Wrześniowe przytulanki 🫂 w porę deszczową 🌧️, a w maju🪻prosto z grilla 🫕 na salę porodową 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Wicher, pewnie. Lepiej skonsultować niż się zamartwiać, ale będzie dobrze. Mocne kciuki ❤️
Karla24 pewnie, że mamy obawy, ale jakoś odnajduje się w byciu mamą i zawsze chciałam mieć minimum 3 dzieci. Dostrzegam więcej plusów większej rodziny niż minusówTylko krótko po porodzie jestem stanowcza w tym, że już nigdy więcej nie rodzę 😅 Największe obawy mam takie - a co jak zajdę w ciążę i poronię, a co jak będę musiała znów leżeć (miałam taką ciążę), a co jak będzie jakiś szpital w ciąży (młodsza córka nigdy nie zasypiała beze mnie), a co jak by były jakieś problemy z moim zdrowiem czy zdrowiem dziecka po porodzie, przecież dwójka dzieci w domu… Ale jak ogarnęlabym trójkę to nie mam raczej obaw. Wydaje mi się, że dwójka czy trójka to już bez różnicy 😅 i tak zamieszanie, i tak. 🙌 Ale na razie chciałabym po prostu zajść w ciążę i żeby to był spokojny czas bez komplikacji. Zresztą jak każda z nas. Nie wybiegam raczej w przyszłość zbyt daleko
Rok się staraliśmy o pierwszą ciążę. Potem ją poroniłam. To był początek covid i mam fatalne doświadczenia. Potem ciąża z komplikacjami… W naszym wypadku jakoś te rodzicielstwo nie było takie łatwe na początku, może też dlatego mam takie nastawienie, że nic nie przyspieszę i spokojnie płynę z prądem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 20:32
pp2018, Elena20, Wicher, Karla24, LokaDesigner lubią tę wiadomość
-
Wicher gratuluję pięknej bety ! Progesteron nie za wysoki ale to akurat można sobie dołożyć
U mnie ostatnio był 9… Jutro robię powtórkę bety i proga. Mam nadzieję, że oba pięknie urosły 🥹🤞🏻
Elena20, Wicher, pp2018, Kasiekkk, Wojcinka, Rudka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale progesteron Wicherka jest w stanie utrzymać ciążę także spokojnie nie ma co panikować
Lekarz w razie czego dołoży… 😊
Na mnie nie patrzcie bo ja przy progesteronie 12 niestety już wiedziałam, że to biochemiczna czułam to poprostu;)
Brilka w takim razie dobry krok i rozpoczęty kolejny etap starań 😊Elena20, Kasiekkk, Deyansu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyemilgiana wrote:Zrobiłam test i dwie kreski, jedna słabsza ale widoczna i różowa, więc nie fabryczna. Dziwne to wszystko.. Jutro kupię jeszcze jeden test i zobaczę. Najgorzej, że odstawiłam duphaston 5 dni temu. Boję się. Już tyle ciąż straconych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 21:20
Elena20, Wojcinka, emilgiana lubią tę wiadomość
-
emilgiana wrote:Zrobiłam test i dwie kreski, jedna słabsza ale widoczna i różowa, więc nie fabryczna. Dziwne to wszystko.. Jutro kupię jeszcze jeden test i zobaczę. Najgorzej, że odstawiłam duphaston 5 dni temu. Boję się. Już tyle ciąż straconych.
