Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Cześć i czołem
ja dzisiaj zmarnowana bo pół nocy nie przespalam przez to ,że łeb nawalal do tego jak tylko zasnęłam to miałam takie głupie sny... Haha opowiem wam jeden w skrócie, a więc śniło mi się ,że siedziałam na takim dużym krokodylku i nagle łuski na jego grzbiecie zaczęły się rozchodzic i z grzbietu zaczęła się wydostać brązowa kulka .... fuu... to była kupa i to duża tak gdzies mojej wielkości i nagle z rozpędem zaczęła turlac się w moim kierunku po ogonie krokodyla. Mówię wam nigdy tak szybko nie biegam jak w tym śnie. O mały włos a zostałabym rozjechana przez kupe gnoju... Tragedia normalnie tragedia haha będę musiała wysłać lotto to może się wzbogace o kilka złociszy
popłakałam się ze śmiechu!!!
ganiające gówno, buahahahahaha -
A jak takie wielkie gow.. to może uda mi się wygrać główną wygraną haha
podzielę się wtedy z wami , wybierzemy się wszystkie na wakacje odpocząć od codzienności i powygrzewać się na słoneczku
wit d jest przecież bardzo ważna a większość z nas ma jej niedobory :p
Edit : i kupię nam wszystkim te małe usg co Mar ostatnio wrzucałaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 09:14
Blondik lubi tę wiadomość
-
Basik, ja pierwsze ruchy czułam w 16 tyg
i popieram, uczucie fantastyczne. Wieczorem zrezygnowałam z czytania książki i przez godzinę obserwuje brzuch
małżowi mówię, że ide poodczuwać malucha
Basik122 lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Ja też dzisiaj miałam "wspaniałe" sny.
Jak opowiadałam mężowi, to miał ze mnie ubaw. Opowiadać lepiej nie będę, bo to nawet trudno ubrać w słowa takie abstrakcyjne wątki.
Ale motyw ciONżowy był - we fragmencie snu była akcja, że jacyś obcy ludzie nocujący u nas pokazują nam naszą sofę postawioną na sztorc, a tam ten materiał osłaniający tył cały pulsuje i się wygina (jak brzuch ciężarnej) i jakaś stara baba (nie wiem skąd wiem, że stara) jest wewnątrz i chichocze. Tylko przez moment dziwiłam się jak tam weszła, bo zauważyłam, że tkanina zamocowana jest na rzep. Mąż stwierdził (już na jawie), że mocny rzep, trzeba opatentować.
Na resztę spuśćmy zasłonę milczenia i zapomnienia.
Trzeba mnie już leczyć?Blondik, Shibuya, Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
ja osttanio miałam jakiś zrypany sen...uciekałam z wielkim brzuchem przez góry razem z moim J. wspinałam się na skały, a na koniec zaatakowął nas Bochun (tak się chyba nazywał) z Ogniem i Mieczem, uciekliśmy mu do jakiejs jaskini, gzdie był telewizor i łózko i tam zamieszkalismy z jakimś murzynem
Morwa, Shibuya, Maczek, Emma80, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Blondik wrote:ja osttanio miałam jakiś zrypany sen...uciekałam z wielkim brzuchem przez góry razem z moim J. wspinałam się na skały, a na koniec zaatakowął nas Bochun (tak się chyba nazywał) z Ogniem i Mieczem, uciekliśmy mu do jakiejs jaskini, gzdie był telewizor i łózko i tam zamieszkalismy z jakimś murzynem
oglądałabym:)
Blondik lubi tę wiadomość
-
Mnie się dzisiaj śniło, że śpi u mnie mój były (i tata w drugim pokoju) :p
rano chowalam piłkę do kosza do szafki na górną półkę i nie umiałam jej tam wrzucić, a on się ze mnie cały czas śmiał. Mega głupie choć krokodylej kupy Morwy nie przebije
Zuu wiadomo paprotechnolodzy to znawcy tematu, ale jak wytłumaczyć moja ciążę przy progu na poziomie 16, skoro oni odwiedziny Aleksis liczą od 19 :pMorwa lubi tę wiadomość
-
Oj ja też miałam dzisiaj koszmary i to nad samym ranem. Szczerze wolałabym kupę :p
Morwa to może był Klokodyl szczelbaty?
