Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Szuflada super rzecz. My z tego względu odnieslismy do rodziców wypasione łóżeczko i mamy klupś
bo tamto bez szuflady. W szufladzie mam tyle ze hohoooo
A wiecie jaki numer? Ja Wam nie mówiłam. Maly robi wstępy do siadania. Obniżyliśmy łóżeczko. Na zdjciu nie widac aż tak bo mamy sos gruby materacWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2016, 13:38
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wlasnie wracam z urodzin do domu. Glowna bohaterka dnia z goraczka i wysypka. Byli u lekarza powiedzial ze nic zarazliwego. My przyjechalismy z Mala i podejrzewamy rozyczke. Noo ale nie wiadomo co to. Moze Liwia sie nie zarazi.
Za to Mloda dzis jadla chrupka kukurydzianego! Byl mniam mniam mniam
i bardzo dobry bo okazalo sie ze jej zeby zaczynaja wychodzic (mloda strasznie ryczala u mojej mamy,podejrzewalismy ze z upalu a tu mama pomacala ze ząb jej idzie a za jakis czas bedzoe drugi). Arbuz do polizania tez byl pycha
-
Gratuluje 4 miesięcy i zęba.
Za zęba cos sie mamie należy z tego co pamiętam
ciri22 lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualnyO to ja nic nie alyszalam o tym ze cos mi sie nalezy
Ja mlodej daje polizac rozne rzeczy od okolo miesiaca. A skoro w 4 miesiacu mozna juz kaszki rkukurydziano ryzowe podawac to i chrupka tez mozna. A poniewaz wyciaga lapki po wszystko co jemy i otwiera buzie to jej dajemy to co moze. Chrupki sa bardzo dobre na zabkowanie. Zjadla calego.
Mama mi dzis powiedziala najwspanialsza rzecz. Az sie poplakalam. Powiedziala mi ze jestem wspaniala i bardzo madra mama i ze jest ze mnie dumna ze sobie tak radzę. Byly mi takie slowa potrzebne.
Magdziulla, Baronowa_83, littleladybird lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIde do teatru 10 lipca
Noo mega milo mi sie zrobilo az sie rozczulilam.
Kupilam dzis Mlodej nauszniki wygluszajace wyglada urodzo i mega ja wystroilam na te urodziny
I oczywisxie sukienka ktora dalam w prezencie zrobila furore.
I ja tez sobie zrobilam makijaz pierwszy raz od dawna
ewi0808, Magdziulla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam serca go budzic.
Noo ja to mam teatr (dzis sie nie wystroilam bo nie praktycznie przy dziecku noo ale makijaz byl ;p),ale ostatnio wyrzucilam wszystkie szpilki bo mi noga sie rozciapciala po ciazy i wszystko za male... Musze cos sobie sprawic. Ale mi sie nie oplaca bo ja nie moge chodzic w szpitkach. Moze jakies fajne koturny dorwe ktore nie wygladaja na ciezkie.
Noo na tvn byl ten film. Kurde spac mi sie nie chce... -
nick nieaktualnyJa to juz nie moge sie doczekac az mloda bedzie jadla caly jeden posilek wtedy obiecalismy sobie z G ze wyskoczymy do kina i gdzies razem pojdziemy. (Teraz nie chce mi sie bawic w odciaganie i w ogole bo to wiecej zabawy niz to jest warte szczegolnie teraz jak Mloda je nawet co 0,5h...)
-
nick nieaktualnyOj nie powinien się gniewać za obudzenie:)
Ja się maluję prawie codziennie, ubieram w to co się mieszcze akurat głównie sukienki, mimo, że uwielbiam swój brzuszek to wiadomo muszę się przestawić na inną figurę.
Nie wiem jak będzie po porodzie, ale nie chciałabym stracić tego czegoś z mężem. Alw czy będą na to siły i chęci, nie wiem.
Za obcasami też tęsknię, chyba się odzwyczaiłam, ciężko będzie wrócić, bo w płaskich mega wygodnie.
