X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE TESTOWANIE 2017

Oceń ten wątek:
  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 września 2017, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniśka odebrałam, negatywna. Ale oczywiście się głowie czy nie za wcześnie bo to był 8-9dpo ;). Objawy nadal mam. Sama już nie wiem, ale jakoś straciłam nadzieje. Progesteron też kiepskawy bo 12,5 chociaż jak na mnie to i tak ładny ;)...
    Mi - głowa do góry! Biochemiczna mogłabyć jak najbardziej przypadkiem i tak! Co so mutacji - super że już wiesz. Najprawdopodobniej będziesz miała wprowadzoną inną formę kwasu foliowego, w ciąży heparynę i może acard. Dziewczyny normalnie przy tym zachodzą i ciąże prawidłowo przechodzą, trzeba "tylko" się kłóć. Mam inną, ale postępowanie przy większości tych mutacji jest takie samo!

    mi88 lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 18 września 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela dam znać i Ty też daj ;) ja jutro rano chcę powiedzieć o ciąży przełożonej o ciąży, akurat będę z nocki schodzić...trzymajcie kciuki :) Mi88 dobrze, że wiesz jaka była przyczyna ciąży biochemicznej. Myślę, że dzięki temu lekarz będzie wiedział jakie leki wdrożyć i z następną ciążą będzie wszystko dobrze!

    mi88, Sela lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 18 września 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pilik ja myślę, że to było jednak za wcześnie. Ja robiłam test w 12 dpo a kreska na teście prawie niewidoczna i beta też jeszcze mała była. Także dalej trzymam kciuki :)

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 18 września 2017, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to może rzeczywiście za wcześnie. Planujesz jeszcze bete czy poczekać i sikniesz?
    Dziewczyny trzymam kciuki za wizyty

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 18 września 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik ja myślę ze to było za wcześnie. Sama zaczynam się denerwować że mimo tych wszystkich objawów które mam test wyjdzie negatywny... Niby człowiek próbuje się zdystansować ale tym bliżej @ tym trudniej. Nie wiem czy wytrzymam aby testować dokładnie w dniu @. Pewnie znowu zrobię test wcześniej...

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co wy tym przedwczesnym testowaniem? Nie stresujcie sie nie fiksujcie czekajcie spokojnie do dnia spodziewanej @ i wtedy tescik;) Ja czekam twardo, jutro mam termin a jak nie przyjdzie to sie dopiero zaczne zastanawiać. Trochę cierpliwości kobitki ;)

    SylwiaLu, MałaMi90 lubią tę wiadomość

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 września 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii ja przez cierpliwość i brak czujności pierwsza ciąże straciłam ;). Muszę wprowadzić leki jak tylko się dowiem, a najlepiej żebym dowiedziała się jak najszybciej. Wtedy szanse największe... stąd u mnie taka stresówa i pośpiech. Jakby się udało znowu na krótko a leki bym za późno zaczęła brać to nawet jakby to nie była przyczyna miałabym do siebie żal i trudno by było się nie obwiniać :(
    Im bliżej @ tym większy stres, to prawda...
    Nie wiem, zobaczę. Mam dwa sikańce jeszcze, ale słabsze. W środę zrobię chyba. Jakbym miała jakieś watpliwości i @ nie przyszła to po południu w środę skocze na betę.

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie rozumiem niecierpliwość, chodziło mi bardziej o wszystkie inne przypadki ;p Jeśli chodzi o leki to mus to mus. To chyba najlepiej z krwi zrobić najszybciej wyjdzie. A tych leków wcześniej sie nie da aplikowac na wszelki wypadek...?

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 września 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natii leki są w zastrzykach do tego dhupaston który zatrzymuje @ jakby co, gin uznała że próbujemy nie wprowadzać przed profilaktycznie. Więc czekam. I tak, na pewno z krwi szybciej, ale lab mam rano a pracuje rano i nie jestem w stanie pójść. W środę najwcześniej dam radę

    mi88 lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 18 września 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Moniśka odebrałam, negatywna. Ale oczywiście się głowie czy nie za wcześnie bo to był 8-9dpo ;). Objawy nadal mam. Sama już nie wiem, ale jakoś straciłam nadzieje. Progesteron też kiepskawy bo 12,5 chociaż jak na mnie to i tak ładny ;)...
    Mi - głowa do góry! Biochemiczna mogłabyć jak najbardziej przypadkiem i tak! Co so mutacji - super że już wiesz. Najprawdopodobniej będziesz miała wprowadzoną inną formę kwasu foliowego, w ciąży heparynę i może acard. Dziewczyny normalnie przy tym zachodzą i ciąże prawidłowo przechodzą, trzeba "tylko" się kłóć. Mam inną, ale postępowanie przy większości tych mutacji jest takie samo!
    Ostatnio przed hsg miałam robione usg a, żeby mieć pewność, ze nie jestem w ciąży to miałam zrobiona betę to był 5dpo inwyszla negatywna nie wiem jak szybko wychodzi z krwi, ale gdyby było za wcześnie to pewnie by mi jej nie robiła dodam tylko ze miałam 4mm endo wiec i tak nic by nie było.Zycze Tobie, żeby było odwrotnie a jak nie kropek to szybka @ żeby się nie nakręcać i szybko zacząć nowy cykl :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pilik wrote:
    Natii leki są w zastrzykach do tego dhupaston który zatrzymuje @ jakby co, gin uznała że próbujemy nie wprowadzać przed profilaktycznie. Więc czekam. I tak, na pewno z krwi szybciej, ale lab mam rano a pracuje rano i nie jestem w stanie pójść. W środę najwcześniej dam radę

    Trzymam kciuki w takim razie :)

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 września 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka beta w 5dpo jest troszkę bez sensu... do zagnieżdżenia dochodzi między 6 a 10 dpo (w skrajnych przypadkach między 5 a 12), a beta zaczyna być wytwarzana do 36h po implantacji zarodka więc najwcześniej 6-7dpo i to przy baaardzo szybkim zagnieżdżeniu

    ScarlettKate, Kitkat lubią tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • SylwiaLu Autorytet
    Postów: 505 429

    Wysłany: 18 września 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u mnie w końcu @, po 37 dniach, a aż 12 dni po duphastonie eh. Przechodzę na październikowy wątek, a pozostałym wrześniowym życzę II kresek

    ScarlettKate lubi tę wiadomość

    22.06.2020 Luiza :*
    XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
    Hashimoto od 2007
    Starania od XII 2015
    jajowody drożne, histeroskopia ok
    Mąż - morfologia 6%
    AMH 8,07; 3 x UIU :(
    X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
    mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 18 września 2017, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natiii, nie wszystkie mają taką cierpliwość jak Ty :)

    Ha lubi tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • HopeandFaith Przyjaciółka
    Postów: 152 20

    Wysłany: 18 września 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi88 wrote:
    Dostałam wyniki badań genetycznych i mam dwie mutacje - MHTFR i PAI-1 :( Myślałam, że ta ciąża biochemiczna była przypadkiem, a wychodzi na to, że szykuje się trudniejsza batalia.
    Umówiłam się na jutro do immunologa, mam też to USG, to od razu pogadam z ginekolog.
    Macie jakieś doświadczenie z tymi mutacjami? Bo aż mi się nie chce czytać i szukać...

    Mi88 6 cykl starań a masz tak dużo już badań za sobą.:) Ale to dobrze ze tak ruszasz ze wszystkim do przodu szybko, szybciej będziesz się cieszyć maleństwem:)))

    Pocieszę Cię ja mam 11 cykli starań za sobą i nigdy nawet cienia nie widziałam na teście, a co dopiero pozytywna beta. Także uszy do góry będzie dobrze.:)

    pilik, mi88 lubią tę wiadomość

    18cs
    Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
    Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
    Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 18 września 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi, wiesz już w którym kierunku działać. Kiedy masz wizyty? Szybko ogarniesz, ewentualnie leki i w końcu się uda :* Nie ma innej opcji kochana:)

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2654

    Wysłany: 18 września 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziewczyny z wątku "Dziewczyny z rocznika 86 starajace sie o pierwsze dziecko" maja te mutacje i na bieżąco o nich rozmawiają.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • mi88 Autorytet
    Postów: 1826 2128

    Wysłany: 18 września 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, dziewczyny :)

    HopeandFaith - sama już się gubię w tych moich badaniach :D Poszło na to tyle pieniędzy, a to dopiero początek.
    Ellka - dodałam Cię wczoraj do przyjaciółek, ale coś musiało nie zadziałać, bo sprawdzałam wiadomości od Ciebie i nie było - a teraz widzę, że nie mam Cię na liście znajomych. Dodałam jeszcze raz i czekam na wiadomość :)
    Pilik - będzie dobrze :) Jak nie w tym miesiącu, to w kolejnym. Ja tam nadal wierzę, że jednak w tym Ci się uda :) Za to w siebie nie wierzę, po tych dzisiejszych wynikach - zaczęłam się bać, że zajdę w ciążę i przez te mutacje poronię w 2 czy 3 miesiącu... Zobaczymy w ogóle, co powie USG.

    Jutro muszę wziąć urlop na żądanie przez te wizyty - mam immunologa na 10:30, a potem ginekologa i usg o 13:45. Rano odbiorę też ostatnie badanie - komórki NK. Teraz czytałam o tym, jak w razie czego się to leczy i natknęłam się na parę negatywnych opinii na temat tego badania - że poziom komórek w macicy może być inny, niż we krwi, i nie do końca to badanie z krwi wiele powie. No i że niedobór witaminy D może na nie wpływać, więc już się boję, że wyjdą za duże :( Ale na to też są leki, a to najważniejsze.

    Po tych dzisiejszych wynikach trochę się podłamałam, bo widziałam dużo historii typu - kilka poronień, wykrycie mutacji, stosowanie leków i kolejne poronienia... trudno nie włączać czarnego myślenia.

    Ale trochę to przemyślałam, poczytałam Was, i mam nadzieję na to, że będzie dobrze. W końcu sporo osób ma te mutacje i nawet o tym nie wie, więc nie może być tak źle. Pilik, od dwóch miesięcy piję Inofolic właśnie z myślą o zmetylowanej formie kwasu foliowego na wszelki wypadek. No i się przydało :)
    Jeszcze muszę podpytać o witaminę B, bo też coś czytałam, ale podobno w Polsce nie da się dostać ich w odpowiedniej formie. Dowiem się jutro, co i jak.
    A Ty Pilik, którą masz? :) Fajnie tak mieć towarzyszkę niedoli :D

    qb3c2n0a4q2qbkcb.png
    Dziewczynka <3 Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
    MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo
  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 18 września 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dziewcyzyny sie rozpisały.

    Kobiety z reguły są niecierpliwe a co dopiero jak chodzi o najieksze szczęście każdej kobiety dziecko i macierzyństwo :) I Mimo że mam juz syna to nie przechodzi ta niecerpliwość przy drugim wręcz przeciwnie u mnie sie nasiliła. Dzisiaj żeby nie myśleć wypucowałam mieszkanie i pojechałam do mamy (20 km ode mnie)

    Trzymam za nas wszystkie kciuki kochane :)

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 18 września 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Haha, ale w sumie racja ;). Ja mam leidena zmutowanego ;)..
    A masz mutacje homo czy hetero?

    ds022el.png

    u4uGp2.png
‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