Ja już czuję Ridza u bram, smyra haluksem i wytwarza strasznie dużo gazów :pIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
A moj Ridż gdzieś zaginął. Dzis tempka trochę wyżej. Chyba że to skutek resztki wina pomieszanego z porterem
ale miałam humor wczoraj
Obym tylko nie zaczęła sie nakręcać. Chociaż mam ochotę szczac z Wami jutro"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Szczaj z nami będziemy mieć większe szanse na 4 kreski dwie u Zwei i po jednej u nas :p
Ja to najchętniej bym nie testowala jutro jeszcze...
EDIT: No i pan Ridżu zaczyna pluć z lekka krwią ... ja odpadam z testingu chyba w takim razie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 10:42
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:
Zuu wiadomo paprotechnolodzy to znawcy tematu, ale jak wytłumaczyć moja ciążę przy progu na poziomie 16, skoro oni odwiedziny Aleksis liczą od 19 :p
Zakładają, że powyżej 19 z dużym prawdopodobieństwem znaczy, że owu była, więc np. jak Ci się trafi prog 25, tzn. że Lady Alexis Cię odwiedziła i nie musisz do tego robić monitoringu.
A jak masz mniej niż 19, tzn., że owu mogła być (i wówczas trzeba dosuplemencić się progiem w tabletkach), ale nie ma 100% pewności, że to były jej odwiedziny, a nie fake.
Wyjaśniłam?No
Tak czy siak, 4,66 to beznadziejny wynik
Aczkolwiek moja tempka dziś jest sporo wyższa, niż dotychczas, więc może jednak temperatura zaszalała, ovu sie myli i Lady Alexis była w sobotę. Tak więc bardzo chcę wierzyć, że mój dupiaty progResteron wziął sie ze zbyt szybkiego mierzenia go i zacznę dzisiaj brać luteinę...
EDIT: Też miewam strasznie porąbane sny, ale zapominam je w kilka minut po przebudzeniuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 11:06
-
Mnie się kiedyś śniło, że pojechałam do PL podglądać płeć mojej Kluski i pan doktor mówi "niech pani zobaczy jakie ma dorodne jajeczka"
A ja wpadłam w jakiś szał i zaczęłam na niego krzyczeć: "jakie jajeczka przecież to baba jest!!!"
Obudziłam się zbulwersowana zachowanie pana doktora, no jak on mógł moi chłopca w brzuchu zobaczyć, ateraz już mi wszystko jednobędę kochać tak samo
Już chcę wiedzieć i już chcę robić wyprawkę!!!
Morwa lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Matleena wrote:Yousee, przywołuję Cię do porządku! 8dpo to za wcześnie na sikanie. Masz się natychmiast zdyscyplinować. Zrozumiano? A za kilka dni wysikasz dwie kreski i będziemy się spotykać na Czyżyńskiej
Ale dziękuje za przywołanie do porządku"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Więc Yousee możemy jutro dotrzymać Zwei towarzystwa i nasikać będziemy mieć w sumie 4 krechy
EDIT: Właśnie obliczyłam że mogę zepsuć wszystkie testy allegrowe jakie posiadam ponieważ ewentualne kolejne testowanie wypadnie już na ekskluzywnym teście z Rossmana bo będę w krajuWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2015, 12:38
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Zuu to co piszesz jest super hiper logiczne. Sam wynik progResteronu zależy też od laboratorium. W niektórych 10 to tyle samo co 15 w innych. Jednakże chciałabym tylko zauważyć, że dupka zaczęłam brać jak już wiedziałam, że jestem w ciąży ;p
BTW moim zdaniem Lady odwiedziła Cię w weekend, przez co ten prog był niski - sorki za dosłowność, ale niestety 4 nie napawa optymizmem. Jak masz na zbyciu 20 zł leć za dwa - trzy dni na jeszcze jedno upuszczenie krwi i wszystko będzie jasne i klarowne (czyt. Lady zapukała do drzwi, ale nim otwarłaś zwiała do kogoś innego i już nie wróciła lub Lady schowała się pod wycieraczką i teraz waliła 2 raz i w końcu się udało)
Yousee chcesz szczać w 8dpo!? Sama siknęłam w 10dpo - nie wiem po co, a 3 dni później - tadam