Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTez racja, bo do kierowania rowerem nie trzeba nawet znać przepisów nie mówiąc o jakimkolwiek egzaminie, nikt nikogo nie edukuje z przepisów o ruchu drogowym, to samo skutery, nie trzeba mieć prawka, rozpędza się to do dobrej prędkości, a znaków kierowca nie zna Bbo nie musi...
Ed mój rower waży niecałe 7Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 22:58
-
Ciri no na bank lzejszy niz te co widzialam w bialym (innych miast nie znam).
Moj rower ktory mam po bracie (i ktory stoi w pl) tez wazy cos kolp 6-7 kg (moj brat mial hopla na punkcie rowerow). Na ramie moge go zalozyc i isc. Ale mama nie zgadza sie zebym go tutaj sprowadzila ;( -
nick nieaktualnyA to maja teraz zmienic przepisy, ze trzeba miec chociaz karte rowerowa. Ciekawe czy to przejdzie.
Noo moj to jednak trekking ale i tak lekki W ogole moj rowerek to prezent od STELAZA mega drogasny prezent bo firma tez niczego sobie
Edit:
Cytr to tak jak moj stelaz (on pracowal jako kurier rowerowy) i moj tez taki do zarzucenia na ramie bo te 9 kg tak nie czuc bo mega wywazony. Uwielbiam go juz nie moge sie doczekac az bede miala mozliwosc pojezdzic. Musze sprobowac wypozyczyc przyczepkeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 23:07
-
ojejku wrote:Tez racja, bo do kierowania rowerem nie trzeba nawet znać przepisów nie mówiąc o jakimkolwiek egzaminie, nikt nikogo nie edukuje z przepisów o ruchu drogowym, to samo skutery, nie trzeba mieć prawka, rozpędza się to do dobrej prędkości, a znaków kierowca nie zna Bbo nie musi...
Ed mój rower waży niecałe 7
No dokladnie. Kiedys w podstawówce byly lekcje z przepisami. I kursy na karte rowerowa i motorowerowa za darmo. Alw tego nikt nie sprawdza a do tego weszly platne egzaminy. To i ludzie przestali wyrabiac dzieciom.ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyciri22 wrote:A to maja teraz zmienic przepisy, ze trzeba miec chociaz karte rowerowa. Ciekawe czy to przejdzie.
Noo moj to jednak trekking ale i tak lekki W ogole moj rowerek to prezent od STELAZA mega drogasny prezent bo firma tez niczego sobie
Edit:
Cytr to tak jak moj stelaz (on pracowal jako kurier rowerowy) i moj tez taki do zarzucenia na ramie bo te 9 kg tak nie czuc bo mega wywazony. Uwielbiam go juz nie moge sie doczekac az bede miala mozliwosc pojezdzic. Musze sprobowac wypozyczyc przyczepke
Mój to tez prezent, a kosztuje tyle ile waży ale stelaż ma lżejszy i 2x droższy wiec nie mam wyrzutów sumienia, nasze to szosoweWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 23:10
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCytrynka_ wrote:No dokladnie. Kiedys w podstawówce byly lekcje z przepisami. I kursy na karte rowerowa i motorowerowa za darmo. Alw tego nikt nie sprawdza a do tego weszly platne egzaminy. To i ludzie przestali wyrabiac dzieciom.
-
nick nieaktualnyojejku wrote:Mój to tez prezent, a kosztuje tyle ile waży ale stelaż ma lżejszy i 2x droższy wiec nie mam wyrzutów sumienia, nasze to szosowe
Ja sie smialam ze pierscionka nie chce bo moj rower o wiele drozszy od niego a o ile bardziej cieszy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny