Wypływająca sperma i pozycje PO
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieeee, no ja bym chyba wampira w łóżku nie chciała a i mój facet chyba na taki trójkąt się nie pisze. Ząbek czosnku nie zaszkodzi.
A może zamiast tej łapki coś bardziej ze świata seksu i płodności - ususzone jądro na przykład.
mareczkowa, ja tam chusteczek nie trzymam przy łóżku tylko tak zaciskam wiadomy mięsień, żeby nie leciało a potem stratuje i biegiem do łazienki. Doszłma już do takiej wprawy, że po drodze nic nie skapnie .Landryneczka, Maczek, AJA_S lubią tę wiadomość
-
Sporty wyczynowe na biegi i treningi mięśniowe... i jeszcze seks długodystansowy w pozycjach rozmaitych ułatwiających małym sportowcom dopłynięcie do celu. A u niektórych gimnastyka PO w postaci wykonywania świecy i umieszczania nóg na ścianie oraz umieszczanie tyłka na piramidzie z poduszek.
Jakby ktoś miał wątpliwości to forum dla przyszłych matek jest, racjonalnych i odpowiedzialnychAJA_S lubi tę wiadomość
-
hahaha
Może ja też potrafię tak zacisnąć mięśnie, a jeszcze o tym nie wiem?
Dopiero na hasło - sezamie otwórz się - nastąpi kontrolowany wyciek?
Tak serio to chyba nie jestem jeszcze tak wytrenowana, bo próbuję utrzymać nasienie w środku chociażby wtedy kiedy mąż leci po chusteczki, ale jeszcze mi to nie wyszło. A najgorzej jak się śmieję (zdarza mi się po orgaźmie) albo kaszlnę. Masakra
A dzisiaj lany poniedziałek, także dziewczyny dajcie się dobrze podlaćnataliano, AJA_S lubią tę wiadomość
-
Najlepiej zastosować korek od wina, gorzej właśnie jak się kichnie to można kogoś zabić
A z tymi wampirami to myślę że jest tu u mnie tak samo jak zającami Jak bym była wampirem to nie mieszkałabym na Islandii
I z tymi wyciekami to zależy też od pozycji w jakiej się seks uprawia... im głębiej wystrzał tym później wyleciAJA_S lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Płatek szkarłatny wrote:Pewnie, że zawsze wycieknie ale co ma zostać to zostanie.
Czytałam dziś, że czasem już 5 min po wytrysku można znaleźć plemniki w jajowodzie, także biegną chłopaczki szaleńczo -
Pisałam już wcześniej, że to nawet lepiej jak wylatuje. Góra 10 min potrzebują chłopaki żeby znaleźć się w bezpiecznym miejscu
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Plemniki do jajca mogą docierać nawet 6h, jednak nie musimy 6h leżeć po 5 min one są już bezpieczne. Do jajowodów dociera tylko ok. 400 plemników z tych paru milionów. Wszystkie uszkodzone (za wolne, z 2 głowami, pijane co w kółko się kręcą) nie mają szans z tymi sprinterami i zostają w pochwie.
Tadam Mam nadzieję, że pomogłam
Edit: a propos ściskania mięśni, żeby nie sperma nie zabrudziła nam prześcieradła, to gdzieś czytałam, że ściskanie mięśni kegla (bo o tych mowa) to ruch mięśnia od góry pochwy, ku dołowi, więc napinając je samowolnie po stosunku spowalniamy plemniki.
Ale nie wiem gdzie to czytałam ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 17:14
AJA_S lubi tę wiadomość
-
No właśnie sam orgazm pomaga ponieważ pracuje większość mięśni zaciskanie później jest bez sensu, no chyba że w ramach ćwiczeń ja tam wolę prześcieradło częściej wymieniać niż zaraz po seksie myśleć o tym czy zdążę do kibla
tygrys73, Katarzyna87, AJA_S lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Prawda jest taka, że plemniki jeśli mają dotrzeć, to na pewno dotrą tam gdzie trzeba. Nie ważne czy będziemy stawać na głowie, czy od razu pobiegniemy do łazienki. Pomyślcie o tych dziewczynach, które zachodzą po przygodnym seksie w toalecie na imprezie. Na pewno nie kładą się na 10 minut i nie czekają. Seks na stojąco też nie jest metodą antykoncepcji
Jednak skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie zwracam na to uwagi. Po stosunku zawsze leżymy sobie z mężem chwilę przytuleni. Jeśli to nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi, a po co utrudniać sprinterom dotarcie do metyEklerka, miszkaaa, AJA_S lubią tę wiadomość
-
Heh, nam się udało jak: nie miałam orgazmu, bezpośrednio po poszłam do łazienki dokładnie się umyć z zewnątrz i wewnątrz (akurat nie na rękę nam było wtedy zaciążenie, bo 9 miesięcy do ślubu, więc myłam dłuuugo i dogłębnie), śluz był kremowy, testy owulacyjne nie wykryły owulacji I co, dało się?
Z kolei mam koleżankę, która wyczyniała cuda... Świece, poduszki pod pupą i heyah tak godzinę, a w trakcie dni płodnych dodatkowo wstrzykiwała sobie spermę strzykawką bezpośrednio do pipki Pół roku takich zabaw i ciąży niet. Pojechali na wczasy gdzie nawet termometru owulacyjnego nie wzięła i wróciła z dwiema krechami na teście
Popieram Littlebird, jak ma być ciąża, to będzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 19:05
littleladybird, Katarzyna87, AJA_S lubią tę wiadomość