Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zapomniałyście o jeszcze jednej klasycznej potrawie: panierowanej mortadeli!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 21:37
lauda., Blondik, Maczek, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
mar wrote:Jadłam to niedawno haha bo mialam meha ochotę! Panierowana mortadela z serem zapiekana
niceee
Nie jadłam nic panierowanego od stu lat ;(
W ramach zadośćuczynienia za te braki poprawiliśmy przyczepność cionży klejem z pytonga. Nie wierzę,,że Alexis u mnie już była, libido mam wykręcone jak korki w PRLu -
nick nieaktualny
-
Zwei ja mam libido cały cykl - nie trzeba mnie dwa razy namawiać - czasami zaznaczam że mam spadek libido żeby nie było że zawsze jestem gotowa
Jestem żoną którą głowa w łóżku nigdy nie boli
A ja a`propos panierki to marzy mi się taki kotlet schabowy rozbity tak że aż prześwituje, ziemniaczki takie puszyste puree i mizeria z taką rzadką śmietanką - tak jak w przedszkolu dawali kiedy ze schabem szli na ilość nie na jakośćIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Sigma wrote:Zwei kobieto co Ty bierzesz, że tak Ci podrasowało osiągi?
Trzymam za ten 3ci tydzień, bo wygląda to nieźle
Staraaaa, czego ja nie biorę! Chociaż w tym cyklu przystopowałam z suplementami, ale to chwilowa przerwa
Ależ Twój efekt Różowego Czołgu na wykresie rośnie
-
emilanka wrote:Zwei ja mam libido cały cykl - nie trzeba mnie dwa razy namawiać - czasami zaznaczam że mam spadek libido żeby nie było że zawsze jestem gotowa
Jestem żoną którą głowa w łóżku nigdy nie boli
A ja a`propos panierki to marzy mi się taki kotlet schabowy rozbity tak że aż prześwituje, ziemniaczki takie puszyste puree i mizeria z taką rzadką śmietanką - tak jak w przedszkolu dawali kiedy ze schabem szli na ilość nie na jakość
Ja mam też bardzo dobre osiągi, ale 3 razy dziennie, w tym 4 orgazmy to mi sie zdarzają raczej przed wizytą alexis, nie po
Zjadłabym takiego sznycla...
Sigma, Maczek lubią tę wiadomość
-
Noo tak to ja mam tylko na urlopie jak chłop obok cały dzień
Z związku z tym że on póki co zajmuje się zarabianiem a jak mam urlop przymusowy staram się ograniczać chłopa
Ale dostałam dzisiaj propozycję pracy !!!
Ej a jak się zjada cały słoik oliwej i opakowanie szynki serrano to co to oznacza?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 23:38
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Noo tak to ja mam tylko na urlopie jak chłop obok cały dzień
Z związku z tym że on póki co zajmuje się zarabianiem a jak mam urlop przymusowy staram się ograniczać chłopa
Ale dostałam dzisiaj propozycję pracy !!!
Ej a jak się zjada cały słoik oliwej i opakowanie szynki serrano to co to oznacza?
Że na Islandii w Lidlu też jest tydzień hiszpański?
Zjadłam to samo w tym tygodniu
-
Zwei błąd logiczny
do najbliższego Lidla trzeba trzy dni płynąć promem
EDIT: ale to świadczy o jednym jesteśmy w cionszy obie ( przez sz pisane bo dwie jesteśmy)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2015, 23:48
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Zwei błąd logiczny
do najbliższego Lidla trzeba trzy dni płynąć promem
Eeee, nieeee, więc to oznacza tylko, że zjedzenie śmierdziuszkowej serrano i oliwek jest potwierdzeniem przebytej owulacji -
I zajebiście pasuje do pokarmu dla endometriumIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
lauda. wrote:Dzień dobry świecie!
Dziewczyny, moje dziecko nie toleruje mięsa, ale ta mortadela, to smak dzieciństwa, powiew młodości, aromat domowego spokoju i sama nie wiem co jeszcze!
Muszę to zjeść!!!
I teraz pytanie za wiele punktów: gdzie kupić mortadelę??
W mortadeli jest tak mało mięsa, że Fasol się nie pozna
Edit: Royal Baby się rodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 09:15
-
Namówiłam męża na wyjazd do sklepu na wsi, w którym są prawdziwe mięsne rarytasy: mają swoje chlewnie, ubojnię i masarnię. Wszystko robione wg tradycyjnych przepisów. Takie swojskie, kaszanka ma smak kaszanki, a kiełbasa ma prawdziwe mięso! o_O
Może tam uświadczę morty i obiad będę miała jak z bajki
BTW, na ulicach Londynu szał... -
Witam Wiedźmy!
mi się dzień zaczął ze skacowanym mężem i rzygającym kolegą. Poranek marzeń. Na dodatek podczas krakowskiego pytongowaia małżonek szanowny sprzedał mi przeziębienie
i nawet na nic nie mam chętki jak to zazwyczaj bywa po wieczerze winem zakrapianym. Szok, niedowierzanie.