X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wykwintna pora owulacji
Odpowiedz

Wykwintna pora owulacji

Oceń ten wątek:
  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 17 czerwca 2013, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi właśnie do głowy przyszło jak się zachowujecie w dzień owulacji?? Nie chodzi mi tutaj o wasze ciała i reakcje, tylko bardziej o psychikę. Czy robicie coś szczególnego w ten dzień/noc jeśli chodzi o zbliżenie z partnerem tj. świece, kolacja, seksowna bielizna, czy myślicie jakoś wyjątkowo o tej chwili żeby może kiedyś dorosłemu już dziecku opowiedzieć historyjkę? Ja na początku starań tak miałam. Usta w czerwonej szmince, świece itp, choć sam seks taki troche sztuczny był bo ciągle o tym myślałam. Ostatnio wyluzowałam i leci jak leci, może tego cyklu dziecku bym oszczędziła ;-) Może warto się jednak trochę postarać... Co myślicie?

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 17 czerwca 2013, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie robię w tych dniach nic wyjatkowego głównie dlatego, ze mój M uważa, że nie powinniśmy się starać w takim sensie, że: o jest owulacja to serduszkujemy pełna parą, a w pozostałych dniach olewamy. On raczej wychodzi z założenia, że nie powinnismy rozgraniczać seksu na te w dniach owulacji i te poza, tylko powinnismy sobie na spokojnie robić swoje i jak przyjdzie czas to i dzidzia się pojawi...

    Matylda36, Modnisia, mia6, Chiang Mai, Nusia lubią tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 17 czerwca 2013, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeśli w tym cyklu zajde to będzie historia na którą i tak bedzie reagował/a "weź mama przestań, to obrzydliwe" ;)
    a tak serio raz na jakis czas uda nam sie zaszalec i zrobic cos ekstra ale to raczej dlatego żeby nam było fajnie a nie żeby opowiadać dzieciom :)

    Matylda36, Aga_Andzia, ulek lubią tę wiadomość

  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 17 czerwca 2013, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no, nie koniecznie to byloby tylko do opowiesci dzieciom. Chociaz ja bym chciala zeby moja mama mi taka ladna bajeczke ulozyla na moj temat ;-)

    No wiecie jedni maja utarte pozycje, potem nogi w gorze, inni w ogole do tego nie przykladaj wagi tylko sie serduszkuja, czasami slysze ze modlitwa tez pomaga. Niektore zachodza w ciaze tak od niczego, inne jak wiekszosc z nas, stara sie miesiacami. Sa tez historie gdzie po pracy nie ma juz nawet sil na starania, a co dopiero jakies dodatkowe upiekszenia. Gdybysmy mialy zaciazac bez problemow to niewiele z nas na tym forum by zostalo. A tak moze co cykl to jakies fajne zmiany (poza ziolkami)?

    Co powiedza w tym temacie dlugoterminowe staraczki?

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • BiB Autorytet
    Postów: 1446 1193

    Wysłany: 19 czerwca 2013, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki fajny temat, a tak tu cicho...

    Foto_Anna lubi tę wiadomość

    relg9vvjzvb9a3my.png
    f2w30dw4i59sqele.png
  • kalitria Autorytet
    Postów: 545 755

    Wysłany: 26 sierpnia 2013, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A odswieze sobie swoj wátek, a co. Patrzcie jak to duzo moze sie zmienic po raptem... 2 miesiacach. Teraz juz ani nie czekam na jasnie paniá owulke ani nie bawie sie w szminki ani fatalaszki. Plan "zróbmy sobie syna" zmienila sie na "bzykajmy sie póki mozemy" i chyba za bardzo sobie to wzielismy do serca, bo przeciez oderwac sie od siebie nie mozemy. i nawet pojecia nie mam czy ja ta owulke w ogole mam!!!

    Nusia, MisiaMisia, mała_mi lubią tę wiadomość

    zud3vfxm61o98pcc.pngrelgtrd8tf5uttyg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe Kalitria to może i dobrze, tak powinno być! Właśnie dlatego to może być dla Was szczęśliwy cykl :)
    My akurat czekamy na in vitro, które będę miała na przełomie września/października, więc sobie troszkę odpuściłam to ciągłe myślenie o tym, że to akurat jest ten dzień i musimy :) sama też nie wiem czy miałam owulkę, czy będę ją dopiero miała, chociaż wydaje mi się, że będzie na dniach bo mnie jajniki potwornie bolą, śluz jest ładny, no i piersi mi się powiększyły (nie wiem czemu wydawało mi się, że piersi mi się zawsze powiekszają już po owulacji).
    No ale to fakt, że jak się człowiek sugeruje, że są dni płodne i że musi, to jakoś ten sex jest bardziej taki wymuszony, aż takiej przyjemności nie ma jak na spontanie :)

