Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Patryczek0210 wrote:witam, jestem tu nowa ale muszę napisac, że mam nieodparte wrażenie iz w tym cyklu się udało. Mam nadzieje, ze przeczucie moje sie nie myli
Witamy i powodzenia.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Emma80 wrote:Sama nie wiem na co się pokusił, bo go nie zachęcałam, wręcz przeciwnie, ale się dziad wprosił.
Nie chcę straszyć, ale to może być tylko przerwa. Zdarzało się, że czasem też Ridż wpadł smyrnąć mnie haluksem na dwa dni, potem jeden dzień całkowitej posuchy i od nowa. Może nie nadążał i w międzyczasie obskakiwał inne babki. -
Jak tam Zwei Twoje mdłości śledziowe?
Ja tam dzisiaj udaję że nie mam insulinooporności i będę jeść drożdżowe placki :pIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Jak tam Zwei Twoje mdłości śledziowe?
Ja tam dzisiaj udaję że nie mam insulinooporności i będę jeść drożdżowe placki :p
No właśnie dorwały mnie jak zwykle koło 14tej i mam żołądek niebezpiecznie blisko otworu gębowego, bleh.
Zastanawiam się, co by tu zjeść. Wciągnęłabym coś drożdżowego, ale sklepy pozamykane. Sucha bułka mogłaby mnie uratować, pal licho, że gluten.
-
A u nas to chyba nic z tego bo już z 5 razy dziś kupę robiłam a czytałam że nie można w 2 fazie bo zygot może wypaść
muszę jeszcze się poratowac klejem - to ostatnia szansa
Vuko lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:A u nas to chyba nic z tego bo już z 5 razy dziś kupę robiłam a czytałam że nie można w 2 fazie bo zygot może wypaść
muszę jeszcze się poratowac klejem - to ostatnia szansa
No my w majówkę mocno kleiliśmy Prysznicława, mam nadzieję, że nie wyleci mi przy rzyganiu. Ach te trzecie tygodnie cionrzy!przyszła mama:) lubi tę wiadomość
-
emilanka wrote:A u nas to chyba nic z tego bo już z 5 razy dziś kupę robiłam a czytałam że nie można w 2 fazie bo zygot może wypaść
muszę jeszcze się poratowac klejem - to ostatnia szansa
. Ale najwazniejsze czy to rzadka kupa czy zbity kloc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 19:55
-
O jakie szczęście, że ja tylko raz dziennie robię kupę. Zwiększam tym szansę na fasola
Emilanka wykorzystuję, że to dopiero 4 tc i znów piję whiskyDzisiaj mniej mnie kopie. Jednak trzeba trenować
A zarazem funduje sobie znieczulenie na tyłek po pierwszej w sezonie dłuższej wycieczce rowerowej.
Zwei tylko zwei rzygen to mało jak na 3 tcCiekawe co Cię tak męczy. Na fasola jest za wcześnie. Może to organizm oszalał po tak szybkiej owulce?
-
Eva82 wrote:O jakie szczęście, że ja tylko raz dziennie robię kupę. Zwiększam tym szansę na fasola
Emilanka wykorzystuję, że to dopiero 4 tc i znów piję whiskyDzisiaj mniej mnie kopie. Jednak trzeba trenować
A zarazem funduje sobie znieczulenie na tyłek po pierwszej w sezonie dłuższej wycieczce rowerowej.
Zwei tylko zwei rzygen to mało jak na 3 tcCiekawe co Cię tak męczy. Na fasola jest za wcześnie. Może to organizm oszalał po tak szybkiej owulce?
No właśnie wirus to nie jest, bo już miałam i jelitówki i żoładkówki i to były szybkie, wyczerpujące akcje. A tu codziennie jak w zegarku po 14 flaki na lewą stronę. Wiem, że na cionrzę to za wcześnie, oczytałam sięCo nie zmienia faktu, że haft krzyżykowy dziś uprawiam.
Emilanka, nie bój kupy! To są inne dziury!Blondik lubi tę wiadomość
-
Vuko no właśnie całe szczęście zwarty kloc
Czyli są jeszcze szanse?
Eva z racji tego że mój mąż dzisiaj świętuje awans w pracy też sobie popijam winko
Zwei ja coś nie mogę mojego zmotywować dziś do klejenia Zygota vel Soczewica ;/ Jakiś oporny dzisiaj, ale dzień się jeszcze nie skończyłNajwyżej będę musiała się uciec do metod grubszego kalibru
EDIT - nie ważne że inne dziury ja wyczytałam że lepiej nie ryzykowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 20:04
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Uspokoiłaś mnie Laudo Dziewczynko Droga
A mnie bardzo cieszy fakt regularnego wyKupiania się bo ja raczej z tych zaparciowców jestemIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Sigma wrote:A kto powiedział, że za wcześnie na cionrze?
Świat już widział różne dziwyJedne wymiotują 2 razy na całą ciążę (ja póki co), inne 2 razy na godzinę, inne wcale. Może Ty wymiotujesz 2 razy w 8dpo?
No i jeszcze raz w 6dpo. Jeśli w ogóle była jakakolwiek o
No i nie nazwałabym tego wymiotowaniem. To ordynarne rzyganie. Takie dobre placuszki zrobiłam!
Blondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Oj Zwei, współczuje rzyganka. To jedno z gorszych przeżyć. Oby miało fasolowe uzasadnienie i przeszło jak najszybciej
A gdzie Zuzzi?
Zuzzi! Zuzzi! <przywołuje>"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyYousee wrote:Oj Zwei, współczuje rzyganka. To jedno z gorszych przeżyć. Oby miało fasolowe uzasadnienie i przeszło jak najszybciej
A gdzie Zuzzi?
Zuzzi! Zuzzi! <przywołuje>
Zuz chyba pisała, że jej nie będzie przez najbliższe dni i że ma odwyk od wszystkiego wraz z netem.
Ja się dziś naoglądałam bobasów i jeszcze bardziej mi się własnego zachciało
Niee no Zwei są kobiety, które twierdzą, że pierwsze mdłości miały już w 3 dpo.
Edit:
Jak już tak przywołujemy to ja przywołuję Katarzynę i Ralpinę gdzie jesteście hop hop!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2015, 22:01