Albo kup sobie na większym słupku. Ja osobiście nie lubię konturów, bo mi nie pasują, jestem mała i wyglądam w nich jakbym miała kopytka, ale są dziewczyny, które wyglądają super. -
nick nieaktualnyJa nie moge w ogole na obcasach chodzic. Zle wywazaja ciezar (dla mnie) a ja mam platfusa poprzecznego i zaraz mnie stopy bola. Dopiero koturny jakos to inaczej rozkladaja. Tez za nimi nie przepadam ale to jedyne buty w ktorych w miare moge chodzic. Ja w ogole mam takie stopy ktore nie lubia butow.
Nie znasz mojego faceta. To by bylo tak ze ja bym zrobila swoje on by spal ;p seks a sen w tym zestawieniu zawsze wygra sen.
A zrezzta jestesmy na sciezce wojennej od kilku dni. Juz tak mnie wkurza ze mam ochote trzasnac dzrzwiami i zostawic go razem z dzieckiem i gdzies sobie pojsc.
Dzis gadalam z kilkoma mlodymi mamami i niestety wiekszosc z nich przechodzilo kryzys malzenski/zwiazkowy po porodzie. -
nick nieaktualnyDomyślam się, że i mnie nie ominie. My generalnie nigdy nie mamy cichych dni i nasze konflikty raczej krótko trwają, ale jak jestem zmęczona to bywam okropna, więc ciężko będzie obejść się bez kryzysu.
Nie kumam Twego chłopa z tym seksem, kompletnie nie kumam. -
nick nieaktualnyNikt go nie kuma. Spoko ale u mnie tez sen wygrywa z seksem ;p i zawsze tak bylo.
My tez ostatnio nie mamy cichych dni. To wyglada tak ze ja sie na niego wsciekam ten wszystko probuje obrocic w zart jak kiedys a to mnie jeszcze bardziej wkurwia i juz nie wiem jak mam do niego mowic zebu zaczal mnie sluchac
I wlasnie tak jak mowisz zmeczenie i rozdraznienie sprawia ze takie rzeczy ktore kiedys robil i sie z nimi czlowiek niby pogodzil nagle rosna Ci do rangii rzeczy ktorych nie jestes w stanie zrozumiec i zaakceptowac i nagle robia sie z igly widly. A ze ja tez jak jestem zmeczona tez potrafie byc nie do zniesienia to... Noo i tak to wyglada ze tylko przychodzi z pracy ja mialam gorszy dzien wiec jestem podkurwiona on wpada i zaczyna mi "dokuczac z milosci" potem okazjne sie ze znow czegos zapomnial albo nie wie o czyms bo mnie nie sluchal i w tym momencie ja juz mam ochote go udusic. Potem nie daj boze rzuci komentarz pt; ej widze ze nic nie zrobilas w domu,to mam ochote trzasnac drzwiami i wyjsc (oczywiscie to nie jest tekst z pretensjami) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie moge powiedziec ze jest zle albo nie pozytywnie bo takie problemy to nie problemy ;p to takie malo znaczace rzeczy bo przy tym bardzo mi pomaga i w ogole i tak naprawde nie wkurza mnie w czyms powaznym. Tylko jak mowie zmeczenie tez robi swoje. Bo zamiast robic tak zeby jak najlepiej sie dogadywac zeby bylo latwiej to on po prostu nie slucha. Ale jak mowialam to nie jest nic wplywajacego na caloksztalt zwiazku. Zreszta nie moze byc wiecznie idealnie bo to az nienormalne ;P
-
Basiunia tez chrapalam
.
Musze zalozyc ochraniach na łóżeczko bo sie młody mota o szczebelki. Dzisiaj i ręce i nogi
Kolejna noc ze po kąpieli o 21 nie budzi się o 24 na mleko. O 3 zaczął sie kręcić to mu zrobilam mleko i pispal do 5. Potem cyc i teraz leży i gada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2016, 07:42
ciri22, basiunia lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
