Wrześniowe mamusie 2013
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś chyba jakieś fatum...ja z moim to dziś poszłam po bandzie.jestem zalamana...:'( Zapalić nie mogę. Kalitra ja mojemu też zawsze mowie, ze kłamstwo nie u mnie...wyjdzie, a później konsekwencje są oplakane..wspieram cię kochana.badz dzielna..js muszę myśleć o dziecku..
Andzia33 lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualny
-
Witajcie moje kobitki!! Mam stresa i az mnie sciska w zoladku bo dziś ide na wazna rozmowe w sprawie pracy. Jak ja nie lubie takich sytuacji bo stres mnie paralizuje!!!! Nie zależy mi na tym cyklu(chociaż nie tak do końca) bo bardzo chciałabym pojsc do pracy. Mam nadzieje ze będziecie trzymać kciuki??!!
Pozdrawiam cieplutkoAndzia33, Miriam, Iwka, ;oniqa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEavonne kciukam będzie dobrze musi być
Ja wpadłam się pochwalić ile mam lajków 666 szatańskie lajki hehehe prosze mi tego nie psuć hihi
kalitria dziś znowu się nadziałam na twojego robaka i tak jak wczoraj chciałam go zabić na monitorze co za idiotka ze mniekaarolaa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiriam wrote:Eavonne kciukam będzie dobrze musi być
Ja wpadłam się pochwalić ile mam lajków 666 szatańskie lajki hehehe prosze mi tego nie psuć hihi
kalitria dziś znowu się nadziałam na twojego robaka i tak jak wczoraj chciałam go zabić na monitorze co za idiotka ze mnie -
MarAnt strasznie mi przykro wiem jak czekałaś na tą wizytę Ale burak z tego twojego Musi ci być bardzo smutno i nie daj się łatwo przeprosić. Co to to nie
Kali to chyba jakieś fatum na tym wczorajszym dniu było No to strzel mu focha i wyleć do PL a on niech się zastanawia czy wrócisz :p A co ci w ogóle gaszek powiedział jak mu wytknęłaś kłamstwo?
Evaonne trzymam kciuki za rozmowę w sprawie pracy
Pozdrawiam wszystkie i miłego dnia życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2013, 10:40
Iwka lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miriam wrote:kalitria dziś znowu się nadziałam na twojego robaka i tak jak wczoraj chciałam go zabić na monitorze co za idiotka ze mnie
ha ha ha - tak to mialo byc wlasnie. zeby was podpuszczac!
ja z moim mam nadal foch. seksu nie bedzie az do mojego powrotu z polski. niech se sam radzi!Miriam, Iwka, ;oniqa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykalitria wrote:ha ha ha - tak to mialo byc wlasnie. zeby was podpuszczac!
ja z moim mam nadal foch. seksu nie bedzie az do mojego powrotu z polski. niech se sam radzi!Miriam, Iwka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Faceci są skomplikowani. Nie tak dawno tez nie mogłam dojść do porozumienia z moim M. Z nimi czasami to trzeba rozmawiać jak z dziećmi hehehe, wszystko trzeba im powiedzieć dokładnie bo się niczego nie domyślą
Czasami mamy chęć ich udusić a czasami...schrupać Ja bynajmniej tak mam:)kaarolaa, Miriam, Matylda36 lubią tę wiadomość
bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
nick nieaktualny
-
Hej, bajka i kaarolaa mają rację.
Mój mąż kiedyś po jakiejś sprzeczce - po raz kolejny na ten sam temat - powiedział, że on nadal nie rozumie, a do jakichś mało inteligentnych nie należy :-)Ręce i wszystko mi opadało. Po konstruktywnej rozmowie, powiedział mi, żeby uniknąć takich sytuacji on nie może się domyślać o co mi chodzi, tylko muszę mu wyłożyć czarno na białym czego oczekuję.
I zaczęłam tak robić, prosto, dobitnie, bez owijania w dodatkowe słowa. Po prostu: zrobiłeś tak, zachowałeś się w ten sposób, nie odpowiada mi to, chciałabym abyś robił tak. U nas zadziałało. Sprzeczamy się, oczywiście, ale szybciej dochodzimy do porozumienia i nie ma niejasności.
Teraz jest naprawdę dobrze, chociaż trwało to trochę nie powiem
Dziewczyny życzę Wam, abyście dogadały się ze swoim mężczyznami, bo to w sumie jedne z ważniejszych osób w naszym życiuMiriam, Iwka, kaarolaa, bajka_ lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
Matylda36 wrote:Hej, bajka i kaarolaa mają rację.
Mój mąż kiedyś po jakiejś sprzeczce - po raz kolejny na ten sam temat - powiedział, że on nadal nie rozumie, a do jakichś mało inteligentnych nie należy :-)Ręce i wszystko mi opadało. Po konstruktywnej rozmowie, powiedział mi, żeby uniknąć takich sytuacji on nie może się domyślać o co mi chodzi, tylko muszę mu wyłożyć czarno na białym czego oczekuję.
I zaczęłam tak robić, prosto, dobitnie, bez owijania w dodatkowe słowa. Po prostu: zrobiłeś tak, zachowałeś się w ten sposób, nie odpowiada mi to, chciałabym abyś robił tak. U nas zadziałało. Sprzeczamy się, oczywiście, ale szybciej dochodzimy do porozumienia i nie ma niejasności.
Teraz jest naprawdę dobrze, chociaż trwało to trochę nie powiem
Dziewczyny życzę Wam, abyście dogadały się ze swoim mężczyznami, bo to w sumie jedne z ważniejszych osób w naszym życiu
No własnie ja za szczerość bekam.. czasem chyba lepiej bym zamilkła, przemilczała podusiła w sobie i zyła dalej .. Ale nie ja muszę z siebie wyrzucic co mnie gryzie i poźniej jest jak jest.. postrzegaja mnie za wredna osobe bo mówie prawdę bez okłamywania siebie czy innych. Jak mi ktos nadepnie nad odcisk to sam wyraz mojej twarzy starczy..Taka jestem i dzieki temu mocno stąpam po ziemi, lubie konkrety kiedy ktos jest niesłowny dostaje szału...ja całe zycie staram sie być zdyscyplinowana , poukładana , pedantyczna ale olewanie waznych rzeczy mnie dobija..sa priorytety w zyciu później zabawa..Jestem tolerancyjan , bo wiem ze nie zawsze moje wymagania zostaną spełnione, umiem docenić człowieka, Ale moj N ostatnio przesadza i nie wiem czy to ja jestem w ciazy czy ON.. ja staram sie teraz nie denerwować, prosiłam go by tez ogarnął temat, ale wczoraj poprostu wybuchłam..podobno sie zbierało na burze to poszło, a ja czasem nie przebieram w słowach , tym bardziej dla osób które są mi bliskie...Nie mam łatwego charakteru i kazdy z moich partnerów to wiedział, ale kiedy dolewa sie oliwy do ognia to same wiecie jak jest.. gdybym była szara myszką dziś nie osiągnełabym w zyciu tego co mam..
Tak mnie z lekka poniosło, chyba musiałam sie wypisać..sorryyAndzia33, Iwka lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualny
-
justysia90 wrote:cały czas się martwię, bo czekam na okres, co prawda odpuszczałam sobie starania, ale oczekiwania na @ mnie dobijają no i żadnych objawów nie mam, oprócz tych kilku min. bóli brzucha
Andzia33, Iwka lubią tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni.