Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa od kolejnego lekarza usłyszałam, że mam idealną owulację, idealne warunki, jak to ciekawie określił "piękna macica"
, czyste jajniki. Pęcherzyk urósł, pękł, endometrium 12mm. Także ciągle dumam w czym problem.
Jedyna moja nadzieja to tsh, bo mam za wysokie.
A u Was nic się nie poprawiło? Widzę, że chociaż humory lepsze:)
Ewi to życzę dwóch tłustych krech jutro! -
nick nieaktualnyZ jednej stony dobrze a z drugiej kicha... Ja to jak Ci pisalam pomyslow juz tez nie mam co jeszcze moglabys zrobic...
Noo humory lepsze, mozna powiedziec ze teoretycznie sie poprawilo troche powystawialam faktury za listopad i juz ktos poplacil wiec jest jakas poprawa. Wiekszosc mamy terminow platnosci na polowe miesiaca wiec zobaczymy ile osob bedzie trzeba popedzac, jeszcze nie odzywkalismy wiekszosci za wrzesien i pazdziernik wiec staramy sie powoli sciagac te dlugi, zeby samu zaczac je splacac a nie zeby rosly. Do tego trafil nam sie wydatek bo wozek w tym miesiacu uzywany i zaoszczedzilismy ale dlug urosl. Wiec jest lepiej ale zeby sie z tego wyplatac jeszcze nam chwile zajmie ale kolo lutego G bedzie mial jakas dodatkowa robote wiec mam nadzieje ze kasy troche wpadnie jeszcze przed porodem. -
Magdziulla wrote:Ja od kolejnego lekarza usłyszałam, że mam idealną owulację, idealne warunki, jak to ciekawie określił "piękna macica", czyste jajniki. Pęcherzyk urósł, pękł, endometrium 12mm. Także ciągle dumam w czym problem.
Jedyna moja nadzieja to tsh, bo mam za wysokie.
A u Was nic się nie poprawiło? Widzę, że chociaż humory lepsze:)
Ewi to życzę dwóch tłustych krech jutro!
No to tylko wziąść się do "tarmoszenia" jak to mój gin wczoraj mi powiedział.
Z Little testujemy w pszyszłą niedzielęę
-
nick nieaktualnyNa pewno się u Was ułoży, zawsze tak jest. Wybierz się na jakiś kurs z windykacji:) w końcu będą musieli zapłacizapłacić i kasa zacznie spływać.
Ja na razie czekam do stycznia, zbije tsh i zobaczymy. Nie miałam jeszcze hsg robionego, co prawda nie wiem czy są do tego przesłanki, ale trzeba szukać. Chyba, że się udało:)
A teraz mega chorubsko mnie męczy jak już dawno nie chorowałam to teraz rozłożyło mnie na łopatki. A żadnych inwazyjnych leków póki nie ma @ nie mogę brać. -
nick nieaktualnyjeszcze wymaz na ten wrogi sluz mozesz zrobic.
noo w koncu kiedys tak ale wiesz zawsze nowy rok to mega wydatek przy firmie, tu jeszcze ubezpieczenie samochodu i dalsze wydatki wyprawkowe nooo i ostatnie usg
ale z wyprawka coraz blizej konca 
Edit: z duzej ilosci rzeczy zrezygnowalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 17:03
-
nick nieaktualnyOj tarmoszę, tarmoszę, ale coś bezskutecznie. Ja mam termin @ na środę - wcześniej nie testuję na pewno, mam uraz:)ewi0808 wrote:No to tylko wziąść się do "tarmoszenia" jak to mój gin wczoraj mi powiedział.
Z Little testujemy w pszyszłą niedzielęę
W środę akurat też wypada termin sprawdzenia tsh mam nadzieję, że pięknie spadło.
Tak sięsię zgrałyście na jeden termin? Będzie podwójna radość
-
nick nieaktualnyTego nie robiłam jeszcze, ale jestem pewna, że problem jest w zagnieżdżeniu/utrzymaniu.ciri22 wrote:jeszcze wymaz na ten wrogi sluz mozesz zrobic.
noo w koncu kiedys tak ale wiesz zawsze nowy rok to mega wydatek przy firmie, tu jeszcze ubezpieczenie samochodu i dalsze wydatki wyprawkowe nooo i ostatnie usg ale z wyprawka coraz blizej konca
Edit: z duzej ilosci rzeczy zrezygnowalam.
A widzisz udało Ci się okroić to może nie było niezbędne. Dla mnie grudzień też ciężki finansowo, przeprowadzka, święta, ale zapierdzielałam, żeby mieć większą kasę i mam nadzieję, że wystarczy. Chociaż mój Mąż panikuje tak, że już mi się go słuchać nie chce:) -
no u mnie to bedzie jakis 10-11 dzien po owu ale sobie sprawdze. tez niby miałam czekac przynajmnie dwa tyg po owu, bo cykle mam nie regularne. Ale potowarzyszę little, moze akurat/ nam obu sie uda
Edit: Nam wszystkim sie udaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 17:13
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynoo nie tyle co okroic ze zbednych tylko spadly na mnie uzywane reczniki i przescieradla (ja swoich nie mam tz spadkowych czy cos ani G tylko to co kupilismy przez ten rok mieszkania razem czyli niewiele) wiec wcale nie maly mi spadl i bede po prostu kupowac na bierzaco juz jak kasa spadnie na mnie. Najbardziej mi szkoda rezygnacji z fotela do pokoiku bo w mieszkaniu mam tylko krzesla obiadowe a chcialabym moc obok lozeczka usiasc i jednak byc przy dziecku nie koniecznie wyciagajac go z niego a tak na krzesle kuchennym to nie fajnie... pufy zadnej tez nie mam...Magdziulla wrote:Tego nie robiłam jeszcze, ale jestem pewna, że problem jest w zagnieżdżeniu/utrzymaniu.
