Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
makalotia wrote:Mam wyniki..
Estradiol 124; norma 21-312
Progesteron 11; norma 1,2-15,9
Prolaktyna 3,54; norma 5,18 - 26,53
Chyba ta prolaktyna dalej taka niska po niepokalanku.
Co sądzicie o wynikach?Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:A ktory to dzien cyklu? Jesli 7dpo to ladnie chyba.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mika88 wrote:U mnie troche krwi sie pijawilo i teraz cisza no masakra mozna oszalec z tym cyklem
-
przedszkolanka:) wrote:Makalotia ja w 12 dpo już 18.8 miałam. Lekarz widział i nic nie mówił o nieprawidłowości
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Dokładnie.
Właśnie przeczytałam,że jak rośnie progesteron zwłaszcza na początku już ciąży to zmienia sie perystaltyka jelit. Ja mam wrażliwe jelita niestety,ale powiem Wam że u mnie sie sprawdzilo- po owu mega wzdecia,gazy,teraz mam mega przelewanie jakby burczenie,bóle brzucha jak za duzo zjem i albo brak apetytu albo rzucam sie na maliny,paczka,spaghetti i kakao jednoczesnie!!
Dodam,że jelita jelitami ale po owu a przed @ nigdy tak nie mialam( dzisiaj 14dpo).speakyourmind93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Macie zawsze tylko jeden rodzaj śluzu ?
W sensie w czasie owulacji tylko płodny ?
Ja zauważyłam, ze w dni płodne w środku mam sluz kremowy i czasem na papierze pojawia się dużo konsystencji białka kurzego. Ma któraś tak jeszcze ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
przedszkolanka:) wrote:Dokładnie.
Właśnie przeczytałam,że jak rośnie progesteron zwłaszcza na początku już ciąży to zmienia sie perystaltyka jelit. Ja mam wrażliwe jelita niestety,ale powiem Wam że u mnie sie sprawdzilo- po owu mega wzdecia,gazy,teraz mam mega przelewanie jakby burczenie,bóle brzucha jak za duzo zjem i albo brak apetytu albo rzucam sie na maliny,paczka,spaghetti i kakao jednoczesnie!!
Dodam,że jelita jelitami ale po owu a przed @ nigdy tak nie mialam( dzisiaj 14dpo).
Kurde ja mam mega problemy z jelitami ale nic się Cholercia nie dzieje ogólnie od ovu cisza coś czasem zakłuje to po prawej to po lewej. Nawet nie ma czym się człowiek pozakręcać żeby chociaż jelita trochę Powariowały :pMika88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:Macie zawsze tylko jeden rodzaj śluzu ?
W sensie w czasie owulacji tylko płodny ?
Ja zauważyłam, ze w dni płodne w środku mam sluz kremowy i czasem na papierze pojawia się dużo konsystencji białka kurzego. Ma któraś tak jeszcze ? -
Mika88 wrote:Naczytalam sie duzo o sluzie i moge Ci powiedziec ze kremowy jest przed plodnym ja w zasadzie mam co cykl po miesiaczce najpierw mam taka galaretepotem jest kremowy a 5 dni po tej galarecie wystepuje przezroczysty rozciagliwy i to ten plodny;) nadtepnie jest bialy potem na zmiane wodnisty z kremowym i @ tak co cykl :p
U mnie bardzo podobnie, za wyjątkiem galarety ale w dni płodne to właśnie taki rozciągliwy, jak białko kurze27 lat
9cs -
Najmłodsza_staraczka wrote:Macie zawsze tylko jeden rodzaj śluzu ?
W sensie w czasie owulacji tylko płodny ?
Ja zauważyłam, ze w dni płodne w środku mam sluz kremowy i czasem na papierze pojawia się dużo konsystencji białka kurzego. Ma któraś tak jeszcze ? -
Najmłodsza_staraczka wrote:Macie zawsze tylko jeden rodzaj śluzu ?
W sensie w czasie owulacji tylko płodny ?
Ja zauważyłam, ze w dni płodne w środku mam sluz kremowy i czasem na papierze pojawia się dużo konsystencji białka kurzego. Ma któraś tak jeszcze ? -
nick nieaktualny
-
Niezapominajka2 wrote:
Tak płakałam, że się nie uda ani w piątek ani w sobotę a tu niespodzianka, "mąż" wrócił do domu, wskoczył pod prysznic a później do mnie pod kołdrę Także jeśli dane nam było to dziecię wcześniej splodzic, to nikt nam nie powie, że jest niedorobione!
Za takie podejście należy Ci się to pięknie dorobione dzidzi Uśmiałam się czytającNiezapominajka2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny