie denerwujesz to pojedz wezma go na obserwacje pod tym kontem -
Ziewamy gdy mamy niedotleniony mózg. Taki odruch. W nocy słabiej oddychamy z tąd ziewanie. To może nic nie znaczyć, ale go obserwuj.Baronowa_83 wrote:Nie denerwuje sie ze cos jest nie tak. Bo jak go podniosłam to ziewnął
Tylko sama myśl czy cos by sie stalo gdyby nie monitor przerazaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 08:54
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyTo tez tak nie do konca no my jak sie budzimy to tez ziewamy szczegolnie jak cos nas wybudzi z glebokiego snu. Nie ma tej fazy przejsciowej miedzy snem a wybudzeniem. Podczas wybudzenia serce ktore do tej pory wolniej pracowalo rusza z kopyta wiec potrzebuje wiecej tlenu bo sam wiecej krwi nagle pompuje i dlatego ziewamy. Wiec moim zdaniem raczej odruch fizjologiczny przy spokojnym snie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 08:55
-
Blondik rilaks:) tak napisałam. Trzeba było sobie kiecuszkę zostawić. Wolałam napisać tu niż na fb, bo jeszcze niektóre laski by podchwyciły - apoco
Emma a ufasz w 100% temu lekarzowi?
Detektor oddechu - nie ufam temu urządzeniu. Nie ukrywam, ze też kiedyś (nie będąc jeszcze nawet w ciąży) kupić. Jednak później zmieniłam zdanie. Nawet na szkole rodzenia pytałam ratownika medycznego. Powiedział że szkoda kasy i wzbudza paranoję. Nawet podeszła wtedy do Nas położna i spytała o co się pytamy. Ratownik powiedział że o detektor. Ta machnęła ręka i powiedziała, żebyśmy dali spokój (a nie słyszała co ratownik powiedział wcześniej).
Mnie mówili tylko by zrezygnować do 2-3 mc z poduszki i pilnować by bez opiekuna dziecko nie spało na brzuchu.
Ala luzik, jeszcze zostaniesz nie raz tak skopana, że wspomnisz swoje obawy ze śmiechem:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Baronowa mojej kumpeli wlaczyl sie taki alarm jak dziecko lezalo i patrzylo szczeliwe na mame. Te urzadzenia poprostu nie zawsze oddech wyłapują.
Siedze w kolejce do lekarza. Zobaczymy co ta moja latorośl wyczynia
ciri22, ojejku lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA zrobiłam sobie też dzis proga. Co ja poradzę na to, że uwielbiam badać proga
ale wynik po poludniu
Ala niech sprawdza czy to nadal Basia czy może jakiś nowy chłopak swoja droga człowiek sie juz przywiązuje do córki w brzuchu a tu nagle informacja ze jednak syn, normalnie jakby dziecko w brzuchu podmienili.
-
nick nieaktualnyMarta ja sie tego balam imie wybrane i w sumie od poczecia mialam pewnosc ze bedzie corka i przed samym polowkowym chodzilam w nerwach ze jesli sie okaze ze syn to ja nie wiem jak szybko sobie poradze z ta informacja skoro juz wiem ze miala byc corka i sie tak przywiazalam do tej mysli
mówimy na niego świniak, a on jeździ po chacie i zęzra śmieciory 
