X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • sniezka81 Ekspertka
    Postów: 180 244

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze piec godzin, ratunkuuuuu!
    Przynajmniej zrobilo sie ciekawiej, bo pierwszy wykladowca to jakis szarlatan protetyczny.

    Suczka Nela mnie roZwalila!!!!!! Lllollll

    w1hgp1.png

    40cs + 8mscy visanne
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Był kiedyś sobie taki program bodajże na vivie "Shibuya Cię rozbuja". Był to program muzyczny i spodobał mi się pierwszy człon nazwy tego programu, więc zrobiłam sobie taki nick na epulsie (tak, tak dobrze czytacie - epulsie :D - 100 lat temu).
    a na imię mam Sywia - koniec historii :P

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Edit:
    Aaaa, jeszcze mam sprawę. Mogłaby któraś zerknąć na moje wyniki tarczycy?
    FSH - 0.35
    FT3 - 3.33
    FT4 - 1.30
    TSH - 2.927

    Dobra, to pi razy drzwi masz:
    FT3 28,80% ciut za mao, powinno być mniej więcej tyle % co FT4.
    FT4 48,05% Spoko Wszystko co dobija do 50% jest git :)
    A TSH mogłoby być niższe, bo zaraz dzieciak Ci zacznie podbierać FT4 i FT3 i TSH skoczy, bo przysadka będzie stymulować tarczycę do dalszej wytężonej pracy za dwoje :P. Zrezygnuj na razie z jedzenia kapustnych i wcinaj jod. A żeby FT4 lepiej przepotwarzało się w FT3 i w miarę się zrównały, wcinaj selen albo 2 orzechy brazylijskie dziennie.
    Ciekawa jestem co powie lekarz :)

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w Kato jest mega zimno, a ja oczywiście jestem ubrana na wiosnę...

    Zagadka co mi zamarzło najbardziej?
    a) palce u stóp
    b) głowa
    c) ręce
    f) sutki

    Nagroda jest satysfakcja i odkrycie nowego ciazowego objawu

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja obstawiam sutki :D
    inne części ciała nie wywołałyby mojego zdziwienia :D

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym zapewne zmarzła w głowę albo ręce. A że nie jestem w cionszy to to wykluczam. Palce u stóp nie są tak interesujące więc też stawiam na sutki :)

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo!!!

    tak zmarzły, że aż bolały!

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Brawo!!!

    tak zmarzły, że aż bolały!

    jak to możliwe? :D

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shibuya wrote:
    jak to możliwe? :D

    Sama się zastanawiałam :p

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo, zimno dzisiaj było, brr... Choć o 5:30 rano przy wyjściu z Multikina nie było źle :D

    Maraton Igrzysk śmierci był ekstra, choć moja psychika doznała uszczerbku (to mi się zdarza przy wczuwaniu się w sf historie oparte na kanwie antyutopijnego modelu społeczeństwa).

    Odespałam tylko 3 godziny, bo potem poleciałam pomagać koleżance.

    A teraz piekę kurczaka. Z butelką piwa w tyłku :D Ciekawa jestem, jak to wyjdzie. Mam nadzieję, że będzie powalający, bo inaczej szkoda by było dobrego pszeniczniaka ;)

    Matleena, AAAAAAAAAAAAA!!! Piękna chabeta!!! To teraz już oficjalnie gratuluję FASOLA :)

    Matleena lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Zuzzi nieszkoda kurczaka, czasu na przygotowanie tylko właśnie tego browarka :)

    Morwa lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Haha Zuzzi nieszkoda kurczaka, czasu na przygotowanie tylko właśnie tego browarka :)

    Czemu miałoby być szkoda kurczaka? I tak będzie dobry, jak już się upiecze :D Ma za zadanie być tylko wyjątkowo dobry :D Czasu aż tyle nie zajęło. A dobry pszeniczniak to dobry pszeniczniak ;)

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Nooo, zimno dzisiaj było, brr... Choć o 5:30 rano przy wyjściu z Multikina nie było źle :D

    Maraton Igrzysk śmierci był ekstra, choć moja psychika doznała uszczerbku (to mi się zdarza przy wczuwaniu się w sf historie oparte na kanwie antyutopijnego modelu społeczeństwa).

