Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięks Mar - jestem na dobrej drodze do LDW, nawet jeśli dzieje się coś nie tak z hormonami za miesiąc będę mogła to sprawdzić.IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
mar wrote:emilanka - to raczej wygląda na spadek przed Ridżem, implantacyjny byłby szybciej i nie tak nisko
ja ostatnio postanowiłam, że będę głosem rozsądku i nie będę Was tu nakręcać tekstami typu "taak, to cionża!", " idealny wykres cionżowyyy!" nie nie
jeszcze mi za ten głos rozsądku podziękujecie
nie nakręcamy się - nowy cykl nowe nadzieje!
u Ciebie jest spadek na Ridża a u Zwei jelitkówka 
ps. lepiej się miło zaskoczyć
U Zwei na pewno nie jelitowka, raczej helicobacter.
Jaram sie moim najwyzszym progResteronem w zyciu! Ostatnio mialam niecale 11, jaram sie ze mam wydolne cialko zolte! Kremiku z Yamy nie tykam! Aaaaaa! Teraz tylko trafic pytongiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 14:49
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Zwei bardzo ładne imię ten Helicobacter
zwei_kresken lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
lauda. wrote:Zuzek, patrzę na ten Twój wykres i patrzę... I jestem zagubiona.
Ja bym owulację zaznaczyła na 15 dc, a wczoraj liczyła na zagnieżdżurę.
Hahaha
Na moich wykresach łatwo się zagubić... Ten to jeszcze nic, ale zeszłomiesieczny był wprost przeuroczy do interpretacji.
Ostatnio babeczka ucząca naprospecowej metody obserwacji powiedziała nam, że faktycznie jestem wyjątkowa, bo jestem jak dotąd jej jedyną klientką, która musi mierzyć tempkę, żeby można było się w ogóle połapać w cyklu
Normalnie w tym modelu obserwacji temperatury się nie mierzy, chyba że dla kogoś jest to pomocne, ale nawet wówczas jest tylko opcjonalne. A ja muszę, bo inaczej byłby totalny młyn 
Blondik wrote:hm, ciężki wykres
może dopiero owulka się skrada
Ja myślę, że już, tylko że nie tam, gdzie ovu zaznaczył, a jakoś wczoraj/przedwczoraj - celowałabym na dzień, gdzie mam zaznaczone ostatnie bagno rozciągliwe, albo na dzień później. Tylko to jeszcze musiałby sie łaskawie pojawić drugi skok, żeby móc to potwierdzić.
emilanka wrote:Zu a ta tempka wczorajsza to czemu zaburzona?
Obudziłam się o 6:20, nic nie poradzę... No to zmierzyłam. Ale gdyby było po skoku, to i tak byłoby wyżej, nawet o tej porze - na pewno powyżej 36,0.
[quot=mar]Zuz, też bym stawiała na 15 dc
Ty masz z natury takie niskie temperatury ciała? o.o[/quote]
Wydaje mi się podejrzanie wczesnie ten 15 dc. Tak, ja mam takie temperatury
35,5-36,0. Jak jest powyżej 36,0, to zazwyczaj znaczy, że progResteron mi skoczył 
To jest czasem upierdliwe, bo u lekarza to wiesz... Nie ma 38 stopni, nie ma gorączki
A ja jak do 37 dobiję, to już znaczy, że naprawdę jestem chora 
Uprzedzając ewentualne pytania, tarczycę mam ok
Taka najwyraźniej moja uroda.
EDIT: Ja Rossmanna omijam z daleka, kiedy są te promocje, bo kolejka do kasy się ustawia jak w PRLu po srajtaśmę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:31


-
nick nieaktualnyJaaa chcę!!! Bo już niedługo u mnie ma się pojawić. Ale z moim libido też nie najgorzej bo już po nocy śni mi się pytongowanieKatarzyna87 wrote:EDIT: tfu tfu tfu mam wszystkie objawy Lady Aleksis! Ból jajniorka, wodnisty śluz, libido sięga everestu! Bierzcie ją ode mnie! Do kogo odesłać?

