Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Drogie brawo! Ponieważ umknął mi wtorek, i nie zdarzyłam wytrzepać worka, to mogę zamiast święta "środa dzień loda" pocelebrować dzisiaj wtorek? Worek dawno nie opróżniany, a jama też zaniedbana. Przydało by się odkurzyć przed wizytą Alexis.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 18:00
WiedźmaMaKota, saxatilia, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
saxatilia wrote:Uratowałam życie pacjentce.
Stelaz byl tak ze mnie dumny ze mnie nagrodzil
Zuuu jak szyjka? ?
A wiecie ze ja wcale teraz prawie nie pale? Czasami sie zdarzy.
Idziemy dziś do nowej knajpy. Organizują w środy wieczorki z jazzem na żywo
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cytrynka_ wrote:A ja w ramach slonecznej pogody wyciagnelam mego na nextbajki. Ciut drogo. Bo pol godziny za funta. Ale radocha wielka.
-
nick nieaktualny
-
aleala wrote:Jestem zacofana, albo moje miasto jest :p
U nas nie ma. Za to jak byłam we Wrocławiu, to widziałam na każdym kroku takie stanowiska z rowerami. Pełno było ścieżek rowerowych i samych rowerzystów. Fajne, podobało mi sięaleala lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:No w białym chyba nie płacisz złotówki za te same pół godziny więc nie najdrożej ja mam rowery miejskie prawie pod domem. Nie mogłam się doczekać ich a teraz trzy lata minęły a dalej konta nie mam
Pietwsza godzina 1. Druga 2. Kazda kolejna 4...
My bylismy cos kolo 2.5h i wyszlo po 5 na lepka. Ale doopka boli teraz.
Ciri ka znajac bialostockie bikery tez myslalam ze beda ciezkie. Ale sie zdziwilam. Bo jedna reka po schodkach dalam rade wprowadzic. -
nick nieaktualnyMaczek wrote:U nas nie ma. Za to jak byłam we Wrocławiu, to widziałam na każdym kroku takie stanowiska z rowerami. Pełno było ścieżek rowerowych i samych rowerzystów. Fajne, podobało mi się
saxatilia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ojejku wrote:do czasu, az chcesz przejechać z punktu A do B, ulicą z samochodami, bo nie wszędzie są ścieżki, a chodnikami się nie jeździ, 99% kierowców sądzi, że są właścicielami dróg i nie rozumieją, ze człowiek na rowerze ma mniejsze szanse, a nawet żadne,w starciu z samochodem... ale fakt, dużo tu tego mamy
Owszem duzo kierowcow to mango (jak moj mawia). Ale i rowerzysci nie lepsi. Czasami mysla ze sa uprzywilejowani.
Zapominajac właśnie o fakcie ze kierowce samochodu chroni kawal blachy. A ich chroni powietrze.
To samo z pieszymi wymuszajacymi pierszenstwo. Bo na przejściu to spacerowicz jest wazniejszy i samochod ma sie zatrzymac. A nie pomysli o drodze hamowania takiego jednak dosc ciezkiego pojazdu.
Ogolnie uwazam ze powinno sie wiecej w szkolach pokazywać przykladow chocby na lekcjach po (na poziomie liceum) odnosnie wlasnie wypadkow na drogach. Z udzialem pieszych, rowerzystow i kierowcow. Zeby zwiekszyc swiadomosc mlodych jeszcze zanim pojda na prawko i stana sie krolami szos.ciri22, aleala, marzusiax, Blondik lubią tę wiadomość