    kalitria lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja tez się dopiszę. Dawno dawno temu miałam takie mysli podczas planowania dzidziusia, że to magiczna chwila itp, itd... Normalnie wyciskacz łez wruszenia ;-) A teraz mam to totalnie gdzieś. Jest fajny sex i tyle. Dopiero tak tydzień przed @ nachodzą mnie takie myśli że może..???
    I znowu NIC... no i to tak w kółko :-P
    ps: A poza tym za każdym razem jak widze posta Twojego Kalitria, to łapię się na tym że chcę tego robala rozgnieść na monitorze ;-)

    kalitria lubi tę wiadomość

  • ulek Autorytet
    Postów: 253 238

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinn wrote:
    ps: A poza tym za każdym razem jak widze posta Twojego Kalitria, to łapię się na tym że chcę tego robala rozgnieść na monitorze ;-)
    Elinn, to mały robaczek który szuka drogi do brzuszka Kalitrii więc nie rób mu krzywdy ;)

    kalitria, Elinn, biedronka1982, Anoolka lubią tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas było tak:
    Na początku kompletny spontan. Wiedzieliśmy, że chcemy żeby się udało ale niczego nie liczyliśmy. Był seks i już.
    Potem nagle okazało się, że coś nie wychodzi. Jak doszła do tego klinika, stos badań, to mierzyłam temperaturę klilkanaście razy dziennie. I na zawołanie trzeba było się bzykać.
    Problem pojawia się jak ja muszę gdzieś pojechać albo Mój idzie na dyżur. A więc i u Niego w pracy zdarzało się na szybko dokonać konsumpcji.
    Jest trochę niby już mniej napięcia. Seks sprawia nam przyjemność więc w okolicach ovulki jest działanko i już. Byle by nie zapomnieć:)
    Raczej bez specjalnej oprawy.
    Dziecku powiem, że Jest Wynikiem Szalonej Nocy:)

    Elinn lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle istnieje coś takiego jak WPADKA ??? hahaha jakoś normalnie nie mogę sobie wyobrazić ;-)

    biedronka1982, MisiaMisia, Konwalia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to cala celebracja jest! No bo moj jasnie luby nie moze wiedziec, ze to akurat dzien plodny, bo wtedy po prostu mu nie... wychodzi! Wiec jade z koksem odkad mi sie @ skonczy, zaskakuje go jak moge. I tak do kolejnej @, coby sie nie pokapowal, o co chodzi!
    Ech, jesli sie kiedys uda, bedzie to naprawde DOPRACOWANE dziecko!
    ;-)

    Nusia, MisiaMisia, ulek, Konwalia, Olivia, Anoolka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki wczoraj coś tam wspomniałam mojemy mężowi, że boli mnie jajnik i pewnie jestem przed owulacją, więc tak sobie wziął to do serca, że teraz chce codziennie serduszkować hehe. Powiedzcie mi, czy sex codziennie w trakcie owulki jest wskazany czy raczej warto sobie zrobić dzień przerwy ze względu na regenerację plemników????

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehehe biedronka jestem pod wrażeniem! mi się poprostu nie chce wymyślać nie wiadomo czego i często też nie mam na to poprostu siły

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia wrote:
    hehehe biedronka jestem pod wrażeniem! mi się poprostu nie chce wymyślać nie wiadomo czego i często też nie mam na to poprostu siły

    Dlatego twierdze, ze bedzie dopracowane. Do @ teoretycznie 4 dni, wiec trzeba jeszcze ze dwa numerki obmyslec... ;-)

    Nusia lubi tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia wrote:
    Dziewczynki wczoraj coś tam wspomniałam mojemy mężowi, że boli mnie jajnik i pewnie jestem przed owulacją, więc tak sobie wziął to do serca, że teraz chce codziennie serduszkować hehe. Powiedzcie mi, czy sex codziennie w trakcie owulki jest wskazany czy raczej warto sobie zrobić dzień przerwy ze względu na regenerację plemników????

    Nusia, to zależy od stanu nasionek. Jeżeli jest wszystko git, to można codziennie. Jeżeli natomiast nasionka są słabej jakości, to co drugi dzień.
    Ogólnie mówi się, że po 24h mamy nowe w pełni dojrzałe plemniczki.

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedroneczko to w takim razie miłego obmyślania hehe i czasem możesz nam podsunąć jakieś ciekawe pomysły hehe

    Misia no niby mój M ma dobre plemniczki więc powinno być ok, dzięki!

    MisiaMisia lubi tę wiadomość

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1984

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia, to szalejcie codziennie :)

    Nusia lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia wrote:
    biedroneczko to w takim razie miłego obmyślania hehe i czasem możesz nam podsunąć jakieś ciekawe pomysły hehe

    Najlepiej lody na niego dzialaja. To tak z zaskoczenia. A jak mam wiecej czasu to wibrator, aparat fotograficzny i fajne wdzianko...

    Elinn, ulek, Nusia lubią tę wiadomość

  • magda20m Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 27 sierpnia 2013, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej czy mógł by ktoś spojrzeć na mój wykres i mi doradzićbo zaczynam się martwić że coś jest nie tak,,,?

    magda20m
1 2 3 4
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