Trzymam kciuki żeby jednak była to jedna z tych ciąż z zaskoczenia i żeby wszystko się pięknie skończyło 🤞 -
Hej kochane, rano jak przyszła 🐵 to czułam taki nóż w plecach, to jest pierwszy raz kiedy chcieliśmy zobaczyć " a może spróbujemy może będzie dzidzia" od czasu mojej straconej ciąży w lutym, wtedy staraliśmy się 8 cykli. Wiem ze to nie długi czas, myślałam że trochę zmieniłam myślenie ale emocje wróciły. To jest tak straszne. Wiem ja nie mam doświadczenia tak jak Dinusie ale mam czasem wrażenie że jakbym już zobaczyła znowu te 2 kreski to " to jest za piękne żeby było możliwe, na pewno powtórzy się sytuacja" tak jakby ciąża była dla mnie bardzo odległa jakby to jeszcze nie ten moment, ostatnio w ogóle z mężem mało spędzamy czasu razem, dużo pracujemy, ja 2 razy w tygodniu chodzę jeszcze do szkoły na niemiecki( mieszkamy w Niemczech) na 2.5 godz więc jak wracam to chwila i idziemy spać, i mało co gadamy przez to ze sobą, niewiem tak dziwnie jest, na serduszkowanie mało kiedy mam ochotę, jak u was jest kochane? Czy starania zmieniły coś w waszych związkach?
Elena20 lubi tę wiadomość
👩2001
🧔♂️1993
8 cs
12.01.2024 ⏸️
24.01.2024 mamy pęcherzyk ciążowy
07.02.2024 następna wizyta pusty pęcherzyk
Poronienie chybione 6/8 tydz. ciąży -
Kasiekkk wrote:Elena, trzymam z całej siły 🤞🏻🤞🏻
Wicherku, nie martw się tylko na zapas, proszę 🙏🏻 Moje obie ciąże utrzymały się, mimo proga trochę ponad 7. Lexia też nie miała początkowo wcale wysokiego, chyba niecałe 13 i wszystko ok. Uprzedzę tylko, że nie każdy lekarz chce przepisywać, póki nie ma widocznego pęcherzyka w macicy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 22:26
2cs
13.09.2024 - skromniutkie II kreseczki
-
nick nieaktualnyKarla24 wrote:Trzymam kciuki 🤞
Widzę, że masz juz dwójkę małych szkrabów w domu tak jak i Kasssiek 😃
Macie obawy jak będzie z 3 ? 😊Bardzo się boję układania sobie życia na nowo z kolejnym maluchem. Córkę jeszcze karmię piersią, a syn to typowy high need baby. Obawiam się utraty pokarmu w ciąży, bo chciałam młodą karmić do samoodstawienia i tego, że syn źle zniesie pojawienie się rodzeństwa - no ogólnie tego, że spapram im życie, bo mi się zachciało trzeciego dziecka 🙈 Boję się też połogu, poprzednie źle znosiłam psychicznie, a teraz już nie będzie mojej mamy, żeby się wypłakać, czy prosić o pomoc w opiece nad starszakami. Ale wierzę, że malutkimi kroczkami wszystko będzie dobrze. Nie wszystko naraz. Najpierw muszę się dowiedzieć, czy jestem w ciąży 😅
Elena20 lubi tę wiadomość
-
Lexia pisala, że przy takim progu nie miała żadnych plamień ani nic.
Ja jutro idę do ginekologa na sprawdzenie czy nie rozwija się infekcja. Całe szczęście, bo dzisiaj popołudniem/wieczorem zaczęłam czuć skurcze w dole brzucha. Ech. Nie miałam okresowych bólów w tej ciąży aż do tej pory. Małż się zaniepokoił, ja tak samo. No ale nic, nie mam na nic wpływu już.
