Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
zuzzi wrote:Może od razu Alf?
EDIT: Szukając przepisów na pudding z brązowego ryżu niechcący trafiłam na stronę Płodna Kuchnia
Starania o Fasola dopadną nas wszędzie!
EDIT2: Aaaaaaaa! Przypomniało mi się, co miałam żreć zamiast chipsów! Muszę spróbować zrobić pieczoną na chrupko ciecierzycę w przyprawach!
Maczek lubi tę wiadomość
-
Zuz Ulf brzmi dumniej
A robiłam kiedyś placuszki z ciecierzycy z krewetkami - pyszneIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:Emilianka teraz musisz dobrze przemyśleć imiona! Rozumiem, że ULF jest już zarezerwowane przez Ciebie ;p
Ja myślałam nad Almą jak będzie dziewczynka. Może dostanie wtedy zniżkę na zakupy w sieci sklepów (co prawda dość drogich), chyba że wymyślę swoje i dla chłopaka będzie Lidl (tu też liczę na rabaty)
Tak to jest jak pewne słowa, czy imiona jako nazwy otrzymują jakieś rzeczy lub miejsca. Zanim w sprzedaży nie pojawił się proszek Ariel, to nikomu nie przyszło do głowy naśmiewać się z osób noszących to imię. Pamiętam jaką sensacją dla niektórych w szkole było słowo always, które poznali na angielskim, a wcześniej były to dla nich po prostu podpaski. Śmiałam się w duchu z chłopaków, którzy z głupawymi uśmieszkami przeżywali to jak stonka wykopki.
Myślę, że raczej w Polsce nie pojawi się już nigdy nikt zdrowy na umyśle, kto dałby dziecku na imię Adolf.
Co do imienia Truskawka, to czemu jest "zakazane", skoro można dać dziecku na imię Jagoda, Kalina, Hiacynta, Róża, Jaśmina, Lukrecja, Hortensja, Melisa, Malina, Dalia, Lilianna, czy Narcyz, Wawrzyniec, Hiacynt? Jakoś te imiona nie są chyba dla większości bardzo dziwne.
A alma, to z łaciny "żywiąca, karmiąca, posilna, żyzna", a także "dobrotliwa, miła, błogosławiona, dobroczynna", a sieć sklepów obrzydziła być może fajne imię.Ralpina lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Cieciorka się moczy, stojąc obok miski z fasolą
Mam nawet mąkę z ciecierzycy, tylko jak na razie nie wpadłam na to, co z nią zrobię. Ale może spróbuję póki co używać do zagęszczania sosów, itd., zamiast zwykłej mąki.
HahaJak będę dalej wcinać tyle fasolowatych, to w końcu muszę wyhodować jakiegoś Fasola
Basik122, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
za to, np. imie Anelia jakiś czas temu świeciło triumfy, podczas gdy z łaciny jest nazwa wady polegającej na całkowitym lub częściowym zaniku kończyn.
Ja mam z bierzmowania Zhiscynta, a bardzo podoba mi sie imie Jagoda, ale mój mauz sie nie zgodził dać tak córce;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 18:17
-
zuzzi wrote:
EDIT2: Aaaaaaaa! Przypomniało mi się, co miałam żreć zamiast chipsów! Muszę spróbować zrobić pieczoną na chrupko ciecierzycę w przyprawach!
Jest bardzo dobra, tylko trzeba rozpracować pliekarnik i temperaturę, mi za pierwszym razem wyszła miękka - jak nie pieczona, za drugim twarda jak kamień, dopiero za trzecim się udało idealnie
Ja w weekend będę testować czipsy z jarmużu, jadłam jako dodatek do zupy w jakiejś knajpie i były powalające. Tylko trzeba odciąć wszystkie zdrewniałe części liści. -
zwei_kresken wrote:Jest bardzo dobra, tylko trzeba rozpracować pliekarnik i temperaturę, mi za pierwszym razem wyszła miękka - jak nie pieczona, za drugim twarda jak kamień, dopiero za trzecim się udało idealnie
Ja w weekend będę testować czipsy z jarmużu, jadłam jako dodatek do zupy w jakiejś knajpie i były powalające. Tylko trzeba odciąć wszystkie zdrewniałe części liści.