A widzisz udało Ci się okroić to może nie było niezbędne. Dla mnie grudzień też ciężki finansowo, przeprowadzka, święta, ale zapierdzielałam, żeby mieć większą kasę i mam nadzieję, że wystarczy. Chociaż mój Mąż panikuje tak, że już mi się go słuchać nie chce:) -
nick nieaktualnyA to faktycznie dość wcześnie testujesz, więc może jeszcze nie wykryć ciąży, która i tak będzie:) ale może wykryje. Trzymam kciuki.Ale fazę lutealną masz stałą, więc mniej więcej 2 tygodnie powinno wystarczyć. Ile u Ciebie trwa? Ja zawsze dostaję @ 15dni po owu.ewi0808 wrote:tez niby miałam czekac przynajmnie dwa tyg po owu, bo cykle mam nie regularne.
Ciri szkoda, a patrzyłaś na aukcjach, używane albo np ktoś sprowadza użużywane można wtedy kupić za grosze. Wiadomo to nie to samo co wybrany, dopasowany, ale byś miała. Jak chcesz to poszperam w necie tylko napisz jaki byś chciała. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAaaa to Baronowa chyba jest najlepsza w te klocki i domowe sposoby ;p na mnie wiekszosc przetestowanych nie dziala wiec jak sprawdze i nie zadziala wyrzucam z pamieci ;p
A patrze patrze za czyms ale w sumie nic nie ma jak na razie ale moze sie trafi jak z tym wozkiem;p to tez dobre bylo jak on sie pojawil bo tego samego dnia w skepie gdzie bylismy zdecydowani kupic ten wozek cena skoczyla o 400zl i wlazlam na olx i przez te wszystkie miesiace ciazy to byl dopiero 3 wozek dodany z tygo co chcialam kupic i akurat w wawie i w konkurencyjnej cenie. -
nick nieaktualnyTo Baronowa ratuj, ja przeczytałam Internet już, Pani dr doradziła tyle co miód i sok malinowy (wow!!!) - potwierdza się, że lekarze, którzy mają dużo wolnych terminów na ostatnią chwilę to zwykle takie wynalazki.
Ale to taki sam jak chciałaś kupić w sklepie? Ekstra ja uwielbiam jak mi się trafiają takie okazje?
Zakładamy, że mi się niedługo przyda, więc zapytam o cenę, jeśli możesz napisać. -
nick nieaktualnyWozek to chyba na podmuchu wam kiedys pokazywalam. Dokladnie taki sam. Tylko ja taki na wypasie wybralam wiec sie ceny nie przestrasz bo nowka kosztuje od 3300-3600zl my w sklepie znalezlismy za 2980zl ale w poniedzialek patrze a cena skoczyla do 3350zl i na olx tego samego dnia babka dokladnie taki wozek wystawila za 1900zl plus dodatki w gratisie za jakies 300-400zl (oryginalne do wozka). Kolor moze nie tako jak chcialam ale i tak ladny. Zaraz podrzuce linka do filmiku z tym wozkiem.
http://youtu.be/0B9UEd_OwCY
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 17:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOn przede wszystkim jest bardzo lekki i wlasnie ma ta skladana gondole wraz ze stelazam dzieki czemu miesci sie do samochodu noo i jak popsuje mi sie winda albo wyjmuje dziecko i skladam caly wozek i ciagne po schodac albo wyjmuje gondole i skladam stelaz i tez jakos ide.
Kolor nazywa sie kremowy ale z kremowym to on ma tyle wspolnego... Bardziej taka kawa z mlekiem a chyba najbardziej to takie latte bo sa dwa koloru ciemniejszy i jasniejszy. Stan prawie idealny. Na obiciu nic nie widac jedynie na stelazu ale yo takie uzytkowe slady jak przy blokadzie kol czy przy raczce bo na niej stoi caly wozek po zlozeniu, troszke kola sa poluzowane ale wozek jeszcze na gwarancji wiec w razie co oddamy a jak nie to G sprawdzil ze to kwestia tylko troszke wyrobionych piast a to koszt 5-10zl za piaste.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 18:17
-
olejek herbaciany. Chociaż są opinie, ze nie można, ale są opinie że można w ciązyMagdziulla wrote:To Baronowa ratuj, ja przeczytałam Internet już, Pani dr doradziła tyle co miód i sok malinowy (wow!!!) - potwierdza się, że lekarze, którzy mają dużo wolnych terminów na ostatnią chwilę to zwykle takie wynalazki.
Ale to taki sam jak chciałaś kupić w sklepie? Ekstra ja uwielbiam jak mi się trafiają takie okazje?
Zakładamy, że mi się niedługo przyda, więc zapytam o cenę, jeśli możesz napisać.
ja używam czasem
albo dentosep.
do tego woda z miodem i cytryną i imbirem do piciaMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyA najadłam się czosnku właśnie:)
Ciri no to kolor jest ok taki neutralny będzie ok później dla chłopaka do pary dla Oliwii:) Fajnie, że Wam się tak udało. Ciekawe kiedy mi przyjdzie tak polować. Ja na szczęście będę mogła liczyć na pomoc od jedynych i drugich rodziców. Byłby pierwszy wnuk. Bogaci nie są, ale na pewno będą chcieli pomóc.
BBaronowa dziękuję, płukam właśnie salviaseptem, pewnie coś podobnego. A o imbirze słyszałam tylko właśnie nie mam w domu.
A wodę i cytryną i miodem piję w ilościach hurtowych.
Chłopak czy dziewczynka?! a może x2:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