Czekamy na kolejne dobre wieści od was jutro z rana 💪🥳💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 22:38
Elena20, _Pistacjowa_, Slava lubią tę wiadomość
38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
nick nieaktualny_Pistacjowa_ wrote:Kasiu, przepraszam że pytam, ale miałaś jakieś objawy takiego poziomu proga w ciąży? Typu plamienia? Pytam z ciekawosci czy da się zidentyfikować, że coś się dzieje pod tym kątem 🤔
Elena20, _Pistacjowa_, pp2018 lubią tę wiadomość
-
KarolinaJ0702 wrote:Hej kochane, rano jak przyszła 🐵 to czułam taki nóż w plecach, to jest pierwszy raz kiedy chcieliśmy zobaczyć " a może spróbujemy może będzie dzidzia" od czasu mojej straconej ciąży w lutym, wtedy staraliśmy się 8 cykli. Wiem ze to nie długi czas, myślałam że trochę zmieniłam myślenie ale emocje wróciły. To jest tak straszne. Wiem ja nie mam doświadczenia tak jak Dinusie ale mam czasem wrażenie że jakbym już zobaczyła znowu te 2 kreski to " to jest za piękne żeby było możliwe, na pewno powtórzy się sytuacja" tak jakby ciąża była dla mnie bardzo odległa jakby to jeszcze nie ten moment, ostatnio w ogóle z mężem mało spędzamy czasu razem, dużo pracujemy, ja 2 razy w tygodniu chodzę jeszcze do szkoły na niemiecki( mieszkamy w Niemczech) na 2.5 godz więc jak wracam to chwila i idziemy spać, i mało co gadamy przez to ze sobą, niewiem tak dziwnie jest, na serduszkowanie mało kiedy mam ochotę, jak u was jest kochane? Czy starania zmieniły coś w waszych związkach?
U mnie jest tak, że na początku było podobnie jak u Ciebie. Ja zapracowana, tu opieka nad dzieckiem. Proza życia nas zgubiła. Do tego pierwsze niepowodzenia mocno się na nas odbiły.
Ale widzę zmiany. Jak już któryś raz widzimy biel na teście, mąż zaczął się bardziej interesować zdrowiem, badaniami, zaczęliśmy więcej spędzać czasu razem - spacery, rozmowy więcej wyjazdów i na nowo wszystko zaczynamy.
U nas mocno praca, zaraz po narodzinach budowa domu, potem jego urzadzanie wjechało na głowę. Kiedyś dużo wyjeżdżaliśmy, mieliśmy wspólne pasje.
Dużo mi dało to forum, o którego istnieniu nie miałam kiedyś pojęcia. Dużo wiedzy znalazłam, wsparcia ❤️❤️❤️
Nareszcie ktoś kto mnie w pełni rozumie- inne staraczki 🤞🤞🤞
Musicie próbować więcej czasu spędzać razem, rozmawiać. Takie proste rzeczy, a tak łatwo zapominamy o tym w codziennym pędzie życia 🫣
KarolinaJ0702 lubi tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) tp 07.07.2025 (wg usg 03.07.2025)
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+0 150g słodkości 🍬🍓🧚♀️
🫧 06.02. kolejna wizyta
🫧 18.02. badania połówkowe 🥑
Eliza ♀️👧(5cs) 11.07.2019 3549g 58cm
-
emilgiana wrote:Zrobiłam test i dwie kreski, jedna słabsza ale widoczna i różowa, więc nie fabryczna. Dziwne to wszystko.. Jutro kupię jeszcze jeden test i zobaczę. Najgorzej, że odstawiłam duphaston 5 dni temu. Boję się. Już tyle ciąż straconych.♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
@Kasiekkk nono czekamy na dobre wieści z rana! 🫶
Kasiekkk lubi tę wiadomość
♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
KarolinaJ0702 wrote:Hej kochane, rano jak przyszła 🐵 to czułam taki nóż w plecach, to jest pierwszy raz kiedy chcieliśmy zobaczyć " a może spróbujemy może będzie dzidzia" od czasu mojej straconej ciąży w lutym, wtedy staraliśmy się 8 cykli. Wiem ze to nie długi czas, myślałam że trochę zmieniłam myślenie ale emocje wróciły. To jest tak straszne. Wiem ja nie mam doświadczenia tak jak Dinusie ale mam czasem wrażenie że jakbym już zobaczyła znowu te 2 kreski to " to jest za piękne żeby było możliwe, na pewno powtórzy się sytuacja" tak jakby ciąża była dla mnie bardzo odległa jakby to jeszcze nie ten moment, ostatnio w ogóle z mężem mało spędzamy czasu razem, dużo pracujemy, ja 2 razy w tygodniu chodzę jeszcze do szkoły na niemiecki( mieszkamy w Niemczech) na 2.5 godz więc jak wracam to chwila i idziemy spać, i mało co gadamy przez to ze sobą, niewiem tak dziwnie jest, na serduszkowanie mało kiedy mam ochotę, jak u was jest kochane? Czy starania zmieniły coś w waszych związkach?