    Odespałam tylko 3 godziny, bo potem poleciałam pomagać koleżance.

    A teraz piekę kurczaka. Z butelką piwa w tyłku :D Ciekawa jestem, jak to wyjdzie. Mam nadzieję, że będzie powalający, bo inaczej szkoda by było dobrego pszeniczniaka ;)

    Matleena, AAAAAAAAAAAAA!!! Piękna chabeta!!! To teraz już oficjalnie gratuluję FASOLA :)
    Ja robiłam parę razy takiego kuraka i wychodził fajny: soczysty i aromatyczny. No i nie ma przy nim pracy wiele.
    Napisz jak Ci smakował :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Ja robiłam parę razy takiego kuraka i wychodził fajny: soczysty i aromatyczny. No i nie ma przy nim pracy wiele.
    Napisz jak Ci smakował :)

    Napiszę ;) Na razie się dopieka i właśnie kombinuję, jak mam to niby pokroić, jak już wyjmę z piekarnika :P

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Ralpina Ekspertka
    Postów: 245 413

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeśli chodzi o nick to historia z tych romantycznych... Ten niebieski robak (a właściwie para kopulujących owadów) to nadobnice alpejskie (łac. Rosalia alpina). Chronione w Polsce chrząszcze z rodziny kózkowatych. Z zawodu wyuczonego jestem entomologiem. A zanim jeszcze nim zostałam, dawno temu na studiach zakochałam się w jednym entomologu, króry pięknie mi o nadobnicy opowiadał... Mówił, że "swoją pierwszą nadobnicę wspomina lepiej niż swój pierwszy seks..." Miłość nie przetrwała, ale sentyment do nadobnicy pozostał...

    Matleena, ja nic nie chcę mówić, ale w starych dobrych czasach tak wysoką chabetę, to ja miałam w 5tym tygodniu ciąży bliźniaczej... :D:D

    lauda., Emma80, zwei_kresken, Summerka, Basik122 lubią tę wiadomość

    9ewngzu39q9xq1ud.png
    [*] 13.04.2015 Mały Fasol 9tc
    relgf71x2unwek7b.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że kurczak z butelką piwa w zadku wyszedł dobry :)

    Ralpina lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Zuzzi :) smacznego!

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzzi dawaj przepis bo u mnie jeden kurczak siedzi zamrożony i czeka aż wymyślę co z nim zrobić :)

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eva82 wrote:
    Zuzzi dawaj przepis bo u mnie jeden kurczak siedzi zamrożony i czeka aż wymyślę co z nim zrobić :)

    Hmm... Noooo, łatwe, proste i przyjemne. Kurczaka zostawiłam na noc w wodzie z solą (pewnie bez tego zabiegu też byłby ok). Potem przed pieczeniem nasmarowałam mieszanką przypraw (trochę oleju i w tym rozmieszane: sól, czosnek, tymianek, sos sojowy, musztarda, papryka słodka i ostra, szczypta wędzonej papryki, troszkę majeranku i odrobina miodu). Skórę na piersiach delikatnie nacięłam od dołu i wcisnęłam pod nią kawałeczki masła, żeby mięcho w tym miejscu nie było suche.

    Butelkę piwa pozbawiłam pod ciepłą wodą nalepek, odkapslowałam, odlałam trochę do szklanki. Postawiłam butelkę na blaszce i nadziałam na nią kurczaka, jak na pal :P Tak, że szyjka butelki wylazła przez dziurę obok szyi :P

    No i kurak w piekarnik, na 180 stopni. Miał pierwotnie ok. 1,8 kg, piekłam 1,5 godziny od momentu nagrzania się piekarnika. Ze dwa razy polałam go tym piwem, które odlałam wcześniej.

    Do blaszki można by było w sumie nasypać warzyw - ziemniaków, marchewki, cebulki, itd. Pewnie by się fajnie upiekły :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 19:55

    Eva82 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 kwietnia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha czekałam na moment - odlewamy trochę piwa do szklanki w celu degustacji, ale widzę, że tu był głębszy cel ;p

    Emma80 lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
‹‹ 401 402 403 404 405 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