Będę podżerać po jednej co 5 minut i patrzeć, czy już
Koniecznie daj znać, jak ten jarmużowy wynalazek się uda!zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
lauda. wrote:
BTW. odebrałam pierwsze wyniki i ogólnie bardzo są dobre. Zastanawia mnie TSH: 0,99 A w lutym było 1,16. I co teraz? I teraz muszę powtórzyć badania z FT3 i 4
Lauda, spokojnie, to jakbyś się martwiła,,że przytyłaś pół kilo. Pół kilo to kupa!
Tarczyca ma teraz do ogarnięcia dwa ludzie w związku z tym przysadka motywuje ją do dalszej wytężonej pracy poprzez wydzielanie większej ilości TSH. Masz i tak zajebiste TSH jak na laskę w ciąży, niejedna nieciążowa chciałaby takie miećNa przykład ja
Możesz sobie zrobić dla spokoju te tarczycowe.
TSH potrafi się wahać z godziny na godzinę, z dnia na dzień. Ważne, żebyś w ciąży badała je co 4 tygi, jeśli chcesz mieć wszystko pod kontrolą
lauda. lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Summerka ale piszesz o Anelii czy Amelii, tego pierwszego nie znałam.
Mój dziadek miał na imię Konstanty (zdrobniale Kostek). Teraz pewnie nikt tak na imię dziecku nie da, a za dwie dekady będą uważali, że to jedno z tych "dziwnych imion".
Amelii (ten słownik w tel mnie dobija);( a mi sie Kostek podoba;)
-
Ciekawe ile będzie teraz Modestów
Bagno mi się popsuło, rozciąga się na 2,5cmKreska na teście bledsza niż wczoraj i to dużo.
Albo Alexis się popierdzieliło, albo znowu będzie kilka podejść...
Ale party PRL aktualne, nie? -
nick nieaktualnySummerka wrote:Amelii (ten słownik w tel mnie dobija);( a mi sie Kostek podoba;)
No to się dowiedziałam, że jestem małą chorobą
A tak przy okazji, to moja sąsiadka miała na imię Grzymisława, miała dwóch braci: jeden z nich miał na imię Epifaniusz. Drugiego imienia chwilowo nie pamiętam - też jakoś dziwacznie
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
Ja chciałam, żeby siostra miała na imię Róża. Rodzice na szczęście się nie zgodzili, ale młoda wypomina do dziś
inspirujecie mnie dziewczyny tymi smakołykami. Słyszałam o tej ciecierzycy i czipsach, ale jakoś nie próbowałam jeszcze.
Ostatnio wpadł mi na fejsie przepis na kulki rafaello z kaszy jaglanej - to muszę zrobić, bo uwielbiam Rafaello"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:Ja chciałam, żeby siostra miała na imię Róża. Rodzice na szczęście się nie zgodzili, ale młoda wypomina do dziś
inspirujecie mnie dziewczyny tymi smakołykami. Słyszałam o tej ciecierzycy i czipsach, ale jakoś nie próbowałam jeszcze.
Ostatnio wpadł mi na fejsie przepis na kulki rafaello z kaszy jaglanej - to muszę zrobić, bo uwielbiam Rafaello
Z kaszy jaglanej w ogóle fajne rzeczy wychodzą. Jak rozgotujesz to masz budyńmożna z niej fajne ciasta piec, spody do tarty majstrować.
Jedyny minus jest taki, że rozgotowana ma wyższy indeks glikemiczny. Jak wszystko zreszą... -
zwei_kresken wrote:Z kaszy jaglanej w ogóle fajne rzeczy wychodzą. Jak rozgotujesz to masz budyń
można z niej fajne ciasta piec, spody do tarty majstrować.
Jedyny minus jest taki, że rozgotowana ma wyższy indeks glikemiczny. Jak wszystko zreszą...
Jak czytam przepisy na tym blogu "kaszomania" to serio wszystko można zrobić z kaszy jaglanej
Mnie indeks glikemiczny bardzo nie ogranicza, więc tylko pichcić"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Brajan i Iwo to dwa imiona, które mnie ostatnio rozwaliły...
Zrobiłam wczoraj sałatkę z oliwą cytrynową i była pyszna, a dzisiaj moje kochanie dodało jej trochę do kurczaka i też był bardzo dobryMaczek lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica