Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
ciri22 wrote:Basik wróciło do mnie nosidło fidella jak chcesz mogę Ci je wysłać do przetestowania
Stoje przed trudnym wyborem zabawek dla swojego dziecka bo wczoraj bedac u cioci okazalo sie ze moje dziecko po prostu sie nudzi swoimi szelesciakami i kostkami i trzeba zaczac kupowac interaktywne zabawki... moj mozg po wejsci na strone z zabawkami zglupial... ;/
Super. Jak wrócę z urlopu to się na priv dogadamy co do kasy i podam ci adres.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
marzusiax wrote:
Wiedźmy możecie polecić jakiś preparat/urządzenie na komary, które mogę stosować w sypialni? Myślałam, że mnie zeżrą żywcem dzisiaj
Dobre są lampy owadobójcze. Działają bez ograniczeń, trzeba tylko podłączyć do prądu i nie ma płynów chemicznych, które mogą podrażnić, a które się zużywają i trzeba dokupować.
marzusiax lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Dziękuje za podpowiedzi. Wybiorę się do Rossa i kupię rajd. Siedzą skurczybyki na suficie i czekają na noc. Jednego pacnełam i została czerwona ciapka. Jak to skasować jak całe stado siedzi?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
dezodorant i zapalniczkamarzusiax wrote:Dziękuje za podpowiedzi. Wybiorę się do Rossa i kupię rajd. Siedzą skurczybyki na suficie i czekają na noc. Jednego pacnełam i została czerwona ciapka. Jak to skasować jak całe stado siedzi?
marzusiax, ciri22, Maczek, Blondik lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:
Aha, Kraków. U mnie cześć krakowskiej centrali siedzi tydzień w warszawie, ci co mają taką opcję pracują z domu. No to Kraków pusty
w mojej korpo też może w jednym kołchozie pracujemy
Cytrynka_ lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnyDzięki za wsparcie
U mnie po nocy lepiej (pomijając efekty wzięcia Nospy, bo wyglądam jak wrak człowieka), już tylko brudzenie rano. Mam nadzieję, że faktycznie się uspokoiło. W każdym razie grzecznie leżę, czekam do 14, żeby do doktorka zadzwonić. Do szpitala nie chcę, bo wiem, że spędzę tam sporo godzin, a będzie mnie to kosztować jeszcze więcej stresu. Na ten moment to się nie kalkuluje.
P.S. U mnie zawsze jest -7h, czyli teraz po 7 rano
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
kaski nie chce 