Ale wydaje mi się, że teraz jest lepiej niż na początku, bo mój się z tym faktem już oswoił, gdy na początku roku podjęliśmy decyzję o staraniach, to czułam, że się boi. Teraz już rozmawiamy o wszystkim normalnie 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 23:47
KarolinaJ0702 lubi tę wiadomość
♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Dzień dobry 💛💛
@Kasiekkk czekamy na twoje dwie kreski! 🤞🤞
Ja jednak siknelam i jest biel wizira 🤷♀️ no trudno, byle do października 🤪 z pozytywów to nie jest mi smutno ani nic więc wszystko jest okpp2018, 3erin lubią tę wiadomość
-
Wojcinka wrote:Dzień dobry 💛💛
@Kasiekkk czekamy na twoje dwie kreski! 🤞🤞
Ja jednak siknelam i jest biel wizira 🤷♀️ no trudno, byle do października 🤪 z pozytywów to nie jest mi smutno ani nic więc wszystko jest ok♀️28 ♂️33
Styczeń 2024 - odstawienie tabl.anty po 8 latach
Marzec 2024 - początek starań
• brak owulacji ok.7 msc, PCOS, liczne niedobory, brak suplementacji, niezdrowe jedzenie
⬇️
• aktywność fizyczna, dieta, suplementacja, wyrównane niedobory, odpowiedni lekarz
- badanie nasienia ✅️
➡️Starania "na poważnie "
• październik 2024
- 3 cykle lametta + duphaston ❌️
- styczeń 2025 - drożność sono-hsg ✅️
- 4 cykl - lametta + duphaston 🤞🍀
✨️2025 jest nasz!✨️ -
Wojcinka mimo wszystko 🫂 bo biele są podłe
październik musi być nasz!
Ja cały wieczór i noc z termoforem, bo mam ból jajnika i skurcze jak na @ stuleciaOna 35l: AMH 1,27, LUF, IO, PAI-1 4G/5G hetero ❌
On 34l: morfo 2-4 ❌
Starania od 04.2024, 2xCB
12cs planowane IUI 🤞
🔜 IVF 2025 Marzec -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Majlen, Wojcinka, Elena20, Kłębuszek, Wicher, Mervee, pp2018, brilka, Slava, MadziaIsm, ellevv, LokaDesigner, Dahlia, Lauraa, Fasolowa_zupa, Missi, awokado 🥑, 3erin, Lexia, DreamBee, Galaxis, Ilka96, Gusia_, Pacynka, Mystic_Rose, Klaudek11, aśś, Nava, Monka95, Cavarathiel, Monk@, Rudka, KarolinaJ0702 lubią tę wiadomość
-
Ale piękne kreski tutaj z rana ❤️
Kasiekkk lubi tę wiadomość
👩29👨30
👶starania od 01/2024, od kwietnia do sierpnia cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ustabilizowana niedoczynność tarczycy, pod kontrolą lekarza
❌ PCOS oraz długie i bezowulacyjne cykle - podwyższone androgeny, wysoki stosunek LH:FSH, stymulacja owulacji
❌ hiperinsulinizm
✅ podstawowe badania krwi i wyrównane niedobory
✅ jajowody drożne
✅ podstawowe badania nasienia
❌IO, jelito drażliwe, łysienie androgenowe u męża
🍀9cs, 5cs z Lamettą + Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
📆 Kalendarz wizyt
10/02 - ginekolog
18/02 - endokrynolog
03/03 - prenatalne 🧬