Zwei WOW!Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:47
-
Lauda sikam kilka razy dziennie

Raczej czekam na Ridża bo na 18 maja jestem umówiona do Lublina na HSG i będę się udrażniać
Plemniory mojego musiałyby być pancerne, żeby się przebić przez moje zarośnięte jajowody. Nie liczę, że się udało. Ale jakby Ridżu nie przylazł to siknę w niedzielę.
Dzisiaj chciało mi macicę wykręcić, jakieś skurcze dostałam. Ostatnio jak tak miałam to Ridżu przylazł na drugi dzień
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 16:55
-
Morwa, lauda., Emma80, Katarzyna87, Blondik lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Brzmisz zupełnie jak gin, u którego dzisiaj byłam haha dorabiasz robiąc usg po godzinach, przebrana za starego faceta???mar wrote:emilanka - to raczej wygląda na spadek przed Ridżem, implantacyjny byłby szybciej i nie tak nisko
ja ostatnio postanowiłam, że będę głosem rozsądku i nie będę Was tu nakręcać tekstami typu "taak, to cionża!", " idealny wykres cionżowyyy!" nie nie
jeszcze mi za ten głos rozsądku podziękujecie
nie nakręcamy się - nowy cykl nowe nadzieje!
u Ciebie jest spadek na Ridża a u Zwei jelitkówka 
ps. lepiej się miło zaskoczyć
mi gin powiedział ,że co z tego ,że była owu jak mogło nie dojść do uwolnienia komórki tylko pęcherzyk mogl się przeciez zlutenizowac i zmienić w ciałko żółte... oraz ,że nie mam pewności iż do komórki ktoś trafił bo nie miałam hsg , więc może moje jajowody to korek uliczny , a nie autostrada i takie inne pierdoly sprawiające, że o ciąży można (albo i nie ) tylko pomarzyć. LWD rośnie bo przecież i tak się zakłada ,że się nie uda:p
-
Dlatego Morwa ja zawsze powtarzam że jedynym 100 % potwierdzeniem owulki jest ciążaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emilianka, w razie gdybyś miała jeszcze jakieś wątpliwości "skąd i co do czego", to polecam niniejszy film przyrodniczy

http://www.dailymotion.com/video/x4d311_39-krecik_animals
Maczek lubi tę wiadomość
-
Lauda no wiesz tonący brzytwy się chwyta
Skoro się nie udaje to trzeba szukać wszędzie
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Martwi mnie tylko bo Pan z instruktarzu ma wąsy a mój mąż nie ma, do tego nie jestem blondynką - może dlatego nie wychodzi
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Odrobina bo robienie owulacyjnych to jest taki trening przed ciążowym
Tak żeby się oswoić z widokiem dwóch kresek
odrobinacheci lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
mar wrote:emilanka - to raczej wygląda na spadek przed Ridżem, implantacyjny byłby szybciej i nie tak nisko
ja ostatnio postanowiłam, że będę głosem rozsądku i nie będę Was tu nakręcać tekstami typu "taak, to cionża!", " idealny wykres cionżowyyy!" nie nie
jeszcze mi za ten głos rozsądku podziękujecie
nie nakręcamy się - nowy cykl nowe nadzieje!
u Ciebie jest spadek na Ridża a u Zwei jelitkówka 
ps. lepiej się miło zaskoczyć
Chciałoby się powiedzieć "ale jak to" to już jedzenie fasolki nie będzie powodowało cionszy? Czy bąki nie będą oznaką zagnieżdżenia? Czy już nikt nie będzie się zatykał makrelą?!
zwei_kresken wrote:U Zwei na pewno nie jelitowka, raczej helicobacter.
Jaram sie moim najwyzszym progResteronem w zyciu! Ostatnio mialam niecale 11, jaram sie ze mam wydolne cialko zolte! Kremiku z Yamy nie tykam! Aaaaaa! Teraz tylko trafic pytongiem
Prawidłowo, że się jarasz! Ja nawet w cionszy po dupkach i innych dowcipnych tabletach nie osiągnęłam takiego wyniku
Ogłaszam wszem i wobec, Zwei zostaje wpisana do Księgi Wiedźminessa - najwyższy poAleksisowy ProggResteron!
Wygrałaś pytongowanie pod prysznicem!
odrobinacheci wrote:Jaaa chcę!!! Bo już niedługo u mnie ma się pojawić. Ale z moim libido też nie najgorzej bo już po nocy śni mi się pytongowanie
Zwei WOW!
Wysyłam periorytem albo jak kto woli periodykiem!!
----
W mojej książeczce, którą dostałam od rodziców (chyba zamiast rozmowy o seksie) był stojący, nie...przeczący prawu grawitacji pytong! Śmiałyśmy się z koleżanką z tego, na co wchodzi mama i mówi "nie śmiej się, bo kiedyś będziesz chciała, żeby tak wyglądał" i mrugnęła do mnie hahaah wtedy nie rozumiałam o co chodzi ;p
Summerka, odrobinacheci, mar lubią tę wiadomość










