wrześniowe brzuszki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Twoja Twarz - super, tez to lubię
Zamiast mam talent wolę xfactora.
Lubię tez kulinarne zmagania typu TopChef czy MasterchefW tym roku ma byc gordon ramsey
Lubie ugotowanych ale angielską wersję na bbc, mam wrażenie, że my jako narod jesteśmy nudni i sztywni w tych programie. Kazdy patrzy na kasę, dają niskie noty. Tam liczy się zabawa, śmiechy hihy, czasami ktoś sie upije ;p
Z męzem na discovery lubimy tez oglądać wszelakie licytacje (bagaże, schowki, kontenery). Czasami aż dziwne jakie cuda się tam kryją
I ostatnio odkryłam na tlc *chyba - porodówka - zajebisty program o - jak sama nazwa mówi - porodach, różnych, zawsze z happy endemZawsze beczę na tym ;p
-
Widzę, że mamy ten sam gust
co do kulinarnych lubię jeszcze Hell's Kitchen – Piekielna kuchnia
Discovery takie aukcje mogłyby być w Polscete kontenery przebijają wszystko
A TLC, uwielbiam ten kanał, prodówka (mógłby być taki szpital w Polsce), masterchef australia, ciąża z zaskoczenia - megai takie tam
ubóstwiam ten kanał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:45
-
nick nieaktualnyHej, byłam dziś u ginekologa. Oczywiście prywatnie powiem tak niebo a ziemia jeśli chodzi o nfz a prywatnie.
Okazało się że jestem już po owulacji, no byłam w szoku bo temp. nic na to nie wskazywała. Więc jak tylko wróciłam do domku to zaciągnęłam męża na miłe chwile...xD Lekarz powiedział że na USG wszystko wgl w porządku, i stwierdził że najpierw mąż musi się przebadac jeżeli nam nie wyjdzie w tym cyklu. A potem zajmie się mną
Miłego wieczorku
ja lubię oglądac Na dobre i na złe, rodzinke, top model (można się pośmiac), kuchenne rewolucje, masterschef, oraz salon sukien ślubnychWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:55
Zajsonek lubi tę wiadomość
-
Tomania - super
mam wrażenie, że lekarze prywatnie bardziej sie starają.
Top model też mnie bawi,i racja - zapomnialam o piekielnej kuchnina początku uwazalam, ze amaro nie da rady, ale dał
pół butelki wina za mną ;p cho cho się rozkręcilam
Na wizycie u gin na poczatku przyszłego tyg zobaczę czy to wino "daje radę" na moje endoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 20:59
Zajsonek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
tomania2806 wrote:a wgl mowie gin że to za wczesnie na ovu bo temp nic na to nie wskazywała, a lekarz mi powiedział że mam temp w sumie nie brac pod uwagę... no to juz wgl bylam w szoku.
kochana bo w sumie miał troszkę racji
skok temperatury może pojawić się przed owulacją, w czasie owulacji bądź kilka dni pou Ciebie pewnie na dniach skoczy
-
Mi jakos nie wydaje sie, ze lekarze prywatni bardziej sie staraja:/ bylam prywatnie u dwoch i nie jestem zadowolona:/ ale to chyba bardziej zalexy od tego jakim jest czlowiekiem a niue czy prywTnie czy nfz:-)
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
Isia widzisz, kazdego odczucie jest inne. Mnie tylko dwoch lekarzy z nfz traktowało po ludzku.
Pierwszy - masakra! Na 1 wizycie, jak przyszłam z zapaleniem przydatków, on źle mnie zdiagnozował, a przy badaniu jak wyszlo, że dziewica, to śmiał się, że może mnie własnie rozdziwiczyć!
Druga - babka, niby fajna, ale b. oschła była, na pacjenta 5 min (choć ta przynajmniej dobrze mnie zdiagnozowała)
Lekarz nr 3 - ten był sympatyczny, choć może przez to, że okazalo się, że byłam 1 dzieckiem, które przyjął. Chodziłam do niego krótko, bo weszła rejonizacja, a on nie z mojego regionu był
Starszy Pan - Gin - super facet, na kartotekach miał zapisane kto czym się zajmuje, żeby zagadywać przy badaniu zestresowane pacjentki. Pierwszy lekarz który zaproponowal, że zbada mi piesi. Niestety odszedł na emeryturę.
Lekarz nr 5 - prywatny - świetny, delikatny, otwarty, miałam wrażenie, że nie oceniał. Sama zrezygnowalam, ze względu na jego przekonania - rok starań bez leków to min.
Aktualna lekarka - prywatna - rewelacyjna kobieta, otwarta, nie ma przy niej tabu - przy badaniu mnie w czasie plamienia, mimo mojego początkowego zażenowania pokazywała mi jak wyglada moje plamienie, z czego się składa i to było takie ... normalne. Zawsze mam - z jej inicjatywy - badanie usg dopochwowo, badanie piersi. Nie ukrywa, że czasami musi zerknac w książkę leków, nie udaje wszechwiedzącej. Uważa, ze jesli można wspomóc sie lekami, należy z tego korzystać.
Może moje pierwsze spotkanie tak spaczyło ten pogląd na lekarzy z nfz ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2014, 21:27
Isia93 lubi tę wiadomość